Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

heloł, ja dzisiaj poszłam z córką na lodowisko, nadmienię że żadna z nas nie umie jeździć, także jakbym się już nie pojawiła tzn że dostałam trwałej skoliozy od targania 20kg trutnia na ręce hahaha
moja starsza córka dostała kolczyki na chrzciny, czyli 5 lat temu i ... leżą, jakoś nie miałam odwagi i stwierdzam, że przekłujemy uszy, jak sama zechce

materacyk w wózku już podnoszę jakiś czas, wiem że to nie do końca dobrze, ale Dawid bardzo się podnosi do siadu i nie jestem w stanie go powstrzymać, a w tej pozycji tego nie robi, więc cóż

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny o jakiej książce piszecie i tych metodach usypiania? Coś mi chyba umknęło! Moje dziecię jeszcze w domu nigdy samo nie zasnęło. tylko w samochodzie czy wózku ew w nocy przy cycku choć i to rzadko!

chiyo wiem co czujesz bo mój prezes tez gardzi smokiem. Ale jak zaczął kciuka ssać to go oduczamy. Teraz w sądzą piąstkę lub memła tetre. Jakoś w moim otoczeniu było kilka takich ekstremalnych przypadków kciukowych i pewnie dlatego tak dygam :)

Piotruś

Odnośnik do komentarza

joanna89- świetne spojrzenie ma twoje córcia :)
U mnie Emilka też ssała namiętnie kciuka, w nocy bywało że sobie go ciumkała ale było mi to na rękę bo się nie budziła i mogłam się wyspać :) parę razy próbowałam jej podmienić kciuka za smoka ale ta mała inteligencja od razu się orientowała i w ryk!w sumie to sama przestała go ssać, tak teraz myślę że to chyba przez ząbkowanie, bo zaczęła wkładać całą rączkę, kciuk już jej nie wystarczał.
Macie jakieś skuteczne sposoby aby nauczyć ssać smoka?Daję jej go do rączki, to fajnie się bawi, wkłada go do buźki (bo wszystko wkłada :P) oczywiście nie tą stroną co trzeba. A na prawdę czasem przydał by się smok aby odciążyć moje wymemlane piersi

http://www.suwaczki.com/tickers/wwgzflw15us22nvf.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ck6nlftdt53wm.png

Odnośnik do komentarza
Gość Ewelina1986

Joanna przeslodko Laura wyglada :)
Kasiaaa Ta ksiazka to jezyk niemowlat Tracy Hogg. Naprawde polecam. U mnie smoka udaje sie wcisnac na spaniu jak piers jej wyjme. Ale dbam o to zeby byl cieply czesto przykladam go do piersi zeby sie nagrzal ;)

Odnośnik do komentarza

Ewelina89 Dziękuję poszukam gdzie może się ją uda mi ściągnąć na sieci. Chętnie nauczyła bym małego zasypianie samemu. Mój kręgosłup tez by się cieszył :)
Bass ja nie pomogę bo mój gardzi smokiem. Jedynie akceptuje go w wózku na spacerze lub w nosidełka w samochodzie ale nie zawsze. W domu próbowałam dawać ale przez sen wypływa go z takim impetem i od razu ryk. A że i u nas zęby idą to zaczynam to w sutkach czuć :/

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Silv dziękuję za zaproszenie. Przed chwilą właśnie przeglądnęłam kilka Waszych zdjęć i stwierdzam, że wszystkie jesteście super laskami, w ogóle nie widać, że niedawno urodziłyście dzieciaczki :) Wszystkie zadowolone, zadbane, nie zauważyłam żadnych oznak zmęczenia czy niedospania, normalnie Super Mamy z Was :D Wasze maleństwa również przesłodkie, kochane szkrabiki :) ja poproszę męża to może później pomoże mi wstawić zdjęcie mojego Prezesa ( również gardzi smoczkiem hehe), a swojego póki co nie mam, może Święta natchną mnie do jakiejś mini sesji i wtedy się ujawnię ze swoim blond obliczem :)
Ja w środę podałam mojemu synkowi pierwszy owoc- gruszkę williamsa z gerbera- młodemu bardzo smakowała, mlaskał aż miło, ale chyba coś mu potem ta gruszka na żołądku zasiadła bo mi dwa razy wychlusnął mlekiem po karmieniu, już się wystraszyłam, ale więcej tej gruszki nie podawałam i jest póki co ok. mam nadzieje, że to ulewanie nie wróci, bo bardzo mnie to stresowało.
Pisałam Wam już kiedyś, że obecnie mój synek bardzo interesuje się swoimi stópkami, z każdym dniem coraz bliżej przyciąga je do twarzy, jeszcze dzień, dwa i zamiast ssać piąstkę to będzie palce od nóg ssał :P
Miałam tyle pisać a teraz mi wszystko z głowy wyleciało, zmykam na kolacyjkę... i weź tu człowieku schudnij jak w ząłądku ssie eh :(

Odnośnik do komentarza

Chiyo, dzieki za motywacje! Przez skok rozwojowy troche odpuscilismy sobie nauke samodzielnego zasypiania, ale teraz kiedy juz powoli wszystko wraca do normy, bierzemy sie za nauke :-)
U nas nie ma az takich hardkorow. Anielka wprawdzie w dzien zasypia na rekach, ale wystarczy delikatne kolysanie, w pozycji siedzacej. Obawiam sie, ze teraz bedzie juz baaaardzo ciezko to zmienic, bo ewidentnie dziecie sie mocno przyzwyczailo.

Bashia, i jq dolaczam do grona fanek Twojprzekochanej coreczki. To jej madre i ufne spojrzenie topi moje serce :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6ydovhwfxhp.png

Odnośnik do komentarza

Silv - a no siada i nawet się nie chwieje za bardzo ale tak jak mówię, nie pozwalam jej siadać ze względu na kręgosłup. Powinna siadać podwijając nóżki pod siebie leżąc na brzuchu albo z podporu bokiem.
Ładnie się ustawiłaś z tym abonamentem! To ja robię promocję świąteczną, uwaga uwaga za 29.99! Piszcie do mnie! :D

Justynka obowiązkowo! Jeszcze trochę tu zostało niestety więc jeszcze jakiś czas poczekacie na zaproszenie ale będzie ono! :D

Misiaczek ja nie pozwalam mojemu dotykać mi piersi bo... zaraz cieknie mi z nich mleko i mnie to maksymalnie krępuje :/ mój mi ciągle powtarza "jest akcja, jest reakcja" i że nie mam się czego wstydzić ale jakoś tak.. blokada jest.

Inez Twój słownik po raz kolejny nazwał mnie Rudą Magdą :D Nie wiem skąd wie jak mam na panieńskie nazwisko ale zdolny jest! :D Tak, będę rozszerzać przez BLW i jestem identycznego zdania o wypychaniu języka. Czy to mm czy kp, bo jelita rozwijają się jednakowo, tak samo wypychanie - u każdego dziecka zanika w tym samym czasie.

Daniela Kochana nie masz co sobie tak wbijać bo uczysz się dopiero swojego dziecka i sprawdzasz na ile możesz sobie i jej pozwolić. Jesteś teraz mądrzejsza o jedno doświadczenie a Helenka trochę bardziej odporna ;) ja jak chodziłam z Toś do centrum handlowego to tylko w jej porach najdłuższych drzemek bo jak się obudziła to był jeden wielki ryk. Tak bała się wszystkiego. Z czasem coraz bardziej się przyzwyczajała no i dziś jest już naprawdę spokojna w takich miejscach.

Hej hej Mamuś :* nie, nie jestem Magda - Inez zwyczajnie odkryła jak miałam na nazwisko za panienki :D swoją drogą.. Inez nie ładnie tak po nazwisku :/ :P

Bashia całusy dla Was! Dzielne dziołszki! :)

Ewcia jak będzie dziecko siedzieć przynajmniej na kolanach rodzica ;) wcześniej nie wkładałabym w spacerówkę bo i po co?

Ania moja sobie zakłada na głowę pieluchę tetrową, inaczej nie zaśnie.. Ja muszę czekać i odkrywać jej nos bo się martwię, że mogłaby się udusić :/

Chiyo ja sama ssałam kciuk jak byłam mała i już nie ssę! :D

Madzia miałam identycznie, Silv jest zupełnie inna niż moje wyobrażenia o niej. Mam takie samo zdanie o kolczykach, jak młoda poprosi to zrobię. Nie wcze sniej

Joanna śliczna modnisia!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

k.karolcia tak jestem z Wrocławia i chetnie umówie sie na spacer z Wami :)
Daniela kurcze te zyczenia sa piekne. Ja tak nie potrafie pisac, zreszta widać też po postach, takie nieskładne są. No ale coż poradzić jak zawsze latwiej było mi coś obliczyć niż napisać :P
Bylismy na jarmarku dziś, bo chciałam zobaczyc choinke i byla jedna wielka masakra, ludź na ludziu, nie bylo jak przejecchać. Kurcze musze jeszcze wysprzatac mieszkanie bo rano rodzice moi maja nas nawiedzic, ale mam takiego lenia, ze chyba tylko wyprasuje kilka ciuszków, albo i nie wyprasuje :p

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfjmg9251k.png

Odnośnik do komentarza

Zostawić Was na jeden dzien a tu tyle popisały ze cieżko nadrobić!:D

Mamy chorego faceta w domu wiec nie było kiedy napisać....wiecie jak to jest;) Niestety maż sie przeziębił i boje sie aby nas nie pozarażał. Śpi na kanapie w salonie za karę, a my z Tosia same w sypialni:)

Ania musialas sie niezle zestresować ta sytuacja:( Faktycznie trzeba uważać z tymi kocykami i kolderkami dopóki maluszki jeszcze same nie umieją sie wyswobodzić.

Joanna a dlaczegoż to nie możesz zobaczyć zdjeć? Nie masz dostępu czy coś technicznie? Ales wystroiła Laurkę:) Gwiazda jak sie patrzy:) Cudna ma ta opaskę!

Mmadzia nie przesadzaj na pewno piękna jesteś , bo każda mama jest piękna:) Popraw sie i pokaz nam sie czym prędzej:)

Inez bardzo bardzo sie cieszę ze Alusia wraca na właściwe tory i daje sie mamie wyspać;) Nie przejmuj sie bo u nas dokładnie tak samo po skoku zostały częstsze pobudki na cyca w nocy. Na szczęście juz tylko 3:) Najwazniejzze dla mnie to to ze zasypia przy jedzeniu i słodko śpi.

Ewelad ni ma pierników:( Nie dodało sie. A robiłaś z tego "mojego" przepisu? Jak wyszły?

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

mmadzia to są zwykle kruche ciasteczka tylko korzenne :) nie muszą leżakowac :D
kasiaaa ta książka to Język niemowląt który jakaś mama tu wrzuciła kiedyś i teraz wszystkie czytamy i wdrażamy :) mogę ci wysłać pdf ale z kompa wiec w poniedziałek.
Fajnie że ciasto jogurtowe ma kolejnego odbiorcę :)
Krzyś dziś pobił rekord i zjadł 210 na kolacje a może zjadłby więcej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

cześć Kobietki,
dziś u nas kolejna tura gości, więc jak zwykle pewnie będę "zamykać" dzień na forum ;)
Mmadzia, RudaMaruda ja również inaczej wyobrażałam sobie Silv i nie potrafię nawet przypomnieć sobie jak, bo teraz już wiem jak wygląda, ale jak oglądałam zdjęcia, to właśnie najbardziej byłam zaskoczona Silv :-)
Inez na początku (jakieś 3 tygodnie) praktycznie całe dnie spędzał na podusi, ale teraz tylko noce i drzemki. Miałam wrażenie, że za dnia podusia troszkę ogranicza jego ruchy. Może to moje przewrażliwienie ;)
Powiem Wam, że na prywatnym forum jest dużo osóbek, których w ogóle nie kojarzę. Już miałam wrzucić zdjęcia Synusia (może jaka Panna by się trafiła;), ale zrezygnowałam przez to. Wymyślam:D wiem, wiem.
Dziś mój maluszek nieco bardziej markotny, przy jedzeniu kręciołki wyprawia i przypuszczam skok ;) wszystko, co złe, to skok :D a co! Jak dobrze, że na ubiegłotygodniowym wyjeździe był grzeczniutki, bo bym jeszcze gdzie schudła ze stresu, haha, dobre sobie. Od poniedziałku zmieniam zasady mojego "odchudzania". Łaaa, pada mi bateria, dobranoc, paaaa

Odnośnik do komentarza

Cześć Wam przy kawce i pierwszej drzemce! :)
Młoda mi się tak przestawiła przez szpital, że musiałabym tę kawę dożylnie przyjmować.. Toś Przechodziła tam skok rozwojowy i ja do teraz nie potrafię ogarnąć rzeczywistości. Mała w szpitalu w nocy mega maruda, ja robiłam wszystko żeby nie pobudziła reszty dzieci a w dzień ona odsypiała a ja musiałam zdawać łóżko o 7 rano więc nie miałam jak zamknąć oczu choć na chwilę.. Teraz jest już coraz lepiej, śpi do 3, zje pogada trochę, pośmieje się i koło 4 znów śpi, tyle że max do 6.

Ania robiłam wczoraj te ciastka korzenne wg Twojego przepisu i omal nie spaliłam mieszkania.... Nastawiłam piekarnik na 175 stopni i po 6 minutach z piekarnika leciał już dym :/ mój mąż się śmiał, że jakby sąsiedzi wezwali straż pożarną to by mieli niezły ubaw, że on sam jest strażakiem :D

Pogoda syfiata.. ale co z tego jak i tak nie możemy wychodzić? :/

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczymy! Ale macie tempo! :) musialam nadrobic czytanie a nie latwo bylo bo duzo roboty w domu. Zawsze cos i co zajrzalam to nowe posty, no no!

Ja też Wam powiem że śliczne jesteście mamusie i dzieciaczki rowniez przecudowne! Hm to ja przy Was wygladam jak idz stad i nie wracaj :( chyba najpierw operacje plastyczna bym musiala sobie fundnąć a potem się Wam pokazać :D

Dziś do syna kolega przyjezdza na caly dzien takze bede miala co robic bo K w pracy takze 3 do ogarniecia bedzie! Mialam plan isc na plac zabaw z nimi bo wczoraj tak ładnie bylo a tu suprajs dziś pada :( to siedzimy w domu ... ehh cos bede musiala wymyslic czym ich zajac...

Moja gwiazda dalej katar ma, waszym maluchom po jakim czasie katar przechodził? Mi zawsze mówili że katar obojętnie czy leczony czy nie, trwa 7 dni. No u nas te siedem dni minie w środe ale nie wiem czy wczesniej wybrac sie do lekarza zeby ja osluchala? Tylko katar ma. Czasem zakaszle ale to raczej takie kaszlenie jest jak wciagnac chce przez zatkany nos powietrze. Goraczki nie ma, marudna zbytnio tez nie jest. Tylko ten katar. Wiec nie wiem. Jutro lekarz? Jak myslicie? Od czwartku go ma.

Odnośnik do komentarza

RUDAMARUDA mówisz ze mleko dobre na wszystko :) moja Agatka chyba o tym wie bo prZy karmieniu zasysa pierś puszcza i fontanna z mleka jest i leci po oczach do nosa i dookoła :) spryciula mala haha :)

Ja miałam wczoraj wychodne :) Dobrze że Agatka śpi od 18 do północy to mogłam się spotkać z koleżankami :) cudownie było ach :)))

SILV no i widzisz nie tylko ja w szoku :)))) masz coś w sobie kochana po prostu :)

U nas coraz intensywniej obracanie się na boczki :) jakie to jest słodkie tak patrzeć na postępy :) też tak macie? Bo ja się totalnie rozczulam :) Tak samo jak Ania się uczy czytać to też mnie rozbraja ze taka maluchna moja (chociaż już 6 lat) i czyta :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez polecam mleczko na ropiejace oczka, bardzo szybko przechodzi.
Dziewczyny czy u waszych dzieciaczkow robia sie odparzenia?bo my mielismy piekna gladziutka pupcie a teraz odparzenie od odbytu przez cale posladki. Caly czas bylo ladnie bo Emilka robila rzadko kupe, czasem nawet raz na tydzien. Teraz robi codziennie a czasem nawet 2w ciagu dnia!kupa baaardzo brzydko pachnie nawet troche kwaskowo. Czy to mozliwe zeby ta kupa byla az taka mocna i ja tak podrazniala?jak temu zaradzic?przemywamy ja woda przegotowana i sudokremem ale on chyba nic nie daje.
A ja musze sie pochwalic ze dzis mielismy noc z moich marzen:) Emilka zasnela o 20:30 (zawsze zasypiala 21:30),jedzonko o 3 a pozniej o 6 i w ostatecznosci pobodkajak co dzien o 7:40 :) ja chce tak codziennie!!jedynie ten kaszel dalej jest i tak sie zrywalismy po kilka razy zeby dogladac do malej.
U nas juz jest staly rytm dnia i nocy. Bardzo mnie to cieszy bo zyje sie o wiele latwiej

http://www.suwaczki.com/tickers/wwgzflw15us22nvf.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ck6nlftdt53wm.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...