Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Zdrówka dla Oliwki.
Monika supreowe naklejki. Mój Wojtus nie ma swojego pokoju tylo z nami bo u tesciow mieszkamy narazie.
Dziewczynki dalej proszę o kciuki. Siostra została w szpitalu ale dzisiaj nic z tego .nie ma miejsc na poliznictwie i na ginekologii i leży porodowce i czeka może miejsce się zwolni to po południu jej zrobią ale raczej jutro. Paranoja. U nas na poliznictwie tylko 6 łóżek jest. Jak ja leżałam to było nas trzy na weekend.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie
Mamo Joasi ja miałam Zuzia tak samo wstawała mi w nocy co godzine co dwie ,w dzien też possała jedna pierś 4 minuty czasem krócej i juz pojedzeniu i tak co dwie godziny była głodna ,ja miałam coraz mniej pokarmu . Nauczyłam ja pić z butelki mimijumi taka niby podobna do piersi po trzech dniach w koncu nauczyla sie z niej pić i teraz odciagam jej swoje mleczko i jak possie pierś potem daje jej to odciagniete i jest najedzona w dzien wytrzymuje teraz od 3-4 godzin bez jedzenia i noce tez sa lepsze śpi sobie spokojnie . Moja to mały leń niechciało sie jej ssać i szybko byla głodna . Teraz juz pije ze zwykłej butelki z awentu. Wiem że cieżko nauczyc pić z butelki ale ta butelka nam pomogła .
A u nas ząbkowanie ale biedna meczy sie płacze a nic niewidac.

Odnośnik do komentarza

Hej,Mamusie:)
Sto lat dla Olivci:)
Kajtek,moj bratanek dzis wychodzi do domku:) poobserwowali,przebadali i go wypuszczaja,nie chca trzymac dzieciakow za dlugo,bo okres grypowy i wiadomo jak to w szpitalu wyglada. I tak trzymali Malego w izolatce,zeby ewentualnie nie pozarazal innych dzieciakow.
Uspilam Igora i pierwszy raz od bardzo dawna wrzucilam go do wozka,co sie przecknie,to go bujam i spi juz prawie godzine:)
Na noce i spanie nie mam zadnego wplywu,jest fatalnie. Czekam na lepsze,tyle mi zostalo,naprawde bardzo wierze,ze jeszcze troszke i bedzie lepiej:))) chociaz czasem juz brak mi sil:)
O rozszerzaniu diety poki co w ogole nie mysle,nie chce Malemu fundowac nowych wrazen,i tak nam wystarczy. Jeszcze miesiac wytrzymamy i moze glupio mysle,ale chce karmic tylko swoim mlekiem,bo to jednak,moim zdaniem daje odpornosc,im wiecej mleka,tym wiecej przeciwcial,a sezon grypowy. Sloiczki jednak tego nie daja,a skoro Maly najedzony,to nie widze potrzeby,zeby go 'dopychac':)
A w tych nockach,to nie szukam przyczyny w glodzie,predzej wlasnie w pragnieniu. Ząbki i przezycia z dnia tez pewnie robia swoje i Igor to chyba po prostu przytulas i lubi byc blisko,wiec wyjscia nie ma,damy sobie jeszcze troche czasu:) Ale moze faktycznie niektore dzieciaki sa glodne i to jest wlasnie sposob,z dokarmianiem:)
Aha,jak pytalam pediatry,czy mam dokarmiac Malego,bo slabo przybral,pani dr powiedziala,ze absolutnie nie,skoro jest na piersi to do pol roku nie dokarmiac. I tak to:)
Milego dnia:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

MilaMi ja myślę że bardzo dobrze robisz. Ja karmię mm (dlatego już wprowadzam warzywa) nie z własnej woli. Straciłam pokarm i bardzo mi szkoda, ale cóż, zdarza się. Gdybym nadal mogła karmić to byłabym takiego samego zdania jak Ty. Trzymam za ciebie kciuki!
Greenrose my z Maciusiem też już trzymamy kciuki za jutrzejsze badanie Aluni!

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Hej. My po spacerku,byliśmy godz i mały jeszcze śpi w domku. Mila mi, ja też cie popieram w tym kp. Ja tak jak monika tez karmię tylko mm i dlatego zastanawiam się już nad rozszerzeniem diety. Podobno i mm powinno wystarczać dziecku i do pół roku, ale mój mały juz tak się rwie jak widzi jakieś jedzenie.jest duży bo waży juz prawie 9 kilo a wcale aż tak dużo nie je jsk na swoje dogodnie życia. I bądź tu mądry. Tyle już tutaj dziewczyn dokarmiam że ja chyba też spróbuję pod koniec tyg.
Gren Rose trzymam kciuki za badania. TY chyba pytałaś o imię mojej przyszłej siostrzennicy, a więc ma być Aleksandra, braciszek tak wymyślil.

monthly_2017_02/wrzesnioweczki-2016_54636.jpg

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Witamy się i my :)
Na wstępie wszystkiego najlepszego dla Oliwki :* dużo zdrówka !
Monikae śliczne naklejki !!:) cudnie to wyglada :)
Green Rose kciuki zaciśnięte !! Oby wszystko było dobrze :*!
Calineczkamala również trzymamy kciuki! :)
byłyśmy już na spacerku Nusia przespała cały. To była jej pierwsza drzemka. Spała z godzinę. W nocy od dwóch dni budzi się o 3 i potem o 6. Jak budziła się raz tak teraz dwa razy ja karmie. Po wczorajszej akcji z jabłkiem stwierdziłam ze spróbuje jej dać marchewki trochę i zobaczę jak z jej brzuszkiem będzie. Nusi meeega posmakowała. I wsumie nie pluła praktycznie w ogóle :) dałam dwie łyżeczki i potem cysia. Jak zamknęłam słoiczek rośnie to się popłakała biedna.

monthly_2017_02/wrzesnioweczki-2016_54640.jpg

Odnośnik do komentarza

100 lat dla Oliwki :*
powodzenia na szczepieniach.
Green my również trzymamy kciuki za Alusie !
Super zdjęcia :)
Maag fajnie, że Hanusi smakowało :)
Monikae ale świetne naklejki , Leoś też na razie ma swój kącik w naszej sypialni .
Również popieram mamusie kp i trzymam kciuki obyście jak najdłużej mogły karmić . Bardzo chciałam karmić ale nie miałam siły walczyć o pokarm i bardzo mi przykro że nie mogłam małego karmić :( do tej pory mam jakieś dziwne uczucie , że jestem gorsza bo nie mogłam dać swojemu dziecku naturalnego mleczka ... :( eh i tak o ! czasami łapie jakieś dziwne dołki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Green Rose,my tez trzymamy mocno kciuki,zeby tylko wszystko bylo dobrze:)
Monikae,Calineczka,dzieki za wsparcie:) No wlasnie tak jest,tez sobie tak myslalam wczoraj,ile dziewczyn bardzo chce karmic,a niestety nie zawsze sie udaje i dla ilu to naprawde jest dramat. I ile tu Dziewczyn podziwialam,jak walczyly o kp:) Wiec dlaczego mam tego teraz nie wykorzystac na maxa? Ile ja sama lez wylalam,jak mialam zapalenie piersi i balam sie,ze nasza przygoda z karmieniem sie skonczy. To jest moje najgorsze wspomnienie z naszych poczatkow. Nie ukrywam,ze mam malego fisia na punkcie kp,czasem chyba gadam wrecz,jak nawiedzona:) I te pol roku idzie wytrzymac,a tak naprawde to u mnie powodem rozszerzenia diety bylaby tylko moja ciekawosc i musialam sie puknac w glowe i sie opamietac. Mojemu Igorowi na razie musi wystarczyc polizanie czasem jabluszka:) DZIEWCZYNY!!! Jestescie wspanialymi Mamami,nie oceniajcie sie w ten sposob,kazda robi wszystko,co najlepsze dla dziecka,a naprawde,nie zawsze wszystko od nas zalezy,nie zawsze wszystko jest takie oczywiste. Sama wiem to najlepiej. Bardzo chcialam rodzic sn,a musialam sie zgodzic na cc. I tez mi przykro,ze nie wiem,jakie to uczucie:( Niestety,dobre checi swoje,a zycie swoje.
A z rozszerzaniem diety to przy mm to chyba jest troszke inaczej,ale,szczerze mowiac,nie zaglebialam sie w temat:) Ale bede miala skad czerpac dobre rady,bo pewnie bedziemy w tyle za wieloma dzieciakami:) Niektore beda juz jadly powazne dwudaniowe obiady,a my dopiero marchewke:)) W sumie to niewiele ponad miesiac nam zostalo do pol roku,szybko zleci:)
Zakupilam dzisiaj chuste kólkowa,a raczej R. kupil,oj czego sie nie robi,zeby baba miala wolne dwie rece,zeby mogla obiad ugotowac,jeszcze nigdy tak szybko nie zrobil nic o co go prosilam,a tu mowisz i masz:) Tylko musze rozkminic jeszcze motanie:)
Ahe,naklejeczki na sciane sliczne:)
Milego popoludnia:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Calineczka mamy taką sama malpke:) Co do karmienia piersią głowa do góry ja też czasem mam. Ale wiem że tak u nas trzeba było i już:)
Moja tak wcina marchewkę az się telepie z radości i oczywiście musi być jej dużo w buzi.
Iwa mały akrobata. Moja tez się tak przekreci. Ale nie interesuja ja tak stopy:)
Ja pije drugą kawkę.
Green trzymam kciuki jutro.
Widzę że dużo bobaskow w tym tygodniu ma szczepienia. Aby bez większych niepokojów się odbyły.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Ja do dzis żaluje, ze nie postarałam sie bardziej, zeby kp. Ale robiłam naprawde wszystko zeby utrzymac laktacje, CDL był u mnie 3 razy, nic to nie pomogło. I mam tylko jedno zdjecie jak karmię małego piersia i tak patrze na nie prawie codziennie. Szkoda, ze nie zrobiłam wiecej zdjec, to naprawde przecudowne uczucie.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Jestem wyrodna matka! Nie powinnam mieć dzieci. Znów moja mama uspokoila Asie czego ja nie moglam zrobić ponad 2 godziny. Nerwy mi puszczają ciągle w głowie mam myśl że moje dziecko mnie nienawidzi. Jeszcze po południowej akcji jaka jej zafundowalam. Chciałam uspac ja w wózku bo już inaczej się nie dało. Bujalam i nic mala coraz głośniej jecZy i poplakuje. Ja już z bezsilnisci powiedziałam "juz cicho" i potracilam wózek wstajac no i wtedy ryk! Asia się tak wystraszyla ze aż się zanosiła! Ja naprawdę nie nadaje się na matkę! Czytam Was i dziwię się dlaczego moje dziecko płacze nie spi a wasze sa takie grzeczne. Widocznie mala wyczuwa moja frustrację! Teraz siedzę dziewczyny i wyje trzymając ta mała kruszynke śpiąca mi na rękach...

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxw8u69i2a2d7b8.png

Odnośnik do komentarza

Chcialam tylko napisac, ze jesteśmy WSZYSTKIE wspanialymi mamami. Nasze dzieci kochaja nas bezwarunkowo. Mamo Joasi nie mysl nawet takich glupot.
U nas kp troche inna historia. Ja dlugo walczylam zeby po cc i stresie zwiazanym z choroba Emi w ogole miec pokarm. Pozniej mialam mleczarnie. Karmilam jednak tylko miesiac bo krew w kupce i biegunki ciagle. Nie moglam juz meczyc swojego dziecka bo ja chce kp. Swiadomie zrezygnowalam z kp. Nigdy niestety tez nie zaznalam tego uczucia no jak pila moje mleko to z butelki odciagmiete. U nas duzy wplyw mialo to ze Emi byla w szpitalu moze jakbym byla z nia w domu nauczylaby sie ale i tak dlugo by to nie trwalo.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Florentyna,ja mrozilam w woreczkach bo dostalam jakies probki i byly ok,zajmuja malo miejsca w zamrazalniku.na dluzsza mete zdecydowalam sie mrozic w specjalnych pojemnikach,bo balam sie ze woreczek moze sie uszkodzic jakby sie do czegos przymrozil.poza tym te pojemniczki bede mogla wykorzystac np do zarozenia zupki jak wiecej ugotuje.mysle ze jak masz pojemniczki ktore maja oznaczenie ze moga sluzyc do mrozenia i przechowywania jedzenia to beda ok,nie musza byc stricte do mleka.

Mila mi,usmialam sie z tych wolnych rak do gotowania:)i co do rozszerzania diety tez nie ma co sie kierowac swoja ciekawoscia,na wszystko przyjdzie pora.
Nam odwolali jutrzejsze szczepienie bo lekarz chory:(
Tez jestem ciekawa tych nosidelek tula.piekne sa ale troche przesadzili z cena.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...