Skocz do zawartości
Forum

Rose

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rose

  1. Cześć Mamusie, Chyba znowu mam zapalenie piersi, co za pech. Ze też po tylu miesiącach karmienia znowu mam problem.... Mmadzia, Justynka, Ewelad, udanego odpoczynku. Zbierajcie siły na kolejny rok naszych skarbów! Rewolucja, Inez, wypróbowałam już przepis Ewelad, polecam. Robiłam z piersi przekrojonych na pół żeby były płaskie. Ewelad- dzięki :) Mamaama, oprócz mleczka 2 razy dziennie Agata pije dobry bidon wody,. około 300 ml. Podaje raz wodę filtrowaną raz mineralną. Na katar dawałam nasivin i wodę morską. Z nasivinem trzeba uważać by nie stosować dłużej niż tydzień. Zdrówka! Ewulka, jak już pisałam, mam Espiro Magic i jestem zadowolona. Minus to tylko, że ma mały kosz na zakupy. Jest malutka, zwrotna, leciutka. Po leśnych drogach sobie radziła, w górach nie testowalam, ale pewnie koła są za małe. Dobrze też się czyści tapicerka. Tyle przetestowałam.... Karolu, Agata chodzi już sprawnie przy meblach, teraz prowadzamy ją za rączki, no i powoli się puszcza i pada na szczęście na pupę. Zaczęła też z siadu klękać na kolana przez chwilę. Zresztą codziennie czymś nas zaskakuje... Miłego wieczoru Mamusie i Dzidziusie!
  2. Justynka, tak na szybko życzymy szczęśliwej podróży i wspaniałego odpoczynku!
  3. Cześć Mamusie, Uff, gorąco nawet wieczorem. Agatka bidulka ciągle się budzi, pewnie z tego gorąca. U mnie też, jak u Ani, wakacyjne odwiedziny rodziny,więc czasu brak na wszystko. Ale Agatka codziennie zdobywa nową umiejętność, dzisiaj zrobiła sobie pchacz z krzesła i jeździła po kuchni. Serce rośnie a ja już rozpływam się w dumie... taka ja natka wariatka.... Kasiu, trzymam kciuki... i zazdroszczę, bo ja o kolejnego dzidziusia znowu będę musiała walczyć. Czas pokaże. Jedyne dobre w tym jest to, że głowa będzie już spokojniejsza. Wiem, smęcę! Mamuśka, dobrze że zrobiłaś : ) A tak jak piszesz, dobre zdrowie pozwoli Tobie pokonać wszystko. A czasem zmiany, których w danej chwili nie chcemy, później okazują się dobrymi. Justynka, zazdroszczę Ci sh. Ja sierota jeszcze nigdy nic nie kupiłam w takim sklepie. A przy okazji, jak chodzę teraz po galeriach i patrzę na te wyprzedaże, bo gorzej się tam trzeba naszukac niż w sh. Takie szmaty za takie pieniądze. U nas pobudka była dzisiaj o 5, ale zasnęla panna o 7. Rewolucja, dzięki za przepis. I ja skorzystam bo uwielbiam pichcić. A przepis na dobry chleb dobrze mieć! Moja panna też zrywa czapkę z głowy, do tego nie znosi zmiany pampersy i w ogóle ubierania. Karolu, Agatka ma kolanka już odbite od tych eskapad, dobry pomysł z tymi nakolannikami. Muszę wypróbować. A Patryk nie ślizga się w nich? Z poceniem też mamy podobnie, dlatego na noc przykrywam teraz samą poszewką bez kołderki. Iwcia, mocno Cię ściskam. Będziemy razem walczyć, dont worry. Naprawdę już i tak jesteśmy szczesciarami . I niech nasze szczęścia śpią dobrze, i my też. .. pa,pa.
  4. Cześć Mamusie, Witam Was z rana. Wracam powoli do rzeczywistości po odpoczynku na Mazurach. Było cudownie, zwłaszcza Agatka była cudownie grzeczna. Cały dzień była na świeżym powietrzu, na kocyku. Uratowało nas, że bała się trawy i poza kocyk nie wychodziła. Kochana nasza. Napiszę Wam, że ilość rzeczy, jaką trzeba wziąć zależy od miejsca gdzie się jedzie. Nasz domek miał wanienkę, dobre garnki, więc niepotrzebnie to brałam. Brakowało mi tylko krzesełka do karmienia. Fotelik samochodowy nie bardzo mi zastępował krzesełko, do tego jest cały ubabrany w jedzeniu, wózek zresztą też. Ubranek dużo mi się pobrudzilo, Agata bardzo się ślini, więc często ją przebierałam. No i w takie upały właśnie najlepsze były bluzeczki, bo chociaż powietrze dociera do dupeczki pod pampersem. Body mało używałam. To tak ba szybko kilka moich wniosków. Gratulacje dla naszych fasolinek za skończone 10 miesięcy, za nowe ząbki i umiejętności. Teraz czekamy na pierwsze kroczki. Agatka już każe się prowadzać, skubanica nawet wskazuje kierunek gdzie chce iść. Więc kręgosłup dostaje w kość. Kasia, trzymam kciuki za pomyślną obronę, choć wiem, że to bardzo przyjemny moment i stres zawsze jest niepotrzebny i na pewno będzie u Ciebie 5! Co do romantycznej kolacji, to zaplanuj ją wieczorkiem jak Zuza zaśnie. No chyba że zamiast kolacji może romantyczne śniadanko w łóżku. ... Mmadzia, moja Agata powoli załapuje upadek na pupę. Kilka razy już tak upadła, a ja biegłam do niej z duszą na ramieniu. Inny problem to jedzenie paprochow z podłogi. Na wyjeździe zjadła pestki arbuza...no i poluje wciąż na chusteczki higieniczne. Marta, ja też jestem okresówa pierwszy raz po porodzie. Trochę mi smutno i dziwnie. No i mąż zacznie namawianie na kolejne szczęście. .. Ciąg dalszy nastąpi, Agatka wzywa.
  5. Hej Mamusie, Dwie godziny usypiania Agatki, odpadam. Teraz tatuś walczy. ... Jutro jedziemy na Mazury i nie wiem jak będzie. Zmiana otoczenia, nowe twarze, z chęcią to bym już zrezygnowała. Co do wyjazdów i pakowania, to jak pisały dziewczyny, też po kolei biorę rzeczy z komody, kosmetyki, leki, pampersy. Biorę też mały garnuszek do gotowania zupek czy kaszek. Dzięki Waszym podpowiedziom kupiłam mały basenik jako wanienke, także parasol. Jutro w biedronce mają być fajne rzeczy przydatne nad morze. U nas też bunt jedzeniowy, zupy na razie odpuszczam, zaczynam powoli serwować normalne jedzenie z naszego talerza, zawsze coś skubnie. Tylko chrupki czy podpłomyki może jeść zawsze. Proszę napiszcie jak ubieracie maluchy w domu. Mimo upałów zakładam legginsy, bo boję się o raczkujace kolanka no i skarpetki, bo ciągnie od płytek. A Wy? Życzę Wam miłego tygodnia. Buziaki.
  6. Cześć Mamusie! Wybaczcie ale nie mam jak pisać częściej. Przy małej wzięcie telefonu do ręki kończy się awanturą, trzęsie się na jego widok, więc już nawet nie probuję. Zresztą to samo z pilotem, laptopem. Ech, po co te zabawki. Mąż nawet chcę jej dać jakiś stary telefon, ale ja nie pozwalam by nie uczyła się ze to zabawka. Tak jak piszecie- już takie świadome stają się nasze dzieciaczki. Zaczynają się złości, kombinowanie i omijanie zakazów. Na szczęście u nas już po chorobie, choć antybiotyk musiał być. Czekam na kolejne zębole. Mmadzia, Twoja Agatka bystrzacha, wyprzedziła ostro moją Agatę. Narazie chodzi śmiało przy meblach, coraz lepiej pod paszki, ale raczkowanie jest najlepsze. Nie martw się, bo skoro już chodzi to jest na to gotowa. Macie szczęście ze żłobkami, ceny w miarę normalne, no i macie miejsce. Ja jestem bez szans na państwowe, z dofinansowaniem to jakieś pojedyncze egzemplarze gdzieś daleko. Ach, szkoda pisać. Nie dość że to taki stres dla dziecka i rodzica to jeszcze kasa i nerwy. Justynka, ja też podejrzewam alergię na truskawki, na buzce są krostki. Śmieszne bo Agata jedząc strasznie się kwasi, ale je. Na rynku mówią że truskawki już się kończą wiec i problem też. Iwcia, dobrze będziesz miała z mamy pomocą. Zazdroszczę. Marta, nastrajaj się optymistycznie : ) MamaEwy, fajnie ze wyjście się udało. Ja już nie pamiętam kiedy byłam w kinie, w ciąży? I jeszcze trochę poczekamy. .. może mąż sam pójdzie na jakieś fantazy z okazji dnia ojca? Też jestem zadowolona z bidonu, Agata dużo z niego pije wody. Kowalska, moja córa też mega marudna, jakby mi ktoś dziecko podmienił. Widać jakiś skok. Do tego dzisiaj namiętnie lizała podłogę, lustro, zasłony, aż strach bierze o co chodzi naszym dzieciom: ) Ewulka, mamy Magic espiro, jestem zadowolona i cena przystępna. No i jest mniejsza od typowych parasolek. Z nabiału to podaję serek wiejski z płatkami owsianymi, jogurt na razie wywołuje odruch wymiotny. A zamiast danonkow możesz dawać normalne serki homo. Może mają mniej cukru. Miłej nocki.
  7. Witam Was z rana. Po ciężkiej nocy wstaje nowy dzień. Agata miała milion pobudek i nadrabiała cyca. Karolu, moja Agata zasypiała sama w łóżeczku do 7 miesiąca, później się popsuło. Po karmieniu wieczornym, jak nie zaśnie przy piersi to muszę ją nosić, bo po odłożeniu do łóżeczka wstaje i bawi się w najlepsze. Nie wiem jak to zmienić? Przy czytaniu wyrywa książkę. Co do roczku to planuję w domu, muszę tylko wymyśleć atrakcje dla najmłodszych. Dla dziewczynek chcę zrobić sama spódniczki tiulowe tutu, pompony do dekoracji, no i torta. Napiszcie też ile kosztują prywatne żłobki u Was. Ja nie dostałam się do państwowego i mam klubik na osiedlu. Zacznę od 5 godzin za 900 zł bez wyżywienia. Kasiu, a co to za żłobki z dofinansowaniem? Justynka, kupiliście już fotelik samochodowy? Agata na wyjeździe jeździła już w takim większym i był ok. Życzę Wam miłego poranka.
  8. Cześć Mamusie, Długo mnie nie było, dużo u nas się działo. Pierwszy raz wybrałam się z Agatą w rodzinne strony. Pięknie zniosła podróż pociągiem, mimo że w przedziale dla matki z dzieckiem ulokowali 3 rodziny z dziećmi, łącznie 8 osób. Ach czego można spodziewać się od PKP.... Na dzień mamy Agatka przygotowała mi piękny prezent- pierwsze ząbki- górne jedynki. No ale żeby nie było różowo- po powrocie do domu od soboty Agata gorączkuje, ma katar zielony, nie schodzi z rąk, nie ma apetytu. Chyba nie obędzie się bez antybiotyku. Nie mam na nic czasu, sama też walczę z infekcją. Gratki dla nowych umiejętności Waszych dzieciaczków :) Olga, wreszcie doczekałaś się raczkowania, Mmadzia- słowa mama. Ja wciąż czekam... no i Ewelajna, Mmadzia Wasze dzieciaki stawiają pierwsze kroczki wow! Mamaama, u nas zazwyczaj: 5.30-6.30 pobudka i cyc, 9-10 cyc i drzemka (conajmniej godzinna), 12-13 obiadek, 16-17 drzemka, potem kaszka z owocami, 20-21 cyc i spanko. Agata się poci jak jest gorąco. Nosek jest mokry przy karmieniu. Nie zasypia sama, muszę ją nosić lub przy cyce albo na spacerze. Mamuśka, życzę światłości Ducha Świętego w podjęciu ważnej decyzji. Kasia, Ty kujonko mamusiu, wciąż nas zawstydzasz. Rewolucja, czekamy na wyniki Jasia. To narazie tyle, Agata co chwilę się wybudza więc idę się myć. Spokojnej nocki
  9. Cześć Mamusie! Agatka już śpi więc mogę Was nadrobić. Misiaczek, Co do drzemek to u nas duża zmiana od paru tygodni, bo Agata śpi między 9-10 od dwóch do trzech godzin, później czasem ma jeszcze drzemkę na spacerze. Chodzi spać po 19 (jak jest jedna drzemka) lub po 20 ( jak są dwie). Co do wody to nie mogę narzekać, Agata dużo wypija (ze dwa kubeczki niekapki). Mar86ta, wczoraj dostałam bidon i od razu Agata załapała jak pić. Może też spróbuj zamiast butelki. Logopeda bardziej to poleca. Polecam też szczeniaczka uczniaczka, towarzyszy nam przy przebieraniu, marudzeniu na przewijaku. Agatka się przy nim uspokaja i rozwesela. Nawet pomógł przy nauce siedzenia na nocniku. Mamy już pierwsze sukcesy, bo rano zawsze jest siusiu i kupka. Nie jest to wiadomo jeszcze świadome, ale pomalutku niech się przyzwyczaja. Mamuśka, niech spełni się Twoja nadzieja i wiara, ze bliski Ci będzie miał się dobrze. Odkąd nie mam mamy boleję strasznie nad kruchością życia i jego niesprawiedliwością. Mamy nie powinny odchodzić tak szybko.... i zostawiać swoich dzieci. Zresztą w każdym wieku brak mi jej strasznie. Justynka, moja siostrzenica dostała hulajnogę i lalkę bobasa. Podobno były teraz fajne zabawki w Lidlu. Podpytaj też mamę chrzesnicy. Ewulka, udanej imprezy Ci życzę. Co do słodkości to ciężko teraz chować dziecko gdy tyle pokus w sklepach, ale ja spróbuję jak najdłużej tego cukru nie podawać. Ostatnio trąbią że polskie dzieci tyją najszybciej w Europie, więc warto o tym pomyśleć by i nasze maluchy nie miały problemu. Kiedyś był cukier w slodyczach a teraz papka syrop fruktozowo-glukozowy i morze chemii uzależniające dzieciaki jak narkotyk. Ach, możnaby dużo pisać. Iwcia, Mmadzia, soków nie podaję tylko wodę filtrowaną lub żywiec. Kasia, zazdroszczę buziaka córci. Mnie narazie moje dziecię liże lub gryzie bezzębnymi dziąsłami. Miłego i spokojnego wieczoru
  10. Cześć Mamusie! Gratki dla 9- miesięczników, zdrowo rośnijcie! Magda.g współczuję przeżyć. Napisz jaki to był antybiotyk. Agata też dostała antybiotyk zimą nadwyrost, podobno 70% infekcji niepotrzebnie jest leczone antybiotykiem. Justynka, ja też się uczyłam pływać i nie umiem.... podobno tego się nie zapomina a jednak... Mamuśka, ja narazie myślę o dniu dziecka, co kupić malutkiej. W dzień mamy będę ryczeć ze szczęścia, że dane mi było zostać mamą. Wiele razy już traciłam nadzieję. Z tego co obserwowałam w pracy często na biurku koledzy mieli odbite rączki swoich pociech ze zdjęciem czy antyramy ze zdjęciami. Nawet mój szef nie wstydził się tego powiesić w gabinecie. Dobrej nocy
  11. Cześć Mamusie, W stolicy też szaro, buro i do bani.... Mała śpi już drugi raz, ale jak się urzęduje od 5 to tak jest. Zębów wciąż ni widać ni słychać a lekarka mówiła że są na wierzchu.... Czy u Waszych dzieciaczków dziąsła były bardzo czerwone przed wyjściem ząbków na zewnątrz?U Agaty zęby prawie przeswituja przez dziąsła, ale dziąsła są takie blade. Agata waży ponad 10 kg, widzę że Wasze maluszki mniej. Mamuśka, dobrze że już jesteście w domku! Najważniejsze że już Kaziulek ma się dobrze. Powoli ogarniesz chatę. Przy mojej Agacie wszystko idzie dwa razy wolniej bo wciąż wszędzie staje, ale jakoś się da. No i nowy etap na który czekałam to wyrzucanie wszystkiego ze wszystkiego. U Was też? Rewolucja, współczuję nocki. Moja córa też u tatusia zasypia momentalnie. Sądzę że nasze dzieci dobrze czują u kogo mogą podskoczyć :) Gorączka zaczyna się od 38, taką zbijam Brufenem. Justynka, moja waga też sporo w dół, ale mnie to akurat cieszy. Ciało też się poprawiło odkąd chodzę na siłownię. Cieszę się bo zawsze myślałam że po ciąży nie ma szans wrócić do dawnej sylwetki. Tak przynajmniej obserwowałam w najbliższym otoczeniu. Marta, moje nosidlo wypróbowałam tylko w domu i aż dwa razy... Agata nie czuje się w nim dobrze. Oczywiście żałuję bo kupiłam używane pierwsze lepsze i jest mało stabilne. Firmy Infantino. Mamaama, u nas z poceniem nie ma problemu. W foteliku też nie zauważyłam. Jakiej macie firmy? No i wit D daję 600 jednostek od 6 miesiąca. Kasia8309, dobrego dnia dla Was! Moją teraz uczę robić pa pa, ale jakoś nie może załapać. Oczywiście za wyjątkiem chwil kiedy ma spać bo wtedy klaszcze i robi pa pa pięknie! Dzisiaj obudziła się i od razu wstała na nogi więc łóżeczko czas obniżyć na ostatni poziom! Mmadzia, jak nasza imienniczka? Chodzi już przy meblach? No i czy Wasze wstające dzieciaczki umieją wrócić ze stania na podłogę? MamaEwy, gratulacje ze spaniem w łóżeczku. Moja daje się odkładać wieczorem, w dzień nie ma takiej możliwości bo od razu się budzi. A na łóżku jak śpi w dzień to trzeba cały czas pilnować. To tak pokrótce. Miłego weekendowania mimo pogody... buziaki
  12. Cześć Mamusie, Buziaki dla 9-miesięczników! Jeju szybko rosną nasze perełki! Nie mogę się ogarnąć. Mała ciągle staje, muszę mieć oczy dookoła głowy. Poza tym telefon, komputer to obiekt wielkiego jej pożądania, nie mówiąc już o lizaniu wszystkiego. Futryna od okna- czemu nie, śrubki przy kaloryferach, lustro ... Zębów wciąż brak! No i mamy katar, nie wiem czy za lekko ją nie ubrałam w sobotę. Ciągle u nas wiatr i schizuje już w co ją ubrać! Rewolucja, super że wszystko się udało, no i że mąż wciąż żyw! Iwcia, też szukałam kapelusików w Auchan, były po 20 zł. Ostatecznie kupiłam w smyku, no i sama przyszyje sznureczki. Kasia8309, my jeszcze na przewijaku, jakoś daję radę:) Inez, szacun dla Ciebie! Ja też jestem techniczna, ale jeszcze za malowanie się nie brałam. A w niedzielę wszystko się uda! Karolu, jak na fitnessie? Fajne muszą być takie zajęcia. Moja córa pewnie wszystko by wylizała! Magda, moja Agatka też jest głośna. Piszczy przede wszystkim, do tego wali klockami w podłogę. Współczuję sąsiadom. Olga, co u Was, Joasia, Truskawka? Miłego wieczoru.
  13. A miałam zapytać mamy karmiące piersią jakie łykacie witaminy? Wczoraj gin zwróciła mi uwagę na wapń i Wit D.
  14. Cześć Mamusie, Mamuśka, trzymamy kciuki za chorowitka. Na pewno Wam pomogą w szpitalu. Cierpliwości w szpitalu! Mmadzia, zmartwiła mnie Twoja wiadomość od neurolog. Moja córcia dawno raczkuje, szybko zaczęła stawać przy meblach, dostawia kroczki. Jak mam jej tego zakazać jak cały czas przy meblach staje. Przecież jakby układ kostny nie był gotowy to by sama nie dała rady. Oczywiście sama jej nie stawiam, odnoszę na matę by się bawiła, nie prowadzam ją pod paszki do chodzenia.... Kurczę, boję się czasem czy rehabilitanci trochę nie naciagaja nas dla kasy. Wiecie przypomniało mi się, ze kiedyś jedna dentystka znalazła niby kilka dziur w zębach u mojego M do leczenia, a jak poszedł do drugiej, to żadnej! Tak się wściekłam, że oszustka leczylaby mu zdrowe zęby! To tak na marginesie. .. Agnez, myślałam o Twoim maturzyście, dobrze, że zadowolony. Powodzenia na dalszych egzaminach. Zasiadalam kiedyś w komisjach na maturze, uczyłam licealistów, więc znam te emocje :) Super że już wychodzicie z choroby. A z kostką współczuję... Misiaczek, dzięki za info, zobaczę w Auchan kapelusiki. Mamaama, już kiedyś też Was pytałam jak maluszki siedzą w wózkach. Moja też brzydko siedzi, ewidentnie wózek jest za duży. Żałuję, że nie nabyłam spacerówki z opcją gondoli. Mar86ta, dodaję ryż basmati do zupek, jak gotuję. Tak że dwie, trzy łyżeczki. Dodaję też taki drobny makaronik ryż, kaszę jęczmienną. Justynka, powodzenia z budową. Rewolucja, powodzenia na uroczystości i w ostatnich przygotowaniach. To tak pokrótce.... Miłej soboty dla Was wszystkich!
  15. Cześć Mamusie, Kurczę blade, zdrowia dla Kaziulka! Co za choroby dopadły fasolinki kochane. Agnez dobrze, ze u Was lepiej. Ja osobiście chorowalam regularnie na płuca i oskrzela, więc wiem, jak cierpią maleństwa! Jeszcze raz zdrówka. Wróciły do mnie migreny. Całą ciąże i aż do teraz miałam spokój. Ale dobre się skończyło i dzisiaj cierpiałam. Dobrze że M był w domu. Zazdroszcze Wam też grilla! Zjadłabym sobie parę pyszności. Kowalska, córcia widać szczęśliwa po wizycie w zoo. A myślałam, że takie atrakcje jeszcze nie dla naszych maluszków. Ja jak pokazuje Agatce pieska czy kotka to jakoś nie widzę entuzjazmu. Mmadzia, moja Agatka też powoli zaczyna sama siadać. Idą nasze córy łeb w łeb! Ewulka, zazdroszczę samodzielnego zasypiania. U nas cyc musi być, a u męża na rękach. Olga, ciesz się spokojnymi chwilami. Choć każdy nowy etap bardzo cieszy i wprawia w dumę... to teraz jest ciężko, bo boję się o główkę Agatki. Często się w nią uderza, a mi serca pęka jak tak strasznie płacze! Dobrej i spokojnej nocy.
  16. Rewolucja, smutno się zrobiło. Chyba nigdy nie otrzymamy na Twoje pytanie odpowiedzi. Ale możemy być dawcą szpiku kostnego, by uratować np. takiego malucha. Jesteście zarejestrowane? Kowalska, a o co chodzi z tą butlą? Czy mała nie będzie chciała mleka w ogóle czy tylko w butli? Chcesz już obstawiać od cyca. Justynka, Ty karmisz i masz okres? Mam ten sam dylemat co Misiaczek i zastanawiam się jak matki karmiące zachodzą w ciążę przy wysokiej prolaktynie? Co do biszkoptów to widziałam gdzieś prosty przepis i będę piekła sama z mąki pelnoziarnistej. Spróbuję oczywiście też bez cukru. Jak sprawdza się Twoja ekstra spacerówka? Chyba nie pomyliłam? Ewulka, ja nie wierzę w te tabletki. Przecież cellulit to zbity tłuszcz i tylko przez masowanie, rozbijanie, masaże można go zniwelować. Szkoda kasy. Misiaczek, moja córcia już dawno je chrupki, bułeczke i nigdy nie było zaksztuszenia. A ząbków też nie ma. Spróbuj się przełamać. Spokojnego wieczoru.
  17. Cześć Mamusie, Witamy z rana. Po wczorajszym deszczu - narazie słoneczko. Mamuśka, zdrówka kochana. Siostra moja też niedawno na to chorowała, antybiotyk postawi Cię na nogi. Daj sobie czas i kuruj się. Ewulka, to normalne, ze dziecię pomału zaczyna. U nas ładne dwa tygodnie Agatka przymierzała się do raczkowania, po kilku kroczkach wolała pelzac bo było szybciej. A teraz... już zaiwania po całym mieszkaniu a jakie ma zrywy. Dlatego to ostatnie Twoje chwile względnego spokoju i wykorzystaj je: ) Agata sama nie siada. Kasiu, tak dobrze Ci idzie pisanie, nie narzekaj na siebie. Podziwiam! Rób sobie przerwy, bo to też potrzebne. Agnez, zdrówka dla Piotrusia. Dobrze, że dodatkowo sprawdzilaś płuca. A wirusy i bakterie są wszędzie, więc nie zamartwiaj się, że to Twoja wina. Rewulucja, też mamy to pudełko, powoli Agatka próbuje się nim zainteresować. Życzę Wam pogodnego poranka i dużo zdrówka.
  18. Cześć Mamusie, Kowalska, przypomnialaś mi o mięśniaku. Całkiem o nim zapomniałam, a był spory w ciąży. Chyba czas na kontrolę i cytologię. Ania, Rewolucja, zawsze myślałam, że najbezpieczniejsze miejsce w aucie jest za kierowcą. Tak teraz też woze księżniczkę. To mnie uświadomiłyście! Kasia, po tygodniowym teście lidlowskich pampkow jestem zadowolona. Używam je w domu, na wyjścia i na noc zakładam oryginalne. Rzeczywiscie są większe, my używamy 4. Truskawka, gratki dla córci. My po niespokojnej nocy. Agata znowu gorączkowała. Denerwuje mnie termometr zbliżeniowy microlife. Główkę miała rozpaloną i miała dreszcze, a na termometrze najpierw 37, po chwili 38, a sądzę że miała więcej. Innym razem pod pachą miała 39,2 a zbliżeniowo 37,5. Normalnie można zwariować! Jak Wy mierzycie temp? Jesteście zadowolone z tego termometru? Może macie inne. Skąd ta temp? Miłego poranka.
  19. Cześć Mamusie, Witamy się powekendowo. Znowu bez męża cały dzień i ciężko będzie cokolwiek zrobić przy mojej ruchliwej panience. Zabawki ją w ogóle nie interesują, tylko stanie przy mojej nodze lub przy meblach. Codziennie zalicza upadek na głowę. Szybko muszę też zaopatrzyć się w narożniki i inne zabezpieczenia. Rewolucja, co do cen w ogóle rzeczy dla dzieci to duża przesada. Przecież tysiąc złotych na fotelik czy spacerówkę to naprawdę kosmos. Chociaż dla mnie, tak jak pisała Kowalska, to najgorszy problem to brak możliwości dostania się do żłobka. Jestem w dzielnicy 466 na może 30 miejsc?! A prywatne żłobki to cena od 1200 zł w stolicy... Jaka tu jest pomoc państwa. Zachęcają by rodzić dzieci, a później żadnego wsparcia. To i ja się pożaliłam. Kasia, dobrze że kawa była chłodna. Ja w sobotę też wylałam kawę jak łapałam moje spadające dziecię. I dziękowałam Bogu, że była chłodna. Joasia, to normalne że nasz NFZ chce wyciągnąć jak najwięcej kasy. Ale dlaczego lekarze tacy opieszali? Tyle siedziałaś na darmo. Gratki dla córeczki za odwagę no i że alergia Was nie męczy. Inez80, myślę, że przy montażu fotelika tyłem w każdym samochodzie będzie ciasno z przodu. U nas mąż przy atletycznych wymiarach będzie miał za ciasno, więc fotelik będzie po mojej stronie pasażera. No i ja będę miała ciasno. Męcz się człowieku dla ksiezniczki, a co ": )
  20. Cześć Mamusie, Ale tu u nas wesoło, maślani psychopaci rządzą! My wprawdzie masła z M. nie jadamy, ale kłótnie o pastę do zębów a owszem mamy. Chociaż numer jeden to drewniany blat w kuchni, który niby zawsze przeze mnie jest zalany wodą! Jak powiedziałam że mam to w nosie, bo nie po to robiłam remont, żeby cały czas latać ze ścierą, to się obraża! Brudna podłoga to go nie rusza a kapka wody na blacie już tak. Więc psychopatów jest więcej dziewczyny! Agatka od dwóch dni sama wstaje przy meblach, więc się zaczęło. Nic nie mogę zrobić, bo łazi za mną i po nodze mojej siup do góry wstaje. Kilka lądowań już zaliczyła, więc zaczynam się martwić i ciągle asekuruję. Co do siadania to siedzi samodzielnie, ale sama nie siada. Ciężko jej też z siedzenia przejść do raczkowania. No i to siedzenie też nie jest takie stabilne. Więc jeszcze musimy poczekać. Truskawka, dobrze Was czytać po przerwie. Jesteś dla mnie mega dzielną dziewczyną: ) Mamuśka, też jestem ciekawa Twego eksperymentu. Chociaż może poczekajmy, aż opublikujesz wyniki, żeby nie zapeszyć. Kasia, podziwiam Cię, że dajesz radę z magisterką. Tak trzymaj. No i podrzucaj ciekawe tematy z pedagogiki co do naszych dzieciaczków, z chęcią poczytam mądrych porad wychowawczych. Mała płacze, lecę. ..
  21. Witajcie Mamusie, Wow co za wieści, Tosio gratulacje! Niech fasolka zdrowo rośnie pod Twoim serduszkiem. Fasolkowe ciąże number two czas zacząć! Justynka, dzięki za info. Jakiś czas temu o tym pisałam i też szukamy fotelika do jazdy tyłem. Pewnie za jakiś czas będzie to normą. Ten joie ciekawy, muszę go znaleźć do przymiarki. Kowalska, też testuje pampersy z Lidla i na razie jestem zadowolona. A tyłeczek mojej Agatki jest wrażliwy jak pamiętacie : ) Ciekawy przepis na placuszki. Też spróbuję. Mamaama, Agata nie ma problemu z grudkami, mimo że nie ma zębów. Warzywa rozgniatam tłuczkiem do ziemniaków, mięsko drobno kroję. Dzisiaj po kąpieli widzę, że Agatka ma czerwone kolanka i siniak na jednym. Raczkuje już od tygodnia, a dopiero teraz ma ślady. Jak u Waszych dzieciaczków ?
  22. Cześć Mamusie, Ania, Karolu, Bashia, Fajnie, że chrzciny się udały i diabełki przepędzone : ) Teraz rzeczywiście czas na szykowanie roczku, zobaczcie osiem miesięcy już za nami! Justynka, ładna ta spacerówka. Też już szukam wózka i od tego oglądania mam mętlik. Obecny mam z odzysku, więc spacerówkę chcę nową. Czekam więc na Twoją recenzję. Rewolucja, pytałaś o kluski lane- robię jajko z mąką pszenną, nic się po nich nie działo. Co do przewijaka to ja wciąż korzystam, choć Skubanica ostatnio uderza mocno stopami o brzeg. Podłożyłam trochę pianki dla amortyzacji. Mmadzia, spróbuj olej migdałowy, najmniej uczula. Choć smarowanie tam oliwką trochę mnie zastanawia... Kasia, zdrowia dla Zuzi. Wirus podlec męczy córcie! Precz! Mam do Was pytanie, czy Wasze maluszki w spacerówkach siedzą prosto? Moja cały czas się przekrzywia na boki. Muszę ją poprawiać i już sama nie wiem czy to błąd wózka, czy mam krzywe dziecię? Dobrego wieczoru i spokojnej nocy dla dzieciaków!
  23. Cześć Mamusie, Rewolucja, nam została jeszcze jedna dawka 5w1 plus pneumokoki w maju. Na ospę chce zaszczepić, bo czeka nas żłobek, podobno wtedy jest refundowana. Życzę zdrówka dla malutkiej. Tak przy okazji w jednym z programów mówili o chorobach pasożytniczych, że większość przedszkolaków choruje i należy regularnie odrobaczać maluchy. Objawy najczęściej są jak przy alergii. Może Twój synek coś przyniósł z przedszkola? Co najciekawsze w tym programie lekarz stwierdził, że wykrywalność w laboratorium jest tylko do 30% przypadków. Tak sobie pomyślałam, że niedługo nas to czeka rodziców. Teraz ząbki, obiadki, a później robaki, bunty, itp :) Misiaczek, Dzisiaj gotowałam pierwszy raz pomidorówkę, dawałam pomidory z puszki. Mmadzia, gratuluję ze w ogóle Twój mąż odważył się kupować ciuszki dla Agatki, dla mojego M to chyba byłoby jak podróż w kosmos ... dobrze chociaż że później pochwali, że ładne... MamaEwy, sprawdziłam u Agaty po kąpieli, sutki ma wklęsłe. Ewelajna, nam lekarka kazała podawać 600 j. od 6 miesięcy. Problem mam jednak z jej podawaniem, bo od jakiegoś czasu nie zjada zupki jak wyczuje dodaną do łyżeczki porcję Wit. Nie wiem czy to kwestia rodzaju, chociaż dla mnie w smaku jest neutralna. Jak Wy podajecie tę witaminę? Bashia, współczuję takiej teściowej. A ona to niby taka idealna figurantka? A co do wagi Lenki to odpowiedz, że dopiero zaczynasz ją tuczyć, więc niech zacznie kupować ciuszki o dwa rozmiary większe. Dramat... Ewulka, podaję już całe jajko, tzn żółtko z białkiem, były też kluski lane, nie było reakcji. Tą mannę z żółtkiem na wodzie gotujesz? Zdradzisz jak? U nas się zaczęło Agatka już raczkuje, wstaje na kolana i zbiera się wstawania. Zaczęły się upadki, grzebanie w ziemi w kwiatkach, zabawy kablami itp. Do tego większość czasu stoi przy nodze i płaczem wymusza, by brać na ręce. Zębów brak. Dobrego wieczoru i spokojnej nocki.
  24. Ewulka, my też bez zębów, naprawdę się nie stresuj. Co do zapachu to czasem po mleczku jest wyczuwalny, później to nic nie czuję. Agnez, Nocnik już zakupiłam dwa miesiące temu, bo myślałam że na 7 miesięcy Agatka będzie siedzieć, ale nic z tego. Raz jak ją posadziłam to bardzo płakała. Więc teraz czekam kiedy zacznie stabilnie siedzieć i znowu spróbuję. Najważniejsze by nic na siłę. MamaEwy, ja w kinie nie byłam od lipca zeszłego roku. Ciekawe kiedy się wybiorę. Zawsze chodziliśmy z mężem, teraz nie mamy z kim zostawić malutkiej.
  25. Cześć Mamusie Może uda mi się coś napisać, bo wciąż brak czasu. Agata wciąż gorączkuje, brak zębów, brak innych objawów. Nie chce stałych pokarmów, dobrze że choć na cyca się nie obraziła. Gratulacje dla Tosi i wszystkich 8 miesięczników. Ewulka, Co do nocnych karmień, to Agata je raz w nocy, kp, chociaż już były czasy, ze spała od 20 do 5. Współczuję Wam dziewczyny tych pobudek. Nie wiem, ale to pewnie kwestia pokarmu i dziecka, bo moja raczej od urodzenia ładnie spała. Spróbujcie jednak dawać bardziej kaloryczne jedzenie typu kaszki na wieczór. Mamuśka, co do Twoich karmień to rzeczywiście dużo zajada Kaziulek w nocy. Ale on jest raczej drobny tak jak patrzyłam na zdjęcia. Może rzeczywiście nadrabia po dniu pełnym wrażeń? Bass, co do kaszek to gotuję na wodzie płatki jaglane, ryżowe, owsiane błyskawiczne, jeszcze kupnych kaszek nie próbowałam. Rewolucja, jak restauracja? Dokończę później bo córa wzywa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...