Skocz do zawartości
Forum

ewelcia87

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ewelcia87

  1. A teraz ja mam chwilke siedze z Karolkiem w samochodzie pod urzedem miasta. Maz poszedl po akt urodzenia mam nadzieje ze szybko mu pojdzie. Malego nakarmilam jak baka w domu. Potem odrazu jedziemy na zdjecie szwow i tam gdzie rodzilam badaja birulibine wiec chcem sprawdzic ile ma bo jeszcze bialaka w oczkach ma zazolcone i napewno zoltaczka rozkrecila mu sie pozniej niz w momencie wypisu a wtedy badali i mial tylko 4,9. Jestem zaskoczona bo wprawdzie nawalu mlecznego nie mialam ale tak od 7 doby czuje ze mam wystarczjaco pokarmu. Tylko synek musi w nocy zaliczyc 3 podejcia do karmienia z 2 piersi zanim zasnie. Ale budzi sie raz w nocy i trwa to ok 1 h wiec jest wporzadku. I w czasie tego karmienia zaliczamy 2 przewijania. Tak troszke napisalam co u nas ;) a starszy brat pomaga mi kapac wiec musze podwojnie uwazac ;)
  2. Wkoncu zebralam sie zeby napisac. Gratuluje wszystkim swiezo upieczonym mamusiom a pozostalym zycze wytrwalosci juz niedlugo. Ja pomalu dochodze do siebie pocieszam sie ze to juz ostatni etap cierpien i bedzie juz tylko lepiej. Szwy mam miec sciatniete najwczesniej w pon ale moge pozniej. Wyszlam w srode przed 17. Juz w czwartek byla u mnie polozna a w piatek lekarz pediatra. Dziwie sie ze tak szybko bo jak mieszkalam na miejscu musialam dligo csekac az sie laskawie ktos zjawi. Na lekarza tudzien a na polozna 2 tyg. Malutki Karolek jest grzeczny w dzien czesto je bo nie dojada zasypia po kilku minutach przy piersi i budzenie nie dziala. Ale dzis w nocy mial juz 5 h przerwy ale w dzien wczoraj malo spal ale ja zamiast korzystac czuwalam. Max. Sa 2 pobudki w nocy wiec jest dobrze. Tylko mi sie spac caly czas chce ;) starszy synek bez problemu zaakceptowal brata nie jest zazdrosny. Tylko na meza na kolana bardziej sie cisnie. I mi mowi ze Karolka ma jeszcze w brzuchu. Fakt jak to po cesarce brzuch wciaz spory ale z kazym dniem spada. Mam strasznego siniaka nad miejscem ciecia i nie wiem od czego. Uffff troche sie rozpisalam. A prasowanie na mnie czeka. Na szczescie mama mieszka blisko i obiadkow nie gotuje :) milej niedzieli
  3. 5.10.15. O godz. 16:30 przyszedl na świat Karolek. Ma 52 cm dlugosci i 3110 g. Juz ok. godz.17;10 mialam go przystawionego do piersi. Ssie jak maly smoczek. A bylo ze mna tak. stawilam sie o godz. 15 i odrazu zostalam zabrana na sale na ktorej teraz leze. Dostalam seksowna jednorazowa koszule i kroplowke z NaCl i zostal podlaczony zapis KTG na ktorym pisaly sie skurcze. Ktore czulam jako klucie w pochwie. Bylam przekonana ze nie mam skurczy a klucie to napieranie glowki a tu niespodzianka. Zapis trwal prawie godzine. Ok. 16;15 poszlqm na porodowke usiadlam na stol i polozna trzymala mnie za ramona ja opieralam o nia glowe robiac koci grzbiet. Bolal jak anestezjolog szukal kiejsca bo bolesnie naciskal palcami znieczulenie czulam jako rozpieranie kregoelupa.potem szybko mnie polozyli i zalozyli cewnik i juz czulam tylko mrowienie w nogach i rekach. Aaa przed znieczuleniem dostalam dozylnie antybioryk na GBS +. Polozna do mnie caly czas mowila chcialam tego zeby nie myelec co robia czulam jak wypychali mi Karolka spod piersi. Siat powital slowem bleee i zaraz potem plakalnpokazali mi go nad parawanem i zabrali do badania za szybe. I juz maz byl z nim. Po 5 minutach przyniesli mi go zawinietago w koc zgieli rece i jego policzkiem dotknelam do swojego. Trzymali mi go zebym nie puscila bo rece mialam drentwe. Pare minutek i z mezem pojechal na sale. Mnie z operacyjnej przewiezli na sale ok. 16:55. Pare kinutek na popatrzenie na maluszka rozwineli go do golaska daoi na plecki pieluszke i kontakt skora do skory. Dostalam jeszcze jakos kroplowke nie pamietam i potem glukoze. Dostane kisiel na sniadanie. O 00;30 dostalam antubiotuk znow na GBS + i o 1 synka na nakamienie. I zdrzemnelam sie. Malego zabrali odemnie przed 21. O 6 wyjma cewnik i kolo 9 (o ile zechcem siku) mam wstac z pomoca poloznej. Ogoonie potrzeba siku ma byc wyznacznikiem kiedy wsyac. I kolo 5 dostane synka ;)piszenjuznprawie 30 min. Ale poemat. Sorki chcialam wszystkonopowiedziec. I przepraszam za bledy ;)
  4. 5.10.15. O godz. 16:30 przyszedl na świat Karolek. Ma 52 cm dlugosci i 3110 g. Juz ok. godz.17;10 mialam go przystawionego do piersi. Ssie jak maly smoczek. A bylo ze mna tak. stawilam sie o godz. 15 i odrazu zostalam zabrana na sale na ktorej teraz leze. Dostalam seksowna jednorazowa koszule i kroplowke z NaCl i zostal podlaczony zapis KTG na ktorym pisaly sie skurcze. Ktore czulam jako klucie w pochwie. Bylam przekonana ze nie mam skurczy a klucie to napieranie glowki a tu niespodzianka. Zapis trwal prawie godzine. Ok. 16;15 poszlqm na porodowke usiadlam na stol i polozna trzymala mnie za ramona ja opieralam o nia glowe robiac koci grzbiet. Bolal jak anestezjolog szukal kiejsca bo bolesnie naciskal palcami znieczulenie czulam jako rozpieranie kregoelupa.potem szybko mnie polozyli i zalozyli cewnik i juz czulam tylko mrowienie w nogach i rekach. Aaa przed znieczuleniem dostalam dozylnie antybioryk na GBS +. Polozna do mnie caly czas mowila chcialam tego zeby nie myelec co robia czulam jak wypychali mi Karolka spod piersi. Siat powital slowem bleee i zaraz potem plakalnpokazali mi go nad parawanem i zabrali do badania za szybe. I juz maz byl z nim. Po 5 minutach przyniesli mi go zawinietago w koc zgieli rece i jego policzkiem dotknelam do swojego. Trzymali mi go zebym nie puscila bo rece mialam drentwe. Pare minutek i z mezem pojechal na sale. Mnie z operacyjnej przewiezli na sale ok. 16:55. Pare kinutek na popatrzenie na maluszka rozwineli go do golaska daoi na plecki pieluszke i kontakt skora do skory. Dostalam jeszcze jakos kroplowke nie pamietam i potem glukoze. Dostane kisiel na sniadanie. O 00;30 dostalam antubiotuk znow na GBS + i o 1 synka na nakamienie. I zdrzemnelam sie. Malego zabrali odemnie przed 21. O 6 wyjma cewnik i kolo 9 (o ile zechcem siku) mam wstac z pomoca poloznej. Ogoonie potrzeba siku ma byc wyznacznikiem kiedy wsyac. I kolo 5 dostane synka ;)piszenjuznprawie 30 min. Ale poemat. Sorki chcialam wszystkonopowiedziec. I przepraszam za bledy ;)
  5. Daga81 i dag86 gratuluje. mi starszy braciszek zafundowal ostatnia nocke przednporodem ze stresem bo kaszlal i zwymiotowal wiec moelismy sprzatanie a on sobie spi w naszym lozku na moim miejscu a ja do lazienki kursuje dluzsza droga ech ;) chyba z rana musze z nim do lekarza jechac zeby mi malenstwa nie zarazil.nja pije miod z cytryna na wszelki wypadek.
  6. Pamietam ze nogi szybko puszczalo ale to bylo takie dziwne uczucie. Wiem ze wtedy rodzice do mnie przyjechali to prosilam tata zeby przestal mnie drapac po stopach a On mowil ze nic nie robi. Przez 4 h glowy nie mozna podnosic.
  7. amadeo3 Ewelcia po 1 cesarce leżałaś na sali pooperacyjnej czy od razu na oddziale? Bo dziś dzwoniłam do koleżanki co miała cc w czerwcu i mowiła że u nas cc robia normalnie tam gdzie trakt porodowy a potem mame przewoza na sale pooperacyjna pietro nizej i lezy dopoki znieczulenie nie pusci i nog nie bedzie czula a dziecko zabieraja na badania.Troche nie wesolo to wyglada buu ja lezalam na sali do porodow naturalnych bo nie bylo miejsc i juz nikogo nie przyjmowali (bylam w klinice gdzie jest malo miejsc) malego dostatalm do przytulenia juz ubranego po 10 minutach jeszcze bylam szyta. Od 1 minuty byl przy nim maz. Jak mnie przewiezli na sale to juz na mnie czekal maly z mezem. Pierwsze 6 h lezalam na tej sali potem mnie przewiezli juz na normalna. Malego moglam miec przy sobie w czasie odwiedzin do 22. Potem zabrali zebym sie przespala i o 22 wyjeli mi cewnik (cc mialam o 9). Z asysta poloznej wstalam do lazienki po 24. Potem o 3. Bylo ciezko krecilo sie w glowie.o 5 dali mi malego i juz sie nim zajmowalam. A o 8 pozwoli mi sie wykapac. Mam nadzieje ze teraz bedzie tak samo. Ja nie wiem dlaczego ale marzylam o tym zeby sie umyc.
  8. Gratuluje Paula. ja mialam wczoraj wizyte maly przez 2 tyg nie zmienil wagi. I lekarz powiedzial ze to nic bo nie mam predyspozycji do rodzenia duzych dzieci i bedzie taki jak Filip. Dowiedzialam sie ze mimo iz przez tydzien przyjmowalam antybiotyk na GBS + to jeszcze jest inna procedura przy cc poza antybiotykiem ktory zawsze przy operacji sie daje jeszcze cos ochronnego dostane aby dziecko zabezpieczyc na wszystkie sposoby. Teraz byle do poniedzialku a dzis mam tyle sil ze szok ;)
  9. Sisi2 ja mam napisane w przygotowaniu do cc zmyc lakier z paznokci. Plytke paznokcia kontroluja zeby wiedziec czy nic sie nie dzieje
  10. amadeo3 Ewelcia 87 jak tam nastrój przed wtorkiem?Bo ja zaczynam panikowac. Któraś jeszcze ma termin cc na 6 albo 5 października?Albo wybiera się rodzić sn;-D? Ja mam w pon. CC. Zacselam troszke wczoraj sie bac jak dowiedzialam sie ze znajomy anestezjolog nie moze byc bo wyjechal a on mnie fajnie zagadal ze nie wiedzialam co sie dzieje a potem kazal mi spojrzec w gore i juz mi maluszka pokazywali. Boje sie tego ze bede wiedziala kiedy mi brzuch rozetna bo wody chlusna a wtedy wod juz nie mialam. I stres ze synek do przedszkola a mjie nie bedzie. A dopiero 3 dni nie placze i ja zawsze go zabieram moze sie bac isc ze mnie nie ma. No ale zobacze wkoncu Karolka ;)
  11. Kafana gratuluje ;) super ze juz jestes po wszystkim ;) po jakim czasie od ciecia pozwolili Ci wstac z lozka?
  12. 10 tkowa ja ma temat zarazenia sie ospa z polpascansmiem twierdzic zenwiem wszystko. Bo w kwietniu przeszedl polpasca moj 2,5 letni synek mimo ze nie mial ospy i ja jej nie mialam a robiac wyniki na szybkiego wnszpialu zakaznym wyszedl mi wynik watpliwy i mialam miec podawana surowice. Ale w wieku 8 lat mialam podawana inna surowice i byly komplikacje. Podobno tego wirusa z polpasca mozna zalapac przezndotykanie do miejsca gdzie wysypalo. Ja 2 dni nie wiedzialam ze to polpasiec i dotykalam. Podobno polpasiec dla ciezarnej jest tak jak opryszczka jesli masz juz na to odpornosc to masz to w organizmie w formie uspionej i nie jest grozne. Ja jakims cudem nie przeszlam. Moze taki nasz urok ze ospe przechodzilismy w formie utajonej i mam odpornosc. Ale decyzja i tak nalezy do Ciebie. Powodzenia i duzo zdrowka.
  13. Aska123 myszka123 lile ruchow w ciagu 2 godzin powinno byc Dali nam karteczki do wypisania 10 na 1 godz. Jak jest mniej niz 6 to nalezy obserwowac kolejna godzine i jesli wtedy tez jest ponizej 6 to nalezy to niezwlocznie zglosic co lekarz to opinia. Ja mam liczyc od 9 rano kazdego dnia i jak poczuje 10 ruchow zapisac godzine i odlozyc karte na nastepny dzien. A jak nie to po 21 zapisac ile byoo tych ruchow ponizej 10 i zglosic sie na IP. I te 10 z reguly wychodzi mi miedzy 16 a 18 liczone od 9 rano.
  14. Gratuluje Basia ;) Amadeo3 ja mam ten sam dzien ciazy co Ty a cc mam 5.10. Najbardziej stresuje sie Tym ze dopiero o 16. A do szpitala mam sie stawic o 15. 6 h nie jesc i 4 h nie pic.
  15. A ja z trudem po godzinej walce zasnelam po 3 i o 5 obudzil mnie budzik zebym wziela antybiotyk to juz jak zeszlam do kuchni to jeszcze powyjmowalam naczynia ze zmywarki i ogarnelam troche i po spaniu ;(. Jeszcze od wczoraj jak go lykam to mi nie dobrze ;(
  16. Gratuluje dziewczyny ;) super ze juz macie swoje maluszki:). A ja juz przelozylam dzis materacyk na gore lozeczka. Zalozylam posciel i zakrylam kocykiem. A jak zamawialam posciel w sowki identyczna ttlko wieksza zamowilam dla synka. Jeszcze chcem zamowic stojace lampki w ksztalcie ksiezyca z pozytywka znalazlam po 19 zl na allegro. Niby maja 2 poziomy swiecenia a mi chodzi o polmrok tylko :)
  17. A do mnie zadzwonili z kliniki ze mam dodatni wynik na paciorkowca ;( i musze przeleczyc przed cc. Denerwuje sie bo mialam ujemny w poprzedniej ciazy. Wiec leze grzecznie i czekam bo wczoraj byla u mnie polozna i mowila ze brzuch mi opadl tak jak na 2 tyg przed porodem a cesarke mam 5.10 wiec zdaze ;) mam sie tez nie przemeczac i dac spokoj ze sprzataniem. Dzis ok. 1h zajelo mi odkurzejie domu. A w weeken czekaja mnie zimowe zakupy z moim 3 latkiem bo potem z czasem ciezko. Juz wiem ze 11 dni po porodzie bede musiala isc na pasowanie do przedszkola. Ojjj mam nadzieje ze dam rade .
  18. Dla mnie to byl szok po porodzie, ze mozna tak rzadko do lazienki chodzic ;) to ja juz wole wstawac co 3 h do karmienia niz co 1.5 h do 2 h do lazienki. A mam pytanie zamierzacie budzic dzieci na poczatku co te 3h na karmienia czy czekac az same sie obudza? Ja budzilam a teraz mysle czy jest sens jesli ladnie na wadze przybiera. Wtedy bylo zalecane budzic tak samo jak kapac co 2 dni. A tydzien po wyjsciu ze szpitala wcale przez tydzien. Nie wytrzymalam iwykapalam na 2 dzien w domu.
  19. A mnie zlapal taki bol prawej nogi w pachwinie ze umieram.... leze i placze ze chcem urodzic. Maz mowi lez i ma to gdzies a ja sie boje co to bedzie. Jak sie polozylam na prawy bok to same lzy zacsely kapac i promieniej w kregoslup :(
  20. A i mi do poki mnie przyjeli wystarczyla jedna zwykla podpaska.
  21. Jestem akurat w temacie bo wczoraj szukalam w aptekach w Białymstoku i to nawet w takiej najglowniejszej bylam i nie ma tych testow na wody plodowe. Niby w hurtowniach tez nie ma. Mi rowniez mocno chlusnely ale nie az tak jak to opisuje Luizjanna u mnie na lozku bylo troche droga do lazienki ktora pokonalam biegiem. Z kibelka zadzwonilam do lekarza bylo po 21 mowili ze do 2 h moge byc w domu wykapac sie i jechac. Skurczy zero. Jak zajechalam nic nie czulam niby na ktg juz cos pokazalo ale dali oksytocyne i dostalam boli krzyzowych ale akcja slabo szla i po prqwie 12 h mialam cc.
  22. Gratuluje Paula ;) czyzby dzis narescie zaczelo cos sie dziac zapowiadaja sie 3 maluszki :) ja piore wozek i dzis chyba lozeczko przygotuje mam nadzieje ze moze cos zacznie sie szybciej dziac bo brzuch mi opadl czego w pierwszej ciazy nie mialam nawet jak wody odeszly byl wysoko. A lekarz mowili ze nawet jak przyjade ze skurczami zrobia mi nieplanowane cc.
  23. U mnie dzis zaczyna sie 37 tydzien i jest w terminie wiec koge rodzic tam gdzie chcialam od poczatku ;) tzn miec cesarke nawet jak zafznie sie akcja ;) jak prseczytalam o tych podkladach to odrazu rozlozylam na lozko ale wsadzilam pod przescieradlo moze tak bedzie dobrze lezalo. Ostatnionwody ki odeszly jak akurat lezalam na lozku. Pamietam ze bylo mi chwile wczesniej strasznie goraco potem poczulam gwaltowny ruch synka i chlup ;)
  24. Kasia_Ola Dzięki dziewczyny. I tak chyba przyjdzie mi wcześniej pójść do lekarza i nie czekać na termin wizyty, bo jeszcze wyczułam dziś spory bolący guz pod pachą :( Wolę się upewnić, czy trzeba coś zadziałać w tym zakresie, czy to jakieś niewinne gruczoły się tak powiększyła. Ale dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi :) Ja tez mam guzeknpod pacha tyle ze mnie nie boli. Wyczulam w srode. Bylam w piatek u lekarzanpowiedzialnze bewnje jic groznego ale zebym dlanpewnosci poszla do radiologa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...