Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam nowe mamusie :-) całą noc miałam włączony wiatrak :-) moja córcia dziś rozpoczęła 2 klasę. A wczoraj - głupia szkoła po co muszę do niej iść :-) mój maluszek różnie się układa , wczoraj pokopał mi pęcherz i ogólnie kopał na dole. Dziś raz kopie na dole taz w okolicy pępka :-) a co do pępka to nadal wklęsły ale chyba mniej niż był :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rcmv5lyjm.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny jeśli chodzi o to usg to poza jakością sprzętu warto zwrócić uwagę, żeby lekarz miał certyfikat FMF. Jest to brytyjska organizacja, która stoi na straży jakości takich badań i odpowiedniego standardu. Ja dotychczas byłam 2x na takim usg w 12 i 20 tyg. ciąży trwa ponad 30 min, rzeczywiście dostałam opis na 2 str A4 plus doktor nagrał nam filmik z badania, cudowna sprawa widać na nim jak mała ma czkawkę.

12.2015 Córcia
10.2016 Aniołek

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny!!!
witam wszystkie nowe mamusie!!! ja też byłam na takim badaniu usg prenatalnym w 12 i 22 tc. koszt u mnie to 230 zł z płytą więc tanie nie jest! lekarz posiadła specjalny certyfikat więc chyba się zna na swojej pracy.
normalnie do gina chodzę prywatnie wizyta traw ok 20 min i koszt 120 zł badanie + usg. wszystkie badania które mi zlecają robię prywatnie, tak samo jest z wizytą u dentysty. dziewczyny czy wybieracie się do dentysty aby sprawdzić ząbki bo podobna każda ciąża to jeden ząb mniej?! jeśli już o zębach to czy dalej wam krwawią dziąsła?

Odnośnik do komentarza

ignesse ja mam podobne zdanie do Ciebie. Jeśli potrzebuję wizyty u lekarza to idę prywatnie.
Kiedy ostatnio przemogłam się i poszłam na NFZ to lekarka wgl nie słuchała tego co do niej mówię, wypisała antybiotyk i inne pastylki, nawet nie zaglądając mi do gardła ( a mówiłam jej, że nie mogę już połykać śliny, dostaje jakiegoś szczękościsku, skrzeczę strasznie i inne rzeczy). W nocy tego samego dnia, pojechałam na SOR w szpitalu u siebie, bo sie dusiłam, nie mogłam nic wypić, zjeść...ale odesłali mnie 'bo to angina' i rozpuszczać sobie antybiotyk w wodzie jak nie mogę połknąć tabletki, jak dodałam że ja nawet wody nie połknę bo sie dławię...rozłożyli ręce i kazali iść za 3 dni na kontrolę do lekarza. Za trzy dni trafiłam do szpitala w innym mieście ze szczękościskiem, prawie nie mówiłam i z ropniem migdała i tam lekarze sie dziwili, że nie dostałam antybiotyku dożylnie od razu i że mnie w szpitalu jak byłam na SOR'ze nie zostawili (co dziwne, u nas w szpitalu jest oddział laryngologiczny i jak ta lekarka na nocnej zmianie nie wiedziała jak mi pomóc mogła przecież laryngologa poprosić). 8 dni leżałam w szpitalu i myślałam, że zdechnę. A jak wreszcie mogłam coś zjeść i sie napić...matko ! Myślałam, że sie popłaczę z tej radości.
Może jest gdzieś lekarz z powołaniem na NFZ to gratuluję, że sie na niego trafiło...ja takiego szczęścia widocznie nie mam. Peszek ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

aga1987
Ja byłam u dentysty gdzieś w 3 miesiącu ciąży, na szczecie zero ubytków. Zapytałam jak to jest z tymi zębami w ciąży. Lekarz powiedział, że to jakiś krążący zabobon, że jedna ciąża to jeden stracony ząb. Owszem niektórym kobietom pogarsza się stan uzębienia, ale wynika to z gorszej higieny. Dziąsła są rozpulchnione i krwawią kontaktową, więc niekiedy krócej je myjemy i przed tym ostrzegał. Plus częste podjadanie itd.

12.2015 Córcia
10.2016 Aniołek

Odnośnik do komentarza

Też mam taki spłaszczony i z góry daszkowaty pępek :D Czekam aż całkiem wyskoczy :P
Co do tego krwawienia, to miałam tak może do 5 mc, teraz przeszło. Ponoć ząbki się psują, bo nasze maleństwa potrzebują więcej wapnia i pobierają z zapasów mamusi :) Jak mi się przypomni to od czasu do czasu wypiję wapno, ale w witaminkach też je mamy :)

Julka :*
http://www.suwaczek.pl/cache/ee1cc9b42d.png

Odnośnik do komentarza

Alez sie wstrzelilyscie w temat- wlasnie wczoraj wieczorem bylam u dentysty z peknietym zebem... Cudownie tak w tym samym dniu co glukoze zaliczyc jeszcze dentyste... Moj Adas zaczal juz 3 klase, niewiarygodne!!! Poczulam sie staro... Co do badan to robie w tej ciazy na nfz- przysluguja mi prenatalne i fajnie, bo umowe z nfz ma taka nowoczesna klinika i mialam przez super lekarza z certyfikatami na najnowszym sprzecie, mysle o usg3d juz prywatnie, ale tam to 300 zl z plytka i fotkami... Szalenstwo i rozpusta. Mamusi martwiacej sie o uklad moczowy zyce spokoju ducha- dokladnie to samo zaliczylam przy 1 ciazy- na usg polowkowym wyszly powiekszone nerki, jedna sporo... Do konca ciazy ciagle je mierzono i cmokano analizujac ilosc wod itp, zalecono usg nerek w pierwszej dobie zycia i obserwowanie czy zacznie sikac po urodzeniu. Matko ile stresu!!! Absolutnie wszystko bylo ok!!! Mlody nigdy od urodzenia nie mial klopotow z ukladem moczowym. Oby u ciebie tak samo sie skonczylo :)

Odnośnik do komentarza

Właśnie oglądałam w Magazynie Ekspresu Reporterów zapowiedź serialu dokumentalnego, o którym wspominała już któraś z was "Moje 600 gramów szczęścia" Dziewczyny łzy same cisną się do oczu patrząc na te wczesniaki, na rodziców i ich strach.
Program startuje 14 września, chociaż nie jestem pewna czy dam radę go oglądać, bo wzbudza emocje nie do opisania, dla nas, szczególnie w tym czasie, kiedy nosimy właśnie takie malenstwa, które tam przychodzą juz na swiat.

Odnośnik do komentarza

Magdalen93
tak idę na szkole rodzenia w czwartek do szpitala. Ty też jesteś ze Stargardu ???

Co do wagi dziecka to moja Fruzia w 24 tygodniu ważyła 803 gramy. Dr powiedział ze kawał z niej babki :)
A ja przybralam do 24 tygodnia 1 kg .

Co do oglądania programu o wczesnych wcześniakach ja uważam że program ten na etapie ciąży nie jest dobrym pomysłem. Będzie u nas wywoływał wiele emocji , strachu , przerażenia i lęku. A czy nam jest to potrzebne ??? Do tego większość z nas napewno się zastanowi co by było gdyby ●●●●●●
wiec niech ciekawość odopuści względem rozsądku ;)
Słodkich snów mamusie :)

ps. dziękuje wszystkim i każdej z osobna za potok ciepłych i miłych słów względem mej córeczki :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/23015

Odnośnik do komentarza

Sylwia 84
Ja się właśnie zaopatrzyłam w takiego długiego (145cm) palucha. Kupilam go na jakiejś wyprzedaży w lidlu i jestem bardzo zadowolona.
A co do tego programu... Nie wiem czy to dobry pomysł katować się takimi materiałami gdy samemu czeka się na swoje szczeście. Opiekowałam się takimi kruszynami i jednego jestem pewna - trzeba mieć żelazną psychikę i wyłączyć wqszelkie emocje. Inaczej można zwariować. Tym bardziej, że te dzieci nawet jeśli przeżyją prawie nigdy nie wychodzą z tego bez szwanku. Przyszlym mamom polecam jednak coś o nieco lzEjszej tematyce.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5ezpa8sqa2.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny,
witam nową falę mamuś
Małgosia-piękna córcia, obiecaj, że już nie będziesz płakać i jej denerwować :)
Dołączę historię córeczki mojej przyjaciólki- podobna jaką czytałam u naszym mam, powiększone nerki, usg były robione w uk, ( no nie w polsce tym razem), równiez cmokania tu w angielskim stylu - wszystko się skończyło dobrze, a nerwów co niemiara - mała nie miała i nie ma problemów z układem moczowym, jedynie z czym się urodziła to tzw salmon patch -znamię na czole, które kiedyś i tak zniknie.
Milak, zdradz gdzieś tego kochanka kupiła:) Mój młody też już w 3 klasie, ale mnie się zdaje, że ja jeszcze młoda jestem...
Sylwia - ja też nie będę oglądać, dziś już usłyszałam historię, której wolalabym nie słyszeć i na pewno nie będę się nią dzielić z Wami. Mamy mieć głowę wypełnioną tylko pozytywnymi myślami.
Lecę spać, dobrej nocy :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...