Skocz do zawartości
Forum

Patunia87

Użytkownik
  • Postów

    89
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Patunia87

  1. Puk, puk. Dobry wieczór. Tak nie pewnie pukam i zaglądam co u moich staraczek i mamuś którym już się udało i tulą swoje maleństwa. Meldujemy się że u nas wszystko w porządku, chociaż ostatnio miałyśmy trochę badań pod kontem białaczki bo morfologia się nie podobała Pani doktor. Na strachu się skończyło. Dziecko zdrowe, przebadane. Kasia jest bardzo żywym dzieckiem. Wszędzie jej pełno i swoimi oczętami potrafi kruszyć lody. Ja niestety już wróciłam do pracy, a chętnie bym jeszcze posiedziałam w domu. Jak na razie wróciłam na 5 h dziennie. Wymieniamy się z mężem. Kasia jeszcze cyca, nie potrafię jej oduczyć, jak próbuje ograniczyć to chce jeszcze więcej. Może nie byłoby problemu jakby więcej jadła stałych posiłków i piła wody ( ma dużo pić wody bo chorowała na nerki a nie wiele pije). Pozdrawiamy wszystkie mamusie i dzieciaczki, a za staraczki trzymamy kciuki ✊✊
  2. Weszłam Wam życzyć zdrowych i wesołych świąt. Jak najwięcej 2 kreseczek. Trzymam kciuki żeby wszystko się udało. Mininka tak przeczytałam ostatnią stronę i powiem Ci nie stresuj się. Bój w dole brzucha jest normalny. Ja nadal nie raz dalej mam. Wszystko się rozrasta, przygotowuje na dzidziusia. Będzie wszystko dobrze. Bądź dobrej myśli!
  3. Mika kciuki zaciśnięte! Gosia super! Wszystkiego dobrego!
  4. Tak teraz patrzę pomyliłam się przy wpisywaniu wielkości dzidzi bo ma 68,5 Pamiętam że u mnie dzieciaki szybko zrezygnowały z drzemki w środku dnia. Około 2 lat, ale ładnie zasypiały wieczorem. Jak zaczęli chodzić do przedszkola w wieku 3,5 roku to drzemali w przedszkolu, a nie było leżakowania tylko sami padali. Magdalena chyba tak, wtedy na początku ciąży było ponad 170
  5. mona894 Patunia i taka porcja na ile starcza? Mam dziennie wypić te dwie łyżki siekienia w szklance wody? Czy to starcza na dłużej? Mona na raz to pijesz. Cała szklankę.
  6. Ja po prenatalnych. Jestem bardzo zadowolona z badania. Udało się wszystko zobaczyć. Dzidzia współpracowała. Ma 88,5mm co odpowiada dokładnie 13+1 czyli idealnie. Serduszko zdrowe tętno 155, pępowina trójdzielna. Niskie ryzyko wad. Prawdopodobnie dziewczynka. Któraś z Was mi tutaj tą dziewczynkę przewidziała
  7. Mona ziarna też. Ja je łyżeczką jadłam, rozgryzałam. Raz dziennie. Bardzo pomaga też na jelita i żołądek. A pamiętam też, że przy zapaleniu gardła nam mama zawsze gotowała siemię.
  8. 2 łyżki siemienia (ziarna) gotuje w szklance wody. Trzeba ciągle mieszać żeby nie wykipiało. Gotuje kilka minut. Przelewem do szklanki i czekam aż przestygnie. Wystarczy raz dziennie pić. U mnie zawsze śluz był bardzo skąpy albo w ogóle go nie było. Już w pierwszym cyklu picia mi się bardzo poprawił i że śluzu widziałam czy mam dni płodne czy nie. Wtedy też się udało. Poczytajcie na ten temat bo podobno poprawia płodność.
  9. Hanka jak nie pachnie brzydko to normalne. Mika przesyłam gratulacje od dziewczyn! Dziewczyny jeśli mogę coś polecić co mi bardzo pomogło to pijcie siemię lniane. Poprawia śluz. Żadne żele nie są potrzebne.
  10. Mika to trzymam kciuki za serduszko za 2 tygodnie. Odezwij się na forum ciąża po poronieniu, dziewczyny wypytują o Ciebie.
  11. Mika czekałam na Twoją wiadomość na tamtym forum. Bardzo się cieszę, gratuluję! Super! Motylek ja też tak miałam na 2 kreski. Trzymam kciuki
  12. Mika mi dzień wcześniej przed pozytywnym wyszedł negatyw to poszłam z mężem na piwo jeszcze
  13. Kama a z jakiej firmy test? Ja miałam jakiś rok temu przeboje takie z testem pink. Pokazywał mi błędnie dodatni, a u lekarza okazało się że nawet owulacji nie miałam w tym cyklu.
  14. Rysia gratuluję! Dziewczyny bez @ na spokojnie powtórzcie testy za parę dni. U mnie tak było, ciągle jedna kreska a w końcu cień cienia ja miałam gdzieś w 36-38 dc ten pozytywny test. Także spokojnie.
  15. mona894 Patunia moglsbys podeslac mi link? https://forum.parenting.pl/poronienie/2144991,ciaza-zaraz-po-poronieniu,6237
  16. Dziewczyny trzymam kciuki za kreseczki! Mona podejdź na forum ciąża po poronieniu. Jestem tam. Dziewczyny są bardzo oblatane w badaniach. Ja po zatrzymanej nie robiłam żadnych badań. Zostało uznane że skoro mam już dzieci to raczej to przypadek.
  17. Nie wiem jak to będzie odebrane, nie każdy jest wierzący. Każdy ma inny stosunek do takich spraw ale może komuś pomoże. Mi pomogło. Jakaś dziewczyna na forum ( tutaj, albo na tym po poronieniu) napisała że się modli do św. Dominika, też zaczęłam. Cykl nic, cisza. W następnym cyklu gdzieś w połowie ( jak testy owu wychodziły negatywne) znalazłam modlitwę do świętej Rity ( o potomstwo) i od tego dnia modliłam się do tych dwóch świętych. W 22 DC przyszła owu i od razu się udało. Jeśli wierzycie to warto spróbować. Z tego co wiem nie tylko mi pomogło.
  18. Mika możliwe że po odstawieniu duphastonu i owolumedu się poprzestawiało coś. Mam jednak nadzieję że to tamten test się pomylił.
  19. Co do prezentów to my też zawsze pod choinkę dajemy. Na Mikołajki dostają słodycze z pracy męża. W tym roku chce kupić córce lampę podłogowa do czytania, a syn sam sobie chce wymyśleć. Z tym że moje dzieciaki już duże. Syn ostatnio kupił sobie ( tak sam za swoje- wyrodna matka nie chciała kupić ) zwykłe drewniane klocki . Trochę się śmiałam że taki duży a klocki takie chce, ale powiem Wam świetnie się nimi bawi. Buduje miasta, osiedla, place zabaw itp. Super sprawa.
  20. Princessa ból kolan to najczęściej ból wzrostowy. Są dzieci które nic nie czują a niektóre dzieciaczki bardzo silne te bóle przechodzą. Szczególnie w czasie skoków rozwojowych.
  21. Po pierwszym CC córka była dokarmiana w szpitalu bo miałam za mało mleka. Nie poddawałam się i też ją przystawiałam i zaczęłam pić herbatki laktacyjne, po trzech dobach dostałam strasznego nawału i zapalenia piersi ale nadal karmiłam pomimo antybiotyku. Z synem trochę inaczej bo on słabo jadł i robili mu płukanie żołądka bo się wód nałykał i starczało mu tej siary tyle ile miałam. A może miałam więcej niż przy córce sama nie wiem. Nie piłam herbatek ale też po 3 dobie miałam nawał i też antybiotyk. Karmiłam do roku.
  22. U mnie było tak. Ostatni posiłek mogłam zjeść przed 18 dnia poprzedniego. Musiałam być na czczo. Chyba nawet nic nie piłam. Rano zgłosiłam się do szpitala. Miałam badanie ginekologiczne, USG. Z córką od razu zlecili CC po badaniach i dostałam kilka kroplówek i chyba koło 13:30 wzięli mnie na blok. Z synem próbowali jeszcze wywołać poród sn. Nie udało się to to trochę później mnie na blok wzięli. Podali mi znieczulenie do kręgosłupa i podpieli do aparatury, zakładali cewnik. Przed samą twarzą miałam zasłonę to nic nie widziałam. Nie wiem czy wiesz jak jest z tym znieczuleniem, ale ja nie czułam bólu tylko dotyk. Cięli pod brzuchem, w miejscu gdzie się bielizna kończy. Gdy wyjęli dziecko wzięli go do badania i mycia. Nie dali mi ich na gołe ciało. Ja byłam wtedy szyta. Przynieśli i pokazali mi dziecko i zabrali do siebie. Później dopiero przywieźli jak na salę wróciłam. Nie trwało to długo. Na sali dostałam lód na brzuch. I dziecko w łóżeczku. Nie mogłam wstawać kilka godzin. Z podnoszeniem głowy to sama nie wiem bo mówią że nie wolno, ale ja nachałam na prawo i na lewo. Dziecko było w beciku więc dałam radę sobie wyciągnąć z łóżeczka. Próbowałam podawać pierś. O karmieniu opiszę za chwilę. Wstawałam po 6 h. Im szybciej tym lepiej. Po 2 CC już wiedziałam co mnie czeka więc jak znieczulenie schodziło i mogłam ruszać nogami to zginałam raz jedną raz drugą żeby ten brzuch też się troszeczkę ruszał, a nie tak na raz, nagle. Powiem Ci szczerze że wstanie boli i to bardzo. Po wstaniu poszłam do ubikacji i pod prysznic. Trzeba uważać bo się może zrobić słabo. Po pierwszym CC była ze mną pielęgniarka. Później to już wszystko sama robiłam z dzieckiem czy coś. Na pierwszą noc tylko zabierali. Czym więcej będziesz chodziła- ważne nie zgięta w pół tylko wyprostowana, tym szybciej dojdziesz do Siebie. Ja po 2 dobie wychodziłam do domu i już w sumie nie było źle. Wiadomo trzeba się oszczędzać, ale przy dziecku spokojnie można wszystko zrobić.
  23. Anella ja jestem po dwóch CC, mimo że zawsze chciałam sn. Nie dało się. Za wąski kanał rodny czy coś takiego. W trzeciej ciąży już z automatu robią CC więc też wiem co mnie czeka.
  24. Mona cały czas myślę o Tobie. Jak się czujesz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...