Skocz do zawartości
Forum

mimi86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mimi86

  1. Paula jestes jeszcze w szpitalu? Moze lezymy obok siebie?
  2. I ja sie pochwale! Nikodem przyszedl na swiat o 10:35 dzisiaj (2dni po terminie) rodzilam sn. Waga 3,36 i 55cm.
  3. Hej! Moje najszczersze gratulacje dziewczyny. Nie moge sie napatrzec na te sliczne slodziaki, az mam ochote rodzic. Dopiero poczatek miesiaca a chyba juz polowa dziewczyn urodzila. Ja mam termin na dzisiaj ale cisza, nic sie raczej nie zapowiada wiec musze cierpliwie czekac.
  4. Paula powodzenia i daj znac jak cie przyjeli w naszym szpitalu.
  5. Amadeo tak w planach porod sn. Nana gratuluje! Ale duzy chlopak. Zycze duzo zdrowka.
  6. Amadeo ja ma termin na 5. Chetnie bym wtedy urodzila, to bardzo ladna data 5-10-15. Lubilan ten program. Ale pewnie przechodze jeszcze te 2 tyg. Coraz gorzej sie czuje ale to chyba dlatego ze mam mala coreczke w domu(1,5 roku) i nie mam kiedy odpoczac. Nawet w nocy wstaje na karmienie.
  7. Oj dziewczyny strasznie denerwujace jest to czekanie. Ja mam termin na nastepny poniedzialek. Lekarz stwierdzil, ze urodze szybciej wiec czekam i czekam i nic... Zazdroszcze i gratuluje dziewczyna, ktore urodzily.
  8. Paula niestety badanie cie raczej nie ominie. Lekarz jest za ciebie odpowiedzialny, to on podejmuje decyzje wiec watpie by ominol badanie. Pocieszajace jest to, ze robia to rzadko, mnie poprzednio badali przy przyjeciu do szpitala, a ze byli male rozwarcie to polozyli mnie na noc do szpitala i rano znowu badanie. I w sumie tyle mnie lekarz widzial. Przy porodzie byla polozna, lekarz tylko sie jej pytal czy wszystko ok. A jak urodzilam to lekarze owszem byli przy obchodach ale badali tylko brzuch. Glowa do gory, na pewno dasz rade, pomysl sobie, ze zagladaja tam tylko by obejzec dzidzie.
  9. Gratulacje dziewczyny! Tak sie ciesze, ze juz sie zaczely porody. Zazdroszcze , tez bym chciala byc juz po. Ja mam termin na 5 pazdziernika, lekarz mowil, ze szybciej urodze ale teraz mysle ze sie nie zna i ze przenosze. Z pierwszym dzieckiem mialam wywolywany porod 2 tyg po terminie. Ciezko tak przenosic bo caly czas sie czlowiek martwi czy z dzieckiem wszystko na pewno jest ok.
  10. SheViolet ja tez w poprzedniej ciazy chcialam szybciej urodzic wiec robilam wszystko co tylko moglam. Chodzilam po schodach, mylam okna, caly czas bylam w ruchu, bardzo duzo sexu, masaz brodawek itp. i nic....... urodzilam w 42 tyg. mialam wywolywany porod. Pocieszalam sie tym, ze widocznie dzidzia nie byla gotowa zeby wyjsc. Teraz bardziej boje sie porodu i sie oszczedzam, zeby za szybko nie nastapil.
  11. Ja do kapieli kupilam emolium. Przy poprzednim dziecku bylam mega zadowolona z niego. Do pupy kupilam linomag (sudocrem mnie denerwowal bo zostawial biale slady na pupie i ciezko bylo je zmyc) a potem poprosze pediatre a wypisanie recepty na apteczna samorobna masc posladkowa, ktora wg mnie jest najlepsza i najtansza.
  12. Oj widze, ze nie tylko mi jest ciezko na koncowce ciazy. Ostatnio bardzo zle sie czulam. Maly sie rozpychal, mialam skurcze ale nieregularne i bolal mnie brzuch. Moja wina! bo ostatnio przestalam o siebie dbac, duzo chodzilam, sprzatalam, ciezko podnosilam, jakbym zapomniala ze jestem w ciazy i musze wyluzowac! Tak sie wystraszylam, ze rodze i to troche za szybko, ze teraz leze od paru dni i nic nie robie.
  13. Dorotko ja sie jeszcze nie zapakowalam ale wezme smoczek juz wyparzony bo moze sie przydac. A co do butelki to u mnie w szpitalu zapewniaja ja i mleczko tez w razie czego wiec zostawiam w domu.
  14. Witam! Rzadko sie odzywam ale czytam na biezaco. Jestem w 37 tyg ciazy i nie wiem kiedy mi to zlecialo, wydaje mi sie, ze jeszcze niedawno robilam test ciazowy a teraz szykuje sie do porodu. Im blizej tym bardziej sie boje, spac nie moge tylko mysle co to bedzie... coraz ciezej mi sie poruszac, wieczorami czesto twardnieje mi brzuch ale biore magnez i jest troche lepiej.
  15. Hej dziewczyny! Straszne historie z tymi lekarzami. Ja tez zaczynam sie bac porodu. Moze jesli bedzie porod rodzinny to lekarz zastanowi sie zanim zrobi lub powie cos glupiego. Paula a pamietasz nazwisko tego lekarza, jak na niego trafie to bede trzymac nogi razem i czekac az skonczy zmiane
  16. Paula nie mam facebooka. Moze na poczcie sie zgadamy. Moj mail to marlena.los@wp.pl Jak w zeszlym roku chodzilam na szkole rodzenie to wszystkie kobiety byly bez partnerow. Zorganizowano tylko jedno spotkanie dotyczace kapania dziecka, gdzie mozna bylo przyproeadzic facetow.
  17. Hej Pauuulalala chcialam do ciebie napisac na priv ale cos mi nie chce wyslac. Chodzisz na szkole rodzenia? Ja w zeszlym roku chodzilam i dostalam liste co mam spakowac do szpitala. Mysle, ze duzo sie nie zmienilo, wiec jakby co moge pomoc.
  18. Moj chlopczyk w 34 tyg mial 2200. Termin mam na 5 pazdziernika, wiec calkiem mozliwe ze Pauuulalala spotkamy sie na porodowce. Im blizej tym coraz wiekszy strach co to bedzie.
  19. Hej Pauuulalala. Jestem z wami ale coraz rzadziej. Juz nie nadazam z czytaniem a co dopiero z pisaniem. Mialam usg i synek zdrowy wazy juz 2200 ale u mnie zaczela skracac sie szyjka macicy, wiec lekarz kazal lezec co jest niemozliwe bo mam mase roboty przy mojej malej coreczce. Chyba ma jakis kryzys a ja z nia. Teraz zaczelam panikowac bo nie zaczelam kompletowac jeszcze wyprawki dla siebie i dziecka. Myslalam, ze mam jeszcze duzo czasu.
  20. Hej! Co do pepka to ja pryskalam octaniseptem (swoje krocze zreszta tez), uwazalam w trakcie kapieli by go nie zmoczyc woda i czesto wietrzylam. Ale mialam pecha bo coreczce nie chcial odpasc a jak odpadl to zostala rana i musialam z malenstwem chodzic do chirurga i to czesto.
  21. Oj nie wszystkie rodza tak szybko zabcia. Ja w zeszlym roku rodzilam coreczke w 42 tyg ciazy. Obawiam sie, ze teraz tez tak bedzie. Przy koncowce juz mi psycha siadala. Przez ostatnie dni myslalam tylko o porodzie.
  22. Hej dziewczyny. Musze sie pochwalic bylam wczoraj u lekarza i wszystko ok. moja dzidzka wazy juz 1270 g. Ostatnio pisalam, ze zwymiotowalam glukoze w laboratorium i doktorek stwierdzil, ze nie musze sie meczyc i robic powtornie tego badania bo wszystkie wyniki mam na razie ksiazkowe. Wazona tez bylam i mam 4 kg na plusie. Co do wyprawki to mam w domu coreczke, ktora ma 15 miesiecy i wsumie wszystko mam po niej, wiec musze dokupic jakis kosmetyk i moze jakis ciuszek i posciel bo teraz chlopak w drodze. No i zastanawiam sie nad wozkiem dla dzieci rok po roku. Moze moglybyacie jakis polecic?
  23. Musze teraz powtarzac badanie za tydzien! Cos strasznego! Co do chusty to uzywalam na poczatku jak dzidzia byla mala a potem przezucilam sie na nosidlo ergonomiczne tuli. Bylam mega zadowolona
  24. Hej! Ja tez mialam dzisiaj badanie na cukrzyce i niestety cala zwymiotowalam
  25. Hej! Wrocilam do domu. Z dzieckiem wszystko ok. Tak jak pisalyscie to prawdopodobnie wirusowka. Dostalam zastrzyk a w zaleceniach brac nospe, luteine, brak seksu i przejsc na diete. Mam nadzieje, ze mi przejdzie, jestem wykonczona.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...