Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Koniczynka gratuluję maluszka!! Niech rośnie zdrowo:) Tobie też życze szybkiej regeneracji!

Oliwccia schody podobno działają naprawde! ;) kolezanka nawet takie zalecenie dostała od lekarza ze jak sie cos zacznie to nie windą ma znezdzac tylko zejsc z 4 pietra i taksowkarz musial na czerwonych swiatłach jechac bo tak jej sie porod rozkrecil:) urodzila od przyjazdu do szpitala w 40 minut:)

Ja tez mam wizyte we wtorek.. mały nadal pośladkowo, jednak jeszcze licze na cud. Ciekawe co mi gon powie czy dostane skoerowanie na cesarke..

Odnośnik do komentarza

Koniczynko gratulacje i duzo zdrowia dla Was!
Usagi mnie tez dłonie bola, szczegolnie zginanie palcow -jakbym caly dzien jakieś ciasto wyrabiala albo sałatkę kroila... Myślę że to przez krążenie.
Ja dzis pol dnia w szpitalu na KTG i badaniach spędziłam. Piękne skurcze powyzej 100 co ok 10 min sie pisaly. Czułam je, ale nie jako bolesne. Rozwarcia brak więc czekamy w domu na rozwój. Lekarz powiedział, że może w weekend urodze, ale chyba wolałabym tego nie usłyszeć żeby sie nie zablokować psychicznie.
Trzymajcie sie wszystkie Mamusie z dolegliwościami - już niedługo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

~Kafana
Koniczynka gratuluję maluszka!! Niech rośnie zdrowo:) Tobie też życze szybkiej regeneracji!

Oliwccia schody podobno działają naprawde! ;) kolezanka nawet takie zalecenie dostała od lekarza ze jak sie cos zacznie to nie windą ma znezdzac tylko zejsc z 4 pietra i taksowkarz musial na czerwonych swiatłach jechac bo tak jej sie porod rozkrecil:) urodzila od przyjazdu do szpitala w 40 minut:)

Ja tez mam wizyte we wtorek.. mały nadal pośladkowo, jednak jeszcze licze na cud. Ciekawe co mi gon powie czy dostane skoerowanie na cesarke..

Ja mam wizytę w poniedziałek i już tylko o tym myślę czy będzie cc czy sn. Czy mały się obrócił czy nie. A w którym tygodniu jesteś?

Odnośnik do komentarza

Nati86 ja kończe dziś 37+1 dzień. Położne już mi mowią że późno ale czasem się zdarza więc pozostaje być tylko dobrej myśli.. robie te cwiczenia na obrót które zalecają położne, byłam na basenie ale nadal efekt kiepski.. jutro sie umowilam z jedna lekarka na akupresure bo to podobno pomaga ale sama powiedziala ze pozno jest wiec gwarancji nie ma.. no cóż zrobie wszystko co mogę najwyzej się nie uda. Jak się synuś nie obróci to najwyzej cc.. nic więcej nie zrobię. A Ty który tydzień?

Odnośnik do komentarza

U mnie to była ciężka noc. Wieczorem okropne skurcze, myślałam że to już poród. Po 3 godzinach wszystko się wyciszyło. A później w nocy od 4 brak snu. Nie wspomnę o sikaniu co pół godziny. Boże, jaka ja dziś wymęczona jestem.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Hej.:) ja noc tez przespalam bez wstawania na siku dopiero o 6.00 popedzilam:p

Mysle,ze wiekszosc mam juz jest w takim stanie zniecierpliwienia,dolegliwosci sie powtarzaja juz wiemy co oznaczaja wielu cennych informacji sie tu na forum dowiedzialysmy i teraz juz kazda jest na etapie czekania co przyniesie kolejny dzien,noc..:)

Ja mimo tego,ze mialam problemy z ta szyjka i niby gadka ze z tego powodu urodze wczesniej to jakos nie sadze by tak bylo..moze taka moja budowa. Cos czuje,ze dotrwam do terminu a kto wie moze przenosze..

Nie moge sie doczekac az go zobacze..jestem taka ciekawa jak wyglada i do kogo bardziej podobny:)czy np te usta ma po tacie jak to stwierdzil moj maz widzac zdjecie z usg w 31tyg hehe
Tez tak macie?;)
Pogodnej soboty ,bo u mnie to pochmurnie i deszczowo..

Odnośnik do komentarza

Kafana, Nati i Margaret koniecznie dajcie znać jak po wizytach. Ja jestem niżej niż wy ale nadal nie czuję żeby mała się obróciła. Ćwiczenia i wizualizacje jeszcze nie zadziałały.
Skończyłam wczoraj literki! :) jestem zadowolona z siebie tak nawet na 95% więc jest dobrze. Kącik dokończę dopiero po weekendzie bo dziś jedziemy na ''szczęśliwa mama, szczęśliwe dziecko'' może załapiemy się na 4d a jestem strasznie ciekawa jak Malina wygląda.
Aaaa i co do nocy to wy się i tak cieszcie bo ja się obudziłam o 2 i o 4 nawet nie na siku bo ani parcia a tylko kilka kropel w pęcherzu, tylko tak O po prostu żeby mieć czas na gapienie się w sufil i głaskanie łóżeczka bo stoi koło łóżka... Już wolałabym wstać do pieluchy ;)

monthly_2015_09/pazdziernikowe-maluchy-2015_36319.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Kasiaaa7989 Też dziś spałam jak zabita :-D
co do dolegliwości, to już taki urok końcówki ciąży, też już ledwo funkcjonuje, ale musimy uzbroić się w cierpliwość, nic innego nam nie pozostało...
My też z mężem zastanawiamy się po kim ma taki zgrabny nosek :-D usta ma napewno moje, też równie ładne hehe ;-) (zdjęcie 4D) Też jesteśmy ciekawi jak będzie wyglądać, tym bardziej że od strony męża od pokoleń nie ma dziewczynek. Adam (mąż) chodzi dumny jak paw, że jako jedyny będzie miał córkę :-)
Wczoraj tak dobrze się czułam, że wpadłam na genialny pomysł wybrania się z psem na spacer do LASU... Myślałam, że nie dojdę do domu, 2 kroki i musiałam przystanąć tak mnie wszystko rwało- brzuch jak skała twardy. Miałam gdzie iść na ten spacer, nikt by mnie tam nie znalazł- strachu się najadłam jak nie wiem. Człowiek siedzi w 4 ścianach i przychodzą takie głupie pomysły do głowy. Potem leżałam plackiem w domu. Mąż mnie opieprzył, że gdzie teraz sama chodzę, jeszcze taki kawał... Mogłam mu wcale nic nie mówić... ale ja się przecież tak dobrze czułam :-P już teraz jestem mądrzejsza. Miłego dnia.

Odnośnik do komentarza

Justyna12315 dam znać na pewno. Piękne literki uszyłaś tak poza tym:) Córci się spodobają! :) Sama jestem strasznie ciekawa wtorkowej wizyty.. niby czesto sie rusza a jak sie rusza to trzeba masowac brzucho i lezec z biodrami do gory ale nie czuje żeby sie obròcił. Ciekawe czy coś mu przeszkadza czy z jakiego to powodu.. byle do wtorku.. strasznie dłuży mi się ten czas od ostatniej wizyty. Nati86 i Margaret trzymam kciuki za Wasze maluszki żeby fikneły koziołka:)
Ja dzisiaj wyjątkowo dobrze spałam od 23.30 do 6.20 na siusiu i potem jeszcze do 7.40:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) Ja od 5-tej nie śpię... Ale ogólnie nie narzekam, mogłoby być gorzej bo tylko dwa razy na siusiu :D
Do terminu zostały 4 dni :D Ale godzę się z wizją przenoszenia... Dla mnie idealnie to byłoby tak 3-4 październik. Nie wiem dlaczego ;p

Co do tych wszystkich dolegliwości to łączę się z Wami w bólu.. Biodra, kręgosłup, spojenie.. Ale już bliżej niż dalej dziewczyny, trzymamy się! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5euxfrmqfx.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...