Skocz do zawartości
Forum

Maja85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Maja85

  1. Dziękujemy bardzo :) Ja wciąż nie mogę uwierzyć, że już jest po wszystkim. Cesarkę miałam mieć dopiero 8.10. Wczoraj od rana dziwnie się czułam, bolał mnie brzuch jak na okres i w krzyzach. Miałam umówione ktg, więc pojechałam, powiedziałam o moich bólach ale położna stwierdziła, że nic się nie dzieje, a skurcze się nie pisały, więc pojechałam do domu. Ale w domu zobaczyłam taką lekka małą brązową plamke, no i dalej męczyły mnie te bóle, więc zawieźli mnie do szpitala, i znowu skurcze się nie pisały, na izbie oczywiście mi położna nie wierzyła, ale przyszedł lekarz, zbadał mnie i okazało się szyjka zgładzona i czuć już dupke. Lekarz powiedział ze cięcie w nocy albo następnego dnia rano, ale tak do pół godziny od przyjęcia mnie na oddział odeszły mi wody i od razu zabrali mnie na cc.
  2. Wczoraj o 22.33 przyszla na świat moja Zuzia :) Cesarkę miałam ustaloną na 8.10, no ale strasznie śpieszno było jej na świat
  3. Amadeo3, położna ma rację, pierwsze co powinni zrobić w szpitalu to konsultacja z anestezjologiem, on przecież będzie wiedział czy jest szansa na wkłucie czy konieczna będzie pełna narkoza. A cesarka nie należy do długaśnych operacji, więc nawet jeśli będą musieli zastosować narkozę , to na pewno nie dadzą Ci duzej dawki, więc tak samo szybko się ogarniesz. Ja miałam usuwanego polipa z szyjki macicy i zrosty macicy i wtedy miałam taką narkozę i powiem Ci , że tylko 3 godziny dochodziłam do siebie. Nie martw się, oni będą wiedzieli co zrobić, tylko faktycznie trzeba przedstawić ten problem wcześniej, a nie jak już będą Cię przygotowywać do cc.
  4. amadeo3, ja już też się stresuję, boję się bardzo o Malutką, ale staram się nastawiać pozytywnie do cc i szukać pozytywów. Moja koleżanka rodziła w lipcu 10h i w końcu i tak miała cc, więc z dwojga złego lepiej mieć od razu no nie?;) Damy radę :) Moja lekarka jak zobaczyła moją minę jak usłyszałam, że będę mieć cc, to mnie pocieszała, że przychodzą do niej kobiety i błagają o skierowanie na cc. W sumie żadne pocieszenie. Najważniejsze, żeby z naszymi dzidziusiami było wszystko ok, a my przecież przeżyjemy :) Za tydzień już będziesz miała swoją Kruszynke przy sobie. Będzie dobrze :)
  5. aka83, to powodzenia jutro, trzymam kciuki :) ja cc mam 8.10, no chyba że moja Mała fiknie i obróci się główką w dół , co jest raczej wątpliwe;) Odezwij się do nas jak już dojdziesz do siebie:)
  6. Nanna Ja rodzę na Wyspiańskiego przez CC. Tam ma dyżur zarówno mój lekarz prowadzący jak i lekarz od badań prenatalnych. Wyspiański ma dobre opinie wśród znajomych, a dużo moich koleżanek rodziło właśnie przez cc. Do wojewódzkiego w życiu bym nie poszła rodzić.
  7. Osłona, serdeczne gratulacje :) Nanna, dobrze widzę w tabelce, rodzisz w Bielsku? Na Wyspiańskiego czy w Wojewódzkim?
  8. Ollaa29 ja mam cc za 10 dni, też się boję, ale chciałabym mieć już Malutką przy sobie ...
  9. Laf, jaka piękna ta Twoja Córcia :) Nie mogę się napatrzeć :) Oliwcia, moja też dzisiaj bardzo leniwa, tak tylko delikatnie się przeciąga...Może sobie odpoczywają :) Ja już odliczam dni do spotkania z Moją Zuzią, jeszcze tylko 10 dni. Nie mogę się już doczekać :)
  10. Koniczynka, serdeczne gratulacje :) Dużo zdrówka dla Ciebie i Dzidziusia :) Zbieram się powoli i jadę do galerii, bo jest weekend rabatów, może znowu upoluje coś w Smyku (jest - 20% na ciuszki cool club). Miłego dnia :)
  11. Dzień dobry wszystkim :) Grocik, to będziemy miały dzieciaczki z jednego dnia. A Twoja dzidzia jest też ułożona pośladkowo? Ja byłam we wtorek u lekarza, był 36 tydzień i 4 dzień, a w karcie w tabelce mam wpisany 37 tydzień. Miłego dnia :)
  12. ancia.91 moja w 32 tygodniu jak byłam na tym trzecim usg prenatalnym ważyła 1600. Czyli podobnie jak Twoja :) A wczoraj - 37 tydzień - ważyła 2700, cesarkę mam za 2 tygodnie, liczę, że dojdzie do 3kg. Ja się urodziłam z wagą 2400, urodziłam się wcześniej, ale nie jestem wcześniakiem, mama mówi, że dzieliły mnie od tego tylko dwa dni ;) a było to 30 lat temu Jestem pewna, że wszystko będzie u Ciebie dobrze.
  13. Justyna, ja mam ułożenie pośladkowe. Wczoraj lekarz wpisał mi skierowanie na cc, mam iść 20 dni przed terminem szpitala. Termin mam na 16.10, ale umówiłam się z lekarzem, że zgłoszę się 8.10, bo wtedy ma dyżur ..
  14. ancia. 91, wszystko będzie dobrze, bo nie może być inaczej i tylko w ten sposób trzeba myśleć. Masz skończony 34 tydzień . Mnie lekarz nastraszył w 32 tygodniu, że mogę lada moment urodzić, wskazał mi nawet najlepszy szpital w mojej okolicy z dobrym oddziałem dla wcześniaków, bo tam gdzie on pracuje tak dobrego oddziału nie ma. Ale powiedział, że jak dotrwam do 34 tygodnia, to spokojnie mogę już jechać do niego do szpitala :) czyli wnioskuję, że ten 34 tydzień nie jest już zagrażający dziecku. Przecież podobno lepiej urodzić w 7 miesiącu niż w 8. Coś w tym musi być. I tego się trzymaj. A ile waży Twój dzidziuś?
  15. Trzymamy kciuki :) Będzie dobrze :) Ism,jeszcze troszkę, już nie dużo zostało.
  16. Ja też nie śpię, bo oglądam mecz siatkówki Daryjka jak tam? Powodzenia, Trzymaj się.
  17. AsiaPil, powodzenia :) trzymam kciuki :)
  18. Fobianka bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Jestem już po wizycie, ta hemoglobina to jakaś zagadka również dla lekarza, stwierdziła, że nie będzie się tego czepiać, bo możliwe, że to przez witaminy, które biorę. Natomiast położna stwierdziła, że pod koniec ciąży dziecko już nie bierze od matki tyle co wcześniej -cokolwiek to znaczy ;) odpuściłam więc ;) Moja dzidzia jednak się nie obróciła, dostałam skierowanie na cesarkę, mam się zgłosić do szpitala 08.10. Mała waży około 2700-2800.
  19. Cześć dziewczyny :) Fobianka wszystkiego dobrego na nowej drodze życia, dużo miłości i wytrwałości :) Witam nową Mamusię, piękne ciuszki :) Asia, gratulacje, dużo zdrówka dla Ciebie i Dzidziusia :) Paula, mam nadzieję, że u Ciebie po wszystkim i tulisz już swojego Maluszka :) Mam dzisiaj wizytę u ginekologa, powinnam się dowiedzieć czy faktycznie będę mieć cesarkę. Dzidziuś ułożony pośladkowo, chyba że coś się zmieniło. Czkawkę czuję bardzo nisko, praktycznie przy spojeniu. Bardzo stresuję się dzisiejszą wizytą. Zrobiłam sobie wczoraj badania krwi, m.in. morfologię, nigdy nie miałam problemów z hemoglobiną w ciąży, zawsze na poziomie około 13,5, więc super. Z wczorajszego badania wynika, że wzrosła do 14,1, początkowo nawet się ucieszyłam, dopóki nie zaczęłam sprawdzać na necie, hemoglobina fizjologiczne spada w ciąży (norma w ciąży do 13,5), jeśli jest zbyt wysoka to może świadczyć o odwodnieniu lub nie dotlenienie organizmu. Kurcze trochę się przejęłam, mam nadzieję, że niepotrzebnie panikuję. Czy któraś Mamusia spotkała się z taką sytuacją ? Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
  20. Magdalena, gratuluję córeczki ;) nareszcie możesz wyruszyć na zakupy ;) A kartony z ciuszkami rozpakowane ? Ja byłam dzisiaj u koleżanki, która urodziła 3 tygodnie temu synka, ale Kochaniutki jest :) Biedna 9h rodziła, a w końcu miała cesarkę. Zamówiłam te przedłużki do body, o których pisałam wczoraj, jak tylko do mnie przyjdą, to Wam napiszę czy są coś warte ;)
  21. Magdalena 3, aż trzy pudełka? Bosko, to już masz dużo z głowy ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...