Październikowe maluchy 2015

[zuzia.be27]

Agaaa wiem wiem.....a prywatna wizyta u ginekologa?

[Maja85]

Pojechałam do lekarza, zrobił mi usg i wszystko jest w porządku. Powiedział, że tak się dzieje. Mam brać luteinę 2x2 i odpoczywać, dał mi l4 do końca przyszłego tygodnia. Można też łyknąć nospe. Moja dzidzia ma już 16mm, a w piątek miała 4mm, ale serduszko jeszcze nie bije. Dziękuję dziewczyny.

[Maja85]

Agaaa, mój lekarz jest na urlopie w tym tygodniu, pojechałam i przyjął mnie zupełnie inny lekarz.

[ewkaD]

Szczesliwa84 ale super!! będą kolejne wagi heh .u mnie dziś zobaczyłam uplawy takie koloru brązowego ale nie jak krew i mój gin powiedział żebym brała ten duphaston 3 x dziennie. trochę mnie pobolewal dziś brzuszek , wczoraj bardzo się zdenerwowałam pewna sytuacja i chyba dlatego :/ macie jakieś sposoby na stresujące sytuacje? zauważyłam że bardzo szybko się denerwuje ostatnio

[Agaaa]

Maja 85 Tam gdzie ja chodze to przyjmuje tylko jeden lekarz i zawsze ma pełno babeczek w kolejce ;( Na prywatną wizytę nie stać mnie na obecną chwilę

[Agaaa]

Maja 85 W który tyg teraz jesteś ?

[Maja85]

Dziś lekarz mi powiedział, ze jestem na przełomie 5/6 tygodnia.

[Maja85]

Agaa a Ty w którym jesteś tygodniu?

[Agaaa]

Niby jutro 8 zaczynam, ale my wiemy kiedy doszło do zapłodnienia. W owulacje więc ciąża jest młodsza

[zuzia.be27]

ewkaD ja piję melisę, żeby mniej się stresować i powtarzam sobie, że nie warto się wkurzać, trzeba myśleć o "fasolce"

[Koala_82]

Część nowe dziewczyny!
Trochę mam to zaleglosci, bo u mnie bylo ostatnio fatalnie. Zmeczenie totalne plus mdłości. Lekarz zalecił branie Lokomotiv, albo inny środek na chorobę lokomocyjna u dzieci. Myslicie, że pomoże? Pije napar z imbiru, jem banany, ale jakoś nie działa.

Mam dobre wieści: dziś mialam drugi raz robione USG i jest zarodek! Wczesniej najadlam sie tyle strachu, zaledwie tydzień temu nie bylo jeszcze nic widać. A teraz jest - zarodek 5mm, serce bije! Zupełnie niepotrzebnie sie stresowalam.

Olencja80 mam dokladnie to samo z tymi snami erotycznymi! Ha, nawet wcześniej nie zwróciłam na to większej uwagi. Hormony szaleja. Co do seksu to jest, ale rzadziej. Brakuje troche okazji jak juz o 22 zasypiam na stojąco.

[ewkaD]

dzięki Zuzia :) gratułącze Koala :)

[ewelcia87]

Gratuluje Koala_82. A ja znow juz od godziny nie spie. A w dzien jestem nie przytomna

[adonis_25]

Ja nie śpię od 3 bo mała znowu chora. Coś mnie męczy i nie wiem ale to chyba mdłości. Przeleze na łóżku i staram się myśleć o czymś innym i po chwili przechodzi. Kurcze u mnie jest tak ,że nawet leki na nerwy brałam bo np niedobrze mi w busach. I denerwował am się ze będę wymiotowac. W domu już zawsze Wyłam jak mnie zbieralo. Nie wiem czemu tak jest. Porodu się tak nie bałam jak wymiotów :)

Super koala i maja ze się upewnilyscie.
Ja czekam na 12:)

[Olencja80]

No to wszystkie ładnie się namęczymy jeszcze troszkę przed tym 2 trymestrem.
Mi na razie nic nie pomaga na ból brzucha - może lusterka zdziałać ten cudowny. Oby. Jestem już zmęczona tym stanem i osłabieniem ciągłym.
EwkaD - listu nie dostałam ale mam umówiona wizytę na konkretny dzień i godzinę więc po prostu się tam pojawię.
Zapytam znajoma polozna o te bóle jeszcze.

[Olencja80]

*nie lusterka ale luteinka :-) glupi słownik w telefonie ;-)

[ewkaD]

olencja ja dziś dostałam kartę ta która upoważnia do darmowego dentysty i leków na receptę. poczekam jeszcze trochę a jak coś zadzwonię do GP.bo ogólnie myślałam że wizyta u położnej dopiero po 3 mcu.

[mychaD]

Ja mam termin na 2 października. Pierwszego syna urodziłam też 2 .10, sama jestem z 10.10 :)
Jak narazie to tylko ból piersi i czasami ból brzucha.
Na szczęśćie obywa się bez mdłości :)
Pracuję na produkcji więc jak dla mnie nie ma tragedii.
Oby tak dalej

[moni40]

Witajcie październikowe mamusie,mogę do was dołączyć? Od dzisiaj jestem na zwolnieniu,mam leżeć wiec i nudzić się
Postanowiłam poszukać sposobu na kontakt z kobitkami i mieć wspólny temat. Moja ciaza to 6 tyg i 5 dni od dwóch dni plamie, raz była to żywa krew w sporej ilości. Teraz progesteron i leżenie. Wcześniej też stres bo nie było zarodka i martwilam się pustym pecherzykiem. W IP na dyżurze widziałam 5 mm szczęścia i maleńkie ale mocne bicie srdduszka114min
Narazie podobno jest dobrze ale niepokoi mnie taki dziwny jakby kłujacy ból w okolicach pepka,troszkę poniżej. Występuje sluz kilka razy dziennie lekko bardzo rozowy,bardziej przezroczysty. W czwartek następne usg. Wciąż się martwię a tak bardzo bym chciała donosi te dzudzie
To moja trzecia ciaza mam prawie dorosłych synów avteraz jakby wszystko od początku,to cudowne
Może któraś mama do mnie się odezwie,będzie mi miło wspólne popisać. Pozdraeiam i zycze wiele rafdosci

[ewkaD]

witaj Moni40
my też tu wszystkie przeżywamy i martwimy sie o nasze fasolki :)

[Gość lobuz1976]

Witam wszystkie Październikowe mamy nieśmiało dołączam do was jestem w 8 tygodniu z terminem na 7 października, to moja 4 ciąża (w tym jedno poronienie w 11 tc w 2010) mam 2 dziewczynki ( 12lat i 4 latka) fajnie jakby teraz chłopak wyskoczył :) Oczywiście bóle brzucha mam tak jak u wszyskich dziewczyn, bardzo mi się w głowie kręci ale mdłości jako takich nie mam ale często muszę coś podgryzać :) Po ostatniej wizycie u lekarza okazało się że plamię także duphaston 3x dziennie ale serduszko biło więc może będzie dobrze , następna wizyta 24.02 także zobaczymy co będzie. Dopiero początek ciązy a juz biorę leki na nadciśnienie i niestety insulinę na cukrzycę ciążową ponieważ w ostatniej ciąży się przypałętała i teraz powtórka z rozrywki. Pozdrawiam was i trzymam kciuki za nasze fasolki :)

[Gość tubulinka]

Cześć kobiety ;). Zacznę od poczatku o.dziecko staraliśmy się 4 lata i niestety nie Wychodziło. Na Początku roku mój luby obchodził okrągły jubileusz wiec postanowiłam zabrać go na weekend nad morze ;). Tak.wiec razem z naszym piesem moim synusiem pojechaliśmy. Wiadomo jak działa morskie powietrze :). Było to jedyne zbliżenie w tym miesiącu ponieważ totalnie nie mieliśmy dla siebie czasu. 29.01 była piękna pogoda czwartek test miałam robić w piątek, ale stwierdziłam ze i tak będzie negatywny. Tak więc po południu zrobiłam. Gdy weszłam z powrotem do łazienki i.zobaczyłam 2 kreski miałam wrażenie ze latam pod sufitem, zachowałam jednak spokój wiedzac ze różnie może być na początku :(. 9.02 zobaczyłam na usg małe serduszko biło wolno co 96 min, ale Doktorka Powiedziała ze to całkiem normalne. Dziś mija tygodni i 2 dni. Jestem na l4 ponieważ pracowałam w szkodliwych warunkach prży lekach i promieniach Rtg. Nadal nie mogę Uwierzyć że jestem w ciąży modlę się żeby już ten.12 tydzień minął, ale powiem wamze moja llekarka która jest cudowna powiedziała ze jak juz pojawi się serduszko to znacznie wzrastają szanse na powodzenie ;). Trzymam za Was i nasze fasolki kciuki obyśmy wszystkie tulily w październiku nasze zdrowe piękne maleństwa. Dużo. Zdrowia dziewczyny :)

[Gość tubulinka]

7 tygodni i.2 dni ;)

[mona88]

Hejka mamuśki:)
A u mnie zaczął się 6 tydzień.
Mój luby jest chory i czuję że coś mnie bierze... Mam nadzieje że szybko przejdzie.
Witam nowe dziewczyny;)

[Szczesliwa84]

Tubulinka to, wiem co czujesz, my o ciażę staraliśmy się pięć lat. I tez nie mogę uwierzyc, ze sie udalo. Widzieliśmy juz Maleństwo i jego pieknie bijące serduszko na usg. Jestem od początku 4 tc na L4 bo mam bardzo stresującą i odpowiedzialną pracę. Za bardzo sie boję, ze coś mogłoby sie stać, a tyle lat staran...wiec siedzę w domu. Tez mam piesia, który mi towarzyszy :)
Pozdrawiam!