Skocz do zawartości
Forum

Imbir

Użytkownik
  • Postów

    127
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Imbir

  1. Czesc dziewczyny, zajrzalam tu z ciekawości sama majac termin na 21.07 ;) Anima chcialam Ci napisac ze w pierwszej ciąży od 32 tyg mialsm szyjke zgładzoną a nawet male rozwarcie, oczywiscie trochę polezalam choc nie tak restrykcyjnie ale jak przyszlo co do czego urodzilam dokladnie w terminie a dzien przed porodem na ktg nawet male skurcze sie nie pisały, także wszystko sie moze zdarzyc;) Powodzenia wszystkim!
  2. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Monika my mamy bezdotykowy termometr Omron. Mierzymy tak jak bylo w instrukcji czyli na srodku czoła, nas to nie zawidło. Czasem tez jakas roznica miedzy pomiarami była, np jak Nina sie szarpała wtedy po 10 min probowalam znowu i taki wynik przyjmowalam, ale nie byly to tez duze rozbieżnosci.
  3. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Alilu ależ ta Wasza Adulka wrażliwa z tą tęsknotą. To tylko uświadamia jak rodzice są ważni.Trzymam za was kciuki:* Szczesciara pozytywne nastawienie góry przenosi moze i w pracy pomoże. Jesli chodzi o adaptacje to wg mnie nie problem mi się zdaje ze większość dzieci na tym etapie zmienia placówkę nawet jesli nie ma takich korzyści jak wymieniłaś. Ja to sie bardziej boje bo mamy w planach przeprowadzkę kiedyś.. i juz mysle co wtedy z przedszkolem, ale mam nadzieje ze życie cos podpowie samo:) Dorotko ja również jestem twoja fanka, tez dzięki tobie zaczęłam wkładać sweter za pasek, bardzo podobają mi sie twoje stylizacje bo sa dla mnie osiągalne, takie życiowe i pokazują ze niekoniecznie trzeba mieć tysiąc ciuchow:* takze powodzenia wierze w Ciebie! Calineczko ja tez ciagle z mała w domu, czasem czuje takie mało ważne to moje życie w tym momencie, ze żaden pracodawca juz na mnie czeka i nie jest to fajne a z drugiej strony jak jade sobie z mała na wieś i gapimy sie razem jak u sąsiada kicają króliki to myślę sobie ze cóż lepszego mogloby mnie spotkać:))) Sevenko moja Ninka to charakterologicznie podobna do Olci. Mowie ostatnio ze chowamy odkurzacz a ta staje na środku dywanu grozi mi paluszkiem i " nununu", dodatkowo ma jakieś swoje wyliczanki i tez palcem grozi " no ma je ti no ma je".. i badz tu mądry człowieku o co jej chodzi:))) oczywiście u nas afery i akcje samowolki + demolki sa na porządku dziennym.
  4. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Czesć dziewczyny:) ja to jestem patologicznym użytkownikiem forum bo czytam co dzien ale nie potrafię pisać. Moze troszkę jak u Calineczki mam wrażenie ze u nas to nic ciekawego. Chyba zacznę od paru słów do Milami- jestem z Ciebie dumna, ze próbujesz , ze walczysz, ze dostrzegasz juz ze twoje działania przyniosą skutek. Wiesz jesli R. chce to niech działa taka terapia to nawet jesli Was nie połączy to moze jednak poprawi relacje ze względu na Igiego bo jeszcze przez wiele lat będziesz miała z nim kontakt. Tez mysle ze nasze maluchy juz wiele rozumieją a szczególnie właśnie trudne emocje, my tez mieliśmy trudny moment z M. juz jakis czas temu a ze ja płaczek to czesto w ryk, wtedy Ninka tylko obserwowała a od jakiegos czasu gdy widzi ze sie denerwuje to podbiega ze słowami "nie pać mamuusiu", takze mam nauczkę by przy dziecku zachować spokoj. Qarolina to ciężki dzien za Tobą, oby z J. juz bylo ok. Wiesz moze po powrocie porozmawiajcie sobie, chyba ciążą Ci te nieuregulowane sprawy. Moi znajomi byli w podobnej sytuacji, ze względu na dzieci, zupelnie bez przekonań wzieli sobie cywilny jedynie ze świadkami. Wiem ze nie żałują- przynajmniej na razie:p A co do kaszelku my nie żlobkowe a tez kaszel mimo ze tylko miała katar żadnych poważniejszych infekcji i juz chyba 3 tydz. Monika chyba korzystasz z obecności M. i dochodzisz do zdrowia:) oby bo naprawde pech cie dopadł. Peonia fajnie ze piszesz bo bardzo często zgadzam sie z Toba, hihi a te wyznanie na bidecie - Mistrz!
  5. Barcia2 zycze Ci duzo spokoju, musisz to wyczekac. Mi w ciazy lekarka na ip prychala ze nic nie bedzie widac- a jednak bylo, jak wypisywala duphaston to mamrotala pod nosem ze jest naukowo udowodnione ze dziala tylko na psychike..a z tego niczego mam zdrowa corke:) nawet jesli rozwiazanie nie bedzie pozytywne to glowa do gory uda sie kolejnym razem. Mala 77 wyluzuj kochana! ja jestem zdania ze naprawde co ma byc to bedzie jesli umowilas sie do lekarza nie plamisz to nic tylko spokoj i czekac, po co Ci te bety i ciagle porownawania, przeciez i tak nic to nie zmieni a ty sie zadreczasz:) bedzie dobrze!pozdrawiam
  6. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Hejo;) Alilu u nas takie sceny na placu czy w sklepie to norma:/ nieraz juz nioslam dosłownie pod pachą wyjące dziecko. Ja nie wiem skad taki upor u mojego dziecka wyobraźcie sobie ze ona płacze doslownie tak ze zdziera sobie gardło lub nawet zwymiotuje z wysiłku, takze jest hardcore, szczęście tylko ze bywają okresy kiedy jest ciut lepiej:)))) Milami co tam z tymi ząbkami, czy próchnica tak bardzo postępuje czy Igorek nie współpracuje z dentystą. Ja to chyba kontrowersyjnie ale jesli sytuacja nie bylaby traaagiczna to nie zgodzilabym sie na narkoze bo jednak wydaje mi się to groźne i mocno obciążające dla maluchów. No ale mogę tylko spekulować. Monmonka Ninka do sierpnia nie oglądała żadnej bajki-nigdy , nie interesowały ja wcale(piosenki z youtuba juz tak:p), i któregoś dnia, przypadkowo bo ja nawet nie mam cyfrowej tv i tych kanaliw dla dzieci , wlaczylam jej Psi patrol... i moje dziecko przepadlo, wszędzie w sklepie widzimy gadżety psi patrol, potrafi nazywać pieski ja sama w szoku jestem z takiej skrajności. Aha a skarpetek mamy 6 par, każde z innym pieskiem-uwielbia:))))))
  7. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Czesc dziewczyny:) Jestem z Wami codziennie tylko czytam wieczorem i naprawde brak mi sil na odpisywanie. Cały dzien sama z nadaktywną Nina mnie wykańcza i do tego moja prawie juz nie spi w dzien :(póki cieplutko to korzystamy i wychodzimy czesto na dwór, ostatnio mieliśmy kontakt z 2 chłopcami ledwo starsi a mówili juz całkiem dużo i zdaniami. U nas dalej kiepsko w tym temacie i nadal czesto po chinsku:/ byliśmy na bilansie w przychodni ale nic nadzwyczajnego - raczej punkty z ksiązeczki. Młoda wazy 11kg i ok 90cm bo ciężko zmierzyc;) U mnie dzis slaby nastrój bo juz wiem ze okres nadchodzi. Monika mi bardzo podobały sie Twoje opisy z wakacji a szczegolnie właśnie jedzonko bo ja to nudziara w tej kwestii, zawsze boje sie próbować miejscowych smakow- no ja wiem dziwna jestem;p A wiesz co do historii z kuzynem, to ja bym moze zdecydowała sie odezwac a to tylko dlatego ze sama kiedyś sie wycofałam w podobnej sytuacji i usłyszałam później ze jednak miłoby usłyszeć wsparcie. Czesto rodzice w kłopocie czują sie odizolowani, jakby choroba była zarazliwa i czasem taki telefon z krotka informacja ze myślimy o was, trzymamy kciuki za dobrą diagnozę naprawde potrafi pokrzepic.Ale wiadomo sama wiesz najlepiej jakie macie relacje.Ja dzis pomyślę o malutkiej w modlitwie:* Qarolina ja mysle ze dobrze Cie rozumiem choc z teściową nie mieszkam.I tez wiem cos o wariackich cenach nieruchomosci, my juz drugi rok stoimy w miejscu mieliśmy nadzieje ze ceny sie ustabilizuja ale gdzie tam.Teraz z perspektywy to żałuję ze ponad rok temu nie zdecydowaliśmy sie na zakup choc kazdy kij ma dwa końce i wtedy nie stac nas bylo i tak to... Ja tak sobie mysle ze musicie z J sie poważnie naradzic bo chyba sytuacja sama sie nie rozwiąże. Moze jesli i tak teściowa bedzie musiala byc przy was to warto np. rozważyć sprzedaż 2 mieszkan i zakup większego choc z całego serca życzę ci żebyście jednak mieszkali sami. Alilu i jak randka? kurcze kiedy my tak wyszliśmy.... marzenie. A jak dzis Ada , pewnie aniolek:)))) Mila gratulacje dla Igorka za puzle, moja bije wszystkich na głowę... nawet 2 nie chce zlozyc taki mam egzemplarz! Monika ja nie podaje żadnych witamin czy probiotykow narazie ze zdrowiem ok wiec nie planuje , ah pisałaś jeszcze ze Macius nie wola na nocnik , wiec napisze ze u nas tez nie wolała, po prostu któregoś dnia ściągnęłam jej pampers i wysadzalam czesto lub .. prałam i powtarzałam do skutku, takze wg mnie odpieluchowanie to ciężki czas i ciężka praca jesli chce sie to zrobic wcześniej niż samo dziecko zadecyduje. Calineczko u nas podobie wrócił okres mamusiowy i to chyba ze zdwojoną siłą i tez jesli juz cos mówi to zdrabnia i to jest faktycznie przesłodkie. Dziś przytualismy sie we trójkę i Nina na zmianę dawała nam buziaki, przyszło mi na myśl zeby zatrzymać ta chwile gdzieś na zawsze, oh tak jej te oczy błyczały i tyle w nich zaufania bylo i miłości... Zebrało mi sie sentymenty, kończę wiec, dobrej nocki kochane!
  8. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Alilu tak strasznie mi smutno po twojej wiadomosci, sciskam:*
  9. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Alilu gratulacje!;* kciuki trzymamy!
  10. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Sevenko, ja tez obstawiam ze u nas ten niezyt zoladka na wyjezdzie to wlasnie przez parowki na sniadanie:/ Mila jak corka R.? Monika jak wasz powrot? wlasnie ogladalam w wiadomosciach ze jakies cyklony w grecji szaleja i od razu o Was pomyslalam:(
  11. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Czesc dziewczyny, znowu bedzie chaos ale tydzień Was nie czytałam. Zacznę od Calineczki- ściskam mocno, sama to przeżylam wiem co sie czuje, widze ze wiele z nas tak miało...najważniejsze to dobre myśli czuje ze niedługo moze sie tu wiele brzuszków pojawic;))))) jak pisałaś o weselu to wiem ze u nas byłoby dokładnie tak samo lub gorzej. Raju moja jest tak rozwydrzona ze hej! lub nawet gorzej! Alilu gratulacje rocznicy! Wielu, wielu szczęśliwych chwil i lat we dwoje:* Qarolina co co humorkow Gosi to moze nie ma co sie doszukiwać, ja np. za moją to jyz nie nadadążam. Mila wszystkiego najlepszego, zeby przyszła do Ciebie radość milość i spokój!spelnienia marzen:* trzymam kciuki za córkę R. , troszkę szybko porod:( sama wiem bo dokładnie w 32 tygodniu nawet mnie juz na porodowke wzięli, z patologii spakowały bo byla pewna lekarka ze w nocy urodze , ale udalo sie opanowac sytuacje i Nina jest terminowa. Sevenko u nas zakupy z młodą to prawie horror. nie dość ze biega wszędzie, ściąga ciuchy z wieszakow , to właśnie najgorsze sa zabawki w centrach, bo jak tu później wyjść bez afery... Monika odpoczywaj na końcówce urlopu, zdjecia super:) Teraz skrót co u nas bo bije sie ze mala obudzi sie z drzemki. A wiec w zeszym tyg. pojechaliśmy w gory, tam Nina zaczęła wymiotowac w drugi dzien powtórka wiec wiadomo dziecko słabnie, wiec wycieczka do szpitala bo to weekend- przyczyna nieznana, jakiś nieżyt a Nina okazalo sie ze ma syndrom białego fartucha bo jak weszła do przychodni to ozdrowiala zaczęła sama pic i zjadla sucha bulke;)Po powrocie pochorowalam sie , tak mi bylo slabo wczoraj ze mroczki mi lataly, a ja sama z dzieckiem. oj bałam4 sie;/ No ale wychodzimy dzis na prostą , mam migrene chyba z przemęczenia ale cóz to w porownaniu;)))) koncze bo musze choc troche poprasowac;/ p
  12. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Calineczko super wiadomosci:*** oby tylko bez problemow to cud malina! Ja.juz prawie tez sie zdecydowalam no ale jak to ja... teraz sie boje ze długo nam zejdzie ze staraniami bo przy Nince to ponad rok i wiem ze 99% to moja psychika. Wiem.szalona jestem:p Calineczko zdarzają sie nam wpadki w tym tygodniu moze raz- siku. Glownie to przy baaardzo atrakcyjnej zabawie np. wygłupy z tatą za późno powie i zanim dojdziemy do kibelka to gatki mokre;) no i zdarza sie ze wola kuuupaaaa a chodzi o siku:p
  13. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny;)Bardzo bardzo dziękuję za życzenia dla Ninki:**** Monika torty Maciusia cudne!!! wkładka naprawde super i parking też. Dziewczyno kiedy Ty to ogarniasz wszystko;) Co do cen tortów to ja w małym mieście za średni placilam 70 zl, ale tez naprawde ładny na równi z waszymi;) Qarolina, ja bym nie miała parcia przenoszenia Gosi do nowej grupy, no chyba ze ona bardzo szybko sie adaptuje do nowych warunków;) No i wtedy straciłaby chyba swoja ukochaną Panią :p Mila jak tam.sytuacja zdrowotna? Peonia cos Ty tak cichutko? co u Was? U nas nudy, pogoda dzis fatalna a moja depresja sięga zenitu. trzeba brać sie w garść. Napisze Wam za to ze chyba my tez juz możemy powiedzieć ze pieluchy to przeszłość. Łatwo nie bylo, ile sie o... gaci napralam to moje ale wyszliśmy na prostą. A i niepedagogicznie ale pomogły nam Skitelsy, cukierek za wizyte w wc;)))) najlepsze jest ze teraz nie sa potrzebne, nie upomina sie o nie. Miłego wieczoru!
  14. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Witam wieczornie, młoda właśnie usypia ale to tylko zasługa ze w dzien bez drzemki. Kurcze z tym spaniem w dzien to tragedia, moze gdybym nosiła na rękach to by zasnęła ale sama to tragedia. Az milo sie czyta ze Zuzia sama do łóżeczka maszeruje- zazdroscimy;) U nas bylo zamieszanie bo i brat przyjechal- a widzimy sie dwa razy w roku, no i odbyły sie urodzinki. Mhmm.. no udały sie srednio, siostra M nie odopuściła i jeszcze dzien przed zadzwoniła czy możemy przyjechać wcześniej do nich po prezenty bo maja taaak duże ze w lokalu to bez sensu. Mialam ochotę posłać ja do diabla ale ze bylo to dzien przed nie chciałam juz mężowi psuć wszystkiego. Faktycznie nakupili bez naszej wiedzy i zgody duze graty jak domek dla lalek, czy ohydna różowa plastikowa kuchenka a mi marzyła sie drewniana np. Jakby bylo mało to w restaturacji to piękna Siostrunia nie odezwała sie słowem i siedziała uciagnieta cały czas - dramat dziewczyny! ostatni raz ich zaprosilam mimo ze to chrzestna. Odjechala z piskiem opon obrazajac moja rodzinę, ze to wokół nich sie kreci wszystko. To co nawyrabiala to az wstyd wam.pisać np. w drodze powrotnej do siebie dzwoniła do matki i twierdziła ze je paluszki bo jest głodna...Pozaliłam sie Wam bardzo - przepraszam , ale skoro wcześniej juz sie skarzylam to widzicie jak to sie skończyło. Na kolejny rok mocno sie zastanowię czy przyjąć ja w domu, czy wcale. Jutro skrobnę więcej, nie obraźcie się ale teraz chyba zaoparze sobie meliskę bo jak Wam pisze o tych urodzinach to ciśnienie mi ostro skacze:) Dobrej nocy!
  15. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny;) za nami spokojny dzień. Rano plac zabaw, zakupki i znowu małej coś sie dostało. Ostatnio zostawiliśmy na placu komplet do piachu, jak mi sie przypomniało to juz tylko wiaderko odnalazłam, więc dziś nowe wybieralismy;) Popołudniu wpadli moi rodzice z niespodzianka bo jutro urodziny mam ja, a za 5 dni moja gwiazda:* Dla mnie ta liczba dzieci w grupie w żłobku to jakiś kosmos i raczej survival dla maluszków:/ja wiem ze za chwile choroby i pół grupy nie bedzie ale to jakieś kompletne szaleństwo jak dla mnie. Z drugiej strony sama dowiadywalam sie o zlobek prywatny koło mnie ale ceny mnie zabiły ok 1450 z wyzywieniem bez dofinansowania a z dopłatą ok 900 . Monika jestem pełna podziwu dla Ciebie, szczególnie ze Ci chce w twojej sytuacji, mam nadzieje ze M. docenia jaki ma skarb!:) Super ze juz wkrótce rodzinka w komplecie;) Milami poproszę przepis na bulki plissss;p Dobrej spokjnej nocy:)
  16. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Qarolina torcik byl cudny a Gosia gwiazdeczka! Sto lat! Dziewczyny z innej beczki pytanie czy Wy tez macie tyle zabawek, jak to przechowywac? Ja juz mam dosc trochę, ale nie zasze potrafie sie oprzec. Zbilzaja sie urodzinki i od wczoraj troche poszalam:p A dzis pojechalismy do ikei i komplecik garnkow i przyborow kuchennych jest juz w uzyciu;) gdyby nie totalny brak miejsca pewnie jeszcze bysmy jej ta mini kuchnie kupili odrazu;) Milego wieczoru!
  17. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny gdybym miała opisywać rodzine M a w szczególności siostrę to wyroslaby nam na forum nowa gwiazda, zaraz po córce R. od Milami Im wiele rzeczy nie pasuje, wszystkie rozumy pozjadali, a szczerze to słoma im z butów wychodzi bo poza kasą to niczym sie pochwalić nie mogą a juz na pewno nie kulturą osobistą. Usłyszeliśmy więc ze " co to za urodziny- na pewno nie dla dziecka, ze na sztywno, ze sie nie nacieszą Niną, ze w restauracji bedzie za krótko, ze dlaczego w niedziele(przyp.ze dokładnie w niedziele wypadają urodziny)bo oni sie do pracy szykują a nie jechać gdzies, ze urodziny jak sama nazwa wskazuje wyprawia sie "u rodziny"a nie w knajpie itd itd... I wiecie niby ja siepodziewalam ale jesli ktos wygaduje ci to zanim nawet przyjedzie to smutno sie robi:/ niedawno wpierała matce ze my źle robimy ze jeszcze śpimy z mala w jednym pokoju bo ona by kupiła malej male łóżko itp bo ona sie zna... i mówi to osoba ktora własnym jedynym niepełnosprawnym synem sie nie zajmuje, a sama 2x w roku wczasy sobie planuje 5* za granica i nigdy nie zabrała go ze sobą, tylko wciska babci. I taka osoba poucza nas-boli. Peonia ja mogę tylko napisać za dziewczynami ze również bardzo lubię twoje posty i podejście do życia:) Alimak ja nie jestem przekonana do detoksow itp.szczególnie jeśli polegają na jakiś drastycznych krokach jesli nie to probuj;) Qarolina ja to juz troche nauczylam sie parzec przez palce na to cp wypisują o dzieciach mamusie szczegolnie na fb- tam ludzie mają czesto drugie alternatywne zycie wg mnie. I nie chodzi mi tylko naszą grupę. Takze ja bym sie nie przejmowala za bardzo. Moja tez odstaje, nie jest jeszcze odpieluchowana, mowi po swojemu i o zgrozo niewyraźnie a szatanem to jest chyba najgorszym na forum:p Milami kwiat extra! Calineczka , Alilu , Qarolina udanych spotkań urodzinkowych!
  18. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Czesc dziewczyny. Bardzo dawno nic nie napisałam choc czytam cały czas co u Was. Dziękuję Sevenko za pamięć nawet tego dnia cos skrobnelam ale zanim wkleiłam to stwierdziłam ze post nieaktualny. Ogolnie ostatnio nie mam wogole czasu, Nina jest strasznie absorbująca, a jestem z nią praktycznie sama całe dnie, mąż ma sezon w pracy i właściwie to nie mogę na niego wcale liczyć. Pisalaś Calineczko ze męczy cie juz ta rutyna i powtarzalność dzień w dzień - no więc ja mam tak samo:) Leci dzien za dniem, odskocznia była taka ze przez upały praktycznie 3 tyg mieszkałam z rodzicami na wsi bo u nas w domu temperatura nie spadała poniżej 32 stopni i naprawde bałam sie o Ninke. Jestem wdzieczna rodzicom za pomoc ale i tak szczęśliwa wracałam do siebie. Ninka za to miała tam raj - nieograniczony czas na dworze, biegała po polnych ścieżkach , wspaniała sie na bele słomy czy biegała do sadu na śliwki:) Minus taki ze wróciła chyba jeszcze bardziej rozwydrzona niż była. Wczoraj bylysmy na ostatnim szczepieniu 6w1 (mieliśmy duży poślizg w terminach) i lekarka wysłuchała jakiś szmer nad serduszkiem. Termin do kardiologa mamy na grudzień, ja mimo ze staram sie być spokojna to jednak denerwuje się tym, ale przecież musi być dobrze. Ruda ja bym zaszczepila jednak na tą odrę. Sami szczepilismy w czerwcu, po 7 dniach 2 dni gorączki a poza tym wszystko ok.Mila szkoda ze nie poszłaś na leczenie mimo ze ja tez stoję za toba i córkę R. bym wywalila gdzie pieprz rośnie to jednak myślę ze i tobie przydałoby sie wsparcie zeby ruszyć do przodu. No ale jesli faktycznie to ona miałaby sie opiekować Igim to rozumiem. Ja np. mojej znienawidzonej teściowej nigdy nie dalam dziecka sam na sam:p wiem ze jest tym mega sfrustrowana ale nie zamierzam tego zmieniać. Kurcze Mila ja cie do niczego nie namawiam ale pomysl jeśli nie leczenie to co możesz zrobic dla siebie i dzieci. Zawsze mozna zrobic cos, a jestem przekonana ze dzieci to docenia, nie boj sie :* Piszecie o urodzinach, u nas sami najbliżsi to 11 dorosłych osób + Siostra M. zawsze targa ze sobą labradora. Stwierdziłam ze nie żadnych szans żebym w u nas ich ugoscila a ze możemy to zaprosiłam wszystkich na obiad i tort do kawiarni. Powiem Wam ze taki Hejt na poszedł ze strony siostruni M i jego matki ze pol niedzieli przeryczalam. Tak nas skrytykowali ze wszystkiego sie odechciewa. Nie wiem czy za rok nie odmowie wszystkim, nawet jak będą chcieli przyjechać. Musze jednak częściej sie do Was odzywać bo później nic w moim poście tylko chaos.
  19. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Monmonka zmartwiłas mnie ale wierzę ze Zuzka wroci do siebie:* sciskam Was mocno i bede trzymac kciuki za lekarza:*
  20. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Upal chyba wszystkich przegonil:) u nas ciag dalszy goraczki, ostatnia burza w piatek byla. Mloda nieznośna ale coz sie dziwic nudzi sie dziecko w domu. Ja mam tak samo jak Qarolina i w upaly nie wychodze przed poznym popoludniem. Tez mysle ze jednak nasze dzieci sa za male na takie slonce a takie rewelacje jak u Monmonki tylko mnie utwierdzaja:/ mam nadzieje ze Zuzka juz lepiej sie czuje;) Dzis mamy jeden plan na dzien: przetrwac do 19 hihi:))))))
  21. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Hej laski u nas rowniez upał, dlatego zebrałam graty i przyjechałam do dziadków. Wole byc u siebie ale co w tej klitce robić a tu dziecko ma raj;) Pobasenowała a teraz spi;) Peonia super ze dzieciaki tak znosza podroz samolotem. Ja znowu licze ze moze zimą moj M. wyszarpie sobie urlop i moze tym razem polecimy. Ale na razie czekam na relacje z podrózy Moniki;)))) Jesli Maciuś da rade to moze i moja Ninka;p
  22. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Monika śliczny strój !:)warto bylo tyle szukac;) Szczesciara ja tez zawsze jestem wakacyjnie okresowa;) nad morzem bylismy pierwszy raz po 3 latach i pierszego dnia d... jak jechalismy w gory to przelozylam wyjazd o tydzien mimo ze wypadalo nam fajnie w rocznice slubu ale znowu bym z tamponami latala;p Mila wiesz co ja bym z ta corka R. nie walczyla szczegolnie o Igorka bo szkoda twojej energii. wiadomo ze bylabym nieugieta w kwestiach lamania zasad czyli noszenia na rekach czy telefon bo to dla mnie oczywiste. Ale jesli chce sie nim opiekowac to odpusc, jej szybko sie znudzi a wg mnie Igorek zawsze najbardziej i tak kocha mamusie:* U nas prob nocnikowania cd. i dalej klapa;))) dzis mam lepszy humor w tym temacie bo zawolala na kupke ale za to regres w siku i dwa razy juz przebieralam ale z dwoja zlego wole juz siki przebierac aaa i na tych sikach to dzis orła wywinelam na kafelkach- chyba bylabym pierwszą ofiarą treningu czystości;)))
  23. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Szczrsciara u nas to odpieluchowanie wyglada identycznie jak u Was :/ mam ochote sie poddac u nas wczoraj kupa 3 razy! w majtkach...
  24. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Monika my tego kolka uzywalosmy na basenach faktycznie w pewnym momencie młoda nie chciala wsiadac i troche przechytrzylismy ja smoczkiem i jyz bylo ok. co do wywrotnosci to ja sie nasłuchalam w tv juz tyle ze nie puszczam kola i tak malego dziecka w zadnym zabezpczeniu nawet kamizelce nawet na minimalna odleglosci. Ja wiem ze u nas rekawki jeszcze nie zdalyby egzaminu ale widzialam w decatholnie pas z rekawkami , pozniej mozna go odczepic.
  25. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Ojej Peonia ale zrobilas mi smaka na takie wakacje, no tez zazdraszczam a co :) marzenie... a jak najmlodszy zniosł lot? jakis patent macie:) Monika w temacie aktywnosci dziecka to moge sie tylko potworzyc u nas to samo tyle ze żeńska forma. ciagle słyszę opinie ze mloda jest niesamiowita czyt. niezmordowana:))) dzis np byla mala histeria bo zakazalam spaceru przez ulice , bylo krotkie lezenie na chodniku i rozmowa z nieznajoma panią o tym jak to dzieci wychowuja nas:) takze ja to juz sie przyzwyczailam. Qarolina masz racje z tymi strojami kapielowymi. Rok temu tak sie zgapilam i juz nic nie bylo wiec teraz mimo ze nie bylo promo nawet sie nie zastanawialam:) Ah napisze wam jeszcze ze probuje odpieluchowac Nine ale mam dosc. Siku jeszcze nam nawet idzie sa postepy ale nr 2 to tylko po fakcie sygnalizuje . 2 tydzien leci i nic lepiej:( Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...