Skocz do zawartości
Forum

Paulina1991

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Inowrocław

Osiągnięcia Paulina1991

0

Reputacja

  1. SheViolet mój tez wczoraj szalal. Takze nie wiem co to wczoraj za dzień alkoholowy byl. Eh. Maluda czeka do zaręczyn pewnie. Jak stwierdzi ze mama ma pierścionek to zechce wyjść. Talze czekamy na wieści. Laf. Zosia sliczna. Wygląda jak Aniolek.
  2. Znowu ucielo post. Super. Laf czekamy na zdjęcia Kruszynki. SheViolet może dzieciątko po takich podróżach stwierdzi ze dzis wyskoczy bo ma dość wycieczek w brzuchu. No i ta piękna ksiezycowa noc. Oby tatuś zdążył sie oswadczyc. Bo to dzis nie?
  3. Laf, super sobie poradziłaś z sytuacja! Podziwiam!
  4. Gratulacje dziewczyny! Super większość z nas też chce mieć to już za sobą więc zazdrość nas zżera :P Odpoczywajcie i cieszcie się maluszkami :) Ja dziś po południu miałam drzemkę. kręgosłup coś mnie łupie, żebra dziś bolą chyba pierwszy raz. aż się boję, że coś się niedługo wykręci z tego... mój Pan od 19 śpi jak zabity, gdyż z tatuśkiem moim poczęstowali się alkoholem... a ja siedzę jak ta głupia i nie wiem co robić. kręgosłup boli jak siedzę, leżeć też się nie chce. uh. ciężko widzę tą noc:(
  5. Hej dziewczyny! Ja dzis znowu jak zombie... W nocy siku tylko 2 razy o dziwo. Ale spac nie mogłam. Na dodatek piersi obolale. Uwieralo mnie wszystko. Uh
  6. Usagi86 mi tez drętwieją dłonie, czuję jakby byly sztywne. Ale podobno to normalne. Nie zwracam uwagi, znaczy sie staram się, na takie rzeczy bo z moim podejściem to juz bym dawno oszalała
  7. Napisałabym dzień dobry ale po takiej nocy....chyba nie napiszę... Ze bezsenność to juz się przyzwyczaiłam,ze bol bioder jakos tez... Ale takiej nocnej zgagi jeszcze nie mialam. Pol nocy przesiedziałam na łóżku pod ścianą i zastanawiałam się czy zwymiotuje w koncu czy nie...jak na złość rano mi się przysnęło ale nie pospisz człowieku bo każdy cos od ciebie chce...
  8. Ewela. Mamy podobny termin więc rozumiem Twój strach. Dobrze ze nie widzicie jak to u mnie wszystko wygląda. Strach się bać. Nie wiem jak to znoszę. Siedzę na jakimś starym taborecie i patrzę jak mój maluje :) hah
  9. sheViolet Koleżanka dzisiaj urodziła córeczkę tydzień po terminie 4kg! Ciekawe ile moja będzie ważyła, bo już dawno takiego USG porządnego nie miałam i nic nie wiem. Dzisiaj zaś spacery urządzałam, grzyby itp. i nic. Brzuch tylko boli ze zmęczenia. Szkoda, bo wg USG na dzisiaj termin miałam i po cichu liczyłam, że coś się wykroi. Teraz sądzę, że urodzę w sobotę, bo w niedziele mają być zaręczyny i młoda może psikusa zrobić. Miały być dzisiaj, ale mój ma tyle roboty, że jeszcze nawet nie wraca do domu. Nooo i najlepsze! Całą ciążę praktycznie nie miałam zachcianek, a dzisiaj jak zobaczyłam w sklepie ptysia to się prawie zaśliniłam! Zanim wyszłam ze sklepu to już go jadłam @Paulina Jak człowiek na coś czeka to go aż nosi nie? Ja tak czekałam, aż mój mebelki dla małej załatwi, żeby jej rzeczy wypakować. Jak wpadłam w trans to za jeden wieczór większość rozpakowałam Teraz będę musiała swoje wypakować, bo w końcu się doczekałam zamontowania drzwi do szafy po 2tygodniach. I gdybym trochę nie poryczała na mojego i nie obejrzała filmików, jak to ustrojstwo zamontować, to pewnie nadal by stały obok. A tak? Wczoraj rządziłam nim i szwagrem, a oni montowali. Fachmany za 2,50zł hahahha haha mój Fachman właśnie się najadł i stwierdził, że tak mu się nie chce iść, że szok ale idzie malować, bo Gabrysia nie będzie czekać. Czasem na facetów jak nie krzykniesz to nie zrozumie i nie zrobi rzecz jasna, bo przecież im nie przeszkadzają takie rzeczy o co nam w ogóle chodzi no nam do końca remontu jeszcze trochę zostało. na początku października dopiero przyjdzie kuchnia i drzwi. ale i tak już bliżej końca. Śmieję się, że w pierwszą nockę w nowym domu się zacznie haha
  10. Byłam dziś umyć płytki w mojej nowej łazience :P woda z octem niezbyt ładnie pachniała ale dałyśmy radę :) trochę gimnastyki i teraz siedzę jak stara babcia i nic mi się nie chce. Ale przynajmniej się do czegoś jeszcze nadałam :) Dziś Mój będzie malował pokój Gabrysi, jutro położy podłogę i będę mogła w końcu coś zacząć kombinować, nie mogę się doczekać!!
  11. Pauuulalala a lekarz prowadzący do którego chodzisz nie moze przyjac porodu? Może da się z nim jakos umówić? Wspolczuje Ci. Niby wyczekujesz maluszka a tu takie myśli w glowie... Moze tak jak mówi Luizjana-poprosić o zaświadczenie ze wskazaniem do cc. Przeciez to ma być najpiękniejszy dzień w zyciu...
  12. Mysle ze czy jest to nasze pierwsze czy kolejne dziecko obawy są takie same..nigdy nie wiemy co nasz czeka. Ja doskonale wiem ze mimo 9miesiecy nie jestem w stanie przygotować sie na wszystkie ewentualności. Chociaż dzidziuś wyczekiwany. Ale uwierzmy w siebie dziewczyny! Damy rade! Będziemy super mamusia mi. Luizjana czytając Twój post lezka mi sie w oku zakręciła... A jak tak czytam posty dziewczyn które będą miec drugie dziecko to powiem Wam ze milo sie na serduszku robi. Ja bylam przerazona jak pomyślałam ze kiedys pewnie będę miała drugie dziecko ale jak tak czytam to taka dwójka to skarb... Co do rodziców chrzestnych to tez mam problem. Ojcem chrzestnym miał być mój 16letni brat. Ale jakis miesiąc temu oznajmil ze w styczniu sam zostanie ojcem i szczerze to cholernie zle mi z tym... Nie wiem co robic...
  13. Dodaje fotki ale chyba nie chce się załadować. To sie pochwale,ze dostałam dwie zawieszki do bransoletki, piękne kwiatki i przecudna duza biala ramkę na zdjecia ,skladajaca sie z 12 malych ramek. Dokladnie o takiej marzylam do naszego domku :)
  14. Oj dziewczyny. Powiem Wam,ze mój Ukochany mnie wczoraj zaskoczył. Dwa prezenty urodzinowe... Kwiatki... A trzeci prezent schował w naszym nowym mieszkaniu. Zabrał mnie wieczorem i tam wreczyl prezent. Nie mogłam się opanowa. I oczywiście placz. Chyba musi mnie mocno kochac :)
  15. Znalazłam i pozwoliłam sobie wysłać zaproszenie Rolsi :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...