Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

ewelad
Misiaczek ja wspieram: jak chodzę po domu , to mowię do syna- idziesz, czy nie? I on idzie, albo nie ...

EWELAD dobre dobre :D hahaha

U nas to też to jakoś wszystko samo. Wczoraj teść mi ja na nogi stawiał a ona nie umie bo paluszki pod siebie podwija to mu ja wzięłam i powiedziałam żeby tak nie robił. Widać ze dziecko nie umie to po kiego grzyba ja stawiać??? Ja sobie czekam cierpliwie aż sama opanuje. Widzę w porównaniu ze starsza ze tamta szybciej wszystko robiła i jak miała 11m-cy to już chodziła. Ale to nie ma znaczenia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki.
Ania u nas tak samo było z synem ze on tak się przez sen kręcił a ja się wybudzalam. W końcu mąż zaczął spać czasem z synem a ja w innym pokoju bo niestety miałam taki sen ze ciągle mnie to kręcenie wybudzalo. Teraz ja śpię z małą a mąż z synem w innym pokoju i czasem jest tak ze ja z drugiego pokoju się wybudzam jak syn gada przez sen i rano mówię mężowi ze Szymon tak gadał przez sen a ten ze nic nie słyszał !!!:) my matki juz tak niestety mamy:) juz wiem dlaczego mama zawsze wiedziała o której z imprezy wróciłam:)
Co do wspierania rozwoju to ja też nic nie robie. Czekam:)
Ja mimo że mała wszystko super zajada to jestem w czarnej d. Z rozszerzeniem diety bo u nas niestety ciągle jakieś wysypki. Juz nawet gluten odstawiłam. Teraz muszę zaleczyć ładnie wysypke i dopiero ten gluten dam.potem jogurt i dopiero żółtko. Wiec zanim do białka dojdę to pewnie jeszcze z miesiąc jak nie dłużej. Dobija mnie już to bo nic nowego dać nie mogę tylko ciągle to samo:(
Dziewczyny organizujące chrzciny szczerze to wam nie zazdroszczę. Ja mam to za sobą i chwała Bogu bo też był to dla mnie mega stres. A ja bym też siostrzenice na sofie posadziła Aniu. U nas zawsze dzieci osobno siedziały.
Co do odbijania to ja w ciągu dnia i po kąpieli zawsze małej odbijam bo jje lapczywie i zawsze jej się odbija nawet po kilka razy. W nocy nie bo jje spokojnie.
Dziś na noc dałam małej kaszkę łyżeczką i poprawiła cycem i juz śpi. Oby lepiej niż wczoraj bo już mnie dobija to karmienie co 2 h i jak czytam ze wam dzieci już nie jedzą w nocy albo raz to na prawdę zazdroszczę. Mam nadzieje ze to u nas tez niebawem nastapi:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

KaroLu ja mam niedoczynność; przyznam, że przed ciążą za bardzo nie kontrolowałam tarczycy... Kazik ma dobre wyniki. A jakie tsh ma Patryk?
Kagada powodzenia bez tatusia!! :)
Mmadzia pocieszę się: to już będzie tak na tą stronę.... :)) Rosną nam dzieci :)) choć wiadomo - niby coraz większe, bardziej samodzielne, ale mama to jednak mama :))
W ciągu dnia odbijam Kaziczka, na noc trzymam go w pionie, najczęściej jest już padnięty, więc raz mu się beknie, raz nie - kładę go na boku i bez odbijania śpi :)
Mar86ta ło matko, 10 chrztów... fajna ulga, że już po, no nie?:) choć przyznam szczerze, że po imprezce stwierdziłam, że mogłabym drugi raz chrzciny wyprawiać :P no ale to za jakiś czas hahaha
Rewolucja Kazik niestety je w ciągu dnia mniej, a w nocy chyba nadrabia :/ budzi się z reguły o 2 i o 5 :/ zjada łącznie ok. 350ml wtedy (bywa więcej, rzadko mniej). A dzisiejsza noc to już w ogóle milion pobudek :/ no ale cóż.... nie do życia jestem rano, ale rozkręcam się, włączam motorek i jakoś trzeba dawać radę :)
Mamamaa Kazik raczej z tych długostópnych - ma 11,5 cm :) w sumie to się nie znam, a może to mało? :)
Kasia8309 witaj w klubie!! u nas też nocka ciężka, z pobudkami podobnie, a może i częściej nawet :/
Gratuluję ząbka :))
Ewulka8 co Ty!! brakiem ząbków to się nie przejmuj.... :)) ja znam naprawdę dużo dzieci, które pierwsze zębolki miały grubo po pół roczku (np. w 9tym, 14stym, itp.)

Muszę pochwalić Kazia, bo nóżki i rączki zaczynają już ładnie pracować podczas prób raczkowania - jeszcze nie nazwałabym tego w pełni raczkowaniem, ale już blisko, blisko... :)) no i też coraz częściej chwyta się czegoś, klęka i np. dziś sięgał do zabawek w takim dużym pudle :)
Ja go jakoś szczególnie nie wspierałam.... - ale to brzmi :)) tzn. turlałam go kiedyś, żeby przez prawą rączkę też się obracał :) ale poza tym, to miałam jakieś tam stronki pozapisywane, ćwiczenia, no i .... wrzuciłam na luz :D

Odnośnik do komentarza

KaroLu ja miałam niedoczynność tarczycy w ciąży, po ciąży przeszło, Emi miała raz robione badania i wyniki były w porządku. Mam nadzieję u was wyniki okażą się w porządku :)

Magda.g a ty kp? U nas był przez pewien czas problem z tym, że mała często się budziła w nocy bo była głodna, więc stwierdziłam że potrzebuje więcej zjeść, i daję jej na noc zjeść z dwóch cyców. Trwa to dośc długo, przyznam ale efekty są. Mała zasypia ok. 20:30 a budzi się dopiero 3-4 i później po 7 wstajemy. Oczywiście jest różnie, czasem obudzi się koło 24 (zauważyłam że wtedy ma bardzo lekki sen i łatwo się wybudza), ale najwyżej raz w tygodniu tak się zdarza. Mam nadzieję, że jak tak pochwaliłam moją sikoreczkę, to nie strzeli focha i nadal będzie tak pięknie spała :)

Moja mała nadal ma czerwoną wysypkę ;/ Już ponad tydzień jej nie podaję selera ani banana a nie widzę poprawy. Już sama nie wiem od czego to może być. Niby zmieniłam płyn do płukania tkanin ale wydaje mi się, że jeżeli to od tego by miała wysypkę to chyba na całym ciałku? Czy się mylę?

http://www.suwaczki.com/tickers/wwgzflw15us22nvf.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ck6nlftdt53wm.png

Odnośnik do komentarza

U nas niestety próby dokarmiania Małego przed snem nie działają ;/
Zje jednego cycka (czasem nawet nie calego) i nie chce więcej. I nawet jak próbuje Go dalej przystawic to się wygina do tylu że nie chce.
W sumie to tak od początku u nas jest - jedno karmienie - jeden cycek.
I nawet na pół spiąco nie doje jeżeli nie chce.
Wygina się i odchyla, ale chce ciumkać bo smoczka złapie.
A jak w ogole u Was ze smoczkiem? Używacie w ciągu dnia?
Unas jest tylko przy zasypianiu.

Odnośnik do komentarza

Hejo hej!
Jakiś mega zabiegany dzień dzisiaj miałam a nawet z domu nie wyszłam :-) mąż wziął Ewę na spacer a ja pranie, gotowanie, sprzątanie...
No i wreszcie mam chwilę dla siebie :-)

Z ciekawości jutro zmierzenia Ewy stopę jaką ma dużą bo nam się wydaje ze dużą (po mamusi) a może się okazać ze standard

Ja kp i czasami po jedzeniu daje jeszcze cycusia ale to w takich sytuacjach jak np jeść nie chciała a wychodzimy na spacer czy gdzieś i żeby za chwilę nie płakała ze głodna jest.

U nas dziś próby samodzielnego siadania. Ja myślałam że zaczyna łapać jak raczkowac a ona się uczy jak siadać :-)

My w nocy karmimy się ostatnio co najmniej 4razy bo Ewa niespokojnie śpi a smoczek nie pomaga. I nie ma mocnych żeby udać jej więcej niż z jednego cyca bo ona przy jedzeniu zasypia a na spiocha od urodzenia nie chciała jeść

Mam w domu mała terrorystke. Nie usiedzi dłużej niż 5minut na macie bo od razu ryk (wymuszony) i trzeba do niej podejść, dbać palce a ona wstaje i chce chodzić. Nawet chwili odpocząć nie da. A do momentu jak będzie samodzielna to chyba nam plecy od schylonej pozycji pekna. No ale co by nie było to i tak mamusia się cieszy :-D

Możecie być ze mnie dumne! Zbierałam się długo ale w końcu dziś nadszedł ten moment i zrobiłam dla Ewy zupkę! A ona wcinala aż jej się uszy trzesly :-) i tak jak gotowce tylko ciepłe tak ta nawet chłodna wchodzila. A ja głupia tyle czasu to odkladalam bo myślałam że trudne, ze nie będzie smakować itp itd

mmadzia jak długo Zabcia z Wami spała? Odkladasz ja jak już śpi czy w łóżeczku zasypia? Bo to kolejna rzecz do której się zbieram i mimo że kocham z Ewą spać to tak jak u Was to już się niebezpieczne robi

Kochane muszę jeszcze na priv zerknąć i uciekam spać. Miłej i przespanej nocy :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki:)

Melduje ze całe i zdrowe jesteśmy:) Gratuluje każdej fasolce z osobna postępów!:)

My tez sie karmimy w nocy cycem kilka razy. Ale u nas to tylko tak bardziej zeby sie przytulić do mamy, pociumka coś i spi dalej. Tylko w dzien Tosia nie chce cyca jeść.. Possie troszkę i sie odsuwa. W zasadzie takie prawdziwe kp z dwóch cycow jest tylko wieczorem po kąpieli. Powinnam wprowadzić mm lub kaszkę z mm aby miała więcej tych posiłków mlecznych w dzien? Bo kaszka poranna jedzona łyżeczka na wodzie. Czy może cześciej dostawiać aby jednak sie coś napiła tego mleka z piersi?
Juz mam mętlik w głowie..

Okropna pogoda u nas od kilku dni. Dziś tylko na krotki spacer wyszłyśmy koło południa jak przestało padać. Tęsknie za słońcem i go potrzebuje!

Misiaczek u nas smok to obowiązek przy zasypianiu. Oprócz tej chwili może nie istnieć:)

Ja do gryzienia Tosi daje chrupki kukurydziane, ostatnio kupiłam takie twardsze ryżowe wafelki z babydream do gryzienia bo w końcu ma juz te 7 zębów wiec niech ćwiczy. Czasem dam tez skórkę od chlebka a wczoraj dawałam banana tylko ja jej trzymałam i kontrolowałam:)

Mamuśka gratki dla Kazia za te próby raczkowania! Skoro to juz tak blisko to spodziewaj sie ze jutro może zwiać Ci z pokoju:)

Anotosia tez jeszcze nie siada sama ale nie jestem w stanie utrzymać jej na kolanach w pozycji półleżącej bo ciągnie do siadu i złości jak ja przytrzymuje. Zauważyłam jednak ze plecki juz proste wiec nie ograniczam jej.

Ania i Ewelad ściskam kciuki za przygotowania do chrztu i za spokojne dzieci w kościele:)

Dobrej nocy:)! Buziak

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

MAMAEWY praktycznie od początku Żaba spała z nami. Najpierw zostawala po pierwszym karmieniu a potem już całkiem spała od wieczora. W łóżeczku noc trzecia :) i ja o wiele bardziej wyspana i mam wrażenie ze małej też wygodniej bo też lepiej śpi. Tylko mi tak żal... Przekładam ja jak zasnie wieczorem z nami. Przez dzień też zazwyczaj ja usypiam i przekładam. Czasem się zdazy ze zasnie sama ale to mamy nie opanowane. Ogólnie dla nas zmiana wyszła na plus. Ja śpię mniej nerwowo i Żaba bezpieczniejsza.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Justynka, ja mysle ze Tosia zwyczajnie więcej nie potrzebuje. Ja bym nie dawala mm jesli je wieczorem i w nocy. Zwłaszcza ze macie problemy z kupkami. Mm to będzie kolejne wyzwanie dla brzuszka jesli do tej pory go nie jadła. Możesz sprobowac w ciagu dnia dać pierś na deser na przykład.
Mamaewy, jestesmy dumne ;) Ja tez miałam obawy a teraz polubiłam gotowanie dla malej.

Ja nie ćwiczę z mala jakos, zdaje sie na jej naturalny rozwój. Za to jej brat próbuje ja uczyć raczkowania. :D Ala jeszcze nie raczkuje i sama nie siada. Pelzanie jej w zupełności wystarczy do poruszania sie. Nie podnosi się tez do wstawania, za to domaga się posadzenia i wtedy ladnie sie bawi.
Poza tym u nas bez zmian, ja jak zwykle ledwo ogarniam wszystko. Czytam was ale nie mam czasu i sil odpisać zazwyczaj. :/

Odnośnik do komentarza

Bass u nas tez od ponad tygodnia wysypka. Głównie policzki, ale trzy dni temu pojawiła się też trochę na rączkach i nóżkach. Bardzo mnie to dziwiło, bo nie podalismy nic nowego do jedzenia. Byliśmy u lekarza i dostaliśmy receptę na specjalnie robioną maść. Czekamy na efekty
Któraś pytała o smoczek, u nas też tylko do zasypiania, czasem w ciągu dnia podczas płaczu, ale rzadko
Pogoda u nas beznadziejna, ale sporo rzeczy do załatwienia, wiec uciekam. Miłego dnia wszystkim!

Odnośnik do komentarza

Powitanko :)
MamaEwy gratulacje debiutu w kuchni :)) też muszę!
Misiaczek ja nie kp, ale u nas smoczek też głównie przy zasypianiu, no i czasem podczas ubierania :P
JustynKa eee, no tak szybko to chyba nie ruszy :D już od jakiegoś czasu przyjmuje pozycję do raczkowania i powoli widać postępy :) Buźki dla Tosi :*
Rewolucja ja też nie lubię serka :D oooo, to dziś kolejna wyżerka? :P

Słuchajcie, mamy problem.... Kazik zjada w dzień ok.350ml mleka, na noc 270, a w nocy nie ma zmiłuj, budzi się, kręci, płacze i musi dostać jedzonko - wychodzi ok. 400ml (dane z dnia wczorajszego i nocy dzisiejszej). W związku z tym przez 7h zjada (karmienie na noc i te nocne) ponad 600ml, a na resztę godzin zostaje te ok.350ml :/ Ewidentnie się chłopak przestawił :/ dziś po nocy zjadł 80ml mleka i koniec..... Jak uważacie, powinniśmy go jakoś przestawić? ale jak? Nie dać w nocy jedzenia, niech płacze???? już sama nie wiem, co robić :(

U nas dziś buro i szaro, ale jak nie będzie kap,kap, to wyjdziemy na spacer, wczoraj byliśmy ponad 2 h :))

Miłego dnia :**

Odnośnik do komentarza

Mamuska bo ja się na mm nie znam więc spytam. Czy Kaziutek w dzień je tyle co powinien? Bo jeśli nie to najwidoczniej w nocy nadrabia. Ewa tak robiła jakiś czas temu i teraz znowu mamy powtórkę. W dzień tyłu nowych rzeczy się uczyła ze na cyca nie miała czasu i wszystko ją rozpraszają więc w nocy nadrabiala jedzeniem prawie co godzinę. Jeśli tak jest u Was to moja rada- przeczekać.

Justynka mnóstwo buziakow dla Tosi na 8miesięcy :-* :-* :-*

Za godzinę przychodzi teściowa na kawę więc muszę trochę chatę odgruzowac. Na szczęście Maz wziął Ewę na spacer więc szybciej pójdzie. Tak w ogóle to muszę go pochwalić bo ostatnio spędza z Ewą mnóstwo czasu i tak jak wcześniej wcale nie wychodził tak teraz sam mówi żebym ja spakowala a oni na spacer pójdą. Normalnie naprawił mi się facet :-)

Aaa i ogłaszam ze od dzisiaj moje dziecko już umie samo siadać :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki:)
Justynka 100 lat dla Tosi:)
Bass ja juz właśnie od jakiegoś czasu dawałam dwie piersi ale to starczyło na 4 h a potem już co 2 h pobudki ale ale wczoraj po tej kaszce mała jadła dopiero o 3 !!!!! Dla mnie to szok i niedowierzanie bo od porodu jeszcze tyle ciągiem nie przespałam(5 h). A jak zjadla o 3 to jeszcze do 6 spala wiec obudziłam się jak młody Bog:) oby nie zapeszyc ale mogłoby tak zostać.
Mamaewy to super ze mąż się naprawil:)
Bass a jak tam nauka samodzielnego zasypiania? U nas niby się udało i przez 1,5 mies mała pięknie zasypiala a teraz idą ząbki i cala nauka poszła w las. Jeszcze na noc zaśnie sama a w dzień to musze asystowac czasem w wozku pobujac. Mam nadzieje ze jeszcze wrócą dobre czasy.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki.

Justynka, wszystkiego najlepszego dla Tosi.

Co do reszty to odniosę się ogólnie, bo nie pamiętam co komu.

Smoczek u nas jest przy zasypianiu, ale w ciągu dnia już nie. Nie chcę Zuzi uczyć, że smoczek to lekarstwo na wszstko.

Mamuśka01, może Kazik w nocy nadrabia? Moja Zuzia też tak miała, w ciągu dnia zjadała po 60 mm mleka, za to wieczorem ewidentnie nadrabiała. Nie wiem czy brak nocnego karmienia to dobre rozwiązanie, szkoda małego. Aktualnie nie daję Zuzi w nocy jeść, nawet z karmienia koło 23 zrezygnowałyśmy, bo mała nie chce.

W ogóle moje dziecię pogniewało się na obiadki i od 3 dni nie chce jeść.

Dziś zadebiutowało u nas jajeczko, Zuzu zjadła 1/3, myślę, że na początek wystarczy. Zuzia zjadła też biszkopta. W ogóle bardzo ładnie radzi sobie z drobinkami jedzenia. W zupce podałam ryż i fajnie sobie radziła.

Ale, żeby tak pięknie nie było to od niedzieli mamy dość dużą chrypkę. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że to od tego histerycznego płaczu w sobotę, ale nie jestem pewna, bo taka chrypka chyba przeszłaby już, a tymczasem nic z tego, Zuzia dalej zachrypnięta. Co prawda żadnych innych objawów typu kaszel, katar czy gorączka nie ma, ale i tak się martwię. Robimy inhalacje z soli fizjologicznej, ale jak uda mi się ją 5 minut przetrzymać to jest cud. Czekamy do jutra i jeśli nic się nie zmieni to zarejestruję małą do pediatry, bo chyba innego wyjścia nie będzie.

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie
Może uda mi się coś napisać, bo wciąż brak czasu. Agata wciąż gorączkuje, brak zębów, brak innych objawów. Nie chce stałych pokarmów, dobrze że choć na cyca się nie obraziła.

Gratulacje dla Tosi i wszystkich 8 miesięczników.
Ewulka, Co do nocnych karmień, to Agata je raz w nocy, kp, chociaż już były czasy, ze spała od 20 do 5.
Współczuję Wam dziewczyny tych pobudek. Nie wiem, ale to pewnie kwestia pokarmu i dziecka, bo moja raczej od urodzenia ładnie spała. Spróbujcie jednak dawać bardziej kaloryczne jedzenie typu kaszki na wieczór.

Mamuśka, co do Twoich karmień to rzeczywiście dużo zajada Kaziulek w nocy. Ale on jest raczej drobny tak jak patrzyłam na zdjęcia. Może rzeczywiście nadrabia po dniu pełnym wrażeń?

Bass, co do kaszek to gotuję na wodzie płatki jaglane, ryżowe, owsiane błyskawiczne, jeszcze kupnych kaszek nie próbowałam.

Rewolucja, jak restauracja?

Dokończę później bo córa wzywa.

Odnośnik do komentarza

Tosi sto lat
Ewie gratki

Mamuśka a może bardziej sycący posiłek na noc? Kaszka? Schabowy? Mój syncio wciąga już po 240 kaszki na mm ok 20 i śpi do 7, nie budzi sie wściekle głodny

My zmieniamy plan dnia na 2 drzemki, póki co z sukcesem, wieczorem dziąsła męczą trochę , ale Zębów brak

Rewolucja do Maca ich weź , po happymealu , zebrać koperty i do domu

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witam,
Mamuska my co prawda kp, ale Lidzia tez, wydaje mi się, ze dużo zjada w nocy. Ok 5 ostatni nocny posiłek, a później głodna jest dopiero ok 9-10. Dodatkowo od kilku tygodni nie wchodzą obiadki. Kiedyś ładnie zjadala 125 ml, a teraz nawet tego nie, a powinna już przecież więcej. Dziś zrobiłam zamiane, tj o 12.30 dostała duży słoiczek owockow, a dopiero po spacerze ok 16 obiadek. No i lepiej wchodziło i nawet trochę więcej zjadła i grudki tak bardzo nie przeszkadzaly. Także o ile nie będzie w nocy ekscesow brzuszkowych, to chyba tak zostanie. W sumie, to my tez nie jemy obiadu o 12-13, więc nie bede dzieciaka meczyla :D. Jeszcze tylko dodam, ze od pon próbujemy mm przed poranna kaszka i kiepsko to idzie. Mmadzia jak Ty to zrobiłaś, ze Agatka pije? Może to dlatego, że my z kubka kapka. Tylko ze butelka u nas nie istnieje i w sumie nie chciałabym już w takim wieku jej wprowadzać.
Jutro idziemy do pediatry z wynikami badań. Trzymajcie kciukasy plisssss. Ogólnie nie wszystko w normie i trochę się martwię. Narazie nic nie piszę, bo nie jestem w 100% pewna, ze te normy są dla wieku Lidzi. Zobaczymy co pediatra powie...
Jeszcze tylko odniosę się do smoczka. U nas do zasypiania obowiązkowo i jak tylko ma go w zasięgu wzroku, to pakuje do buźki. Normalnie chować muszę. Oj pewnie ciężko będzie odzwyczaic. A to wszystko przez M, bo ja w ogóle nie chciałam podawać smoczka, a On się upierał... wrrrr;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6jw4zx6py1rmb.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Bardzo dziękujemy za wszystkie życzenia na te 8 miesięcznice:)
Miałam dzisiaj bardzo męczący dzien prawie cały w rozjazdach i jestem padnięta.
A Tosia mimo ze tez śpiąca i zmęczona to impreza w najlepsze i jeszcze nie spi tylko sie bawi:) Jak wychodzę z pokoju to straszna awantura. Wiec towarzysze jej w tej zabawie ale w milczeniu co by jej bardziej nie rozbudzić:)

Mamaewy super ze sie zdecydowałaś ugotować coś pysznego Ewuni a najważniejsze ze smakowało! Wiem jak sie cieszysz bo znam uczucie z doświadczenia!:) Fajnie:)!

Rewolucja mam nadzieje ze udało sie załatwić restauracje! Trzymałam kciuki o nie wiem czy juz mogę puscic?:)

Kasia zdrówka dla Zuzu! Oby chrypka szybko minęła!:) Skoro innych objawów nie ma to na pewno to nic poważnego. Ale oczywiście sprawdzić nie zaszkodzi a będziesz spokojniejsza.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...