Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

alatra nieźle :) Majce na stojąco się udało usnać, ale idąc to nie ;) a juz najbardziej dobijało mnie jak mi w autobusie zasypiała, a ja ją później musiałam dźwigać do domu ... Wg niej ona wcale nie spała, tylko oczy jej odpoczywały ;)

kaśka ja tez kupiłam... mimo, że juz dwie mam ;) ale właśnie podobała mi się, bo dzięki tym zaszewkom z przodu nie będzie sie tak opinać na cielsku. I guziki ma w odpowiednich miejscach ;)

No i trzymamy kciuki za nefrologa :)

mamalina ty jeszcze w dwupaku? Bo ty też chyba bardziej majowa jesteś ... ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

Mari - powodzenia na wizycie.

Kaśka - powodzenia u nefrologa i daj znać, co i jak.

Mamamajki - tak to z tymi dziewczynami bywa:-))).
Do mnie ostatnio dotarło, że będziemy przez to wszystko przechodzić jeszcze raz: pieluchy, nocniki, zupki- papki, wózki, itd i itp. Każde wyjście z domu to będzie mega zadanie logistyczne: zabrać te wsztystkie klamoty, zaplanować, aby wrócić przed spaniem, po spaniu, na karmnienie, przed kupą :-))))* (*niepotrzebne skreślić:-) )
Po co mi to na stare lata było!!!???:-)))))

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

mamamajki - ale agentka z tej Twojej córy....przynajmniej macie wesoło:)

kasia_t87 - współczuję rozstępów. ja jeszcze na brzuchu nie mam , ale za to zaatakowały mi cycki:( a coś czuję, że i brzucha nie ominą:(

Właśnie nażarłam się pomidorówki i spać mi się zachciało, więc chyba sobie poleżę troszeczkę, a dół jak był tak dalej jest. Dobrze , że chociaz mam ładną pogodę...

Ja mam rożek usztywniany i raczej zabiorę go ze sobą, najwyżej go nie użyję w szpitalu.

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

hej :)
wiecie co ja mam ostatnio dni gdzie mi sie wogole jesc nie chce tzn tak sniadanie zjem obiadu mi sie nie chce a na kolacje cos tam podziobie :p tez tak macie??
tak se mysle ze niedlugo torbe trzeba do szpitala bedzie przyszykowac :)
ahh no to teraz czekam tylko na materac (gryka-kokos-pianka) wypelnienie czyli koldra i poduszka oraz kpl.poscieli :) pewnie do konca tygodnia bedzie przynajmniej mam taka nadzieje:)
jestem ciekawa ile malutka wazy ?? ale to dopiero dowiem sie 10 maja :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usazbmhosgn5ucr.png

Odnośnik do komentarza

Tak w temacie wcześnejszych porodów, właśnie się dowiedziałam, że koleżanka, która miała termin na 26 maja wczoraj urodziła!!! Odeszły jej wody, a w szpitalu okazałao się, że mała owinięta pepowiną i do tego ułożona posladkowo, więc nie było na co czekać. Waga 2700, więc w sumie bez dramatu, ale cosik ja tam mają trochę przetrzymać, bo wyniki krwi są jakieś podpadające.
Tak więc dziewczyny, bez żartów, torby czas pakować!!!! :-))))

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

wieczór!
mamamajki - Majka boska!!!tak się zastanawiam czy wszystkie dzieci tak mają, że zasypiają w każdej pozycji???ale chyba tak, skoro alatra pisała, że Oleśka zasnęła idąc ;-) rany, że to możliwe ;-) uśmiałam się z tych waszych dziewczyn!

wizyta...hmmm i dobrze i źle...szyjka skróciła się dalej ale przez cały miesiąc tylko 0,5cm także został mi jeszcze 1cm ;-) ale niestety jest rozwarcie na opuszek i szyjka miękka...jednak lekarka pocieszyła mnie i powiedziała, że powinnam przynajmniej do połowy maja pochodzić w dwupaku a potem to już na dwoje babka wróżyła - mogę urodzić albo chodzić do terminu...tak więc jak nawet w połowie maja urodzę to nie będzie tragedii bo już zacznie się 37 tydzień ;-)
jak na moje to urodzę w okolicy urodzin Jana czyli 23 maja....
ale i tak jestem zadowolona z wizyty bo szłam z duszą na ramieniu szczerze mówiąc - bałam się, że szyjka będzie zgładzona i jakieś większe rozwarcie i że wyśle mnie do szpitala...tak więc nie jest tak najgorzej...

kaśka - a jak tam u nefrologa??

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

nadinn no to w sumie fajnie :) dwa tygodnie przed to żadna tragedia, a ile lżej ;)

nina z żarciem to u mnie niestety na odwrót :( mam ciagłe ssanie... Generalnie wygląda to tak, że ciągle coś w tym dziobie mielę. W małych ilościach, bo zaraz jestem pełna ... ale za pół godziny znowu bym coś zjadła. I tak w kółko. Ostatnio pochałaniam w ogromnych ilościach jogurty, serki, ser biały i ... o dziwo płatki z mlekiem (ciepłym!)... Chyba mały wapnia potrzebuje ;) Jak nie ma Majki to nie gotuję obiadów, bo mi się nie chce i zapycham się byle czym.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

Nadinn - Możliwe, możliwe, można iść i zasnąć :-)))Gratuluję udanej wizyty. Oszczędzaj się, ale teraz, to aby skończyć 36 tydzień, a to już niedaleko :-))) W sumie to Ci trochę zazdroszczę tej miękkiej szyjki :-)))

Mamamajki - dobrze, że mi podpowiedziałaś z tym spakowaniem starszego dziecka. Faktycznie jak nas dopadnie w nocy cała akcja, to nie będzie głowy, żeby szukać majtasów. Spakuje ja w taki mało używany plecak i wsadzę do szfy, niech stoi nawet 5 tyg.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

Ano jestem. Wszystko gra, wyniki dobre, nie ma nic niepokojącego. Kazał mi co dwa tygodnie mocz kontrolować i za miesiąc znowu posiew zrobić. 3 miesiące po porodzie się pokazać u niego. Powiedział, że tamte wyniki mogły być błędne, albo coś się chwilowo przydarzyło. No ale teraz jest czysto ::): Powiedział, że nie mam sobie dawać wciskać antybiotyku bez zrobienia posiewu.
Bądź co bądź już jestem wyluzowana :Oczko:
Alatra Ty żartujesz z zasypianiem podczas chodzenia?????????????????? :sofunny:
Co do pakowania ja jakoś ciśnienia nie czuję :Oczko: choć powinnam. Torba przyszła, jeszcze kilka rzeczy mi brakuje, ale jakoś powoli to ogarniam. Masz jednak rację, wypadałoby się już na tip top spakować.
Kasia87 doskonale rozumiem rozczarowanie po dostrzeżeniu rozstępów na brzuchu, też się w I ciąży łudziłam, że mnie to minie :/ Na biuście to nie jest aż taki problem, nikomu się go nie pokazuje, ale na plażę to już w dwuczęściowym stroju nie chodzę...
Mamamajki... kurcze też się głowię gdzie Filipa ulokować... albo kogo do nas zaciągnąć, pewnie stanie na teściowej.
Nadinn to wieści całkiem niezłe. Powiedz mi czemu myślisz, że aż tak szybko pójdzie?? To już niebawem, niecały miesiąc do 23 maja...

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

Kaśka - super, że wszystko gra :-)))
Nie żartuję, dodam jeszcze, że mojemu dziecku przytrafiło się to dwukrotnie: pierwszy raz zasnęła idąc, jak miała ze dwa latka i pchała przed sobą wózek dla lalek. Szła, szła i nagle fajtnęła na ten wózek. Myśąłam, że się potknęła, ale płaczu nie było. Okazało się, że się dziecku zasnęło tak, że nawet upadek jej nie obudził :-))))

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

mamamajki - ojjj..ja mam tak jak Ty - cały czas bym coś mieliła ;-( mi teraz z kolei chce się pomidorów, ogórków, szczypiorków, rzodkiewek, sałaty itp...a wyniki mam super bo krew wyszła rewelacyjnie - hemoglobina 13,5!!!bez tabletek! i w moczu też na szczęście nic...jutro jeszcze tego paciorkowca idę robić...
kaśka - no to tak jak myślałyśmy - wszystko ok...a Ty miałaś czuja, że narozrabiałaś z tymi tabletkami ;-)
a czemu myślę, że tak szybko? bo wszystko na to wskazuje - szyjka skraca się regularnie, pojawiło się rozwarcie, szyjka miękka...zresztą Jana urodziłam tydzień przed terminem a do szpitala jechałam już z 3 cm rozwarciem...tak więc teraz może to będzie 3 tygodnie szybciej..no ale w zasadzie nie ma co gdybać bo niektóre kobiety chodzą z 2-3 cm rozwarciem 2 miesiące...różnie to bywa

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

ja mam jak nina i dlatego pewnie wcześniej tak mało przytyłam, ale teraz, po wizycie, mogę się pochwalić 1,5 kg do przodu :) nie wiem na ile wpłynął ten litr wody wypity w oczekiwaniu na wizytę ;) ale jest! ;P

Ja koszuli niestety nie kupiłam :( dla mnie za szeroka w ramionach :/ kurde no! nawet to S za szerokie :/ dekolt to gdzieś pod piersiami bym miała ;)

i poza wiadomością o przytyciu to nic specjalnego u lekarza... wszystko ok, mała ułożona główką do dołu. Poprosiłam, żeby sprawdził, czy dalej widać dziewczynkę i wyobraźcie sobie, że nogi skrzyżowała! Kurcze, na tyle razy co USG mieliśmy robione, ona tylko raz, ostatnio, tak się ułożyła, że można było podejrzeć...

Co do pościeli to oto moje typy (też spędzam godziny przy allegro;P):
6el.kpl. do ŁÓŻECZKA 140x70 PROMOCJA*PROMOCJA (2278469945) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. wzór 003
lub
Ala i As - 7el ŻYRAFKA 90x120 (2288210311) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. - podoba mi się kratka różowa dla dziewczynki, ale pewnie będzie beż jakiś, bo wciaż się boję, kupować różowych rzeczy ;)

Nie wiem tylko ile elementów wziąć, zastanawiam się nad baldachimem z materiału, bo dziecko będzie z nami w sypialni, żeby móc je od światła osłonić choć trochę.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

na poczatek gratuluje wizyt kasi nadinni mari-oj to blisko już te terminy,u mnie nic się nie dzieje,ale ja pierwszy raz to panikara niewiem jak to jest i chce do 20 maja na bank wytrzymać bo mam komunie u mojego kochanego jedynego chrześniaka:),a potem to mi obojętne

nina super pościel musiałabym wkrótce na zmianę kupić ładna ta twoja

mari ja mam z tych twoich linków z tego drugiego linka pościel-gatunkowo super polecam wygląd bo nie prałam :)mam 16 el.bo też uparłam się na baldachim i resztę tych pierdółek ale tak mi się podobała ,że....

kasiu a ty pisałaś że torba najlepiej miękka turystyczna tak???ty specjalnie jakąś kupowałaś???ja zamierzam w któraś z domu się spakować

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Witam,

Mari - gratuluje udanej wizyty.

Ja to niestety z tych mielących buzią na okrągło. Niby staram się nie jeść słodyczy, ale często gęsto na staraniu się kończy. A poza tym, nawet jeśli się je same jogurciki i jabłuszka, to po całym dniu uzbiera się ich tyle, że w dupkę idzie. A takie podjadanie zamiast obiadu, tak jak pisze mamamajki, to najgorsza rzecz pod słońcem. Nie najesz się tak jak obiadem, a pochłoniesz dwa razy więcej kalorii. Wiem, bo sama tak robię :-)))

Wczoraj upraliśmy pierwszą pralkę Jaśkowych ciuszków. Huuuuura :-)
Bo ja się wymądrzam z pakowaniem torby, a sama jeszcze tego nie zrobiłam :-))) I jakoś tak wchodzę w fazę ogromnego starchu przed porodem. Brrrr :-(

No dobra, nie będę przynudzać. Olena trzeci dzień w domu siedzi, bo gimnazjaliści piszą egzamin, to lekcji nie ma.(ona chodzi do zespołu szkół, gdzie jest też gimnazjum). Pójdziemy sobie do biblioteki w ramach specerku, poćwiczymy na gitarze, bo jutro popis w szkole muzycznej i dzień jakoś zleci...

Miłego wszystkim :-)))

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt!
Nadinn trzymam kciuki, żebyś jak najdłużej w dwupaku wytrzymała :Oczko:
Kasia na szczęście na strachu się skończyło
Mari oj mała złośnica u ciebie w brzuszku :Oczko:

Przyłączam się do klubu ciągle mielących gębą :D chociaż dieta pod nazwą grypa jelitowa pomogła mi pozbyć się 1kg, który trzymam teraz w zapasie na komunię 13 maja :sofunny:

Miłego dzionka!

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Cześc dziewczyny .

nie było mnie chwilkę ale powiem szczerze że jakos mam doła nie wiem czemu, nawet nie chce mi sie kompa odpalać. Kolano mnie tak boli że nawet nie potrafie długo siedziec bo zaczyna rwać. Zaraz poczytam co u Was.

Ja na długi weekend jade do domku nad jezioro na cały tydzień. Mam nadzieje ze może rozchodzę nogę bo mam juz jej dość. Mam jutro jechac na badania ale nie wiem czy dojade bo nawet pedalowanie w aucie sprawia mi ból.:36_2_16:

Kurcze jak teraz mogła bym chodzić na spacery bo piekna pogoda to ja musze gnic w domu bo nie mam siły nawet zejśc po schodach.

Życze miłego i slonecznego dnia.

http://s3.suwaczek.com/201206271778.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry ciepło i słonecznie!!! ;-)
młody odstawiony do żłobka więc luz do 16-tej ;-)kurczę jak to dobrze, że chodzi do tego żłobka - ile ja mam lżej i będę miała lżej po urodzeniu ;-)))a dla niego też dobrze, że z dzieciakami przebywa
Katarzyna - życzę poprawy humoru i polepszenia z tą nóżką nieszczęsną...
Ropuszka - też mam komunię 20 maja ;-) a na 21 maja mam już kupione bilety na koncert Raz Dwa Trzy i też mam nadzieję, że zdążę ;-) z kolei 23 Jan ma urodziny więc termin mam wolny dopiero po 24 maja ;-)))
Mari - super, że i u was po wizycie wszystko w porządku - a młoda może po prostu wstydnisia ;-)
aaaa...zapomniałam się wczoraj pochwalić - Adam już 2kg przekroczył ;-)

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Nina fajna pościel, rożek też mi się podoba :36_2_25:
Nadinn niezły terminarz :Śmiech: Uśmiałam się :D Adaś super rośnie. Kawał chłopaka :D
Katarzyna przytulam mocno. Wyobrażam sobie jak bardzo dokucza Ci ta noga i jaka musisz być rozgoryczona :(
Mari takie same pościele oglądam :D ale nad kolorem też jeszcze się zastanawiam. Fiolet mi się podoba, ale zobaczymy. Szkoda, że mała się znowu schowała, chyba ciut wstydliwa jest ;)
Alatra - to razem prałyśmy dzieciowe rzeczy :D Ja tylko męża cisnę, żeby kupić nową deskę do prasowania, bo złom który mamy doprowadza mnie do szału, a teraz troszkę czasu przy prasowaniu będę niestety spędzać (jak ja nie lubię prasować).
Rozwaliła mnie Twoja Olesia :D
Ropuszka - tak, lepsza będzie jakaś miękkka, którą można złożyć lub zwinąć. Jak masz w domu to pewnie, ze nie kupuj. JA mam tylko malutką, a drugą gigantyczną. Już od dawna marudziłam, ze trzeba kupić taką średnią, no i jest okazja ;)

Ja też nie przestaję mielić w buzi, w kółko coś :p Na wagę nie chcę nawet włazić...
Ja nie wiem ile moja mała waży, bo usg będę miała 7 maja, ale wydaje mi się, że już trochę, bo jak się wierci to aż mnie boli czasami... ;)
Zmykam bo moje dziecko wróciło z przedszkola właśnie, trzeba mu zupkę podać. Miłego dnia babeczki.

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...