Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Milutka, czy silna? Nie powiedziałabym. Myślę, że to po prostu kwestia przyzwyczajenia ;-)

Marta, śliczne pazurki :-)

Green, straszne takie badanie. Bardzo współczuję przeżyć, ale najważniejsze, że już po. Będę trzymać kciuki za wyniki.

Mamo Joasi, super, że już jest lepiej. Po burzy zawsze wychodzi słońce ;-)

Iwa, ten tekst z utrzymaniem laktacji przy pomocy laktatora usłyszałam od koleżanki na samym początku mojej walki i też się z nim całkowicie nie zgadzałam. Jednak życie pokazało, że w moim przypadku to była w dużej mierze prawda. Póki mąż był w domu, to dawałam radę ściągać, ale jak zostałam sama, to za każdym razem jak tylko chwytałam za laktator, to Zuzia w ryk. Niestety zaczęłam mieć problemy z odciąganiem mimo siedzenia z laktatorem kiedy tylko się da i zaczęło nie starczać mleka, a karmienie mieszane nie służyło Zuzi. Może gdybym miała pewność, że moje mleko jest bezpieczne, to bym walczyła dalej. Ale tak to trudno było za wszelką cenę walczyć o coś co nie wiadomo czy nie zaszkodzi mojemu dziecku.
Mam też dwie koleżanki, które laktatorem nie były w stanie odciągnąć nawet 10-15 ml.
Myślę, że to wszystko to kwestia bardzo osobnicza. Ile osób tyle różnych przypadków ;-)
Oczywiście podziwiam Ciebie, że dajesz radę i bardzo Ci tego zazdroszczę. Powinnaś być z siebie mega dumna :-)

monthly_2017_02/wrzesnioweczki-2016_54670.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

Green gratulacje dla Alusi, dzielna dziewczynka.

Mamo Joasi, jesteś wspaniałą mamą głowa do góry.

Marta śliczne pazurki, ja chyba dzisiaj tez sobie zrobię hybrydy :)

Iwa Leos tez miał z jednej strony płaska główkę, my kupiliśmy poduszkę head care i juz jest o wiele lepiej. U nas dominuje prawa strona i w nocy mimo kładzenia go na lewym boczku to i tak śpi jak chce.

mała mi super ze to jednak nie jakaś alergia pokarmowa

Qarolina na pewno rehabilitacja pomoże Gosi i wszystko będzie dobrze :)

Calineczkamala gratulacje zostania ciocia :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Odnośnie kp. Karmilam do końca grudnia tylko kp. Od stycznia mm + 2,3×dobę kp . Walczyłam jak lew i teraz z doświadczeniem mogę stwierdzić ze pewnie trochę spanikowalam , może mogłam dłużej utrzymać tylko kp. Były łzy , wyrzuty, ale teraz powiem wam ze coraz mam ich mniej, bo właściwie dlaczego? Dorosłam do tego ze kp nie jest jedynym zbawiem a dzieciaki na mm tak samo dobrze się rozwijają :) nie chce się fiksowac już na tym jeśli jest to ok, jeśli nie tez będzie dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Sevenka u mojej główka też tak wygląda. Śmiejemy się ze to mały mnich! :)
Monmonka garść prochów na śniadanie! Współczuję Ci okropnie. Wiem co to choroba! Moja siostra chorowala przewlekle i do końca wierzyła ze i na jej chorobę znajdą lek. I nie zrozum mnie źle proszę...
Siostra porostu nie doczekała i to nie z winy choroby ( miała epilepsje)
Trzymam mocno za Ciebie kciuki!

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxw8u69i2a2d7b8.png

Odnośnik do komentarza

MilaMi to wiaderko chyba nie sposób przewrócić. Ma od spodu taką obręcz antypoślizgową. Ogólnie fajna rzecz, nie powiem, przy moich problemach z kręgosłupem wygodne bo sama radzę sobie z kąpielą. Przy myciu główki trzeba uważać, żeby wodą nie wleciała do oczka. Mało jest w nim miejsca i moim zdaniem ciężko by było umyć dziecko żelem, dlatego my myjemy emolientem. Rzeczywiście wygląda na to, że małemu bardzo przypadło do gustu, jednak jak będzie siedział chcę wrócić do wanienki. Pamiętaj też, że niby według producenta jest do 12 m-cy, ale ja mam nadzieję, że wystarczy nam do momentu siedzenia bo nie wyobrażam sobie jak ja bym tam włożyła rocznego Maćka, kiedy teraz waży koło 8kg... Ogólnie spoko, ale polecam używane, za 30 zł a nie za 100...
Iwa ty chyba pytałaś o spłaszczoną główkę. Maciuś ma spłaszczenie ułożeniowe od urodzenia i też od jakiegoś 1,5 mca używamy podusi specjalnej. Tylko my mamy podróbę head care, z Allegro za 40zł, bo oryginalna mega droga. A rehabilitantka nam powiedziała, że ważne żeby miała tą dziurę a nie ważna firma. I mój wiercipięta najczęściej w połowie nocy ląduje obok niej a i tak widzę już różnice. W naszym przypadku działa i polecam szczerze. Taką mamy:
http://allegro.pl/poduszka-ortopedyczna-dla-niemowlaka-r1-do-12-m-i6461740157.html?reco_id=5c856482-ed49-11e6-ac3a-02119a74e9ae&ars_rule_id=201

monthly_2017_02/wrzesnioweczki-2016_54677.jpg

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Wszytskie miałysmy i mamy podobne kłopoty. U mnie laktator nie sprawdził sie, denerwowało mnie ze tak głosno chodzi, zwłaszcza w nocy i mało sciągał, jak nacisnełam reka to mleko pryskało, wiec metoda prób i błędów nauczyłam sie sciągac recznie i idzie swietnie.
też czasami nie zdaze sciagnac na czas, mały jest bardzo absorbujący, nie ma kto mi pomoc, w nocy padam na ryj, ale zawsze odciagam. A w dzien jedna reka odciagam, druga bawie sie z małym, czasami robie to na raty bo mały sie drze i latam z cycem na wierzchu od łóżeczka do stolika, albo noga kołysze wózek jak chce zasnąc a sam nie moze. pewnie wygladam przekomicznie, często sie złoszcze przez to i mówie ze juz koncze z tym, a potem jak pomysle ze mam podac dziecku mm to ide po kubek i sie doję. i nie robie tego co 3 godz, nie dałabym rady, czasmio co 4 a czasmi co 7. Różnie bywa, ale zawsze odciagam w nocy bo słyszałam ze to ma ważny i pozytywny wpływ na laktację.

tez czasami mam ochote podac cos innego do jedzenia, kupiłam juz kaszke, ta która polecała Marta, ale tak sobie myśle, ze nie po to tyle sie mecze z tym odciaganiem, zeby podawac warzywa. tak sobie tłumacze, ze jeszcze tylko 1 miesiac mi został zeby dawac mu wyłącznie moje mleczko. Czasami ma watpliwosci co do tego dobroczynnego działania mleka matki, bo znam wiele dzieci karmionych mm od poczatku, zdrowych jak rydze,a mój synek pije moje mleko i ciągle łapie infekcje.

Monmonka, wiem co to choroba i branie garści leków. Ja jestem po nowotworze jajnika. kilka lat tez miałam taki zestaw do śniadania i na kolację. Także głowa do góry, ciesz się życiem i córeczka, a reszta sie ułoży.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

No własnie zastanawiam sie nad ta poduszką korygującą, tylko nie wiem czy moj bedzie spał, a kosztuje sporo. W ogóle Wiktor śpi jak chce, w każda strone, nogami na poduszce czasami. Ja juz wymiekłam dawno zeby wstawac i go poprawiac, bo i tak po minucie układa sie po swojemu. Niby nie ma duzego spłaszczenia ale chce skorygowac to jakos póki nie skostniały szwy czaszkowe. A robienie wałeczka z pieluchy i podkładniae mu skutkuje jedynie irytacją dziecka tak, ze pieluszka ląduje na podłodze.

dobra, biore sie za cycki i jade do miasta. Mój mąż obiecał mi dzis wychodne, a to dla mnie jak spuszczenie ze smyczy ostatnio. ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Monikae - te cudne stópki Maciusia do schrupania! :)
Florentyna - widać, komu mata od razu wpadła w oko ;) W ogóle - piękne macie te maty :)
Iwa - szacun i gratuluję :) U mnie walka o kp budzi szacunek dla włożonego wysiłku, a mniej dziwi, bo wyczytałam, że adopcyjne mamy też mogą rozpocząć kp. Więc organizm ludzki to wieczna zagadka :)
GreenRose - super, że poszło dobrze. Uściski dla Dziewczynek :)
Co do tego, że dzieci u niektórych z nas w nocy więcej potrzebują zjeść, to znalazłam informację, że to naturalne, kiedy w ciągu dnia tyle się uczą, że zapominają zjeść, ile trzeba ;) Szkoda im na to czasu ;) Więc nie martwię się i trudno - pobudki o 4-5 welcome ;)
Qarolina - powodzenia na rehabilitacji - na pewno przyniesie efekty :)
Czy Waszym maleństwom strzelają kości? Mojej tak i nie wiem, czy to normalne..
Mój łysolek ;)

monthly_2017_02/wrzesnioweczki-2016_54678.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Calineczka, zapomniałabym - gratuluję powiększenia rodziny :-)

Dziewczyny, żebyście nie zrozumiały mnie źle. Ja nie oczekuję współczucia itp. rzeczy. Ja po prostu chciałam się z Wami podzielić tym jak wygląda moje życie ;-) Ja z tym żyje od kilkunastu lat, a wcześniej miałam inne problemy zdrowotne. Na co dzień nie myślę o chorobie. Chodzę do lekarzy i biorę leki, powiedziałabym, że "mechanicznie". Jestem bardzo wdzięczna losowi za Zuzię i że urodziła się zdrowa, bo leki, które biorę przez większość życia są terratogenne. A przeciwciała, które odpowiedzialne są za poronienie mam dodatnie. Do tego jeszcze to padnięte łożysko, a Zuzia na ekg fikała jak szalona. Po odczytach położne nie dowierzały, że może być niedożywiona.
Dobra, koniec historii o mnie, nie zamęczam Was już ;-)
Mamo Joasi, bardzo współczuję sytuacji z siostrą. Nie wyobrażam sobie stracić kogoś tak bliskiego tak szybko :-(

Co do główki, to Zuzia przez pierwsze 2-3 miesiące spała na boczkach w nocy, a w dzień na brzuszku lub pleckach ale z główka na boki, więc ma bardzo ładny kształt głowy. U nas też główka wytarta do okoła. Śmiejemy się, że to aureola.

AnkaAnka, Zuzi też strzela w kościach czy w stawach. Pytałam lekarki, to powiedziała, że dziecko powinno jak najwięcej leżeć.

O kurcze! Właśnie Zuzia pierwszy raz przewróciła się całkowicie sama z pleców na brzuszek, rozejrzała się do okoła i chyba stwierdziła, że nic ciekawego nie ma, bo się obróciła z powrotem. W końcu dokonała tej akrobacji :-)

Odnośnik do komentarza

Mamo Joasi straszna tragedia :( współczuję

Monmonka życzę Ci dużo zdrowia :*

Jakie kochane łysolki :* Leos tez ma wytarte włoski, ale że i tak ma bardzo mało włosków to nie widać tego tak jak u Waszych maluszków.

Leon śpi od 17 suuuuper ... ciekawe o której zaśnie na noc eh ale nie będę go budziła bo to dopiero będzie marudka. Dzisiaj ma dzień marudy, chyba mamy skok jeść nie na ręce nie leżeć nie bawić się nie ... może jutro będzie lepiej :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Nasz Lysolek wyglada podobnie,jak Wasze:) Hania sliczna,jak zawsze:) Nasz mial zdeformowana glowke,od spania na jednym boku,ale spimy naprzemiennie po dwoch stronach lozka i sie wyrownalo:)
Calineczkamala,gratulacje dla Siostry:)
Monmonka,niezly arsenal,duzo tych lekow,ale wazne,ze pomagaja i mozesz normalnie funkcjonowac,nie myslac o chorobie:)
Mamo Joasi,wspolczuje tragedii w rodzinie,nie wiem,co napisac:(
Jednak jutro postaram sie wcisnac do pediatry. Niby za tydzien mamy szczepienie,ale Maly tak tarmosi uszy,ze nie jest to normalnie. Na dodatek bardzo sie przy tym denerwuje,wrecz placze. Ma tez sucha skore za uszkami. Moze to zapalenie ucha,a moze alergia,bo pojawily nam sie jakies zmiany w okolicach lokci i kolan. Nie wiem jak Malemu pomoc,wiec musze isc jutro. Nie wiem,czy go to swedzi,czy boli. Odpukac,na razie nie ma goraczki,z ucha tez nic oprocz woskowiny nie leci. Oby to nic powaznego i oby nas przyjeli,bo bhwa roznie w tej naszej przychodni,bardzo sie martwie:(
Milego wieczoru:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...