Sylwia 84

Urodzilam naturalnie o 19:40, napisze wiece jak dojdę do siebie

U mnie 4,5 rozwarcia, skurcze co raz mocniejsze i dłuższe, co raz gorzej wytrzymać. Wody jeszcze nie odeszły. Narazie nie przyspieszamy, moze uda sie do północy.

Dziewczyny, u mnie sie zaczelo, mam 3 cm rozwarcia i skurcze, które są nieregularne ale coraz mocniejsze, polozne mówią, ze mozemy nie wytrzymać do polnocy

Ja nie chrapie bo budzę sie co chwila i spac nie moge bo kazdy ruch sprawia mi juz ból i stekam i sapie jak się odwracam z boku na bok, a mój czuwa i budzi sie i pyta czy wszystko w porządku czy coś sie dzieje. Z L4 nie pomogę bo ja do zeszłego poniedziałku jeszcze pracowałam. Ktg miałam wczoraj i w czwartek mam się zgłosić do szpitala na kolejne ale lekarz powiedział ze nie zaleznie od wyniku juz raczej zostane w szpitalu

U mnie dalej cisza, ale ja juz teraz to bym chciała żeby malutka wytrzymała do stycznia.

U mnie to nie wody, ale i tak chcieli mnie zostawić w szpitalu bo termin minął. Ale ja sie nie zgodzilam. W sylwestra mnie klada a od 1 stycznia indukcja. Także jeśli moja niunia sie nie pospieszy to będziemy styczniowkami.

Ja w dwupaku. Wlasnie dzwonilam do swojego lekarza, bo dzis 3 dzien wkladka mokra, a zero śluzu. Wiec to mozliwe ze wody plodowe. Jadę do szpitala jak to wody to zostaję w szpitalu

Czesc wszystkim. Dawno mnie nie było. Ja jeszcze w dwupaku. Termin z usg minął a z Om mija jutro. Miałam ktg w wigilię i cisza. Czop mi odszedł we wtorek, brzuch i plecy bolą ale skurczy brak.

Bardzo polecam po porodzie (ale nie dla mam karmiących piersią) Qinoral

Gdyby był chłopiec to byłby Miłosz albo Oskar Od jakiegoś tygodnia, co drugi dzień dostaje boleści brzucha, goni mnie do wc i wyprozniam sie do zera. Czy to moze przepowiadać poród ?

U mnie córcia - Otylka

Ja do codziennego stosowania mam linomag, ale sudocrem tez kupiłam na odparzenia

Milak gratuluje :) ciekawe jak polly? U mnie tez jeszcze z objawów porodu nic poza opuszczaniem sie brzucha. Termin na 25 -28. Wiec jeszcze trochę nas zostanie na końcówkę grudnia. Jeszcze biegnę do pracy a wieczorem mamy wizyte i zobaczymy co gin powie

Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom Cytrynówka ja mam termin na 25.12 i mój lekarz akurat ma dyżur tego dnia, wiec ja sie zglaszam na ochotnika.

Cześć wszystkim mamusiom :) pewnie juz zapomniałyście o mnie, nie udzielam się ostatnio wcale ale was podczytuje i staram się byc na bierząco, mimo ze nie pisze. A nie pisze bo zanim przeczytam wasze posty to juz nie wiem na co odpisywać bo tyle tych tematów, a czasu brak. Ja ciągle jeszcze pracuję chociaż juz naprawdę mi ciężko i zwyczajnie juz mi się nie chce. W domu tez jakieś przemeblowania, malowania itp. Ciągle jeszcze kompletuje wyprawkę ale chyba juz nie tak dużo mi brakuje. We wtorek miałam wizytę, moja niunia waży 2200g (33tydz) i miałam pobrane wymazy na paciorkowca. Pozdrawiam was wszystkie i życzę jak najlepszego samopoczucia. Roksi trzymam za Ciebie kciuki.

Andzia i ja gratuluję, bardzo się cieszę że z corcią wszystko dobrze, jutro juz będzie duuuużo lepiej i sama pójdziesz do swojej malutkiej.

Annmm nie martw się wodą ja mialam ten sam problem, to na 100 % żelazo, ono nie jest zagrożeniem dla zdrowia. Jak macie możliwość to obniżcie sobie rurę. Bo żelazo plywa po wierzchu lustra wody a teraz poziomy wody strasznie sie obnizyly i pewnie pompa zasysa ten korzuch żelaza z wierzchu. My przedłużyliśmy rurę o 3 metry i problem z głowy. A jeśli to nie pomoże to możecie zakupić uzdatniacz wody

Mi się bardzo podoba Nela ale mój mąż nie chce nawet o tym imieniu słyszeć. Julita, ładne, moja przyjaciółka ma tak na imię chociaz wszyscy do niej mówią Julka :) Jakbym miała chłopca to byłby Miłosz albo Oskar. Z dziewczynką mam większy problem

Mi większość mam tez lovele polecało, a skoro i większość z was to potwierdza to wybór dla mnie jest juz prosty :) Ja ciągle szukam imienia dla mojej córuni i nie mam typu na 100%, moze pomożecie, chodzi mi po głowie Otylia, Kaja, Paula, Lila

Dzięki dziewczyny, to jeszcze mam trochę czasu do 28 tygodnia, dzisiaj mam wizytę to pewnie mnie skieruje. Dzisiaj tez zaczynam szkołę rodzenia, tylko mnie to niestety będzie kosztowało 550 zł

Ale sie rozpędziłyście z poniedziałku :) w którym tygodniu miałyście obciążenie glukozą? Bo ja tez jeszcze nie mialam, jutro mam wizytę u gina to moze dostanę skierowanie. Roksi i Grazia spełnienia marzeń wam życzę.

Megomega, koniec listopada to już chyba strzelec

Ja urodziłam się 30 grudnia i nidgy nie od odstawałam od rówieśników, nie miałam problemów ani w nauce ani wzrostem nie bylam mniejsza, nie czulam się gorsza czy słabsza, wręcz przeciwnie zawsze dominowałam w swoich grupach. Tak jak napisała aga za to ze jestem z końca grudnia zawsze jestem o rok młodsza Termin mam na 28 grudnia, z usg na 25 i mam nadzieję że moja księżniczka wyrobi sie i przyjdzie na swiat jeszcze w grudniu :) poza tym grudniowe koziorożce są bardzo zaradne i silne. Mam nie jeden przykład.

Uff w końcu wszystko przeczytalam, od niedzieli nie moge was dogonić :) nie pamiętam na który temat chcialam się wypowiedzieć. do beatki odnośnie wózka mi bardziej podoba się 3 kolorowy, chociaz ten z linku w granatowe grochy też cudowny. Ja tez zauroczona jestem wózkami typu retro. I do przeziębionych - uważajcie na sok malinowy, ponoć mogą powodować i wzmagać skurcze.

Ignesse a dziadek przytomny, miał zabieg koronarografii? Jeśli tak to szybko dojdzie do siebie i moze byc w lepszej formie niż przed szpitalem. Trzymam kciuki.