Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Gość sylvia21

No wlasnie wczoraj wieczorem liczylam sobie kiedy wypadly mi dni plodne to bedzie jakos od 13 wiec juz wiem ze za pozno na plamienie owulacyjne, dzisiaj rano bylo mi slabo i ogolnie krecilo mi sie w glowie.. jest jakas nadzieja :) odliczam dni do nastepnej @ i robie test chyba ze nie wytrzymam to pojde na badanie krwi :)

Odnośnik do komentarza

@ewkaD :* trzymaj się mocno

u mnie dzisiaj 7 tydz. i 4 dzień, za dwa tygodnie wizyta u lekarza już nie mogę się doczekać jak zobaczę znowu fasolke, ost. byłam w 6 tygodniu i już widziałam pięknie bijące serce.....żadnego plamienia nie miałam, brzuch pobolewa od czasu do czasu...siusiam często, cycki rosną i brzuch też się zaokrąglił plus mam wzdęcia....
Dzisiaj powiedziałam o ciąży w pracy i przyjęli to bardzo dobrze....poza paroma osobami, które przyglądają mi się jakby mi czułki nagle wyrosły :P

@sylvia21....spokojnie, poczekaj troszkę i zrób test
@Ania777 ja już odpuściłam sobie jeansy...strasznie mnie uwierają :(

Odnośnik do komentarza

@zuzia.be27 ale super ! Duża fasolka? Ja się zastanawiam czy powinno być u mnie widać pojutrze coś, to będzie 5tydzień3dzień, wg moich obliczeń będzie to 25 dzień po zapłodnieniu.
U mnie w pracy jak powiem to część będzie plotkować i plotkować :/ do tego pokrzyżuję troche plany pracodawców no ale co zrobić, życie prywatne ważniejsze...

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uqqmz1r31qtd5.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję jesteście kochane!! zacznę od tego ze mieszkam w Anglii i tutaj pierwszy skan jest okolo 11-12 tygodnia ciazy. Zaczęłam plamic w piątek tak na rozowo-lekko brązowo ale minimalnie no i lekki ból jakby miesiaczka ale żeby się upewnić poszłam na pogotowie, zmierzyli ciśnienie, pobrali krew i kazali wrócić w poniedziałek na skan bo odział wczesnej ciąży był już zamknięty.kazali wrócić jeśli ból się nasili albo zacznę bardziej krwawic. W sobotę wstałam rano i popatrzyłam na moje piersi które wróciły do dawnego rozmiaru i brzuch zrobił się płaski... zaraz krawienie jak miesiaczka i ból okropny- pogotowie i powtórka krew, ciśnienie, mocz. Tyle wrócić na skan w poniedziałek. No a w poniedziałek dopochwowe usg i stwierdzenie poronienia :( dlatego dziewczyny każde plamienie szpital i LEKARZ!!! Nie czekajcie!! Całuje Was i ściskam.

Odnośnik do komentarza

@ewkaD no kurde, nie ma teraz co gdybać chociaż wiem, że będziesz się zastanawiać i zadawać sobie setki pytań co by bylo gdyby. Zycie jest nieprzewidywalne, trzeba ufać że wszystko się poukłada. Dobrych ludzi muszą spotykać dobre rzeczy, nie ma innej opcji, dlatego dbaj o siebie, bądź silna i za parę tygodni możecie ponowić starania. Jak tylko mentalnie poradzisz sobie z sytuacją to znak, że możesz znowu uskutecznić starania. Bądź dobrej myśli. Zdrowia i powodzenia. Nie szukaj powodu, taka po prostu jest natura.
@zuzia.be27 super, mam więc nadzieję że wstrzelę się z terminem wizyty żeby lekarz potwierdził wszystko

dziewczyny a jakich lekarzy wybieracie? Wizyty na NFZ czy prywatnie? Powiem szczerze, że slyszalam, że prywatnie spory wydatek zwłaszcza jesli chodzi o badania, ale z drugiej strony boję się na fundusz, że ktoś poświeci mi za mało czasu i nie zareaguje jesli bedzie taka potrzeba :/ idę teraz do doktora, do którego od dwóch lat chodzę,i który był przy moim poronieniu i w sumie wiem, że on nie zlekceważy żadnych objawów, no ale co pozniej to się nawet zastanawiam... Jestem ciekawa Waszego podejścia do sprawy.

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uqqmz1r31qtd5.png

Odnośnik do komentarza

Ja chodzę prywatnie, do super babeczki płace 100zł w tym mam usg już wliczone...jak na moje miasto Płock to jest to tanio, lekarze biorą 200-250....póki co będę chodzić prywatnie, jak będzie wszystko ok to zacznę na nfz w poradni przyszpitalnej, w której zresztą pracuje moja Pani doktor.....w tym tygodniu będę robić badania krwi, które będą mnie kosztować ok. 160 zł.....z tego co już się dowiadywałam to za badania prenatalne, które muszę zrobić za 4 tygodnie, zapłacę ok.200-250.....są to niemałe wydatki ale trzeba

Odnośnik do komentarza

@ewka aż ciarki przechodzą jak czytam Twój post. Trzymaj się dzielnie. Ja tez się zaniepokoilam plamieniami i teraz jem Dufaston i od tygodnia jest juz lepiej. Zobaczę co powie mi lekarz w poniedziałek. Mam pytanie kiedy lekarz założył Wam kartę ciąży? Ja byłam już dwa razy u ginekologa i jeszcze mi nie założył. Czy to dopiero wtedy jak usłyszy serduszko?

http://www.suwaczek.pl/cache/44c8b8e4f6.png

Odnośnik do komentarza

@zuzia.be27 w sumie masz racje, jak juz zacznie był spokojnie. Moj doktor pracuje w szpitalu ale tam zlikwidowali położnictwo, zastanawiać się będę pewnie nad lekarzem, który pracuje w innym szpitalu, ale zostawiam to na poźniejszy czas..
@agusia_m123 myślę że już zobaczysz, w końcu stan zaawansowania ciąży to już ok.4-5 tyg.od zapłodnienia :) daj znać, czekamy na wieści :)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uqqmz1r31qtd5.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!@Ania777 nooo:) @Aneczasek) @ankaskakanka102015!@ faktycznie mamy podobne terminy :-) ja ide do lekarza w srode, wedlug kalendarza to bedzie 5 tydzien i 5 dzien, strasznie jestem ciekawa czy cos bedzie widac! mam nadzieje,że tak!
czuje sie ok, nie mam nudnosci, brzuch troche pobolewa jak dlugo stoje albo siedze, troche bola piersi ale w zeszlym tygodniu bylo gorzej. ja ide prywatnie
jak u Was Dziewczyny z praca? ja dużo jezdze samochodem i 2 /3 dni w tygdoniu dodatkowo jade autobusem do innego miasta do pracy. troche sie boje czy takie jazdy nie zaszkodza.

Odnośnik do komentarza
Gość 10kowa mamusia88

Agusia_ m123 jesli w czwartek masz termin i bedzie to 6 tydzien i 5 dzien,to znaczy ze ostatnia miesiaczka 17 stycznia? Jesli tak,to mamy identycznie;) ja mam termin na 5 marca dopiero,wiec prosze Cie,daj znac co i jak,bo byc moze nasze Fasolki sa na tym samym etapie;) a ka umieram z ciekawosci;) noe mogac sie przy tym docZekac,kiedy zobacze nasze ziarenko;)

Odnośnik do komentarza

@monika80 szkodzić może jakoś nie strasznie, ale z czasem będzie Ci pewnie gorzej siedzieć. Prowadząc pewnie się denerwujesz (ja nie mogę i nie wiem skąd tylu pajaców na drogach:)), wszystko wszystkim, ale zaczniesz pewnie szybciej niż dotychczas odczuwać zmęczenie.
Ja jestem tak śpiąca, co dziwne, co drugi dzień, że nie wiem czy dałabym radę spędzać dłuższy czas za kierownicą.
@10kowa mamusia88 u nas podobnie, ja miałam 18.01 i idę w środę do lekarza... Musimy się uczyć cierpliwości, taki los Matki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uqqmz1r31qtd5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...