Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Kurde poczytalam co u was ale mam tak bolesne skorcze ze zaczekam juz znowu myśleć o jechaniu do szpitala. Ale po wczorajszej przygodzie juz mi sie nie spieszy! Jak zasne to znaczy ze jeszcze nie to git. Mam rzadko skurcze bo co okolo 40min ale silne jak cholera! A w pewnym momenci na 3 min 3 skurcze ;/ tak mi się chce spać ze ide spróbuje usnac i jakos przeżyć ta noc jeszcze w domu.
Ach pytacie o te skurcze i ich odczuwanie. Ja bolu nie potrafię opisać i porównać. Wiec skurczy tez opisać nie potrafię. Ale wg mnie tego się poprostu nie da z niczym pomylić. Przed pierwszym porodem tez nie wiedziałam a jak ich dostałam to nie miałam wątpliwości!

http://fajnamama.pl/suwaczki/bpu69gp.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tgxhalv.png

Odnośnik do komentarza

Paula175
Kurde poczytalam co u was ale mam tak bolesne skorcze ze zaczekam juz znowu myśleć o jechaniu do szpitala. Ale po wczorajszej przygodzie juz mi sie nie spieszy! Jak zasne to znaczy ze jeszcze nie to git. Mam rzadko skurcze bo co okolo 40min ale silne jak cholera! A w pewnym momenci na 3 min 3 skurcze ;/ tak mi się chce spać ze ide spróbuje usnac i jakos przeżyć ta noc jeszcze w domu.

To pamiętaj o tym szpitalu na Kraśnickich, jak polecają dziewczyny..

http://fajnamama.pl/suwaczki/wwfeppc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di20mmfwgtchp6.png

Odnośnik do komentarza

Paula a ja mam przeczucie, że urodzisz w nocy :-)
Ja teraz tzn dzisiaj nie czułam skurczy wcale, kilka razy się tylko brzuch twardy zrobił. Za to masakrycznie boli mnie kręgosłup, najgorzej jak wstaję z leżenia, no nie mogę się podnieść, jak się rozruszam jest ok, ale po długim staniu czy nawet siedzeniu jak się położę to potem jest tragedia :-(
Co do wicia gniazda to miałam kilka takich zrywów kilkudniowych podczas których spakowałam torbę ciążową dla mnie, torbę porodową z rzeczami typowo poporodowymi dla mnie i córeczki, torbę od wózka z rzeczami na wyjście dla małej, ogólnie poukładałam ciuszki (wcześniej mąż poprał i poprasował), muszę jeszcze naszykować rzeczy dla mnie na wyjście i mu pokazać w którym miejscu są, też chyba spakuję w jakąś podręczną torbę małą. Dzisiaj popakowałam w pudełka buty letnie i ubrania i moje ciasne które założę może na wiosnę, ułożyłam kosmetyki i akcesoria noworodkowe i poprałam delikatne ubrania ręcznie. Łóżeczko skręcone, wózek, fotelik, pościele, kocyki itp. też już poprane. Zostało założyć pościel, wyszorować wanienkę, złożyć kołyskę i wózek, dokupić kilka drobiazgów. Synkowi zamówiłam zestaw lego city większy, leży w szafie, to będzie prezent od siostrzyczki :-)
Jeszcze muszę psa obciąć i zaliczyć weterynarza (szczepienia, odrobaczanie), chcę kupić małemu jeszcze tylko buty i kurtkę na zimę (wszystko inne już kupiłam na zapasy), no i jeszcze fryzjerkę chcę zaliczyć, ale nie jestem do końca tego pewna bo właśnie doszłam do etapu że mogę zrobić kitkę to może zostawię na razie a skrócę po porodzie bo w kitce wygodniej by mi było w szpitalu. Ale się upisałam :-) w ogóle codziennie zapisuję sobie w kalendarzu co mam do zrobienia., teraz do porodu to już mam poupisywane, zapisuję dosłownie wszystko bo kiepsko u mnie z pamięcią obecnie :-)
Spróbuję zasnąć, chociaż na godzinę czy dwie...

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73ojghzm7x.png

Odnośnik do komentarza

Echhh Oliwcisa Jak Cie doskonale rozumiem, juz bym chciala żeby sie zaczelo! A to kilka skurczy i dosc, od rana kreci mi sie w glowie, mala naciska juz tak na kanal, ze az boli jak sie schyle choc troche, czyscic mnie zaczęło i zoltawej galarety sporo wyszlo. I wez badz madry! Zazdroszcze Dziewczynom, ze wody odchodzą, wiedza ze to juz za chwile blizsza czy dalszą ale chwile... i beda tulily malenstwa...

Odnośnik do komentarza

Kochane powodzenia ;) mi polozna mowila żeby nie panikować i nie jechac po odejściu wód do szpitala od razu.. Wziac kapiel, zjeść i odpocząć.. Czekać na regularne skurcze. Chyba ze pojawi się krew lub skurcze bez odejścia wód i czopa. ;) takze spokojnie z tym szpitalem.. :P

Odnośnik do komentarza

eewelinka
Kochane powodzenia ;) mi polozna mowila żeby nie panikować i nie jechac po odejściu wód do szpitala od razu.. Wziac kapiel, zjeść i odpocząć.. Czekać na regularne skurcze. Chyba ze pojawi się krew lub skurcze bez odejścia wód i czopa. ;) takze spokojnie z tym szpitalem.. :P

Chyba ze ma sie GBSa wtedy od razu jak tylko cos zaczyna sie dziac.
Naskrobalam rano taaaaki post i sie skasowal. Trzymam kciuki za wsztstkie dziewczyny i czekamy na zdjecia :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...