Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Witam nowe mamusie :-)
I gratuluje tym które już mają swoje dzieciaczki przy sobie. Aż Wam zazdroszczę ale wiem że i ja doczekam sie na naszą malutką.

Oczywiście noce u mnie każde koszmarne i do tego wieczorami mi chce sutki rozerwać. Normalnie łzy mi lecą a jak tlumacze mojemu to przytuli ale nic na to nie może wiecej poradzić. No niestety przetrwać trzeba.
Co do chrzestnych to u nas były wojny bo ja chciałam na początku starszą siostre a mój że chrzestni mają być odpowiedzialni i wcale jemu się nie dziwie bo jak miał ponad rok stracił tate a jak miał 16 lat stracił mame i niestety jego chrzestni nie wykazali sie zobowiazaniem no ale coż. Ostatni raz chrzestnego widział na komuni swojej (teraz ma 31 lat) a mieszkają w tej samej miejscowości a z chrzestną lepszy kontakt częściej się spotykają. Wiec chrzestną będzie moja mlodsza siostra a chrzestny będzie bratanek mojego. Ale powiem Wam że uryczałam się bo chciałam starszą siostrę i w tym wszystkim zapomniałam że to jest naj mniej odpowiedzialna osoba po mimo że ma dwoje dzieci i 31 lat a młodsza siostra ma 22 lata i dziecko i jest 100× bardziej odpowiedzialna i odpowiednia na bycie chrzestną jednak :-) się rozpisałam :-P

Odnośnik do komentarza

Witajcie! Ja tylko na chwile, bo mam juz malo tranaferu na komorce:) wczoraj o 10.05 przyszedl na świat Miłoszek! Ojjjj ciezko bylo, bo okazal sie kawal chlopa ;) 3700 i 58 cm a dzien wczesniej usg wyliczalo niby 3450. O ile dalam radę z porodem (mimo boli z krzyża) to byly ogromne komplikacje po :( nagle zaczela sie lac ze mnie krew (stracilam prawie litr) drgawki, odpywalam:( okazalo sie ze peklo cos na macicy (szyli mnie tam w środku i na zewnatrz) do tego krwiak w ujściu i lyzeczkowanie
To było gorsze niz caly poród! Ale wytrwalam:) pozdrawiamy!

Odnośnik do komentarza

Ja rowniez gratuluję nowej mamusi bardzo się ciesze ze wszystko mimo komplikacji dobrze się skończyło. Odpoczywac ie i cieszcie się tymi wyjątkowymi chwilami
U nas dzionek z chandrą no ale cóż taka pogoda wymusza słaby nastrój ja również wizytę mam we wtorek byłam dziś ale niewiele się dowiedziałam. We wtorek planuje przyciąć doktora żeby powiedział mi coś więcej niż tylko ze wód jest nadal mało. Pozdrowionka trzymajcie się już coraz bliżej niż dalej.

http://s2.suwaczek.com/201510097146.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...