Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA

[MadziaK83]

Pena na byłam w 5+0 i było widac tylko pęcherzyk ciazowy ze znakiem zapytania bo był za mały by go uznać za ciazowy, jego wielkość wychodziła na 4+3, a ciąża jest, także spokojnie ;)

[Iguana13]

Pena na pewno wszystko będzie dobrze! Ja też wiem że w środę może nic jeszcze nie być widać bo to będzie 4+6 ale chce omówić z lekarzem "strategie" działania w tej ciąży żeby jej nie stracić.

Agula89 testowalas już?

[Domka 1]

Pena idę za dwa tygodnie ;p

[Agula89]

Zrobiłam właśnie test i nic :/ jedna kreska :( Także czekam na okres i zaczynamy kolejny cykl.

[Agula89]

Zastanawiam się co może być nie tak. Bo nie ma opcji, żebyśmy przeoczyli owulacje. W tym cyklu działaliśmy intensywnie cały cykl. Jeśli na usg pęcherzyk owulacyjny rownież jest to pewnie nie pęka... bo co innego?

[Patunia87]

Agula szkoda, ale następnym razem może się uda. A może test jeszcze za wcześnie.
Ja dzisiaj @ dostałam także pewność jest. Ale czego się spodziewałam, że zaraz po zabiegu znajdę.

[Agula89]

Patunia nie ma nawet cienia cienia a okres pewnie dostanę w przeciągu dwóch dni patrząc na wczorajsze plamienia.
No nic, nie łamiemy się i działamy dalej.

[Mininka]

Cześć Dziewczyny,

Siedziałam cichutko z boku i czytałam. Tyle się podziało.. Wiele smutnych, ale też szczęśliwych momentów.
Wszystkim "dwukreseczkowym" najlepszego rośniecie zdrowo, a nam starajacym się sił..
Bo trgo brakuje.
U nas kolejny cykl. Zaskakująco bo już w 10 dniu po echo lekarka zadecydowała o podaniu pregnyl bo o dziwo jajeczko juz duże i to w tym jajniku co się nie spodziewaliśmy. Więc pregnyl podany i działania przez weekend.
Mam nadzieję, że teraz będzie skutecznie nie jak oststnio..

[Kasie]

Agula a mąż robił badania? nie zawsze wina leży po stronie kobiety. Może za wcześnie jeszcze zrobiłaś?

[Iguana13]

Agula89 póki nie ma @ nadzieja jest!

[Teska]

Agula przykro mi, ale może jest jeszcze szansa, @ wciąż nie ma. Nie martw się na zapas. Szansę na zajście w ciążę w dni płodne to podobno 30%, a przyjmuje się, że pół roku starań to norma. Ja o syna starałam się niecały rok. Na pewno w końcu się uda:)
Patunia szkoda, że przyszła, ale może kolejny cykl będzie szczęśliwy.

[Agula89]

Mininka powodzenia!

Kasie mój partner nie robił badań. Wydaje mi się, że skoro przed poronieniem zaszliśmy w pierwszym cyklu starań to nie ma na razie takiej potrzeby.

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Oczywiście nie poddajemy się i działamy dalej. Wiem, że po poronieniu organizm musi dojść do siebie, hormony musza się uregulować. Miałam zawirowania z okresem po tym wszystkim wiec może teraz dupek to wszystko ogarnie.

W tym cyklu zrobię sobie badanie progesteronu i jeśli nie uda się zajść to pójdę do lekarza, może skieruje mnie na jeszcze jakieś badania ;)

[MadziaK83]

Patunia, Agula przykro mi :( też czytałam że gdy do stosunku dochodzi tuż przed pęknięcie pęcherzyka to jest 30% czyli np dzień czy dwa wcześniej już jest mniejsza szansa. Takze to nie tak ze za każdym razem się udaje. Spokojnie dziewczyny w końcu się uda. Trzymam za was kciuki :)

[Kasie]

Mnie dzisiaj znowu piersi bolą,i są wrażliwe i dalej mam takie wrażenie ciągnięcia w dole brzucha,i zaczyna pobolewać :( doszło jeszcze wrażenie, że ciągle mam morko, co chwila chodzę i sprawdzam.

[magalena3]

patunia tule mocno ale trzeba wierzyć że się uda.

agula a bralas pod uwagę że jak miałaś jednorazowe plamienie to może implantacyjne i wtedy by się zgadzało że nie ma nawet cienia na teście bo za wcześnie. Nie chcę się nakrecac ale może zrób betę. Póki nie ma @ jest szansa. Trzymam mocno kciuki aby nie przylazla @.

mininka trzymam kciuki za owocny cykl. Tule mocno.

[Agula89]

MadziaK to mówisz, że lepiej współżyć w dniu owulacji lub po niej?

Kasie ja mam dokładnie tak samo jak Ty. Do tego brązowe plamienie ustało a mam teraz normalne upławy i też mokro do tego kłucie w podbrzuszu a test negatywny :(

[magalena3]

Kasie

Mnie dzisiaj znowu piersi bolą,i są wrażliwe i dalej mam takie wrażenie ciągnięcia w dole brzucha,i zaczyna pobolewać :( doszło jeszcze wrażenie, że ciągle mam morko, co chwila chodzę i sprawdzam.

Jutro testujesz? Czy w niedzielę? Trzyma kciuki aby i u ciebie duphaston zadziałał cuda.

Ja jutro mam wizytę ale jakoś tak niepewnie się czuje. Ze z fasolka nie jest wszystko dobrze. Nie wiem czemu. Jakieś mnie takie złe myśli nachodzą.

[Agula89]

Magdalena nie wiem czy to możliwe, żeby tak późno się zagnieżdżały zarodek?
A powiedzcie mi bo w ostatnim cyklu okres dostałam tydzień wcześniej to może tak być, że owulacja w tym cyklu była przez to pózniej? Tak jakby miała być normalnie gdyby okres się nie przyspieszył? Wtedy mogłoby się zgadzać.
Kurczę już sama nie wiem co myślec :(
U mnie jednak laboratorium jest nieczynne w soboty a dzisiaj jestem do 22 w pracy :/

[Teska]

Magalena to pewnie stres podsuwa takie myśli, jestem pewna, że wszystko jest ok. Daj znać jutro po wizycie, koniecznie:)
Agula a robisz jakieś testy owu albo mierzysz temp?

[magalena3]

agula No jak bierzesz dupka to może już działa jak i u mnie i wtedy cykl mogłabyś już mieć dłuższy bo jak owu później to pewnie ze mogłoby być teraz zagnieżdżenie. Najciekawsze jest to że nie zawsze ma się to plamienie. Ja w pierwsze i teraz trzecie ciąży nie miałam a w drugiej miałam. Wtedy nie wiedziałam że to akurat to plamienie. Było jednorazowe trochę brązowe a trochę różowe. Później skojarzylam fakty. A co do labo to niestety niektóre nie są czynne w sobotę. Ale jak dasz rade to zaczekaj do poniedziałku. Na betę nie musisz być na czczo. Więc jak nie Przylezie @ to zrob. Trzymam dalej kciuki

[Kasie]

magalena3 raczej w niedziele zatestuję bo w niedziele ostatniego dupka biorę. Jak jutro masz wizytę to już niedługo, pamiętaj -pozytywne myślenie przyciąga pozytywne sytuacje :)
Agula ja czytałam że najlepiej współżyć dzień dwa przed owulacją, żeby plemniki już czekały na komórkę w jajowodzie.
Ja robiłam test w wtorek i tez miałam negatywny, ale zdaje sobie sprawę, ze mogło to być dużo za wcześnie. W poprzedniej ciąży w następny dzień po tym jak @ miała przyjść dopiero mi słabiutką kreskę pokazało. Teraz czekam i przebieram nogami z niepewności a najbardziej mnie denerwuje to uczucie że mam cały czas mokro, bo to tak jakbym @ miała.

[Agula89]

Magdalena wszystko mi się teraz tak pomieszało z cyklami i nic nie wiem.
Zawsze czuję kiedy mam owulację, mam te bóle owulacyjne i przy siadaniu boli mnie jajnik. W tym cyklu nie mam pojęcia kiedy to było. Z wyliczeń aplikacji powinna być 14 lipca ale wydaje mi się, że jej nie było bo czułam się za dobrze. Za to z tydzień później miałam lekkie bóle jajnika ale nie przypisałam tego owulacji bo mówię "no gdzie tak późno". Do tego miałam okres tydzień wcześniej.
A może faktycznie się przesunęła przez dupka.
Kurcze to wszystko jest takie zagmatwane.

A Ty kochana nie stresuj się wizytą. Napewno będzie wszystko dobrze i informuj nas.

Teska nie robiłam testów ani nie mierzyłam temperatury ale chcę w tym cyklu zacząć. To chyba już czas :)

Kasie my w tym cyklu zaczęliśmy już tak naprawdę po okresie współżyć regularnie, aż do domniemanej owulacji.
Trzymam kciuki za Twoje testowanie!

[Domka 1]

U mnie @ się rozkręcila więc chyba wszystko już wraca do normy :-)

[Patunia87]

Domka u mnie na odwrót, rano ból brzucha i krwawienie, teraz nic.

[MadziaK83]

Agula wiadomo se im bliżej do owu tym większa szansa bo więcej plemników przeżyje, ale to trzeba by dokładnie wiedzie ckiedy ta owulacja zeby nie przegapić. Więc lepiej dzień dwa przed jak dziewczyny piszą.