Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Misiaczek bardzo ci dziekuje, w takim razie ja w tym tygodniu sprobuje tez zrobic na wodzie kaszke bo nawet mam jakas. Ja po prostu myslalam ze jak pisze zeby dodac mm to ze na wodzie nie wyjdzie;/ o ja nie madra :( my mamy wprowadzone 3 posilki stale. Oczywiscie ilosc porcji jaka mala zje sa bardzo rozne,ale musze przyznac ze odkad wam ponarzekalam w pt, to mala zdecydowanie wiecej je;) przetrzumuje ja dluzej zeby byla bardziej glodna i chyba w tym byl problem bo teraz ladnie wsuwa,coraz woecej. A mnie tylko piersi bola ;/
U nas jest tak:
7-8 sniadanie kp
9-10 kaszka z owocem
13-14 obiad ( dzis debiutowal burak-strzal w dziesiatke!!)
16-17 owoc z kasza manna,biszkoptem
20- kolacja kp
3-4 karmienie nocne kp

http://www.suwaczki.com/tickers/wwgzflw15us22nvf.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ck6nlftdt53wm.png

Odnośnik do komentarza

Ja do mojej rozpiski też muszę dodać jeszcze karmienia nocne :) czyli jakieś 4-5 razy :D
Ciekawe czy kiedyś przespie całą noc ?:)

Dziewczyny czy podajecie jakieś jedzonko do ręki w formie stałej ?? Bo ja póki co to daje tylko chrupki kukurydziane do pomemlania....

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuśki, nie było mnie dzień a tu tyle do nadrobienia..

MAMAEWY-gratuluję zdolnej córci! Podobno z reguly dziewczynki się szybciej rozwijają niż chłopcy w tym wieku -wiec ja się jeszcze nie martwię ze Patryk nie siedzi i nie mówi. Ale przynajmniej staje juz na 4 łapki od 2 tygodni i się buja wiec pewnie za chwile będzie raczkowal - ile u Was to zajęło?

KASIA - może Zuzi zapach babci nie odpowiada. Mój Patryk tak na perfumy reaguje.

MISIACZEK -ja daje kaszkę orkiszowa Holle + z owoce małemu ma noc i dzięki temu on przesypia cała noc albo budzi się raz nad ranem na cycusia o ok 4-5. U mnie to wygląda tak;
6-7 kp
9-10 owoce + owoc w siateczce +kp jak chce jeszcze
12-13 - obiadek + kp bo za obiadkami nie przepada
15-16 kp
18-19 kasza + owoce
P.s. czy Wy też po lub przed posiłkiem stałym dokarmiacie jeszcze piersia?

A tak z innej beczki -czy któraś z mam ma albo miała niedoczynnosc tarczycy w ciazy? Bo mi to zostało po ciazy i Patrykowi tez wyszło podwyższony hormon tsh :(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyev4vhztvl.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja Was podziwiam, ze tak wszystko ogarniacie i jeszcze macie czas na pisanie tutaj. Ja to nie dość, ze wiesniara (bo chodze na dwor), to jeszcze na wszystko mi czasu brak:/
KaroLu u mnie w ciazy wykryto Hashimoto i niestety, to juz mam na cale zycie. Oczywiscie nie jest ta choroba spowodowana ciaza. Lidce robilismy badania i narazie ok. Tylko sprawdz moze normy, bo u nas na Lidzi badaniach były inne niż moich tzn. tsh mogło być wyższe niż u dorosłych. Jak chcesz to mogę poszukać tych wyników. Moze u Patryka ok jest.
Dziewczyny, które kp do kiedy planujecie? Ja w sumie podaję kaszke na mm i próbuje od dwóch dni rano samo mm. Moja córka rano gardzi cycem (pewnie ma przesyt po nocy :D), a jak nie gardzi to gryzie. Pozatym nie chciałabym karmić po powrocie do pracy, a przecież z dnia na dzień jej nie odstawie. Zatem u nas wygląda, to aktualnie tak:
9 kaszka na mm
12-13 obiadek
15-16 owoce z kaszka na wodzie
18.30 kąpiel i cyc
W nocy 3-4 karmienia w tym ostatnie ok 5. Budzi sie o 7, ale nie chce jesc. Dlatego planuje ok 8 wprowadzic mm i pozniej poprzesuwac pozostale posilki troche. Narazie Lidzia pije troszkę mm przed kaszka poranna.
Misiaczek u nas do rączki tez tylko chrupki.
A my od dziś do piątku same z Lidka. Przy kapaniu dziś był ryk, bo kaczka odplywala, ale podejrzewam ze brak tatusia tez był powodem. Oby jutro było lepiej.
Spadam spać i przepraszam, ze odniosłam się tylko do kilku ostatnich postów, ale sił już dziś brak. Dobrej Nocy!

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6jw4zx6py1rmb.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane :)

Powiem wam (mam nadzieję ze nie zapesze ) ale mała o dziwo dobrze zniosła przeniesienie do łóżeczka. To już druga noc. Jedna pobudka cycus i odlozenie i spała do 6 a jeszcze pół godziny się bawiła sama. Mamusia niestety to rozstanie dużo gorzej znosi :/ Nie dość ze piersią już gardzi to jeszcze nie chce ze mną spać :( ehh

KAROLU a ile tych owoców na jeden raz dajesz? Bo aż trzy razy?
U nas to ostatnio jakoś tak wyglada:
8 kaszka na mm lub na wodzie z owocami
11 mm 120-150
14 obiadek
17 mm 120-150
19/20 mm
W nocy dwa kp
godziny oczywiście orientacyjne no i dodatkowe mm jeszcze jest tylko to różnie. Mam nadzieję ze za mało mm nie pije. Muszę spisywać te jej posiłki żeby porównać ale przez dwa dni mieliśmy mniej więcej tak.

Chciałam jeszcze spytać dziewczyny mm czy odbijacie dzieci dalej po karmieniu? Bo Żaba zasypia wieczorem przy butelce i nie wiem czy ja odbijać bo się wybudzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki! My juz po chrzcinach I ja się bardzo cieszę że już po. W kościele było 10 chrztów . Trochę masakra. Ale synek był dzielny i dobrze zniósł imprezę.

Ania125 współczuję sytuacji z liczbą gości ale nie przejmuj się. Wszystkim nie dogodzisz. Mojej T też ciągle coś nie pasowało bo w knajpie za głośno bo zupa nie taka. Wkurzyło mnie to bo ja nie przepadam za ich kuchnia ale nie daje tego po sobie poznać bo nie chce komuś robić przykrości a może powinnam.

Miałam się jeszcze odnieść do innych postów ale zapomniałam tak więc przepraszam.

Odnośnik do komentarza

Ja przy stałych posiłkach już nie kp. Jak jest obiadek to tylko obiadek + woda. U nas ogólnie nie ma przystawiania do cycka między karmieniami.
Ja też bede próbować wprowadzić kaszke na drugie śniadanko,(do zjedzenia łyżeczką) i pozostanie karmienie rano,po kąpieli i w nocy.
Ehhhhh....jak pomyślę o tym jak szybko te dzieci rosną... jeszcze "przed chwila" całkowicie zależny od mamusi a już powoli coraz bardziej samodzielna istotka.

U nas w kąpieli też króluje kaczucha haha :-) Mały próbuje odgryzc jej głowę :D
I zawsze straznie mocno chlapie wodą, tak ze jest CAŁA łazienka zalana.

Bass- ja nie nie wiem jak wychodzą inne kaszki,czy na pewno wyjdą na samej wodzie ;)
musisz poprobowac. Ja z tych co robiłam to wychodzą :)
Wczoraj wieczorem zrobiłam nestle zdrowy brzuszek z lipą
.zrobiłam na wodzie no i wyszło :) zjadł i chyba nawet smakowało :)
Wiadomo, że na mleku jak się zrobi to na pewno ma więcej wartości...Ale myślę ze tak też jest ok ?:D

Odnośnik do komentarza

Hello,
Mmadzia, ja odbijam małą. Mam wrażenie, że lepiej wtedy śpi. Zresztą Hania kolację ( czyt.butlę ) je w moim łóżku, potem biorę do odbicia ( często już na śpiocha ) i odkładam do jej łóżeczka. Czasem o 3 nad ranem coś jeszcze zje, czasem dopiero o 5, 6 :)

Dziewczyny, a Wam dzieci ( mm ) jeszcze jedzą w nocy? Dużo?

Mar86ta, rzeczywiście mniej powietrza połyka w nocy, bo jest bardziej wyciszone :)
Super, że już po imprezie :) Zazdroszczę :)

Ania, Ewelad, Wy też po imprezie?
Czy chrzest dopiero za tydzień?

Misiaczek,na szczęście jeszcze długo będą zależne od nas :) to prawda, będą coraz bardziej samodzielne, ale tak szybko się nas nie pozbedą :) hehe

Odnośnik do komentarza

Mmadzia ja już dawno nie odbijam, ale u nas butla tylko rano, czasami sie odbije jak wstajemy do pionu, ale nie przykładam wagi do tego

Rewolucja Ania i ja chrzciny za tydzień - widmo tej traumy już mnie schizuje Haha , my nie jemy w nocy od kiedy mały skończył 2 msce , poranne jedzenie bywało ok 5 , ale dla mnie to już rano, a teraz 6-7 rano

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny.

Pochwalimy się na początek kolejnym ząbkiem. Mamy teraz dwie dolne jedynki i dwie górne dwójki, tak śmiesznie trochę, ale cóż...
Za nami dość ciężka noc, Zuzu budziła się średnio co godzinę.

Planowałam powoli przyzwyzajać Zuzu do spania w łóżeczku, bo póki co to z nami śpi, ale teraz tak mi jej szkoda jak się męczy i budzi co chwilę, poza tym jakoś brak mi motywacji... I w sumie nie wiem jak się do tego zabrać, są na to jakieś sposoby?
Mmadzia, ja już nie odbijam, ewentualnie jak wieczorem karmię.

Do ręki daję tylko chrupki kukurydziane, nic innego jeszcze nie próbowałam.

A i jeszcze jedno, czytałam w najnowszym schemacie żywienia niemowląt, że można już podawać całe jajko, jakoś nie trafia to do mnie, a wy co o tym myślicie? Nie jest to według was za wcześnie?

Odnośnik do komentarza

Rewolucja mój Bartek ogólnie je już tylko rano 5-6 180ml ale np. tak jak dzisiejszej nocy przekręcał się z brzucha na bok i walnął w szczebelki, chyba bardziej się przestraszył niż go zabolała ale rozbudził się i nie mógł usnąć więc po godzinie prób dałam mu mleko (ok 3 w nocy) i po mleku spokojnie sobie spał do rana. Takie akcje czasem nam się zdarzają 1-2 w miesiącu i wtedy mamy nocne karmienie zamiast tego 0 5-6 a następny posiłek normalnie o 9 kaszka.

Ja Bartka zawsze odbijam czasem trwa to z 10 min, ale jakoś zapadło mi w głowę odkąd miał kolki że koniecznie trzeba i już tak robię :)

Mamaama Bartek nosi buciki na całkiem miękkiej podeszwie rozm 19 są za duże o ok. 1 cm a rozm 20 na twardej podeszwie mu w ogóle nie wchodzi...

Mama Ewy mój Bartek robi dokładnie tak samo, raczkuje do miejsca gdzie może się czegoś złapać i na kolana a z kolan wyciąga jedną, drugą nóżkę i już stoi z taką dumą i uśmiechem od ucha do ucha :)) W łóżeczku staje już bez problemów tylko teraz próbuje sie puścić i czasem kończy się to upadkiem, a jeszcze nie zawsze uda mu się upaść na pupę czasem ucierpi głowa:/

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Ja żółtka jeszcze nie dawalam. Muszę zacząć. A że babcia nam przywiozła wczoraj jajka od swoich kurek to dziś dodam do obiadku :)

My racczkujemy równy tydzień i Agatka też tak właśnie podchodzi do nas i się wspina i na kolankach staje i tyle narazie. Na stopki nie umie j eszcze. I tak myślę ze ma jeszcze czas :) A nie puszczam jej też na cały dom tylko w pokoju bo progi mam wysokie a do tego przedpokój I kuchnia to plytki no i twardo i zimno :/ A ona oczywiście ucieka cały czas :) Naprawdę się zastanawiam nad tymi nakolannikami ale M mi odradza i tak w kropce jestem.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

ewelad ja juz łapię przezywkę na te chrzciny za tydzień... robię liste zakupów (no bo w domu mam imprezę więc o milionie rzeczy trzeba pamiętac) stresuję się czy ubranie będzie ok, czy bedzie pogoda itd... jeszcze do spowiedzi musimy iśc, nie przepadam :P
mamaama mój syn nie siedzi i nie raczkuje ale ma dwa ząbki :P
misiaczek ja dopiero ostatnio się odważyłam dac chrupki do memlania wiec na kolejny etap nie jestem gotowa ;-)
a te kaszki co robisz na wodzie to jak najbardziej można, tylko na mm sa słodsze -bo od mleka i np Krzys chętniej je je. Ale robiłam tą nestle i inne tez na wodzie czasem i jadł :)
mmadzia ja odbijam Krzysia chyba że zasnie przy butli ale to rzadkośc, a tak wystarczy go do pionu dac i odbija
aha, ewelad Krzyś tez jada mlekoo 5-6 ale ja zawsze mówię że to w nocy :P
W ogóle ostatnio Krzyś jakoś lepiej spał, dwie noce spał koło łózeczka mąż, wyspałam się za wszystkie czasy. Dzis znowu ja byłam "na dyżurze" i spał gorzej. A mąz mnie pyta rano - ale spał gorzej czy się kręcił przez sen... i powiem wam że zgłupiałam, bo faktycznie chyba częściowo on przez sen się kręcił, a ja jak kwoka nad nim wisiałam. Więc może to nie on źle sypia tylko ja zbyt płytko. Taka teoria... Musze chyba siepodnosić dopiero jak zacznie płakac a nie tylko jak się kręci czy cos mruczy.
A z ciekawostek - sprzedałam dziś na OLX leżaczek bujaczek. Stwierdzilismy że nie używamy go od dawna wiec po co kolejny grat. A pamiętam jak mojej siostry synek siedział w tym cały czas i chyba ze dwa lata ;-)
A Krzyś prawie nie uzywał. kolejny dowód że dzieciaki róznie sie rozwijaja i maja różne potrzeby.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

kasia ja podaję od 2 miesięcy pół żółtka co drugi dzien, teraz powinnam już chyba codziennie, Krzys wszedł w 9 miesiąc. Całego jajka nie daję ale tez nie mam kiedy, bo to duża objętość, więc się zastanawiam jak to wcisnąc w jadłospis. Pamiętam że moja siostra dawala córce ok roku jajko jako jeden posiłek.
Czy za wczesnie? ja nie mam takiego poczucia. Gluten tez się daje wczesniej niż kiedys kazano i jest ok. Wazne tylko mieć pewnośc że nie uczula. A białko kurze jest dobrym źródłem białka, ma dobre proporcje aminokwasów itd, więc pewnie warto podawać.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Hey!
Wszystkiego najlepszego dla 8-miesięczniaczków :D my wczoraj świętowaliśmy...
Ja z tym żółtkiem to tak się jakoś nie rozczulam, daje wtedy kiedy chce i tyle... czasami jest tydzień bez jaja. Poza tym jakby miał dostać jakieś uczulenie to chyba już by coś było, nie? Gluten też już daję normalnie np. jedną porcję kaszki z glutenem, kromkę chleba czy bułki co ciumkania... czasami troszkę chlebka z masłem do buzi.
Jogurt też już dawałam kilka razy i odpukać jest ok.

Jedyne co mnie martwi to 8m-cy i nadal żadnego ząbka i się nawet nie zanosi :( raczkowanie coraz bliżej, już nawet czasami raczkuje ale jeszcze nie załapał że może tak więcej i dalej zajść. z tym akurat to mi się nie spieszy.

Siedzi sam jak się go posadzi, oczywiście do momentu aż nie chce czegoś sięgnąć wtedy się przewraca.

Nie może na łóżku zostać nawet sekundy bo w mgnieniu oka jest już na końcu łóżka i chce zejść.

Odnośnik do komentarza

Żaba ma dwa zęby, raczkuje,próbuje się wspinać aleninie siedzi.
Dziś debiut zoltkowy był :) obiad zjadja jak zawsze :)
Gluten coś koło miesiąca wprowadzam i zdaza mi się zrobić kaszke 5zbóż jako posiłek już. Nie widzę większych problemów. Do chleba czy chrupek się nie mogę jeszcze przemoc. Zbyt się boję...

Moja najstarsza miała pierwszego zęba jak miała 9m-cy więc się nie martwcie :) jest jeszcze czas. Chyba do 13m-cy się czeka i wtedy się można zacząć martwić więc luz kochane :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Ewulka, syn mojej koleżAnki pierwszego ząbka mial w wieku 11msc. A też się już stresowala że bezzębny będzie; -)

My nie siedzimy, nie raczkujeny, nie wstajemy.
(Nie sadzam Go wogole, tylko czasami na kolanach jest na wpółsiedząco)
Hmmm.
Ale ja myślę ze mojemu jest też pewnie ciężko dźwigać dupke haha, bo On to już trochę ponad 10kg...
A jak widać robi najpierw masę, a potem będzie przerabiać na mięśnie ;-)
Ja się nie stresuje i nie popędzam.

Dziewczyny a czy Wy jakoś wspieracie rozwój ruchowy maluchów??

Odnośnik do komentarza

Misiaczek ja wspieram: jak chodzę po domu , to mowię do syna- idziesz, czy nie? I on idzie, albo nie haha a raczkowanie rozpoczął , jak zobaczył swój fetysz na podłodze - pilota tv a tak poważnie to nic specjalnego nie robię , czekam i wszystko przychodzi w swoim czasie , nie siedzi, wiec go nie sadzać, czasami na kolanach , ale widzę ze sie zbiera i zaczyna sie wspinać do stania

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

ewulka ja daję żółtko nie żeby odczulac tylko że jest zdrowe :) żelazo, białko, witaminy :)
Za to dziś dałam tez trochę białka i obserwuję, póki co nic się nie dzieje. jak będzie ok to bedę wiecej białka dawać stopniowo.
Z zębami to się nie martw - u nas nie było żadnych znaków i nagle hop - pojawił się ząbek.

dziś Krzys dostał ode mnie zabawkowego ajfona - o matko jak on szaleje za tą zabawką, ona sobie gra i świeci ale myslę ze najbardziej mu siepodoba ze ma telefon jak mama i taka, bo po nasze smartfony zawsze sięgał ale nie mógł ich miec a tu nagle ma i on!

Ja nic specjalnego nie robię, tylko dbam zeby mial po co sięgać itd. wymieniam zabawki na macie zeby mu się chciało po nie iść...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...