Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc my też chcemy chrzcic w kwietniu ostatnia niedziela ale jeszcze biję się z myślami czy może jednak w grudniu. Ja myślę o 150zl jako ofiarę wydaje mi się to posrodkowana kwota. Meyrin my też nie szczepimy na razie głównie z tych powodów co wymieniłeś ale tez mam znajomego lekarza który tez uważa że wieksza szansa jest na NOP niż zachorowanie ale ogolnie chcę zaszczepic za różyczek np ale później nie rozumiem dlaczego teraz tak mały organizm się obciąża i to jeszcze łączy te szczepionki ja na różyczke byłam szczepiona mając lat 13 i bez jakis dodatkowych szczepień. Ale też nikogo nie namawiam ani odradzam uważam tylko że strasznie niesprawiedliwie jest nakładanie kar na rodziców którzy nie chcą zaszczepić i straszenie Sanepidem tym bardziej że kary są bezprawne i w sądzie się wygrywa ale ile nerwow przez to. Moja córka też ma problem z wysypka i ropiejacym oczkiem ale oczywiście pediatra stwierdzil że to nie jest przeciwwskazanie no tylko jak coś się stanie po szczepieniu to tylko ja odpowiadam bo wyraziłam zgodę i się zdenerwowałam i nie pozwolilam zaszczepić. Co do zabawek to polecam te książki kontrastowe. My mamy póki co matę, grzechotke , szeleszczacego misia i szmatke sensoryczna:) Moje dziecko też nie lubi na brzuchu i płacze w niebo głosy. Ale chce tylko pionowo się nosić na leżąco to ryk i wtedy wysoko głowę trzyma no i strasznie się rwie do siadania odbija się i podnosi głowę do góry i nogi. Co do nosidełka polecam poradzić się ortopedy. Nam własie powiedział ze musi siedzieć dziecko koniecznie i dlatego lepszą chusta bo czasami nieświadomie można dziecku zaszkodzić na bioderka i kręgosłup

http://www.suwaczek.pl/cache/37d48efce6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Tez mysle ze 100 zl jest wystarczajaco 4 lata temu 500 zl zaplacilam za slub z chrztem.
Bashia jak corcia?Zaczela wiecej jesc?

Sluchajcie teraz tego zostawilam dzisiaj dzieciaki z tata na 3 h w domu.Wracam w chodze do domu a tatus gdzie?oczywiscie przed komputerem pytam sie gdzie dzieci odp.Daria bawi sie w pokoju a Marco spi a w rzeczywistosci cora w lazience z moja kosmetyczka (czerwony szminka i czarna kredka )a syn oczy jak 5 zl i spiochy body mokre (pewnie ulalo mu sie) no normalnie rece opadaja.

Odnośnik do komentarza

Olciak - niestety je tyle samo. Daje jej czesciej i je po 10-20 ml. Zapisuje to i jak przeliczam to nadal je 60ml co 3-4 godziny!

Dzis w nocy nie spalam przez ten wredny kregoslup a po drugie to patrzylam na nia jak slodko spi i az plakalam. Bo nie wiem jak jej pomoc. Ale kurcze widze ze jest szczesliwa, usmiecha sie, gaworzy i postepy w rozwoju tez ma, ladnie glowke juz trzyma w pionie trzeba jeszcze asekurowac w razie czego. tylko problemem jest ta waga.

Odnośnik do komentarza

Jeeeeny szalejecie z ta kasa za chrzest. Nigdy w życiu bym 200 nie dała ale ja to ja..u nas co łaska ale jak pytałam po znajomych to 50zł dawali tak więc zrobiłam do koperty pięć dych ALE.. Jak ksiądz zapomniał o naszych chrzcinach to byłam taka WKU.... Ze powiedziałam że ani grosza za takie coś....;) nie należało się.
Szlag mnie trafia że nigdzie nie możemy zabardzo jechać autem bo Sebastian jak nie zaśnie to beczy i beczy w tym foteliku...;( samej się gdzieś wybrać nie ma szans

Odnośnik do komentarza

OLGA zgłaszam się Kochana! Ale tak jak napisała MAMUŚKA - utknęłam gdzieś między wyborem lodówki i mebli do salonu.. Czasem myślę że gdyby robili tego mniej to byłoby łatwiej a tak? Masz miliard pralek i lodówek i wybierz taką która będzie dobra i cenowo przystępna...

JOANNA nie dostaliśmy mieszkania, kupiliśmy.

Czytam na bieżąco ale jak biorę się ze odpisywanie to nigdy nie mam szans skończyć.
Napiszę tylko że w Carrefourze Pampers premium care 120 szt za 86.99 zł - baaaardzo się opłaca :)

A i Toś skończyły się już problemy z wypchnięciem kupy, czasem leży i po prostu z niej sama idzie, nawet nóg nie podnosi przy tym. Jednak te 3 miesiące to prawda :)

Uciekam spać bo ledwo na oczy patrzę.. Spokojnej nocy dziewczyny! :*

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Didus, my wlasnie dzisiaj przejechalismy 300 km w 4 h bez placzu. Jaki mamy sposob? Wyjechalismy, kiedy Anielka juz zasypiala wieczorem. Przespala cala podroz. Tylko ze ona, o ile w dzien ma bardzo plytki sen, w nocy spi jak kamien. Juz pare razy robilismy takie dluzsze trasy o roznych porach i dla nas jest to najlepsza i najmniej stresujaca opcja, choc dzisiaj byla mgla i padalo. Stwierdzilismy ze to juz jest lepsze niz placzace wnieboglosy dziecko, ktorego nie mozna nawet przytulic, bo musi siedziec w foteliku. Ech...strasznie to frustrujace...

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6ydovhwfxhp.png

Odnośnik do komentarza
Gość Czarnamamba008

RudaMaruda dołączam sie do gratulacji Oraz życzę wytrwałości przy wyborach gadzetowych i sprzętowych na pewno bedzie pięknie ;-)

Dziewczyny ja to nie wiem co w ogole u nas ksiądz powie na chrzciny bo my nie jesteśmy małżeństwem :/

Odnośnik do komentarza

Hej,

Witamy sie i my:) Tosia drzemie właśnie po śniadaniu:)

RudaMaruda ja rownież gratuluje i trzymam kciuki za trafne wybory:) Zarazem łącze sie z Tobą w pełnym zrozumieniu bo wiem co to znaczy. My dwa lata temu remontowaliśmy mieszkanie i wszystko nowe kupowaliśmy wiec wiem ile to czasu i wytężenia umysłów kosztuje:0 A teraz budujemy dom i o ile sie bardzo cieszę i zachwycam to właśnie utknęliśmy na wyborze stolarki okiennej!:D Jakas masakra a przecież to dopiero początek!:P

Czarnamamba u nas w takich wypadkach ksiądz chrzci dziecko w soboty po mszy. Aczkolwiek juz pisałam kiedyś ze dla mnie to głupota bo uważam ze chrzest to przecież ważny dzień i wydarzenie dla dziecka a nie rodziców i co do tego ma czy są małżeństwem czy nie...? No, ale tak jest u nas:(

My daliśmy na chrzest 100 zł po podpytaniu innych juz "po" i uważam ze to wystarczajaco tym bardziej ze mieliśmy na mszy.

Olga super ze u Was sie udało i ze malutki był grzeczny, no...ale w końcu został juz aniołkiem:)

Rewolucja jak u Was dziś w Krakowie? Rozjaśniło sie coś? Możecie wyjsć choć na spacer? "Smok" odlecial?:) U nas tez ostatnie dni były tragiczne pod tym względem. Na spacerze w piątek byłam ale tylko 3o min a wczoraj jeszcze lało, wiec wcale.

Nasza mała uwielbia jeździć w foteliku samochodowym. Czy to w samochodzie czy wpięta do wózka to ciagle w nim śpi;)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Olga1 super ze imprezka udana a najwazniejsze ze synus byl grzeczny!

Czarnamamba - nie dziwie Ci sie ze schizujesz co ksiadz powie. Mnie ich takie podejscie denwrwuje bo przeciez tu nie chodzi o was tylko o wasze dziecko. Liczy sie ze chcecie ochrzcic I wychowac w tej wierze! To jest nie sprawiwdliwe! A najlepsze jest to ze jak oni (powiem bardzo brzydko) sucza sie czy dzieci maja to jest ok? A przeciez przyrzekali celibat!! Kurcze koniec pisania o nich bo bym za duzo napisala bo tak mnie denerwuja.

RudaMaruda - gratulacje, dobrze ze skonczyl sie ten koszmar ze sasiadka. Wiem o czym mowisz bo u moich tesciow to samo jest!! Juz wprost zaczelam mowic im ze to jest dom a nie zwierzyniec!! I ze nie zycze sobie aby te psy, koty, szczury i jakies inne zwierzeta byly w domu jak ja jestem!! Nie przypadam za zwierzetami a na koty mam uczylenie!! A tego smrodu nie nawidze!! A ze masz problem w wyborze tych wszystkich gadzetow nie dziwie Ci sie! Mnie tez to czeka za jakis czas i juz zaczelam swirowac. Siedzialam na necie i tylko ogladalam co jak urzadzic!! Dobrze ze teraz mam Lenke to przestalam sie tym zamartwiac!!

Odnośnik do komentarza

Czarnamamba my też nie jesteśmy małżeństwem gdyby tylko robił jakiś problem to wyszłam odrazu i to z kilkoma mocnymi słowami...all normalnie w niedzielę wszystko się odbyło bez żadnych pytań wszystko zapisał i ustalił ;) dopiero jak skończyliśmy rozmowę na temat daty chrztu zaczal namawiać nas na ślub a że pow ze planujemy kiedyś to przyspieszył nas i za pół roku chyba już będziemy małżeństwem właśnie wczoraj byłismy oglądać sale. Ale Przeraża mnie ta kasa..A chcemy szybko to zrobić bo za pół roku planujemy drugiego bobaska ;) a nie chce mieć ślubu będąc w ciąży
Meiyin super bo trasę można jakoś zorganizować nocą ale my nawet za bardzo nie możemy się wybrać do dziadków chociaż to 15minut jazdy... Nie wiem jak można także beczec, już zaczynam nie reagować i mówię poplacz trochę nic się nie stanie i tak go wyciągnąć nie mogę ale jestem obok. Bo M prowadzi no ale sama to nie jeżdżę z nim....;(

Odnośnik do komentarza

Ja też nie odwazylam się z Małą samą samochodem jechać bo u nas jest tak że niby jazda jest ok ale na nie za długie dystanse i samochód musi cały czas jechać. Więc jak pomyślę ze mam gdzieś sama pojechać i po drodze będę miała 3krzyżówki ze światłami to wolę Ewę w wózek wpakować- przynajmniej płaczu nie będzie a przy okazji się dotleni :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :) Dłuższą chwile mnie nie było. Rozłożyła mnie angina, dostałam antybiotyk, lekarz zapewniał że bezpieczny dla dzidziusia ale Niunia robiła bardzo rzadkie kupki przez ten czas. Na szczęście wczoraj skończyłam kuracje i mam nadzieje że już wrócą do normy. Najważniejsze że nie zaraziła się ode mnie. :)
Poruszałyscie temat samopoczucia po ciązy. Wiec ja się czuje ogólnie zmęczona i bardzo dokuczają mi krzyze a córcia zoraz cięższa i co raz bardziej chce byc noszona. Czy można czymś smarowac plecy karmiac piersią?
Wspomagam się zestawem witamin i DHA ale od wczoraj za radą której z wasjesli dobrze kojarze to Danieli, biorę też wapno + witD i mam nadzieje że też bede wstawac bez bólu.
Na zielonej wyspie dzis od rana leje wiec siedzimy w domu :(

Odnośnik do komentarza

Joanna tez wlasnie chcialam Was pytac o ta wkladke - mamy fotelik maxi cosi i tam jest ten wklad ale gdy go wyciagne to jest duza juz powierzchnia i boje sie, ze malutkiemu bedzie glowka latac.
Co do jazdy samochodem samej z malym to duzo jezdzimy sobie i mialam dwie przygody bo czapka malemu spadla na oczy i byl krzyk - wiec zatrzymywalam sie ulice dalej w bok i szybka wylatywalam :) mamy w samochodzie takie fajne lusterko dla dzieci co sie wiesza na podglowek i go widze wtedy co robi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Witamy niepodzielnie.

My ta wkładkę wyciągnęliśmy jakiś czas temu, bo w kombinezonie ledwo się mieściła.

A aucie póki co uwielbia jeździć i mam nadzieje, że tak hej zostanie :)

Mimo wiatru zaliczyliśmy dzisiaj dwa spacery. Bo jak w przyszłym tygodniu ma jeszcze bardziej wiać i w dodatku lać to znów będziemy się kisić.

Ryk dzisiaj okropny od 16, ani zjeść biedna nie mogła. Tylko na rączkach i huśtanie, chociaż i tak płacz. Mam nadzieję, że to tylko brzuszek i ciasto drożdżowe, które zjadłam. A nie zaś ta za przeproszeniem kurewska bakteria. Po 1,5 h daliśmy czopek , teraz zjadła i zasnęła.

Mnie za to bolą kolana, jak stara babcia dosłownie. Ale w ciąży już pod koniec to nawet uklęknąć ani się schylić nie umiałam, takie miałam popuchnięte nogi.

Dzisiaj kończyny równe magiczne trzy miesiące ;)

monthly_2015_11/fasolki-na-sierpien-2015_38950.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49roeq5e26op88.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny! Uwielbiam to nasze forum bo u wszytskich podobne problemy w podobnym czasie sie pojawiają :)
Olga ja własnie rokminiałam jak to jest z tą podkładką w maxi cosi :) I juz mam parę odkryć :D a więc:
1. Nie chciałam wyjmowac całosci bo mały jeszcze nie siedzi więc wyjęcie gąbki spod pupy mi nie pasowało, za to ograniczenie nad głową zaczyna przeszkadzac
2. W razie czego mozna wyjąć samą tą gąbkę a zostawić wkładkę z rogalem nad główką (trzeba wyjąć gąbkę z pokrowca wkładki)
3. Można też własnie zostawić samą gąbkę (wyjąć gąbkę z wkładki i włożyć pod pokrowiec samego fotelika a wkładkę usunąć)
4. Ostatnia opcja - z której ja skorzystałam to: gąbka poszła pod pokrowiec fotelika a osłonke na głowę (żeby "nie latała") podniosłam o jeden poziom pasami bezpieczeństwa - jak się z tyłu otworzy klapkę to mozna pasy dać wyżej i wtedy jak przewleczesz pasy przez otwory wkładki to ona jest juz wyżej, ale oczywiście to zagra jesli już nie ma we wkładce tej gąbki pod pupę. mam nadzieję że to jasne ;-)

Działa to w CabrioFix, nie wiem jak z innymi modelami :)

A teraz coś z zupelnie innej beczki - wczoraj wieczorem miałam na ciacho ochotę, skorzystałam z przepisu na sliwkowiec tylko zamiast śliwek dałam prażone jabłka ze słoika (no bo chodziło o to żeby było błyskawicznie) i w formie od tarty powstała taka jakby tarto/szarlotka, mega pyszna, kończymy ją dziś, ale co najważniejsze bardzo szybka do zrobienia. Polecam. Aha do jabłek dałam oczywiście cynamon :D
i co złego to nie ja :D

monthly_2015_11/fasolki-na-sierpien-2015_38956.jpg

monthly_2015_11/fasolki-na-sierpien-2015_38957.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Ania, wczoraj robiłam Twojego śliwkowca, właśnie z jabłkami porażonymi( kupiłam szarą renete)
Wyszło pycha i też już prawie zjedzone:))))

Ja moją małą woze autem na przednim siedzeniu. Dzięki temu mogę jej włożyć smoczka jak wypadnie, czy poglaskac...
A jak jeździmy z mężem, to siedzę Jaś siedzi z tatą z przodu, a ja z Haneczką z tyłu:)))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...