Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Witam nowe mamuśki :)
Mnie od dzisiaj męczą potworne wzdęcia do tego w pracy ukrywam się po kątach aby beknąć lub upuścić powietrza inną drogą.....macie jakiś sposób na to???........a co do psów to zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży z partnerem kupiliśmy psa :D dzisiaj nasz Ralph - buldog francuski kończy dwa miesiące :)

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie nowe mamusie :)

Trzymam za nas wszystkie kciuki!

Widze ze prawie wszystkie mamy bole podbrzusza i mdlosci. Trzymajcie sie dziewczyny.

Ja niestety tak jak na poczatku poprzedniej ciazy caly czas mam ochote na cos niezdrowego cos czego ogolnie na codzien nie jem czyli biale pieczywo, slodycze i fast food. Moglabym jesc tylko mcdonalds, kebaba i pizze na przemian :( :( :(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ku6coxicp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qtchqh4s2qo5ojwk.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam apetyt na fast food. Maz wracal z pracy o 22 to go prosilam zeby mi kuraczakburgera przywiozl a staralam sie po 20 nie jesc a jak cos mi sie zechce to mysle ze zwariuje jak nie zjem. W poprzedniej ciazy przytylam 14 a po 2 miesiacach mialam -12. Po kolejnych paru wrocilam do poprzedniej wagi bez wiekszego wysilku. Chodz skorka na brzuszku nie byla taka plaska jak kiedys. :-) zeby nie apetyt i zmeczenie to bym nie czula ze jestem w ciazy. Duzo lepiej znosze niz poprzednia. Bol piersi i szwu po cc minal. Czasem cos w podbrzuszu zakluje jak sie zdenerwuje czy zmecze ale to da sie przezyc. Zebym nie wykrakala wymiotow bo w takim okresie mi sie zaczynaly 3 lata temu.

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie ciężarówki. Chętnie dołączę do wątku. Jestem mamą 10 miesięcznej Zuzi i w 7 tyg ciąży. Termin mam na 5 października.
Mam podobne dolegliwości tzn. bóle podbrzusza, mdłości, jestem wiecznie zmęczona i mam ogromny apetyt, chyba tylko jedzenie pomaga mi przezwyciężyć mdłości (w pierwszej ciąży nie miałam żadnych takich objawów).
Jestem przerażona, nie wiem jak sobie poradzę z małym dzieckiem (trochę rozpieszczonym) i ciążą,która już jest trudna ze względu na okropne samopoczucie. Ale wczoraj byłam na usg, usłyszałam bicie serduszka dziecka i już mi trochę lepiej.

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane ;) Dziś czuję się lepiej , doczekam do wizyty ;) Ja pochłaniam frytki ;) co chwilę je robię ;) mniam ;) cały czas jestem głodna i nie mogę się niczym najeść ;) Zaczęły dokuczać mi mdłości , a mdłości są dobrym znakiem ;) jutro znowu podróż do Wrocławia i sobota szkoła ;) Oby do niedzieli i "odpoczynek" ;)
Witam mamuśki , które do nas dołączyły i gratuluję ciąży ;)

Odnośnik do komentarza

Hej,
W Walentynki zrobiłam test i wyszedł pozytywny :)
Obliczyłam sobie z pomocą internetowych kalkulatorów termin i wychodzi mi ok. 22 października :) Dziś kończy mi się 5 tydzień, jutro zaczyna 6 :)
Jestem zapisana na 13.03 na wizytę ale zastanawiam się czy nie iść prywatnie wcześniej. Nie wiem czy wytrzymam jeszcze 3 tygodnie :)
Bety na razie nie robiłam i nie wiem czy jest sens.
Z objawów póki co dokucza mi senność, huśtawka nastrojów, bardzo bolesne i obrzęknięte piersi, lekkie pobolewanie podbrzusza i od czasu do czasu kłucie jajnika. Dziś rano przeżyłam pierwsze mdłości, miłe to nie było, ale ucieszył mnie kolejny ciążowy objaw.
Jak chyba każda ciężarna martwię się czy wszystko jest ok, a z powodu kłopotów z utrzymaniem ciąży u kobiet w bliskiej rodzinie jakoś boję się cieszyć.
Mam jednak nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Aha - kiedyś staraliśmy się kilka miesięcy i nic, potem musieliśmy przerwać starania, bałam się, że mogą być problemy, ale teraz od razu za pierwszym cyklem się udało :)
Pozdrawiam wszystkie październikowe mamy :)

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki

U mnie 7 tydzień i 3 dzień. Apetyt zdecydowanie mam większy. Między posiłkami staram się coś przegryzać, żeby mdłości nie było, ale i tak jak przychodzi do obiadu, czy kolacji jestem mega głodna. Od kilku dni chodzą mi winogrona po głowie, chyba najwyższa pora ruszyć do sklepu.

Jedyne co mnie odrzuca to wszelkie ryby i owoce morza. Na samą myśl, ma od razu mdłości.

Poza tym zmęcznie ogromne. Czuje się ostatnio jak zombie - teraz mój czas to spanie, praca, spanie.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, jestem tu nowa :) czytając Wasze wpisy od kilku dni dodaje sobie nimi sporo otuchy i pozawala mi to jakoś znieść czekanie. Test zrobiłam 14 II pozytywny :D ucieszona pobiegłam 16 do ginekologa, no i niestety na USG nie było nic widać, z obliczen byłam wtedy w 4 tc dzisiaj juz w 5tc. Zrobiłam wczoraj bHcg 481, niby dobrze jak na normy zamieszczone przy wyniku. Ale... siedze non stop sama w domu mąz w pracy siostra w pracy a ja sama wiec ciagle mysle... czy jest ok czy sie utrzyma dzieciątko biorąc pod uwagę ze 5 lat temu poroniłam... puste jajo płodowe.
Objawy mam już od 1,5 tyg nabrzmiałe piersi, okresowe mdlosci, nerwowość, ale jakos teraz mniej sa odczuwalne...3 marca mam kolejną wizytę jak nie zwariuje do tego czasu to będzie dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk3vi8mj2ry.png

Odnośnik do komentarza
Gość mama_to_be

Aneczasek, staraj się nie denerwować, bo choć czekanie jest straszne (wiem, bo też straciłam pierwszą ciążę), to niestety, nic innego nie możesz teraz zrobić. Pamiętam, że latałam do kilku lekarzy, każdy powtarzał to samo i tylko nakręcałam się co raz bardziej. Trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...