Skocz do zawartości
Forum

Iguana13

Użytkownik
  • Postów

    70
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Iguana13

  1. pena89 tak mi przykro 😪 trzymaj się kochana! Magdalena ale masz ślicznotkę 😍 i te oczka 🥰 fikołki niezłe robi 😁 U mnie laktacja trochę lepiej, ale nadal kilka razy dziennie dokarmiam mm. Karmię z dwóch piersi i czasem to jej wystarcza a czasem domaga się jeszcze. Próbowałam tak jak piszesz ściągać po karmieniu, ale nie zawsze mam na to czas ☹️ mała to mega maruda, ciągle tylko na rękach, nic nie polezy sama, a jak już śpi to wiadomo albo starsza coś chce, albo szybko ogarniam dom i obiad. Femaltiker pije właśnie drugie opakowanie i widzę już małą poprawę, szybciej jakby cycki się napełniają, po 2-3h są pełne, ale jak ściągam to max 50ml z obu. Wiem ze mała więcej wyciąga więc dostaje cycka kiedy tylko chce. Espumisan dajemy, kupki się uregulowały, ale problem z gazami jeszcze jest. Muszę sprawdzić jak z tą laktozą. Pojawił się u nas inny problem. Mała strasznie dławi się, krztusi i nie może tchu złapać. I to nie przy jedzeniu, chociaż czasem też, ale np w trakcie snu. Miałam jedna sytuacje kiedy tak się zakrztusiła po obudzeniu z drzemki, że myślałam że się udusi, bo bardzo długo nie mogła powietrza złapać i klepanie, układanie głowa w dol nic nie dawało. Miałam wrażenie że to trwa wieki. Na, szczęście w końcu zaczęła oddychać. To wyglądało jakby się śliną zakrztusiła. Czytałam, że w tym okresie dzieci produkują więcej śliny i niektóre nie radzą sobie z jej przelykaniem. Po jakimś czasie to mija. Mała śpi na poduszce klin a i tak czasem się tak zdarza, na, szczęście nie na tak długo jak wtedy. Co do produktów, to u mnie w sklepie jest duży dział z nabialem bez laktozy, więc jem i jogurty, twarożki, twaróg, śmietanę. Ser żółty i masło mój lekarz mówił że mogę każdy bo to tak naprawdę nie ma laktozy. A to moja mała gwiazdeczka 😍🥰
  2. Przy małej czas tak szybko leci, godzin w ciągu dnia brakuje 🙂 Pena89 jak tam po wizycie? Mam nadzieję że wszystko dobrze 🙂 Magdalena ja mam nietolerancje laktozy, więc cały czas jem wszystko bez laktozy. U nas trochę się działo tzn. Wizyta u pediatry w przychodni porażka, próbowała mi wmówic że mała ma kolki, na, wypróżnienie dawać czopki, a oko pomimo że to był już 5 dzień antybiotyku bez poprawy dawać dalej i czekać... Więcej się do niej nie wybieram. Następnego dnia poszliśmy prywatnie i pani dr kazała ją dokarmiac bo za mało przybierala Bebilonem Comfort na zaparcia, dała inny antybiotyk do oka i jak będzie miała te bolące Gazy to użyć rurki Windi, no i probiotyk podawać. W końcu po 9 dniach dziecko się wyproznilo i odpukać od tego czasu kupa jest co 2 dni. Oko po 2 dniach luz bez ropy, pięknie wyleczone. No i po tym dokarmianiu w końcu przybrała i to dużo bo aż 400g w tydzień i waży 3800g. Byliśmy na kontroli i teraz musimy przystopować z tym dokarmianiem, ale nadal dokarmiac i dawać espumisan na te Gazy bo nadal ma takie bóle brzucha przez to. Nie wiem tylko jak jej ograniczyć to mm bo ona je dostawała po zjedzeniu piersi, a ja nadal pomimo częstego jej przystawiania mam mało pokarmu. Jak jest mleko to ona pięknie je z cycka a jak już cycki miękkie i nie leci to szarpie, wygina się, łapie i puszcza cycka aż w końcu płacze. I jak mam jej wtedy nie dać mm jak widzę że ona głodna? 😞 Nie mam już pomysłu jak rozkręcić tą laktacje.
  3. Dziękuję 🥰 Starsza córka bardzo pomaga podaje wszystko, przynosi, nawet pieluchy zmieniała, a najbardziej lubi trzymać ją na rękach i lulać 😊 Malutka ma na imię Emilia 🥰 Mamy więc Majkę i Emilkę 😍 Od tego tyg mąż wrócił do pracy więc jesteśmy same w domku. Powoli organizujemy sobie plan dnia. Najgorsze, że mała ma problemy z brzuszkiem. Po każdym bąku strasznie płacze i się pręży, do tego ma problemy z wypróżnianiem. Tydzień temu daliśmy czopka bo 5 dni nie robiła a była przez 3 dni na mm. Teraz jest w 90% na piersi ale czasem raz na dzień muszę jej dać mm bo nie mam jeszcze tyle pokarmu. No i ropieje nam oko przez zatkany kanalik i od pon mamy krople z antybiotykiem😔 na, razie wielkiej zmiany nie ma. Czyscimy solą i masujemy. W piątek pierwsza wizyta u pediatry zobaczymy co powie. A co u was dziewczyny? Pena jak się czujesz?
  4. pena89 gratulacje! No widzisz jakie to wszystko jest przewrotne ☺ My się powoli ogarniamy się w domu, od wczoraj mała nie je już mm z czego bardzo się cieszę 😊 co prawda walczę cały czas o pokarm i z przystawianiem małej a od wczoraj i z nawalem ale liczę, że lada dzień bedzie lepiej 😊 A to moje córeczki 😍
  5. Dziękuję dziewczyny 🙂 Poród sam się nie rozkręcił, ale ogólnie było szybko 😊 ok 13.30 dostałam oxy i zastrzyk na przyspieszenie zmiekczenia szyjki, miałam wtedy po masażu szyjki 4cm rozwarcia. Po ok 2h w trakcie badania odeszły mi wody i już miałam chyba 7cm rozwarcia. A potem to już ekspresowo doszło do pełnego rozwarcia i 3 parte i mała była na świecie 🥰 z racji tego że nie byłam nacinana a pękłam tylko na jakieś 5mm mam tylko 2 maleńkie kosmetyczne szwy i dzięki temu od razu czułam się bardzo dobrze. Co prawda jestem bardzo zmęczona i mam spuchnięte nogi, no i dokarmiam mała mm bo nie mam pokarmu, ale mam nadzieję że jutro wyjdziemy do domku i wszystko opanujemy ☺
  6. W końcu jest moja księżniczka 🥰😍 25.06 godz. 17.10 3400g 53cm
  7. Magdalena kochana ta twoja córcia 🥰 moja też już się siostry nie może doczekać i codziennie mówi do brzucha i prosi żeby się już urodziła 🙂 Domowe sposoby wywolywania nie działają na moje dziecko ☹️ pije herbatkę z liści malin, wysprzątałam dom, chodzę na spacery, sex oczywiście, aż mąż ma mnie dość i targanie sutków też jest i po tym tylko czuje bóle podbrzusza ale nic więcej ☹️ to moje dziecko uparte i widać bez wywołania się nie obędzie.
  8. Mininka to już powoli też zbliżasz się do końca 🙂 uważaj na siebie i oszczędzaj się ile da 🙂 Magdalena nie prawdopodobne, że to już tyle czasu minęło 🙂 pamiętam jak dopiero urodziłaś 🙂 Nataszka nadal zapatrzona w siostrę? U mnie bez zmian, dalej chodzę z brzuchem 😞 powoli przyzwyczajam się do myśli, że jednak to wywołanie mnie czeka 😞 mam jeszcze tylko 4 dni, żeby urodzić bez tego a praktycznie nic nie zapowiada porodu w tym czasie. Więc w środę szpital 😞 oby szybko poszło!
  9. Cześć! Wczoraj byłam na ostatniej wizycie. Mała waży 3300g, ułożona idealnie do porodu, ale nic go na razie nie zapowiada. Jak nie urodzę do terminu z USG czyli 23 czerwca to 24.06 mam się stawić w szpitalu na wywołanie, założą mi balonik. Mam nadzieję, że jednak w te 2 tyg mała sie urodzi, bo boje sie znów wywoływania. A co tam u was słychać?
  10. Rzeczywiście cisza tu straszna 😔 ja jutro idę na ostatnią wizytę, przynajmniej taką mam nadzieję. Od półtorej tyg, bóle jak na miesiączkę, ale bez mocnych skurczy. Mam jednak nadzieję że coś się zaczyna bo juz mi strasznie ciężko. Chciałabym już mieć małą przy sobie. A co u was słychać?
  11. Pena śliczny ten twój synek, taki słodziak 😍 Nie mogę się doczekać, aż moją gwiazdeczke zobaczę ☺
  12. Princessa super, że tak szybko się udało 🙂 Magdalena jak tam twoje córeczki? U mnie termin coraz bliżej, a ja nie czuje sie gotowa. Półtora tygodnia temu mała ważyła 2100g, teraz mam wizytę 20 maja. W tym tygodniu piorę ostatnie rzeczy dla małej i dopakowuje torbę do szpitala. Od tygodnia w szpitalu w którym chce rodzić zgadzają się na porody rodzinne, więc jestem spokojniejsza. Trochę zaczęłam wychodzić z domu bo już zwariować idzie, ale nadal unikam dużych skupisk. No i po 2 miesiącach spotkałam się z rodzicami i teściami. Ten czas tak szybko leci, że aż ciężko uwierzyć 🙂
  13. magdalena3 oczywiście to normalne, że pojawia się zazdrość, ale fajnie, że nie ma takich buntow czy złości w stosunku do siostry. Nawet po mojej prawie 10latce zauważyłam, że jak zaczęłam kompletowaniem wyprawke to z jednej strony z chęcią wybierała że mną rzeczy, a jak paczka przychodziła to było "znów dla Emilki" Niby bez złości mówione, ale czułam, że zazdrość się pojawia, więc jednego dnia powiedziałam, że teraz coś dla niej pozamawiamy, bo strasznie urosła i wszystko za małe i frajdę miała jak w końcu paczka dla niej przyszła 🙂 wiadomo,kazde dziecko potrzebuje uwagi. Bałaganem się nie przejmuj, teraz gości nie ma 🙂 ja też ma kongo w domu bo kończymy remont łazienki i mąż się już za sypialnie wziął, więc zabić się można poruszając po mieszkaniu 🙂 mam nadzieję że za 2 tyg będzie po wszystkim i będę mogła zacząć wszystko sprzątać i przygotowywać 🙂 Czuje sie dosyć dobrze, tzn są dni lepsze i gorsze wiadomo. Bardzo boje sie, że te porody rodzinne nadal będą wstrzymane, nie wyobrażam sobie być tam bez męża, chociaż przy porodzie, potem dam sobie sama radę przez te kilka dni. Do terminu mam jeszcze 11 tyg. więc liczę na to, że jeszcze będzie taka możliwość. Jutro mam wizytę, mam nadzieję, że z usg i zobacze moją kruszynkę 🙂
  14. magdalena3 cudowne zdjęcie 🥰 Nie mogę się doczekać, aż moje córki będą się tak tulić 🙂 Jak sobie radzisz? Jak mała? Nataszka zazdrosna czy nie?
  15. Princessa ale masz słodziaka 🙂 Współczuje tych problemów ze stawami ☹️ oby Ci wizyty nie odwołali! Magdalena3 siedzimy cały czas w domu, mąż teraz też nie pracuje, więc mam nadzieję, że nic nie złapiemy. Jedyny plus tej sytuacji, że mąż kończy remont naszej łazienki i bierze się za sypialnie, żeby było gdzie łóżeczko wstawić 🙂 Imię już wybrane: będzie Emilia 😍 Nie było łatwo, bo trzeba było też wziąć pod uwagę opinie córki, ale udało się dojść do porozumienia 🙂
  16. Dawno mnie to nie było bo rozłożyła mnie choroba ☹️ Magdalena3 masz piękne córeczki 😍 Pena89 to ty już na finiszu 🙂 lada dzień i maleństwo będzie z tobą 🙂 Madziak83 może jednak inna forma antykoncepcji jak tej nie jesteś pewna? Ja od 3 tyg siedzę w domu, bo najpierw szef wracał z Włoch gdzie pojawił się koronawirus i nie chciałam z nim mieć kontaktu, a potem nie wiem gdzie złapałam początki zapalenia płuc ☹️ niestety musiałam wziąć antybiotyk przez 7 dni, mam nadzieję, że małej tym nie zaszkodziłam ☹️ W środę byłam u mojego giną, z małą wszystko dobrze, waży prawie 800g i jest na razie ułożona pupą w dół, a głowa i nogi u góry 🙂 myślałam, że przez tą chorobę nic nie przytyłam bo nie miałam apetytu a tu kolejne 3kg na plusie 😮 ale najważniejsze, że mała ma się dobrze 😍
  17. Magdalena wow serdeczne gratulacje!!! Śliczna córeczka 🙂 Ale jestem w szoku 🙂
  18. Magdalena piękne zdjęcia 🙂 a Twoja córcia przesłodka, że się tak Wami opiekuje 🙂 kochane masz dziecko 🙂 Moja czasem gada do brzucha i go głaszcze, ale mam wrażenie, że trochę odpuściła. Chyba za długo jej już czekać i to, że jestem w ciąży stało się dla niej czymś normalnym 😁 zobaczymy co będzie jak będę bliżej terminu 😁
  19. Dziękuję dziewczyny ! Magdalena nie dziwię się, ze córeczka nie może się doczekać 🙂 My dorosłe nie możemy się doczekać a co się dziecku dziwić 🙂 Princessa współczuję tych bóli 😞 Madziak masz niezłe przeboje z tymi problemami pokarmowymi w twoich chłopców 😞 Szkoda, że tak mało informacji można znaleźć a i tak widać, ze masz ogromną wiedzę na ten temat - podziwiam 🙂
  20. No maluch już pokazuje kto tu rządzi 😁 echo mam dopiero 16.04 bo wcześniej nie ma terminów, ale serduszko prawidłowo w rozwija więc myślę, że będzie w porządku. Właśnie z tą wagą zobaczę co mi w środę lekarz powie, jakie duże wg. niego jest dziecko. Wiem, że, ale to trochę od lekarza jak zmierzy dzidziusia. Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. Daj znać na kiedy planowane cc 😁
  21. Jestem po usg połówkowym. Ogólnie wszystko ok, ale dziecko jest mniejsze niż wychodziło ostatnio tzn to nie 20tydz.4 dzień tylko 19-20 tydz. I to mnie trochę martwi, chociaż mąż mi przypomniał, że z córką było tak samo, była malutka i mówili, że się malutka urodzi a urodzila się 3500g więc nie taka mała. Ze względu na ułożenie dziecka nie mógł sprawdzić kręgosłupa i nerek. 2 przerwy robiliśmy, kładłam się na boku ale uparciuch ani myślał się przekręcić. No i przez to ułożenie płci nadal nie znamy. Dostałam też skierowanie na echo serca dziecka ze względu na wcześniejsze poronienia. Zrobił też usg szyjki i też jest ok. Teraz w środę idę do mojego gina to zobaczymy co on powie. Bibs chciałabym popracować do końca kwietnia, ale czy dam radę to zobaczymy. Teraz chodzę na 4h do pracy więc nie meczy mnie to bardzo, bo mam pracę typowo biurową.
  22. Magdalena też mam detektor i bez niego nie wyobrażam sobie tej ciąży, chyba już bym zwariowała, a tak jak usłyszę serduszko to już się uspokajam 🙂 usg mam o 8.00 więc super bo nie muszę całego dnia czekać i na pewno dam znać jak będę już po 🙂 Z tymi ruchami to tak różnie, raz działa położenie się na boku a czasem nie i cisza cały dzień. Dziś np przy śniadaniu dostałam mega kopniaka, a od tego czasu tylko lekko coś czuję. Nie mogę się doczekać większej ilości tych mocnych kopniaczków 🙂 Fajnie, że Twoja córcia tak czeka na siostrzyczkę 🙂 czas szybko leci te 2-3 miną zanim się obejrzysz 🙂 moja córcia na razie czeka żeby się dowiedzieć czy to w końcu siostra czy brat 🙂 ogląda też ze mną rzeczy dla maluchów, opowiada mi co będzie robić z rodzeństwem no i oczywiście pchanie wózka będzie należało do niej 🙂
  23. Magdalena to odpoczywaj ile się da, żeby doczekać tego 39tyg, a to już nie długo 🙂 jak ustalisz termin w szpitalu to daj znać 🙂 jak fajnie, że już na końcówce jesteś. Ja w poniedziałek mam połówkowe i już się strasznie boję, bo to moje dziecko takie mało ruchliwe, tzn ma dni że czuję je bardzo dobrze, a ma też takie jak dziś że prawie w ogóle go nie czuje i to już mnie martwi ☹️
×
×
  • Dodaj nową pozycję...