Skocz do zawartości
Forum

cytrynówka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez cytrynówka

  1. Inferno3 Cytrynowka, Z tego co widze Twoj termin niedlugo. A jak samopoczucie? Żadnych symptomow? mój termin "oficjalny z USG był na 23.12 i minął bezobjawowo :/ w nocy strasznie bolało mnie spojenie i biodra, brzuchem szoruję już po podłodze... no ale skurczów brak. Jutro o 10 rano wizyta, może potem coś ruszy...
  2. Inferno3 Hej, Jak tam nierozpakowane Dziewczyny? Jak Wasze brzuszki? Mój dalej na miejscu i ani drgnie :)
  3. Ausia91 jak znosisz ostatnie dni ciąży :)? Ja też dalej jestem w dwupaku, już jako jedne z ostatnich zostalysmy :) trochę przestałam ogarniać forum, ale staram się nadrobić zaległości chociaż w czytaniu ;)
  4. 3 koszulki biorę, najwyżej mi mąż zabierze fo prania jak braknie :)
  5. ausia91 Ja mam termin na 22-24 grudzien ale poza skirczami przepowiadajacymi u mnie kompletna cisza . Chyba za bardzo sie nakrecilam ,ze chcialabym irodzic przed swietami i powstala blokada:/ no nic trzeba uzbroic sie w cierpliwosc . Gratuluje kolejnym mamusia i zycze zdrowka i szybkiego powrotu do formy Moja szwagierka wczoraj miala cc . Miala urodzic syna a na swiecie pojawila sie kolejna kobietka :) Ausia91 ja juz odpuściłam i nie mam ciśnienia na rodzenie przed świętami, mam spokojną głowę i dobry humor, co ma być uo będzie i juz :) a też ciągle wypatrywalam objawów, czy coś się zmieniło, coś się zaczyna dziać... No ale nic się nie dzieje Jak to się stało, że szwagierka ma taką niespodziankę ? Jak to przyjęła ?
  6. Za poród SN i CC szpital dostaje tyle samo kasy, a przy cc ile więcej sprzętu, ludzi, lekarstw muszą wykorzystać, dlatego tak "cisną " w stronę porodów naturalnych. :/
  7. Inferno3 Wiec luby karmil mnie piersią (...) Haha, zanim doczytałam dalej to wyobraziłam sobie te scenkę o_O
  8. beatka90 Renata, Małgosia, Cytrynówka się nie odzywają. Ciekawe co u nich.... Beatko ja nie dalej jak wczoraj pisałam :) żyję, jakichkolwiek objawów porodu brak, dlatego co wam mam powiedzieć... też odliczam dni i czekam z niecierpliwością, chciałabym uwinąć się z porodem i szpitalem przed świętami, ale już przestałam się na to mocno nastawiać, żeby się nie rozczarować. Co ma być to będzie. Dzisiaj przyszła moja koszula do porodu i w sumie to mam już wszystko, mogę jechać :)
  9. Gloomcia nica55 cytrynowka I pare innych dziewczyn, moze urodzily i sa zapatrzone w malenstwa tak ze nie maja czasu na forum ;p Bruncio dzisiaj fika niezle takze sie troche uspokoilam, sprzatam, skacze i czekam na skurcze, poki co rezultatów brak :( Ja kibicuję wam w ciszy i oczekiwaniu na jakikolwiek rozwój sytuacji u mnie... nic mądrego póki co nie mam do powiedzenia, na razie cisza i spokój, jedyna zmiana to szyjka jest już miękka, ale skurczów czy pobolewan całkiem brak :/ jestem pogodzona z tematem świąt w szpitalu :]
  10. Ewcia to daj znać koniecznie, co się dowiedziałaś :) Inferno tez bym się wściekła na twoim miejscu. A wyobraź sobie, że ja 3 tyg temu na wizycie usłyszałam, że synek waży 2500g, a jak wylądowałam w piątek na IP to Pancia obliczyla wagę 2400g... ja się tylko uśmiechnęłam, bo widziałam na jakim gruchocie ona robi to usg. A moja koleżankę lekarka nastraszyla, że syn ma coś za dużą głowę w stosunku do reszty ciała, po czym okazało się, że robiła pomiar czaszki razem z uszami... no więc to tez trzeba mieć talent nie ?
  11. ~Ewcia26 Cytrynówka dzięki za odpowiedź :) no też tak czytałam, że ten wirus już ze mną zostanie, aczkolwiek niepokoi mnie to, że antybiotyk ma być podany na 4 godziny przed porodem... ale gdybym urodziła szybciej? chociaż wiem, że to mało prawdopodobne, bo to moja pierwsza ciąża więc zapewne pomęczę się dłużej.. :/ No właśnie też mnie to ciekawi, zwłaszcza że u mnie w szpitalu podają dwie dawki , tzn. najpierw jedna i za 4h kolejna o dopiero wtedy z tymi dwiema dawkami dziecko jest bezpieczne. Procto-Glyvenol jest bezpieczny od 4 mca ciąży, ja mam na niego taka alergię, że chętnie odsprzedam komuś całą tubke, no nie mogę używać :( kupiłam za 40 zł, za 20 mogę komuś wysłać
  12. ~Ewcia26 Cześć dziewczynki. Czy ma któraś z was dodatni wynik GBS? Dostałyście antybiotyk podczas porodu czy wcześniej? Mój lekarz mówi, żeby niczym się nie przejmować, że dostane antybiotyk podczas porodu i wszystko będzie dobrze.. ale ja mimo wszystko mam obawy. Czytałam, że niektóre dziewczyny dostają ten antybiotyk w czasie ciąży i moja znajoma też dostała miesiąc przed porodem. Na pewno czułabym się pewniej przyjmując go jeszcze w czasie ciąży... Nie ma sensu podawanie antybiotyku na GBS w trakcie ciąży. Jeśli wynik wyszedł ci dodatni, to oznacza, że jesteś nosicielem tego wirusa (tak jak np. HIV) i tego się nie wyleczy antybiotykiem, on jest podawany podczas porodu po to, żeby dziecko nie zostało tym wirusem zakażone. Ty i po porodzie będziesz go miała :) Tak nam to tłumaczono na SR.
  13. Dzisiaj na wizycie wyszło, że ilość wód plodowych mam w górnej granicy normy, musze w poniedziałek pojechać na mojej gin na dyżur do szpitala i zbada mnie jeszcze raz pod tym kątem. Nie wiedzialam, że może być ich za dużo... Troszku sie zmartwiłam. A synuś waży 2800g :)
  14. Powiem wam, że to forum jest trochę niedorobione :/ brakuje mi opcji kliknięcia Lubię to juz pomijam, że ciągle się wiesza... Sylwia84 no to dla ciebie idealny moment ta kolejna pełnia :)
  15. W grudniu pełnia wypada dokładnie 25.12, któraś jest chętna na wycieczkę do szpitala zaraz po pasterce ? Gloomcia a jedziesz z kimś czy sama? Bo samotnie to ja się już nigdzie nie ruszam, ale z mężem czy koleżanką to owszem :) Nica co za typ ci się trafil :/ on zawsze miał takie priorytety typu piwko gierki itp zamiast ciebie?? Zabije was za ten budyń! Koniecznie muszę jutro go zjeść
  16. I kolejne maleństwa o dzielne Mamusie są wśród nas :) :) :) a widziałyście tą pełnię księżyca za oknem? To która następna w kolejce ? Mokka nam na SR mówili, że zaraz po porodzie dzieci nie chcą jeść , bo są zmęczone, muszą odespać i poza tym mają jeszcze w brzuszku wody plodowe, więc po prostu nie są głodne :)
  17. Uuu rybko to zostałaś uraczona masażem szyjki macicy, nie zazdroszczę :/ trzymamy kciuki, żebys bezboleśnie powitała jutro Hanię na świecie :) :) I pisz do nas jak się sytuacja rozwija
  18. Mokka no ładnie testują twoją cierpliwość... :/ Gosiammr ja szczepie normalnie tak jak mówią lekarze. Nie czuję się na siłach pod względem poziomu wiedzy, aby decydować za lekarzy. Muszę im zaufać :) Dziwnie się dziś czuję. Pomijając dolegliwości przez ta infekcję, mam klucia w brzuchu i czuję się jakbym miała okres dostać. A wizyta u gin dopiero w środę.
  19. Mokka gratuluję bardzo! Pochwal się potem Elizą :) Roksi silna babeczka jesteś, mam nadzieję, że wychodzisz już zdrowotnie na prostą :) A ja niedawno wróciłam z IP. Starałam się sama poradzić sobie z biegunką, bólem wokół odbytu i innymi dziwnymi dolegliwościami, ale jak dostałam gigantycznej opuchlizny krocza, która na dodatek strasznie swedziała to już nie wytrzymałam i pojechalam sprawdzić, co się dzieje. No i okazało się, że ta poranna intensywna wydzielina z pochwy to infekcja grzybiczna. Dostałam globulki i maść, modlę się żeby szybko zaczęło działać, bo ten świąd jest nieznośny. Nie mogę chodzić praktycznie. O siedzeniu nawet nie marzę. Tak mi się narobiło na sam koniec :(
  20. gosiammr Mam pytanie o posiew na GBS. Lekarka zrobiła mi tylko z pochwy, pytałam jej, że chyba z odbytu też powinien być. A ona na to, że to jest wynik tożsamy i nie musi. Czy któraś z Was spotkała się z podobną opinią? Ja też miałam z obu miejsc pobierany, ale chyba nie jest to obowiązkowe. Faith też ostatnio miałam taką fazę na czarne scenariusze, ale po wyrzuceniu z siebie wszystkiego od razu zrobiło się lżej na duszy :) jak to śpiewał jeden pan "czasami człowiek musi, inaczej się udusi"
  21. Fajne brzuszki-okrągluszki u mnie wychodzi 102cm i przy moim 166cm widać to fest wydaje mi się, że mój synuś tez się obniżył. Jakoś czuję go niżej niż zwykle, ale może po prostu urósł? ausia91 ja od dwóch dni tez walczę z biegunką, niestety już dostrzegłam krew na papierze toaletowym, czyli pewnie hemoroidy się pojawią ;( ;( rozstępów na razie nie mam, ale one mogą pojawić się nawet w ostatnim tygodniu, wiec jeszcze nie ogłaszam zwycięstwa. Faith a położna sama do ciebie dzwoniła, żeby umówić się na spotkanie? Fajna babeczka ci się trafiła :)
  22. Podobno trzeba wietrzyc krocze, im lepszy dopływ powietrza tym szybciej sie goi, dlatego te majtki z flizeliny nie są polecane, bo nie przepuszczają powietrza. No ja też sobie nie wyobrażam w szpitalu leżeć bez niczego, oczywiście przed obchodem lekarskim trzeba się rozebrać, no ale to już siła wyższa :)
  23. Annm a ty zaczęłaś już lepić pierogi na święta ? Pamiętam jak w wakacje chyba zastanawialiśmy się, kiedy my te wszystkie dania pogotujemy :) jejku, kiedy to było... :)
  24. Inferno3 Mam do Was pytanie. Niektorym moze wydac sie glupie. Mam kotke w domu. Odkad zaszlam w ciaze kotka zaczęła mnie kochać bo wczesniej robila mi na zlosc np kwiatki moje zjadala, niszczyla ubrania itp. No uznawala tylko D. D byl i jest w sumie dla niej najważniejszy. Czy możliwe jest, aby ta kotka przeczuwala moj porod? Ostatnio kladzie mi sie na brzuch, przytula i lasi się do niego (brzucha) bo nie do mnie. I ogólnie sie na mnie gapi caly czas. Moze to troche dziwne pytanie z mojej strony, ale zanim zrobilam test ciążowy to ona juz nie dala sie zepchnac z brzucha i chyba obie juz wiedzialysmy co jest na rzeczy. Tak samo bylo jak mialam okres. Czasami potrafila w nocy przyjsc i spac na brzuchu cala noc. Co o tym sądzicie? Ja mam wa koty i moja kotka też należała do tych "nieczułych", a teraz często przychodzi do mnie i cichutko miauczy i każe się wpuścić pod kołderkę w nocy i śpi razem ze mną raz nawet dostała kopa prosto z brzucha gosiammr, Maaadziulka: lista do pakowania torby jest aktualna, napiszę wam tylko, co konkretnie polecały położne: podpaski/podkłady poporodowe dobrze kupić takie na problemy urologiczne, bo one mają klej, którym łatwo przymocujecie je do bielizny- te zwykłe podobno nie mają żadnego kleju ani skrzydełek; Majtki poporodowe- takie fioletowe najlepiej, żadnej flizeliny, bo jak lekarz na obchodzie zobaczy to opierniczy :P Do obchodu należy leżeć w ogóle bez bielizny, lekarz ogląda wtedy krocze, w ogóle im więcej będziemy leżeć bez bielizny tym lepiej- ale wiadomo jak to jest, jak na sali 3 babeczki leżą i u każdej goście... trochę to krępujące...; Maść na brodawki: z Medeli (chyba Maltan) albo FlosLek; poduszka do karmienia piersią: niekoniecznie, można zwinąć ręcznik, pierzynę (czyli koc obleczony poszewką ); Woda mineralna niegazowana najlepiej w butelkach "ze smoczkiem" żeby łatwo się otwierały jak będziemy zajęte karmieniem i nie będzie nam miał kto butelki podać; do mycia okolic intymnych: biały jeleń; ręcznik papierowy do wycierania krocza, albo mieć osobny ręcznik bawełniany tylko do tego celu, pod warunkiem, że będzie miał szansę szybko wyschnąć, aby nie rozwijały się na nim żadne bakterie! Rożków (zwłaszcza tych z usztywnieniem) nie brać, lepiej mieć kocyk; ja na pewno zabiorę własne sztućce i kubek-na korytarzu są czajniki jakby ktoś chciał ciepłej herbaty, to można sobie wtedy zrobić; szukam jeszcze takich nakładek higienicznych na sedesy, żeby nie bawić się w obkładanie wc papierem toaletowym ;) Polecały też przygotować dla osoby towarzyszącej przy porodzie ubrania i klapki na zmianę, żeby nie musiała śmigać w tych zielonych ochraniaczach. Ja pakuję się w dwie torby, no tyle tego jest że nie ma szansy na jedną.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...