Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Życzę Wam, Kochani, aby te święta wielkanocne wniosły do Waszych serc wiosenną radość i świeżość, pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję oraz dużo zdrówka.
Agness super pisaneczki:)
Kurde ale Leos ma już uzebienie. A czy ktoremus z Was tak szybko wychodziły ząbki??
Ja już po sniadanku. Kołysze Ninke.
Maag zazdroszczę nocy u nas takiej nie było od 7 miesięcy. Wcześniej kolki teraz zęby ah....
Ale żeby tylko zdrówko było:)

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

I my witamy się świątecznie. Jestem katoliczka praktykujaca, staram się żyć według przykazań ale wiadomo człowiek to tylko człowiek. Szanuje wiarę i poglądy innych. Za to denerwują mnie ludzie niby tacy święci co tylko widzą innych a sami zieja falszem .
Kochane przyjaciółki forumowe życzę Wam zdrowych spokojnych Świąt w gronie najbliższych. Banalne życzenia ale oby się spełniły ♡♡ ♡
Ja juz wszystko mam gotowe, posprzatane itp. Wojtus dziś znowu długo spał. Jeszcze tylko siebie ogarnąć ale to już wieczorem. A to moje wypieki. Żeby nie było,że ze mnie taki pracus pieklam po trochu od czwartku.

monthly_2017_04/wrzesnioweczki-2016_56654.jpg

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Kobietki ja tak na szybko chcę życzyć Wam wszystkim i Waszym rodzinom Wesołych i radosnych Świąt, przeżytych w zdrowiu, spokoju i w gronie najbliższych osób. Dla wszystkich chorujących dodatkowo dużo zdrówka. Szaleją niektóre dzieciaczki z ząbkami. U nas jeszcze nic się nie pojawiło, ale u pierwszej córci ząb wyszedł w 8 miesiącu więc podejrzewam że będzie podobnie. Genów nie oszukasz :)
Koszyczki i wypieki wspaniałe. Ja dopiero dziś wybrałam się na pierwsze zakupy świąteczne, bo mąż wrócił w piątek w nocy. Ale w czwartek skończyłyśmy po 12 długich dniach antybiotyk więc po świętach znów będziemy mobilne.
Maag myślę że warto zainwestować w inhalator. Teraz będzie potrzebny co jakiś czas. Nam przydał się już dwa razy, a ze starszą używaliśmy kilka razy w roku. Często ratował nas przed wizytą u lekarza i grubszą chorobą. Nawet inhalacje ze zwyklej soli fizjologicznej są skuteczne.
W temacie wiary chciałabym dodać tyle, że od małego byłam bardzo wierząca. Przez wiele lat spędzałam w kościele mnóstwo czasu. Byłam lektorką, jeździłam po tych wszystkich oazach i innych i to co widziałam z bliska skutecznie zniechęciło mnie do kościoła. Może nie do samej wiary, ale do instytucji na pewno. Także od miłości do ... nabrałam dystansu i teraz jestem gdzieś po środku. Więc tak to wygląda u mnie:) lecę do "garów", spędzę dziś długi wieczór w kuchni.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja też Wam życzę wszystkiego dobrego na te święta :)
Maaag myślę że warto zaopatrzyć się w dobry inhalator. Właśnie na spokojnie jak mamy czas popatrzeć i kupić online bo dużo można zaoszczędzić. A nie jak nagle jest potrzebny i wyboru nie ma.
Szczęściara co z Wami? Co mówił lekarz? Widziałam na FB że Maciuś w formie ;)
My dziś dzień wariata. Mieliśmy iść ze święconką razem wszyscy w 3 ale kurcze pogoda do d i poszłam sama. Najpierw mój pół dnia spędził że kuchni a potem jeszcze ja robiłam sałatkę jarzynową. Teraz za to leże w wannie z pianką a Gosia od 40 minut śpi.
A teraz najlepsze. Moja teściowa zamiast pomóc nam i nie mówię o gotowaniu czy sprzątaniu tylko pilnowaniu Gosi a właściwie siedzeniu z nią i patrzeniu czy nie liże kółek od wózka to wczoraj o i dziś była na działce. Dodam że pogoda deszczowa a ona sprzątała w domku i na polu. Świrnięta a ma 78 lat i oczywiście już śpi bo ledwo żyje. Także tak...

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Maaag, po świętach masz zadanie: kupno inhalatora ;-) a tak serio to nam wielokrotnie ratował cztery litery! Zaczynał się delikatny katar lub kaszel to od razu robiliśmy inhalacje i czesto przechodziło choróbsko!!
Leoś szaleje z tymi ząbkami! My jeszcze nie mamy żadnego :-)
Madzikcz, co u Was? Udało sie wyjść ze szpitala?
Życzymy Wam wszystkim wesołych świąt i przede wszystkim zdrówka i jak najmniej problemów!!

Odnośnik do komentarza

Życze Wam zdrowych i błogosławionych Świat Wielkiej Nocy! Pociechy z dzieci i dużo miłości! :*

Co do zębów, ja miałam 3 miesiące jak wyszedl pierwszy. Franus - identycznie co do dnia. Juz ma 7 zębów wiec to na pewno po mamusi ;)

A inhalator potwierdzam ze dobra sprawa, sama parę tyg temu się źle czułam. Aspiryna, góra rutinoscorbinu i inhalacje solą dwa razy dziennie. Po trzech dniach minęło a powiem ze jak u mnie zaczyna się katarem i bólem gardła to zwykle kończy poważniejszym chorbskiem.

My już pierwsze świąteczne wizyty zaliczone. Cały dzień poza domem, jutro i pojutrze to samo. Franciszek jest bardzo dzielny. Właśnie usypia po ciężkim dniu.

Dobrej nocy ! :*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72855.png

Odnośnik do komentarza

Wszystkiego najlepszego w te święta Wielkanocne:*
Jestesmy w domu. Udalo sie wyjsc na szczescie przed świętami. Ciagle na antybiotyku i wyniki sa niejednoznaczne. Musze robic jeszcze raz posiew. W szpitalu robili dwa razy i za kazdym razem co innego wychodziło.
U nas świeta bez szału. Moja mama zarazila sie od Emi rotawirusem 5 dni wyjete z zycia i w koncu pojechała na pogotowie. Teraz juz lepiej ale bylo bardzo zle. Emilka juz ok. Ale podobno nigdy nie wiadomo ile ten rotawirus zaraża. Moze nawet do 3 tyg sie trzymac skurczybyk dlatego moja siostra boi sie do nas przyjechać z corka na święta i do mamy tez. Wiev chyba kazdy bedzie siedzial w swoich izolatkach;) na szczescie dziecko mi odzylo jak tylko wróciliśmy do domu. Je juz ładnie kupki robi ładniejsze wiec jest dobrze tylko dalej nie wiem co z tym moczem. Aaa no i mamy pilne skierowanie do nefrologa:) pierwszy termin pilny na lipiec;)

Nikaa my mamy 6 zębów i zaraz 7 bedzie bo juz go widze bardzo dobrze. A no i Emi nauczyla sie dzis zgrzytac zębami. Co za okropienstwo. Ja w ogole jestem w szoku ile ona rozumie i potrafi. Np jak tata przychodzi to biegnie do niego na czworaka zeby sie przywitac. A jak jej cos wpadnie pod kanape to kladzie sie na brzuchu i siega po to. A no i nie wolno tez rozumie ale jak powiem nie wolno to obdarza mnie swoim cudnym uśmiechem i wymiekam hihi.
Rozpisalam sie jak zawsze:) pozdrawiamy wszystkie ciocie i maluszki:*

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Kochane może nadrobię po świętach.
Byliśmy w czwartek u lekarza i osluchowo czysto. Już więcej nie wymiotowal. Cały czas ma katar, trochę kaszle a tak to dobrze. Właśnie siadlam pierwszy raz od trzech dni. Ale i tak stan domu mnie nie zachwyca. Najchętniej to bym go szczoteczka do zębów przejechała ale brak mi czasu, taki odchyl. Pierwszy raz nie bylam na Triduum w kościele. Tylko w nocy na czuwaniach i trochę mi smutno. Tak kiepsko się przygotowałam duchowo do tych świąt...
Jutro cała rodzina zjeżdża się do nas, a w poniedziałek jedziemy do tesciow. Buziaki, lecę obierac ziemniaki na jutro hehe :)
Wszystkiego najlepszego dla Was

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki kochane, przede wszystkim cieszymy się bardzo ze wszystkich dobrych wiadomości, no a szczególnie z info, że Emilka na Święta w domku :-)
Wszystkie Wielkanocne kurczaczki na zdjęciach cudowne :-) Koszyczki i wypieki oczywiście też.

Ja dzisiaj @ gigant. Nawet ketonal forte nie pomaga :-( No i leje się ze mnie tak, że najlepiej by było w ogóle nie wychodzić z toalety. Czuję, że noc będzie ciężka i jutrzejszy dzień na wyjeździe też...
Co prawda dzisiejsze kulinarne plany odhaczone, ale w kuchni jak był bajzel, tak jest. Nie mam siły sprzątać, a i jeszcze dzisiaj koleżanka wpadła z 7 tyg. córunią ;-) no i mój brat pół dnia u nas siedział. Stwierdziłam, że co mi po czystej kuchni i spędzonym prawie samotnie dniu, jak można go spędzić w miłym towarzystwie ;-)
O dekoracjach świątecznych nawet nie wspomnę, jakoś tak w tym roku nic. Na półkach u nas nie stoi ani jeden kurczaczek, zajączek, ani pisanka.

No i mam mały problem. Zuzia od 2-3 dni coś mi odmawia jedzenia z łyżeczki, zaciska buzię i robi taki przebiegły uśmieszek. Nie chce niczego, ani kaszki, ani owocu, ani ulubionych obiadków, a nawet dzisiaj ugotowałam jej kilka rzeczy do wyboru i też nic nie podpasowało. Nie wiem co mam z tym moim gagatkiem zrobić. No tak ładnie jadła, a teraz dupa. Może u którejś z Was też pojawiła się taka sytuacja? Jak sobie z nią poradzić?

No i na koniec oczywiście - zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych spędzonych w rodzinnej atmosferze :-*

monthly_2017_04/wrzesnioweczki-2016_56663.jpg

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja tylko na szybciutko, przede wszystkim Spokojnych Świat spędzonych w ciepłe rodziny i promykach slonka (oby). Wszystkim maluszkom duzo zdrowka. Mam nadzieje, ze u Emi już lepiej i święta spędzacie w domku. Myślimy o Was.
U nas ząbkowanie w wersji hard. Od poniedziałku jęki, steki w dzien i noc. Ale już widać pierwszy ząbek i dopiero mamy pobudkę :) z tego wszystkiego smyk spi już tydzien z nami, bo łóżeczko dostało parzydelek, a ataki histerii już przy samym podchodzeniu nie do opisania. I takim sposobem mamy w łóżku chrapiacego tatę, zabkujacego marudnego malucha, psa "przy nadzieji" i mamę z cycuchami na wykończeniu :P mieliśmy tez chyba tez jakiś mini skok rozwojowy, bo Filip zaczął mowić (krzyczeć) tata, robi to non stop, oczywiście pomiędzy palaczkami, tatuś jest mega dumny. Zaczął tez łapać stopy często, co znowu mnie rozczula i czekałam na to bardzo.
Nic kochane, nadrobie Was po świętach na spokojnie. Ach i u nas już 7 miesięcy :)

Odnośnik do komentarza

Florentyna wszystkiego najlepszego dla Filipka. Najwięcej zdrówka oraz uśmiechów na co dzień :))
Cudne zdjęcia bobaskow. Tylko schrupac.
Monmonka u nas tak było. Ninka odmawiala jedzenia przy chorobie. Bolało ja gardło i nie mogła w szczególności owoców. Może Twoja ma raczej teraz taki czas na nie. I już dzisiaj będzie jadła normalnie.
U nas kolejna ciężka noc. Pobudek multum. Ja jak samo.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Witam się z rana :)

Pobudka o 5:40! Głowa mi pęka, alergia meczy i tak o ;)

Madzik super, że jesteście w domku, że Emilka się już lepiej czuje :*

Śliczne dzieciaczki :**

Florentyna wszystkiego najlepszego dla Filipa :**

Monmonka nie pomogę, u nas Leos wcina wszystko dosłownie ;)

Leos w kościele wczoraj był mega grzeczny wszystkich zaczepial i krzyczał : E . I udało się jechać w spacerowce :D

Jeszcze raz zdrowych wesołych i smacznego jajka :*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...