Skocz do zawartości
Forum

Iwa27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Iwa27

  1. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    jak piszecie o jedzeniu to ja się nie wypowiadam bo mój synek ostatnio jest jak odkurzacz. Nie miał apetytu tylko w upały. my też mieszkamy na starym osiedlu. Wszędzie moherownia, monitoring osiedlowy że pies nawet nie może stanac i sobie powachac bo zaraz lament że zakaz wprowadzania psow. Do tego kilka rodzin patologicznych. Nawet wyjść się nie chce na plac zabaw bo wszędzie brudno.. Śmieci i Puszki po piwie. Ale jeszcze 2 miesiące i będę mieszkać w nowym bloku pod lasem i w ogóle prawie na wsi. Co najważniejsze na drugim końcu miasta. Daleko od teściowej.
  2. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Mila mi - czy to czapka dla bliźniaków?? mój Wiktor zakłada sobie czasami pantsa na głowę. wygląda jak krasnoludek ale taki gadżet wymiata
  3. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Już nie wiem co komu miałam pisać.. Ale jak czytałam ostatnie strony to śmiałam się jak głupia na zmianę ze smutkiem. Ciągle coś się dzieje u każdego. A to choroby, wyjazdy i rozłaki. Ja już nie będę się tu zalic ale mamy ogromny problem z teściowa i też czasami płakać mi się chce z bezsilności. jak ja nie lubię takich dwulicowych wstrętnych dewotek. Dobrze że chociaż Wiktor zdrowy. Szczęściara ja już zostałam bez swojej jałmużny z zusu kilka dni temu. Wydaje co 3 dni po 200-300 zł na dentyste. I końca nie widać. Także wiem co czujesz.
  4. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Jestem i ja. czytam codziennie ale zawsze brak czasu żeby napisać. Monmonka - wczorajszą sytuacja to po prostu tragedia w polskim wydaniu. Już nie mogę doczekać się likwidacji NFZ. Biedna ta Zuzia.. mimo tych problemów masz piękna i radosną córeczkę. Miejmy nadzieję że wyrosnie z tego. Rzekomo tak się zdarza więc może i Zuza w końcu pozbędzie się alergii. Tylko ile wy umeczycie się do tego czasu. Jak Cię to pocieszy to Wiktor też nie je jajka. Dalam 2 razy z marnym skutkiem.
  5. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Hej kochane. W końcu przeczytałam wszystkie zaległości z forum. Ale niestety napisze później bo jak zwykle czasu brak przez cały dzień a wieczorem nie chce się.
  6. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    A to forumowy łamacz serc niewieścich i jego nowa bryka
  7. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Jeju, miałam czas na forum dziś tylko przez kilka minut jak czekałam w poczekalni do stomatologa. Później na wariata pojechałam kupic jakąs pamiątke komunijna, ale tak mnie buty obtarły do krwi ze zanim dotarłam do apteki to juz miałąm 500razy wzywac taksówke i wracac do domu. A A jak już wróciłam do domu to prałam wózek bo udało mi sie sprzedac i zamawiałam kuriera, w miedzy czasie przyjechał inny kurier z nowym wózkiem, w mieszkaniu jak na wysypisku a tu jeszcze tesciowa poprosiła zebym jej nałozyła farbe. Jak zobaczyłam kolor to pytam ze jest ciemny i czy nie boi sie takiej drastycznej zmiany a ona co mi odpowiedziała? Ze jest odwazna i chce taki kolor. No to jej nałozyłam, ale jak ona ujrzała ten kolor po wysuszeniu włosów to sie rozpłakała i wstydziła sie wyjsc do sklepu po kolejna farbe. No to ja jej mówie ze bez dekoloryzacji nie da rady, a ta w płacz ze w niedziele komunia, jutro rano jedzie na badania i jak ona z domu wyjdzie., No to ja mimo godz 18 zapieprzam po rozjasniacz i nowa farbe, przyleciałam i przez 2 godz sciagałam jej ten stary kolor i nakładałam nowy. Efekt wspaniały, ale pół dnia stracone ;/ Jeszcze babka wysłała mi projekt łazienki, no fuck! Też mnie wkurzyła bo wzięła 1000zł a tak spartoliła robote, ze sama bym lepiej zrobiła ;/ I chyba tak bede musiała zrobić. A do tego nasza sunia ma chory pęcherz i ciagle sika w domu, juz nie mogę z tym wszytskim wytrzymac, dobrze ze Wikus był dzis łaskawy dla mnie ;-)
  8. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Zachowanie siostry Kaska to jakaś porażka. Terapia wstrząsowa to jej by się przydala. Gdyby to moja siostra tak zrobiła ze swoim dzieckiem to bym jej chyba osobiście uszkodziła twarz porządna piescia. Nie toleruje przemocy wobec zwierząt nawet a wobec dziecka to już w ogóle dla mnie jakieś nieporozumienie. Jeżeli ona nie radzi sobie z własnymi emocjami to niech znajdzie inny sposób na odreagowanie bo okazuje z ten sposób że dziecko nie jest dla niej najważniejsze. Krzywdzi je bardzo. To jest jak najgorsza pogarda takie zachowanie
  9. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Hej. u nas też noce nie najlepsze od około 2 miesięcy. dziś wstawalam z 15 razy a teraz siedze u dentysty i ledwo widzę na oczy. Wczoraj byliśmy u naszych przyjaciol którzy mają 15 msc Zuzanke ale jednak Wiktor nie był tak zafascynowany nią jak Zosia ha ha. A naszą Zuzia z forum to naprawdę cudowna księżniczka. W tej sukni wygląda bosko.
  10. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Pierwsza forumowa randka Zosi i Wiktora.
  11. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Nie no Aga zostaje ruda. Ale jak miałam ciemne włosy to też było spoko. Boże Wiktor śpi już ponad 3 godziny. Ja nie wiem co się z nim stało. Nie mam co robić więc przeglądan głupoty w internecie. Pranie się suszy. Obiad z wczoraj. Jakbym wiedziała że tyle będzie spać to też zrobiłabym sobie hybrydy może. Ehh. Człowiek niczego nie przewidzi.
  12. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Kaśka, ja to w ogóle nie pozwalam całować Wiktora, jak raz moja bratowa go pocałowała w usta to tak ją ojebałam ze od tamtej pory nie bierze go na ręce ;-) Sama nigdy nie pocałowałam go w usta, całyjemy i tulimy sie cały czas, ale nie w usteczka, a najbardziej kocham całować jego stópki! Chociaz jak mówie zeby dał mi całuska to otwiera dziub i przykleja sie jak glonojad ;-) Spi juz 2 godz i 37 minut!! Rekord życiowy!
  13. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    A jeszcze chciałam zapytac, dziewczyny to jaka temp jest w Waszych domach ze tak lekko ubieracie dzieci na spanie? U nas 19-20 cały czas i ja zawsze ubieram na noc długie body i półspiochy ze stopami lub body na ramkach i pajacyk. Do tego cienka kołderka. Zawsze tak spał, nigdy nie był zgrzany czy spocony. Ja sama spie z kołdra zaciągniętą na oczy. Wczoraj Marta napisała mi ze jej mała śpi w dzien w samym pampersie, no to nie wiem ile może byc stopni w domu, zeby podczas spania niemal nago odczuwac komfort termiczny? Zwłaszcza u niemowlaka, który nie ma dużo tkanki tłuszczowej i termoregulacja nie jest do konca wykształcona tak jak u dorosłych. Mi zawsze podczas spania jest chłodno i lubie byc czyms przykryta, bo wtedy ciało jest bez ruchu i szybciej się wychładza. Czy ja za ciepło ubieram Wiktora w nocy czy to u Was tak gorąco, że dzieci spia na krótki rękaw?
  14. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Jezusisku, dziewczyny! Nie wiem czy na to miała wpływ szczepionka, ale moj syn dzis spał 8 godz! To nic, że ja nie spałam, ale chyba wczesniej tylko raz mu sie taka noc zdarzyła, fakt ze wstał o 5 i juz ma drzemke, ale to było piekne. Ja chce tak codziennie! Rączka juz troszke lepiej, smaruje żelem i juz chyba go nie boli i nie jest taka czerwona. Temp też juz nie ma. Florentyna - ja też ciagle powtarzam, ze nie chce zeby Wikuś dorastał i zeby zawsze był taki bąbelek. Mi też stopa urosła w ciązy i mam całe torby butów do oddania tylko nie ma chętnych ;-) Madzikcz, jak to dobrze, że juz dzis bedziesz w domku, na pewno szybko dojdziesz do siebie a usmiech Emilki wyleczy Cię w mig. Niech już będzie tylko lepiej u Was, za duże tych chorób. Milutka, nie pisałam Ci, ale z Ciebie hot 18! Taka platyna, nono. Ja chciałam zmienic kolor na brąz, ale mąż mi nie pozwolił, czaicie>? Bo on mnie pokochał ruda i wredna i tak ma zostac. Kretyn, z moimi lokami jedyna zmiana to własnie kolor bo żadne strzyżenie nie wchdzi w gre, ale trudno... Ja chodze teraz co 2 dni do dentysy, no jak sie mogłam wkurwic, zrobiłam rtg i okazało się, ze wszytskie wypełnienia i kanały mam do wymiany, zrobiła mi sie nawet perforacja w 2 zębach, bo dentysta do którego chodziłam wczesniej spartaczył robote. No szlag mnie trafia, tyle kasy zapłaciłam mu, robiłam wszytskie zeby 3 lata temu a teraz co? Okazało się, ze płaciłam mu za najlepsze wypełnienia a wsadzał mi jakies gówno, do tego nie sa dokładnie oszczyszczone i szczelnie załozone plomby. I znów strace kilka tysiecy zeby ratowac zęby, wrrr!! Kupiłam nowa spacerówke, i juz nie moge doczekac sie zeby w niej wyjsc, niecałe 7 kg. Może to nie Quinny Kaski, ale bardzo mi sie podoba i w ogole tania, zwrtona, lekka i Wikuś w niej fajnie siedzi. I też musze jeszcze zrobic paznokcie bo mamy za tydzien komunie, a ja jeszcze nie mam stroju. No i nowe szpilki musze kupic, bo poszłam w starych ostatnio i tak mnie obtarly piety, że wracałam boso ;/ A kupiłam je juz w ciązy jak mi puchły nogi i myślałąm, że chociaz te jedne sie uchowaja, bo miałam je tylko na slubie brata. Monmonka, co do chytrej baby z Radomia - tez niedawno taka spotkałam, ukradła na moich oczach 50 zł kobiecie, babeczka położyła pieniadze na ladzie w sklepie, ale odwróciła i myslała, ze ekspedientka je wzieła i czekałą na reszte a inna je ukradła! Powiedziałam to, zrobiła sie awantura, wezwali ochrone itp, ale ja wyszłam i nie wiem jak to sie skonczyło. Miałam jeszcze tyle pisac, bo tyletu historii ale juz zapomniałam co komu konkretnie. Także miłego piatku moje drogie!
  15. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Hej. W końcu nadrobilam w kolejce do stomatologa. Ale tu wrze, ile historii. Madzikcz pewnie jesteś już po wszystkim ale i tak trzymam kciuki. Nie mam czasu ostatnio na forum. a co chce wejść na telefonie to nie mogę bo błąd. dlatego zostaje Facebook. A ja wzywam pozostale dziewczyny jeszcze z czasów ciąży. Może czytacie więc napiszcie co u Was. U nas odczyn po szczepieniu i gorączka więc ciągle się martwię. Może uda mi się odpisać Wam wieczorem.
  16. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Dodalam post na fb ale już tutaj mogę też pisać więc skopiowalam. Rzeczywiście jakaś cisza dzisiaj. Ja też dodaje zdjęcie mojego łobuza.
  17. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Hej, nie moge dodac nic na forum Bylismy dzis 3 godz na jednym spacerku, a potem 2 na kolejnym. W weekend bardzo intensywnie - Zoo, jezioro i las. Dobrze, że pogoda dopisała. No i Wiktor namiętnie buja się na czworaka, a dzis zrobił kilka kroków do przodu, ale za każdym razem zaliczył glebę, bo nie podnosi ręki na czas, tylko uderza się w nią kolanem i pac, lezy na twarzy ;-) Ja wysadzam na nocnik juz kilka tygodni, zawsze po jedzeniu, czasami cos zrobi a czasami tylko sobie posiedzi i bawi sie ptaszkiem   A że uwielbia byc goły to siedzi i nie marudzi. staram sie tez posadzic przed każdym wyjsciem i przed spaniem. A co do jedzenia to mój rożnie je, ale potrafi zjesc cały duży słoik na raz. No i nauczył sie mówić am jak juz zjadł i chce kolejna porcje, a po zjedzeniu mówi mniam   mąż go tego nauczył, bo ja zawsze przed podaniem łyzeczki mówiłam :proszę" i na to zawsze reaguje. Zosiu, wszystkiego co najlepsze z okazji imienin! Charlotte, gratuluje udanej komunii, poprosimy jakies zdjęcia ;-) Kaśka, przykro mi z powodu mamy, oby szybko wszytsko się wyjaśniło i wróciła do zdrowia. P.S. Wiktor boi się byc w kościele, bylismy juz kilka razy i za każdym razem muszę z nim uciekać. Wasze dzieci też tak maja?
  18. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Wiktor miał dziś o 13 drzemke na spacerze jakieś 45 minut i właśnie mi zasnal przy butelce. Zauważyłam że już więcej potrafii zjeść wieczorem i robi się coraz większy. Dziewczyny wy nie zazdroscie tylko brać chłopów w obrotyg myślicie że mój to tak sam z siebie chce chodzić na randki? musiałam mu pół roku wiercić dziurę w brzuchu żeby w końcu mnie zaprosił i ustalismy że to będzie nas rytuał raz w miesiącu. I jakoś się tego trzymamy. Przed dzieckiem mieliśmy tyle wspólnych pasji a teraz jakoś rozjechalo się to wszystko. Jesteśmy rodzicami, ale też mężem i żona i musimy dbać o swoje małżeństwo. A takie chwilę we dwoje mają zupełnie inny charakter niż te przed ślubem i dzieckiem. Bordo jak podróż? Jak mała w ogóle?
  19. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Charlotte w dzisiejszych czasach to żadna umowa nie daje gwarancji zatrudnienia. Ale może jakoś uda się ogarnąć żłobek dla małego. Agnes ja też kocham reggae. Nawet kiedyś miałam dredy
  20. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Jak zwykle bombarduje postami.
  21. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Agnees, 9 wrzesnia jest koncert na Arenie Italian Fiesta czy jakos tak, my sie wybieramy, może pojdziemy razem? Lubicie taka muzykę? Al Bano i Romina Power, Drupi, Sabrina i ktos tam jeszcze. Są tanie bilety ;-)
  22. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    A juz wiem, chcialam powiedziec, że nie mam cukrzycy ani innych chorób, jakos powoli organizm sam sie unormował, za to mam za wysoki cholesterol. Dacie wiare? Wszytskiego bym mogła spodziewać sie, ale nie tego. Tym bardziej ze jestem na diecie, troche grzesze czasami, ale nie aż tak bardzo.. I jeszcze pochwale się, co znalazłam dzis w szufladzie, mąż mi zrobił niespodzianke ;-) Co go tak wzięło na amory to nie wiem, chyba to moje gadanie że jest pracoholikiem, a rodzina na tym cierpi. Tylko głupim prezencikiem nie załatwi sprawy. Ehh... Takie czasy A jeszcze chciałam sie odnieśc do rekrutacji do żłobków i przedszkoli, mojej siostry synek również nie odstał sie, bo... nie jest samotna matka a takie maja pierwszenstwo. To nic, że oboje pracuja - przeciez może wziac opiekunke albo posłac do prywatnego bo przeciez stać ich wydac 500zł miesiecznie, skoro oboje pracuja. Ja pierdziele, patole narobia sobie dzieci i maja wszytskie możliwe świadczenia i pomoc a normalna rodzina zero wsparcia i pomocy. Jeszcze usłyszec taki tekst od dyrektorki to porażka. Po co robia kampanie na rzecz matek pracujacych, skoro to w ogołe nie ma pokrycia w rzeczywistosci? Paranoja
  23. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Na krosteczki od śliny polecam ABC peri oral Biodermy, stosujemy juz dłuższy czas, fakt - cena zwala z nóg ale jest skuteczny. Wiktor ciągle ma taka wysypkę w okolicy ust od sliny. Co do paznokci to ja jestem uzależniona od malowania, mam cała kolekcję lakierów. Jeden tydzien nie miałąm pomalowyanych, kiedy rodziłam, ale jak tylko wyszłam ze szpitala od razu pomalowałam hihhi. I jeszcze mam bzika na punkcie czerwonych szpilek ;-) Zdróweczka dla naszych świętujących dzis 8miesięczniaków. Co do postępów, to chyba mamy teraz skok rozwojowy? własnie dziś Wiktor kilka razy stanął na czworaki i zaczął się bujac, więc może będzie chleb z tej mąki. Zaraz wybieramy sie na spacer, ale czekam aż mi wyschna paznokcie u stóp ;-) ;-) i będziemy sie zbierać. Dziewczyny, zaczęłam gotowac sama obiadki, co prawda je przez 2 dni to samo, ale tak wcina że aż miło. Dziś serwuje rosołek, mam nadzieje, że makaron mu posmakuje bo jeszcze nie jadł. Calineczka mnie zmotywowała, a słoiczki tylko owocowe będa lub z braku czasu. U nas nocnę jęki i przewalanie się po łózku też trwają juz od marca, mam nadzieję, ze szybko to minie bo słabo sie wysypiam, a jeszcze wczoraj byliśmy z mężem na randce i po randce tez nie poszlismy szybko spac i tak to ;-) Dziś półprzytomni chodzimy. A Wiktorek nie boi się ani ciemnoskórych ani żółtoskórych. U nas w mieście jest tyle takich osób, że chyba nie odróżnia za bardzo że sa inni od Europejczyków. Cos jeszcze miałąm pisac, ale zapomniałam już z tego wszytskiego. Miłego i słonecznego dla wszystkich życzymy.
  24. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Nie siedzi jeszcze tak super. zazwyczaj podpiera się jedna rączka a jak bawi się obiema to troszkę leci do przodu. normalne to? Boję się że przez ta asymetrie jest teraz troszkę w tyle
  25. Iwa27

    Wrześnióweczki 2016

    Kiedyś Monmonka wrzucala co kiedy dziecko powinno umieć zrobić i Wiktorek robił te wszystkie rzeczy kilka tygodni wcześniej niż w tej madrej książce. Jak wy rozmawiałyscie o niektórych umiejętnościach to ja sie nawet nie odzywałam bo on już dawno to opanowal ale teraz zaczynam martwić się że nie chce raczkowac. Pelza dość sprawnie ale tylko tyle
×
×
  • Dodaj nową pozycję...