Skocz do zawartości
Forum

didus135

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Bielsko-Biała

Osiągnięcia didus135

0

Reputacja

  1. Olga cieszę się że masz taka cierpliwość że że wszystkim sobie radzisz, ciesz się , zazdroszczę Ci... tak idealna mama. . Pomysł sobie tylko gdybyś jednak miała wszystko na swojej głowie i przez jakiś czas nie dawała rady a ja pocieszylabym Cie ciepłymi słowami....;) dzięki. Obiecuję sobie (a to dla mnie najważniejsze) i wam że nie będę dawała klasow mojemu maluszkowi nawet tych których nie czuje, dziś nawet nie podniosłam głosu przy nim,więc swoje złości i bezsilnośc też będę wylądowałac w sposób który mi niektóre z was poradzily, dziękuję. Wystarczy wyjsc, wykrzyczec się lub walnąć poduszkę ;)! Dziękuję anecie! ;) wszystkim które napisaly mi milsze słowa ale konkretne! Które chociaż trochę mnie zrozumiały ale i opierdolily!! fajnie że mogłam tyle czasu spędzić z wami ;)! ze tyle się dowiedziałam że mogłam liczyć no rady i na pomoc Za mamę która slorzy mi pomocą, do której będę mogła się odezwać!!będę pamiętać :-):-* Jestem dobra mama i nie dam zrobić krzywdy swojemu maluszkowi. Kocham go nad życie!!! Pozdrawiam i całuję. Dużo zdrówka dla wszystkich sierpniowych fasolek:-*!!!
  2. Tak Kasiu będę robić właśnie tak jak mówisz tylko z wyjściem u mnie to noe jestem tak... Ale spacery jak najbardziej chociaż mój wczorajszy spacer skończył się płaczem Bastka bo coś mu się nie podobało więc on na rękach a wózek obok i czasami tak bywa no ale zaraz będzie że też może źle go w wózku trzymam... Wiem że jestem dobra mama i będę tak mówić bo tak jest! robię dla niego wszystko. Jak widać też źle rzeczy bardzo źle ale chcę to zmienić i to zrobię. I najwyraźniej źle opisuje wam moje zachowania bo odbieracie je 100razy strasznej niż w rzeczywistości... Przeplakalam sporo czasu bo niespodziewalam się takich słów (oczywiście nie oczekiwałam że któraś powie że nic się nie dzieje)ale jakby nie było dobrze mi to zrobiło chociaż bez niektórych komentarzy byłoby zdecydowanie lepiej...
  3. Iwcia oczywiście że należała mi się opirrd.... I że to dobra terapia napewno mi dużo dała ale nie uważam za dobre słowa których użyła kochana koleżanka Olga ;/ w ogóle jakbym dziecko katowala i nie wiem co jeszcze...A dałam klapsa którego nie poczuł! Ale owszem psychicznie był napewno zaskoczony tak jak któraś napisała. Zgadzam się ale odrazu że nie zasługuje że to ze tamto.. Chora. Nigdy bym tak nie napisała żadnej z was bo nie od tego wydawało mi się tutaj jesteśmy. Misiaczek ma rację nie ma wytłumaczenia że zmęczona że monotonia klaps to klaps powinnam się powstrzymać i tak będę robić. A jedzenie na siłę?? Boże ludzie Dostaje spróbować bo inaczej w życiu by nie wiedział jak co smakujeal a musi się przekonać rozmawiałam z lekarzem nie jestem taka Jebnie** jak się wam wydaje Nie wciskam mu jedzenia cały czas, tylko daje spróbowa... Gotuje jak noe zupki to obiadki codziennie coś innego codziennie próbuje żeby to szło. Kupuje to taki słoiczek to taki wszystko żeby może wkoncu zadmakowalo. Chciałam się tyljo jeszcze odnieść do słów chyba karolci która napisała że warto czasami przemyśleć co się tu pisze. Tak to prawda teraz już wiem (chociaż w ogóle się nie broniłam nie usprawiedliwiać) Zresztą nie ważne skończmy temat zapaliłam całe forum wypowiedzią a kto miał mi pomóc to pomógł. Dziękuję
  4. I jeszcze jedno Olga! Dla twojej wiadomości staram się niedługo o drugiego dzidziusia bo to są dla mnie najważniejsze sprawy! A jeśli masz jakieś wątpliwości to zapraszam zobaczyć moje,, nieszczęśliwe dziecko,, na które niby nie zasługuje!
  5. Uwierzcie mi że ja sobie dam radę ja wiem ze źle robiłam ale naprawdę nigdy nie zrobiłbym mu krzywdy(znaczy to jestem krzywda) ale nigdy taka żeby płakal. Jak nawet na szczepieniu płacze z nim tule go zawsze kiedy tego potrzebuje i niepotrzebnie. Jak mnie widzi to ma uśmiech od ucha do ucha a jakaś.... Mi powie że nie powinnam mieć dziecka. To ty powinnaś mieć problem z którym sobie kiedyś nie poradzisz tak szybko!! Sama sobie poradzę muszę tylko więcej czasu poświęcić żeby się wylądować a jeśli bym sobie nie poradziła to napewno napisze do tej którą chciała mi pomóc ale obiecuję tym którzy we mnie wierzyli że nie zrobię już tego.
  6. Mam małego brata, dużo go wychowywałam pilnowałam i nigdy go nie uderzyłam poprostu to jest spowodowane że ciągle jestem z bastkiem cały czas monotonia dom dom sprzątanie itd i nawet jak zdarzyło się nam wyjść to dzwonie jak wariatka czy wszystko dobrze i po dwóch godzinach chce wracać więc nie oceniacie mnie ttlko dlatego że coś robię źle bo robię też dobre rzeczy Dzięki za opirrdol bo nigdy tego już nie zrobię! Jestem świadoma co robiłam I uwierzcie że moje dziecko to największa radość dla mnie i dla mojego m i wiem że on jest szczęśliwy! Zawsze uśmiechnięty!! Nie uważam że mnie zaatakowalyscoe niee wręcz przeciwnie pokazało mi to jak to wygląda Ale niektóre niestety przesadzily narazie ;(!
  7. Nie lepiej już noe będę pisać, pobeczalam się bo jest mi tak przykro wiem że to nie jest dobre co robię ale działam na niego psychicznie nigdy nie zrobiłam mu fizycznie krzywdy ty to taki klaps że nawet Go nie czuje! Bardziej moi krzyk jesteś Gorszy i najlepiej byłoby gdybym to wylądowała w inny sposób. Ale spoko dzięki sama sobie poradzę.
  8. Tak to prawda mam duży problem bo nie potrafię opanować nerwów i myślę że to przez to że ciągle jestem w domu nie wychodzę nie mogę się odstresowac ale wcale mi nie pomoglyscie przynajmniej Olga co za głupota mówiąc że nie zasługuje na dziecko jesteś nienormalna. Kocham go nad życie nigdy bym nie przeżyła gdyby się coś stało!! Ja Go nie leje nie katuje nigdy mu się nie przy mnie nie stało!!(oprócz tego że raz spadł mi z łóżka ale każdemu mogło się zdarzyć) i ciągle robię wszystko żeby to zmienić!! sama zabilabym kogoś kto bije dzieci ale odroznian bicie od tego co robię!! Jak byłam dzieckiem to niestety codziennie patrzyłam ba bicie w moim domu więc nigdy bym tego nie zrobiła! Teraz żałuję że cokolwiek wam powiedziałam. Owszem należy mi się opirrdol ale żebym się ogarnęła a nie takie słowa jakieś napisałaś.... dbam o niego jak o największy skarb ale zdarza mi się robić coś źle!
  9. Iwcia a może pampers ociera za mocno? Kurde u nas sudocrem cały czas używany i chwale
  10. Ja to już czekam na mojego przyszłego M aż wkoncu będzie w nocy w domu i To będzie już jitro juuupi. Bo tak się nam chce a nie ma kiedy, już niepamietam kiedy to robiliśmy... Ciągle wypadaly nocki i to po 12ha w między czasie okres więc noe było jak. A w dzień tyle rzeczy ze czasu brak. ;( Już mam dość siedzenia samej w domu sprzątanie gotowanie seba i tak w kółko... Poszłabym chociaż na chwilę się gdzieś zrelaksować odpocząć. Janinka u mnie jest tak samo dopiero teraz bastek się trochę ogarnął ciągle płakał, nie lubią auta, wózka nic poprostu Ja nie mam tyle cierpliwośći co mój M.... Nie chce liczyć ile razy zdarzyło mi się dać klapsa tak małemu synkowi...mam straszne nerwy przydałoby mi się codziennie gdzieś je wylądować bo odbija się to na synku. Czasami tak krzyczę ja już sobie nie radzę oczywiście potem wszystkiego żałuję jak już jest za późno. Mój M strasznie po mnie krzyczy że tak robię i ma rację wiem... Mamuśka u nas też większość na plecach chociaż Obraca się bez problemu coś tam lezakuje na tym brzuszku. Mają wasze maleństwa chrostki na buzi?? Bo u nas często i myślę że te od tego ze wszystko ładuje do buzi...
  11. Nooo szalona dzielcha :-D! Ja powiedziałam mojemu że do ślubu to tylko z prezerwatywa bo ostatnio lazilam i się stresowalam ;) a potem to i tak będziemy się starać o drugie ale chiński mi się nie sprawrzil;( a chciałabym corcie nie powiem że nie Silv swoją drogą 10minut to dobry wynik! Czasami bywa gorzej przynajmniej u nas :-D
  12. No właśnie się zastanawiam czy mata czuje puzzle?? Niby trochę składania ale jak będzie większy to będzie się nimi bawił, sama nie wiem
  13. Ania twój blog też u mnie zapisany więc mam na bieżąco dodatkowo na fb pokazują mi się nowości ;) Bashia uwielbiam ta., dumę,, gdy siedzą i są z siebie zadowoleni haha Lenka jest cudowna!;) Silv rozwalilas mnie tymi tekstami z rana hahaa śmieje się do telefonu i zaczynam dobry dzień :-D mam nadzieję że się wam udało ;)do tego Mamuśka walnela super tekstem więc uśmiech trwa dalej ^^,, Kowalska osobiście pocierala" hahaha super! Lubię te zmiany słów :-P dziękuję za link ;)! Ja już przetestowalam warzywa owoce kaszki zupki hoh ile tego nie wylądowalo w koszu...soki też nie chcę noo chyba że jabłko to owszem ;) muszę jeszcze spróbować zupkę dać w butli. pytam tak o to jedzenie bo wszyscy mnie opiepszaja za karmienie na leżąco ale on od urodzenia tak je mleko lub na podusi. A obiadki czy deserki to wiadomo wyżej
  14. Misiaczek masz rację, sami powinni zacząć siedzieć ale u nas to duże nerwy są bo on chciałby już siedzieć ale noe potrafi i często mu się to nie podoba ;) ale wsumie nie powinnam...A jednak czasami go daje na poduszki itp albo siedzi na kolanach lub w wannie. Hmm.. A jak karmicie maluchy? Na leżąco na poduszce? Chodzi mi o mleko? Bo jakieś jedzonko to daje w foteliku takim od auta narazie tyle że mój syn nawet kaszki nie chce jeść.
  15. Cześć ;) stron tyle że nie mam szans nadrobić...;( ale już postaram się być bardziej na bieżącą przynajmniej bardzo bym chciała... Jestem w szoku tej ospy takie maleństwo i juz? Fajnie czytać jak te wasze skarby tak ładnie jedzą, u nas ciężko ciężko....nie chce zabardzo nic jeść. Wszystko na siłę. Ale nie rozdzielalam aż tak każdego warzywa osobno jak piszecie Używacie może tak mat na podłogę piankowych czy jakiś które się nadają?? Możecie coś polecić? My jeszcze spokojnie korzystamy z gondoli a że mam podnoszone oparcie i widzi wszystko to jeszcze długo będzie na taką pogodę. no i mój bastek jeszcze nie siedzi więc jest ciężko.... Jest jeszcze jakiś dzidziuś który sam nie siedzi???? A i czy wszystkie już macie krzesełka do karmienia? Bo my to jeszcze nic nie wybrane
×
×
  • Dodaj nową pozycję...