milko

[LENCIA/b] serdeczne gratulacje :) Jak będziesz miała chwilkę opisz swoje odczucia co do opieki na Latawcu :) Ja czekam na rozwój akcji termin na wtorek :)

Kasiek wielkie gratulacje :)

Drożdżówka gratulacje :)

SheViolet gratulacje !!! Mała śliczna :)

Witajcie dziewczyny! Ja też mało się udzielam - wolę poczytać :) Rano myślałam, że rozwinie się u mnie jakaś akcja. Źle się czułam do tego twardniał mi brzuch i w ogóle miałam jakieś kłucia w pochwie. Już sama nie wiedziałam czy to dzidzia mi tak napiera czy coś się dzieje. Poleżałam i teraz jest ok. Ja bym wolała żeby Mała jeszcze posiedziała w brzuchu bo zaczęliśmy remont na ostatnią chwilę :) Chociaż co ma być to będzie :)

Kasiek trzymam kciuki. Powodzenia :) Lenciasuper, że pępowina się odwinęła. Gdzie zdecydowałaś się rodzić ?Moja koleżanka 2 tygodnie temu rodziła w Wałbrzychu i jest zachwycona opieka i warunkami. Spory Twój Junior :) Mój synek 7 lat temu ważył przy porodzie 4280. Dałam radę sama go urodzić ale mój lekarz był w szoku, że lekarze w szpitalu pozwolili sobie na takie ryzyko.

Gratulacje dla tych mamuś co mają już przy sobie swoje szczęścia :) Dużo zdrówka !!!

Gratulacje Koniczynka :)

Grocik nie wiem czy też tak macie, ale targają mną sprzeczne uczucia i emocje. Czekam na moje pierwsze dziecko do rozwiązania zostało 15 dni i zamiast szaleć z radości to odczuwam strach przed nieznanym i tym jak dziecko zmieni nasze życie już na zawsze może to egoistyczne ale jednak 30 lat byłam niezależna a teraz nastąpi zmiana o 180 stopni. Pojawienie się dzidziusia jest dla mnie nadal tak nierzeczywiste wiem że jest tam w środku ale trudno mi uwierzyć że za 2 tyodnie będę trzymać na rękach nową malutką żywą istotkę w pełni zależną od nas:) Starach mnie ogarnia czy będę potrafiła się nim dobrze zająć:) Dobra koniec tych smutasów już nie zawracam gitary:) miłego dnia dla wszystkich Nie martw się takie uczucia są normalne. Zobaczysz, że jak już urodzisz dzidzię to za jakiś czas zadasz sobie pytanie jak mogłaś żyć bez tej małej istotki :)

Bajka87grupa jest tajna i dlatego się nie pokazuje.

Paula serdeczne gratulacje :)

Witajcie! Ja dziś zaczęłam sypianie z podkładem:) jakoś pewniej się czuję. Wczoraj prawie cały dzień miałam nieregularne skurcze, na szczęście wieczorem odpuściły :) Przynajmniej zmobilizowały mnie do spakowania torby:) też jestem przeziębiona piję syrop prenalen i wodę z miodem i cytryną. Miłego dnia :)

Lencia Milko a dostalas moze jakas liste rzeczy, ktore trzeba miec ze soba? Ja mam sprzed pol roku i nie wiem czy jest aktualna. Lencia dla dzidzi trzeba miec tylko pieluchy i chusteczki no i ciuszki na wyjście. Dla siebie koszule, art. higieniczne, położna mowiła, żeby wziąć dużo podpasek. W sumie nie ma jakiegoś wydziwiania.

Justyna bylam dziś w "naszym" szpitalu. Naprawdę wydaje mi się, że nie ma co wariować z Wrocławiem czy Wałbrzychem. Warunki wydają się spoko. Oglądałam porodówkę i nie powiem ciarki mi przeszły, jak sobie pomyslałam, że już nie dlugo ja tam będę Z porodami rodzinnymi nie ma żadnego problemu. Jest 1 sala taka " intymna"i 3 pokoje do porodu, gdzie też nie ma problemu z osobą towarzyszącą. Położne bardzo miłe.

Asiek gratuluję :) Dużo zdrówka!!!

Justyna jeśli mój chłop nie nawali - to będę na Latawcu :) Na pewno zapytam, ale fajnie by było jakbysmy się spotkały :)

Paula skontaktuj się z lekarzem albo jedź do szpitala, bo coś wysokie masz to ciśnienie , do tego jeszcze te wymioty. Ja miałam raz u lekarza 140 to kazał mi się szykować do szpitala ale wyszło na to, że to byl jednorazowy skok.

Moja malutka tez dziś mało się ruszała, ale teraz nadrabia Wczoraj byłam w odwiedzinach u koleżanki - miała termin na 18.09 i jak gadałyśmy to co jakiś czas skurcze ją łapały. Oczywiście myślała, że to przepowiadające A dziś o 4.30 rano urodziła córeczkę :) Teraz kolej na mnie :)

monika001825 Czasami denerwuje obecnosc kogos w domu ale wydaje mi sie ze mozesz na spokojnie wytlumaczyc mamie ze jak bedziesz potrzebowala pomocy to zadzwonisz. Ja mieszkam 700 km od rodzicow i nie wiem jak to bedzie teraz po porodzie ale przy pierwszej corci gdyby nie mama nie wiem jak bym sobie poradzila. Meza nie bylo pracowal za granica raz w miesiacu byl na 3 dni w domu a nasz maly glodomorek non non stop tylko przy cycu siedzial. Nawet jak szlam na spacer to po pol godz wracalam do domu bo plakala ze glodna. Meczylam sie tak dwa miechy az w koncu odpuscilam i dokarmialam butla. Gdyby nie mama to nie mialabym nawet kiedy zjesc a o ugotowaniu obiadu nie wspomne. Mam nadzieje ze druga cora bedzie inna. Masz rację :) Mi mama też bardzo dużo pomogła po porodzie i jestem jej za to do dziś wdzięczna. Mam nadzieję, że teraz też mi trochę pomoże.

Justyna jeśli mojemu nic znów nie wypadnie to będę na pewno :) to już ostatnia szansa żeby "pokazać " się tam przed porodem :)

Lencia Milko kierujac sie data z pierwszego usg to mi wychodzi 08.10, ale jak to wyjdzie jak za dwa tygodnie zdejma mi pessar to nie wiadomo:-) Malz sie smieje, ze bede jak tykajaca bomba bo sie naczytal w necie, ze po sciagnieciu to zazwyczaj szybko idzie:-) a Ty na kiedy masz termin? u mnie z OM wychodzi 20.10 i z pierwszego usg tak samo :)

Lencia, Justyna na kiedy macie termin ? Myślałam, że się spotkamy w Świdnicy na porodówce

AniAnka Dzień dobry. Zanim gdzieś polecicie napiszcie proszę ile wam wyszło leukocytów we krwi. Ja miałam na ostatniej morfologii 11,60 ( norma 10) - lekarz nic nie mówił. Uważam, że jakby było coś nie tak to zwróciłby na to uwagę.Nie stresuj się :)

Witajcie :) Ja kupiłam do szpitala pieluchy dada tą malutką paczkę 1 a dodatkowo w domu mam zapas 2 dada - ostatnio były w promocji w biedronce.

Dorotdot ja obrączkę zdjęłam chyba 3 miesiące temu - w ostatniej chwili :) Teraz nawet jej nie mierzę czy pasuje, założę ją dopiero po porodzie. Taką narobiłyście mi ochotę na racuchy, że język mało do tyłka mi nie ucieknie, a mąż póki co nie ma czasu iść do sklepu po kilka składników. Zjadłam 2 nektaryny i czekam :p