Skocz do zawartości
Forum

Patunia87

Użytkownik
  • Postów

    89
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Patunia87

  1. Też tak robiłam. W ciąży podobno nie za bardzo można, chociaż zdania są podzielone, ale przestałam.
  2. Na poprawę śluzu polecam Wam siemię lniane. Mi pomogło.
  3. Mona super, gratuluję! Bardzo się cieszę że wszystko dobrze!
  4. mona894 Hej beta na dzisiaj 503. Niby rośnie ale wydaje mi się ze jest za mała. @ ostatni miałam 12.09 nie wiem co mam myśleć.wyslalam SMS-a DK lekarki napisała mi ze jutro za wcześnie na wizytę ale i tak pojedziemy z mężem bo wzielismy wolne specjalnie. Jakąś jestem zdolowana. Mona trzymam kciuki, będzie wszystko dobrze. Na wizytę idź.
  5. Mika ja się na tym nie znam, wiem że dzisiaj miałam podwyższone neutrofile, ale mówił że wyniki mam super.
  6. Właśnie pisałam na forum tych zakreskowanych staraczek ; ) Jestem po wizycie. Serduszko bije, wszystko dobrze. Termin porodu 17.06. wg owulacji. Stwierdzili że nie będą liczyć wg om bo cykle długie. Także dziś jest dokładnie 7 tydzień. Wg. USG 6t5d także różnica niewielka. Za 2 tygodnie kolejna wizyta na szybkie usg. Wczoraj miałam ciężki dzień, wstałam rano i nie czułam wogóle piersi. Były jak flaki, miękkie, bezbolesne. Strasznie się wystraszyłam. Już miałam w głowie że ciąża znów się zatrzymała. Na szczęście jest ok. Nadal na Duphastonie. Mika dostaniesz po tyłku. Po wizycie się nie odezwałaś. Strasznie się martwiłam. Miminka współczuję @. Trzymam kciuki za kolejny cykl. --
  7. Cześć dziewczyny. Jestem po wizycie. Serduszko bije, wszystko dobrze. Termin porodu 17.06. wg owulacji. Stwierdzili że nie będą liczyć wg om bo cykle długie. Także dziś jest dokładnie 7 tydzień. Wg. USG 6t5d także różnica niewielka. Za 2 tygodnie kolejna wizyta na szybkie usg. --
  8. Mona nie raz też miałam tutaj takie spostrzeżenia. Teraz udało mi się zajść, ale jak dla mnie to dopiero początek bardzo stresującej drogi. Podczytuje, trochę piszę bo jestem bardzo ciekawa jak idzie reszcie. Też nie widziałam jeszcze serduszka, na nie widziałam zarodka tylko pęcherzyk ciążowy. Bardzo się boję. Koło mnie szwagierka w 12 tygodniu ciąży, z czwartym dzieckiem, beztrosko opowiadająca o wszystkim, o tym jak nie planowała i wpadła mając jeden seks w miesiącu... Bardzo przepraszam za to jeśli ktoś nie ma ochoty przez moje wpisy tutaj pisać. Nie będę się wychylać, chcę tylko trzymać za wszystkie z NAS kciuki i wyczekiwać kolejnych szczęśliwych staraczek. Miś Kolorowy w takim razie czekam na jutrzejszy test! Mam nadzieję że się udało. Mika coś się stało? Odezwij się bo się martwię.
  9. Miś Kolorowy tak też wyczytałam teraz. Po śnie jest największe stężenie.
  10. Miś Kolorowy no właśnie sama nie wiem, ja to tak na chłopski rozum że w czasie snu mniej sikasz na mniej pijesz i wtedy jest największe stężenie, ale poczytam w sumie o tym i dam znać jak się czegoś dowiem.
  11. Dobrze że dolaczyłaś. Dostaniesz link do grupy prywatnej, to dołącz też.
  12. Miś Kolorowy to trzymam kciuki, ale jak jesteś w pracy na nockę to może lepiej po spaniu zrób, bo jak się powinno robić z pierwszego porannego moczu to takiego po kilku godzinach snu.
  13. Mila mnie tam nie ma, jestem na prywatnym tutaj. Dostałaś zaproszenie?
  14. MadziaK jak tak dostawałam po cc w bicepsy miałam całe siwe. Najlepsze jak pojechałam na sor z zapaleniem piersi, to lekarze oglądali czy to nie z pobicia
  15. MadziaK śliczny Kamilek. Duży chłopak z niego. A starszy brat- super. Magdalena3 współczuję szpitala. Mam nadzieję że szybko wszystko wróci do normy. A córeczki gratuluję. Ja dziś byłam u dentystki. Nie skończyła mi leczyć zęba. Podczyściła i zabezpieczyła, ale stwierdziła że nie chce za bardzo w nim wiercić bo to niebezpieczne do 3 miesiąca. Mam się zgłosić jak skończę 12 tydzień.
  16. Jak mi się uda dzisiaj do kompa jeszcze dosmykać to dzisiaj dołączę. Jeżeli nie to jurjutro dopiero. Co do ginekologa to ja chodzę na NFZ ale on robi więcej razy USG. Z tego co pamiętam w poprzednich ciążach to dosyć często nawet . Za to bada na fotelu ze 3- 4 razy na całą ciążę. Jutro jadę na badania. W poniedziałek wizyta. Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze.
  17. Anella rośnie Ci ta Alicja. MadziaK trzymam kciuki za jutrzejszy dzień. Magdalen śliczny brzuszek. Ale jesteście zgrabne. Czarna zdjęcie cudne. Cieszę się że wszystko w porządku.
  18. Chyba się pochwaliłam tym że nie wymiotuje. Cała kolacja poszła. Może głupia jestem ale cieszę się że mam objawy.
  19. Iguana gratuluję, super! MadziaK, Anella śliczne macie te brzuszki takie zgrabniutkie. Za to co pominęłam przepraszam. W sobotę zrobiliśmy rodzinny wypad nad jezioro. Mąż chciał jechać łowić ryby, nie brały, trudno. Już o 7 byliśmy na miejscu, dzieciaki karmiły kaczki i łabędzie. Było zimno, ale cudnie.
  20. Witam wieczorkiem. Dziś strasznie mnie bolą piersi. Jak chodzę, leżę, w każdej pozycji. Zaczynają mnie dopadać zaparcia. Jednak mieszanka wybuchowa pomogła ( na śniadanie kefir, później pół słoika ogórków kiszonych razem z wodą, na koniec śliwki ) Mdli mnie ale nie wymiotuje. Przytyłam. Brzuch mam wydęty jak w 6 miesiacu, ale cóż na odchudzanie przyjdzie czas. Słodyczy nie jem bo mnie odrzuca. Podejrzewam że duphaston też robi swoje, często jestem głodna. Jak nie zjem to mi nie dobrze. Cały czas jestem zmęczona jakbym maraton przebiegła. Do tego jestem zrzędliwa i rozdarta. Na Facebooku nie chcę jeszcze. Znajomi widzą do jakich grup się należy a nie chce się jeszcze ujawniać.
  21. Katinka zależy też o jakiej aktywności mówisz. Ja przed ciążą chodziłam na zajęcia fitness, ale dziewczyna która prowadzi powiedziała że absolutnie nie wskazane dla kobiet w ciąży. Za ciężkie. Proponowała w zamian dużo spacerować, ćwiczenia dla kobiet w ciąży ale dopiero w 2 trymestrze. W straconej ciąży jeździłam na rowerze, ale to okazjonalnie, nie co dziennie, nie za szybko, takie przejażdżki. Grałam też w badmintona z dzieciakami. Było to poronienie zatrzymane także nie miało nic wspólnego z aktywnością.
  22. Może to to. Plamień żadnych nie mam. Głowa pracuje. Pozostaje czekać. Robię sobię właśnie letnią kąpiel w wannie. Wiem że się nie powinno, ale się trochę zrelaksuje.
  23. pAleksandra mnie nie badał nigdy na pierwszej wizycie. Dopiero później. Nie wiem ile może trwać takie plamienie i czy to normalne. Mnie dziś brzuch boli, w okolicy blizny po cc, piersi wydają się miększe, ale nadal bolą. Mdłości dzisiaj brak, wczoraj były duże. Nie wiem jak dotrwam do tej wizyty. Bardzo się stresuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...