Skocz do zawartości
Forum

Rose

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia Rose

0

Reputacja

  1. Cześć Mamusie, Chyba znowu mam zapalenie piersi, co za pech. Ze też po tylu miesiącach karmienia znowu mam problem.... Mmadzia, Justynka, Ewelad, udanego odpoczynku. Zbierajcie siły na kolejny rok naszych skarbów! Rewolucja, Inez, wypróbowałam już przepis Ewelad, polecam. Robiłam z piersi przekrojonych na pół żeby były płaskie. Ewelad- dzięki :) Mamaama, oprócz mleczka 2 razy dziennie Agata pije dobry bidon wody,. około 300 ml. Podaje raz wodę filtrowaną raz mineralną. Na katar dawałam nasivin i wodę morską. Z nasivinem trzeba uważać by nie stosować dłużej niż tydzień. Zdrówka! Ewulka, jak już pisałam, mam Espiro Magic i jestem zadowolona. Minus to tylko, że ma mały kosz na zakupy. Jest malutka, zwrotna, leciutka. Po leśnych drogach sobie radziła, w górach nie testowalam, ale pewnie koła są za małe. Dobrze też się czyści tapicerka. Tyle przetestowałam.... Karolu, Agata chodzi już sprawnie przy meblach, teraz prowadzamy ją za rączki, no i powoli się puszcza i pada na szczęście na pupę. Zaczęła też z siadu klękać na kolana przez chwilę. Zresztą codziennie czymś nas zaskakuje... Miłego wieczoru Mamusie i Dzidziusie!
  2. Justynka, tak na szybko życzymy szczęśliwej podróży i wspaniałego odpoczynku!
  3. Cześć Mamusie, Uff, gorąco nawet wieczorem. Agatka bidulka ciągle się budzi, pewnie z tego gorąca. U mnie też, jak u Ani, wakacyjne odwiedziny rodziny,więc czasu brak na wszystko. Ale Agatka codziennie zdobywa nową umiejętność, dzisiaj zrobiła sobie pchacz z krzesła i jeździła po kuchni. Serce rośnie a ja już rozpływam się w dumie... taka ja natka wariatka.... Kasiu, trzymam kciuki... i zazdroszczę, bo ja o kolejnego dzidziusia znowu będę musiała walczyć. Czas pokaże. Jedyne dobre w tym jest to, że głowa będzie już spokojniejsza. Wiem, smęcę! Mamuśka, dobrze że zrobiłaś : ) A tak jak piszesz, dobre zdrowie pozwoli Tobie pokonać wszystko. A czasem zmiany, których w danej chwili nie chcemy, później okazują się dobrymi. Justynka, zazdroszczę Ci sh. Ja sierota jeszcze nigdy nic nie kupiłam w takim sklepie. A przy okazji, jak chodzę teraz po galeriach i patrzę na te wyprzedaże, bo gorzej się tam trzeba naszukac niż w sh. Takie szmaty za takie pieniądze. U nas pobudka była dzisiaj o 5, ale zasnęla panna o 7. Rewolucja, dzięki za przepis. I ja skorzystam bo uwielbiam pichcić. A przepis na dobry chleb dobrze mieć! Moja panna też zrywa czapkę z głowy, do tego nie znosi zmiany pampersy i w ogóle ubierania. Karolu, Agatka ma kolanka już odbite od tych eskapad, dobry pomysł z tymi nakolannikami. Muszę wypróbować. A Patryk nie ślizga się w nich? Z poceniem też mamy podobnie, dlatego na noc przykrywam teraz samą poszewką bez kołderki. Iwcia, mocno Cię ściskam. Będziemy razem walczyć, dont worry. Naprawdę już i tak jesteśmy szczesciarami . I niech nasze szczęścia śpią dobrze, i my też. .. pa,pa.
  4. Cześć Mamusie, Witam Was z rana. Wracam powoli do rzeczywistości po odpoczynku na Mazurach. Było cudownie, zwłaszcza Agatka była cudownie grzeczna. Cały dzień była na świeżym powietrzu, na kocyku. Uratowało nas, że bała się trawy i poza kocyk nie wychodziła. Kochana nasza. Napiszę Wam, że ilość rzeczy, jaką trzeba wziąć zależy od miejsca gdzie się jedzie. Nasz domek miał wanienkę, dobre garnki, więc niepotrzebnie to brałam. Brakowało mi tylko krzesełka do karmienia. Fotelik samochodowy nie bardzo mi zastępował krzesełko, do tego jest cały ubabrany w jedzeniu, wózek zresztą też. Ubranek dużo mi się pobrudzilo, Agata bardzo się ślini, więc często ją przebierałam. No i w takie upały właśnie najlepsze były bluzeczki, bo chociaż powietrze dociera do dupeczki pod pampersem. Body mało używałam. To tak ba szybko kilka moich wniosków. Gratulacje dla naszych fasolinek za skończone 10 miesięcy, za nowe ząbki i umiejętności. Teraz czekamy na pierwsze kroczki. Agatka już każe się prowadzać, skubanica nawet wskazuje kierunek gdzie chce iść. Więc kręgosłup dostaje w kość. Kasia, trzymam kciuki za pomyślną obronę, choć wiem, że to bardzo przyjemny moment i stres zawsze jest niepotrzebny i na pewno będzie u Ciebie 5! Co do romantycznej kolacji, to zaplanuj ją wieczorkiem jak Zuza zaśnie. No chyba że zamiast kolacji może romantyczne śniadanko w łóżku. ... Mmadzia, moja Agata powoli załapuje upadek na pupę. Kilka razy już tak upadła, a ja biegłam do niej z duszą na ramieniu. Inny problem to jedzenie paprochow z podłogi. Na wyjeździe zjadła pestki arbuza...no i poluje wciąż na chusteczki higieniczne. Marta, ja też jestem okresówa pierwszy raz po porodzie. Trochę mi smutno i dziwnie. No i mąż zacznie namawianie na kolejne szczęście. .. Ciąg dalszy nastąpi, Agatka wzywa.
  5. Hej Mamusie, Dwie godziny usypiania Agatki, odpadam. Teraz tatuś walczy. ... Jutro jedziemy na Mazury i nie wiem jak będzie. Zmiana otoczenia, nowe twarze, z chęcią to bym już zrezygnowała. Co do wyjazdów i pakowania, to jak pisały dziewczyny, też po kolei biorę rzeczy z komody, kosmetyki, leki, pampersy. Biorę też mały garnuszek do gotowania zupek czy kaszek. Dzięki Waszym podpowiedziom kupiłam mały basenik jako wanienke, także parasol. Jutro w biedronce mają być fajne rzeczy przydatne nad morze. U nas też bunt jedzeniowy, zupy na razie odpuszczam, zaczynam powoli serwować normalne jedzenie z naszego talerza, zawsze coś skubnie. Tylko chrupki czy podpłomyki może jeść zawsze. Proszę napiszcie jak ubieracie maluchy w domu. Mimo upałów zakładam legginsy, bo boję się o raczkujace kolanka no i skarpetki, bo ciągnie od płytek. A Wy? Życzę Wam miłego tygodnia. Buziaki.
  6. Cześć Mamusie! Wybaczcie ale nie mam jak pisać częściej. Przy małej wzięcie telefonu do ręki kończy się awanturą, trzęsie się na jego widok, więc już nawet nie probuję. Zresztą to samo z pilotem, laptopem. Ech, po co te zabawki. Mąż nawet chcę jej dać jakiś stary telefon, ale ja nie pozwalam by nie uczyła się ze to zabawka. Tak jak piszecie- już takie świadome stają się nasze dzieciaczki. Zaczynają się złości, kombinowanie i omijanie zakazów. Na szczęście u nas już po chorobie, choć antybiotyk musiał być. Czekam na kolejne zębole. Mmadzia, Twoja Agatka bystrzacha, wyprzedziła ostro moją Agatę. Narazie chodzi śmiało przy meblach, coraz lepiej pod paszki, ale raczkowanie jest najlepsze. Nie martw się, bo skoro już chodzi to jest na to gotowa. Macie szczęście ze żłobkami, ceny w miarę normalne, no i macie miejsce. Ja jestem bez szans na państwowe, z dofinansowaniem to jakieś pojedyncze egzemplarze gdzieś daleko. Ach, szkoda pisać. Nie dość że to taki stres dla dziecka i rodzica to jeszcze kasa i nerwy. Justynka, ja też podejrzewam alergię na truskawki, na buzce są krostki. Śmieszne bo Agata jedząc strasznie się kwasi, ale je. Na rynku mówią że truskawki już się kończą wiec i problem też. Iwcia, dobrze będziesz miała z mamy pomocą. Zazdroszczę. Marta, nastrajaj się optymistycznie : ) MamaEwy, fajnie ze wyjście się udało. Ja już nie pamiętam kiedy byłam w kinie, w ciąży? I jeszcze trochę poczekamy. .. może mąż sam pójdzie na jakieś fantazy z okazji dnia ojca? Też jestem zadowolona z bidonu, Agata dużo z niego pije wody. Kowalska, moja córa też mega marudna, jakby mi ktoś dziecko podmienił. Widać jakiś skok. Do tego dzisiaj namiętnie lizała podłogę, lustro, zasłony, aż strach bierze o co chodzi naszym dzieciom: ) Ewulka, mamy Magic espiro, jestem zadowolona i cena przystępna. No i jest mniejsza od typowych parasolek. Z nabiału to podaję serek wiejski z płatkami owsianymi, jogurt na razie wywołuje odruch wymiotny. A zamiast danonkow możesz dawać normalne serki homo. Może mają mniej cukru. Miłej nocki.
  7. Witam Was z rana. Po ciężkiej nocy wstaje nowy dzień. Agata miała milion pobudek i nadrabiała cyca. Karolu, moja Agata zasypiała sama w łóżeczku do 7 miesiąca, później się popsuło. Po karmieniu wieczornym, jak nie zaśnie przy piersi to muszę ją nosić, bo po odłożeniu do łóżeczka wstaje i bawi się w najlepsze. Nie wiem jak to zmienić? Przy czytaniu wyrywa książkę. Co do roczku to planuję w domu, muszę tylko wymyśleć atrakcje dla najmłodszych. Dla dziewczynek chcę zrobić sama spódniczki tiulowe tutu, pompony do dekoracji, no i torta. Napiszcie też ile kosztują prywatne żłobki u Was. Ja nie dostałam się do państwowego i mam klubik na osiedlu. Zacznę od 5 godzin za 900 zł bez wyżywienia. Kasiu, a co to za żłobki z dofinansowaniem? Justynka, kupiliście już fotelik samochodowy? Agata na wyjeździe jeździła już w takim większym i był ok. Życzę Wam miłego poranka.
  8. Cześć Mamusie, Długo mnie nie było, dużo u nas się działo. Pierwszy raz wybrałam się z Agatą w rodzinne strony. Pięknie zniosła podróż pociągiem, mimo że w przedziale dla matki z dzieckiem ulokowali 3 rodziny z dziećmi, łącznie 8 osób. Ach czego można spodziewać się od PKP.... Na dzień mamy Agatka przygotowała mi piękny prezent- pierwsze ząbki- górne jedynki. No ale żeby nie było różowo- po powrocie do domu od soboty Agata gorączkuje, ma katar zielony, nie schodzi z rąk, nie ma apetytu. Chyba nie obędzie się bez antybiotyku. Nie mam na nic czasu, sama też walczę z infekcją. Gratki dla nowych umiejętności Waszych dzieciaczków :) Olga, wreszcie doczekałaś się raczkowania, Mmadzia- słowa mama. Ja wciąż czekam... no i Ewelajna, Mmadzia Wasze dzieciaki stawiają pierwsze kroczki wow! Mamaama, u nas zazwyczaj: 5.30-6.30 pobudka i cyc, 9-10 cyc i drzemka (conajmniej godzinna), 12-13 obiadek, 16-17 drzemka, potem kaszka z owocami, 20-21 cyc i spanko. Agata się poci jak jest gorąco. Nosek jest mokry przy karmieniu. Nie zasypia sama, muszę ją nosić lub przy cyce albo na spacerze. Mamuśka, życzę światłości Ducha Świętego w podjęciu ważnej decyzji. Kasia, Ty kujonko mamusiu, wciąż nas zawstydzasz. Rewolucja, czekamy na wyniki Jasia. To narazie tyle, Agata co chwilę się wybudza więc idę się myć. Spokojnej nocki
  9. Cześć Mamusie! Agatka już śpi więc mogę Was nadrobić. Misiaczek, Co do drzemek to u nas duża zmiana od paru tygodni, bo Agata śpi między 9-10 od dwóch do trzech godzin, później czasem ma jeszcze drzemkę na spacerze. Chodzi spać po 19 (jak jest jedna drzemka) lub po 20 ( jak są dwie). Co do wody to nie mogę narzekać, Agata dużo wypija (ze dwa kubeczki niekapki). Mar86ta, wczoraj dostałam bidon i od razu Agata załapała jak pić. Może też spróbuj zamiast butelki. Logopeda bardziej to poleca. Polecam też szczeniaczka uczniaczka, towarzyszy nam przy przebieraniu, marudzeniu na przewijaku. Agatka się przy nim uspokaja i rozwesela. Nawet pomógł przy nauce siedzenia na nocniku. Mamy już pierwsze sukcesy, bo rano zawsze jest siusiu i kupka. Nie jest to wiadomo jeszcze świadome, ale pomalutku niech się przyzwyczaja. Mamuśka, niech spełni się Twoja nadzieja i wiara, ze bliski Ci będzie miał się dobrze. Odkąd nie mam mamy boleję strasznie nad kruchością życia i jego niesprawiedliwością. Mamy nie powinny odchodzić tak szybko.... i zostawiać swoich dzieci. Zresztą w każdym wieku brak mi jej strasznie. Justynka, moja siostrzenica dostała hulajnogę i lalkę bobasa. Podobno były teraz fajne zabawki w Lidlu. Podpytaj też mamę chrzesnicy. Ewulka, udanej imprezy Ci życzę. Co do słodkości to ciężko teraz chować dziecko gdy tyle pokus w sklepach, ale ja spróbuję jak najdłużej tego cukru nie podawać. Ostatnio trąbią że polskie dzieci tyją najszybciej w Europie, więc warto o tym pomyśleć by i nasze maluchy nie miały problemu. Kiedyś był cukier w slodyczach a teraz papka syrop fruktozowo-glukozowy i morze chemii uzależniające dzieciaki jak narkotyk. Ach, możnaby dużo pisać. Iwcia, Mmadzia, soków nie podaję tylko wodę filtrowaną lub żywiec. Kasia, zazdroszczę buziaka córci. Mnie narazie moje dziecię liże lub gryzie bezzębnymi dziąsłami. Miłego i spokojnego wieczoru
  10. Cześć Mamusie! Gratki dla 9- miesięczników, zdrowo rośnijcie! Magda.g współczuję przeżyć. Napisz jaki to był antybiotyk. Agata też dostała antybiotyk zimą nadwyrost, podobno 70% infekcji niepotrzebnie jest leczone antybiotykiem. Justynka, ja też się uczyłam pływać i nie umiem.... podobno tego się nie zapomina a jednak... Mamuśka, ja narazie myślę o dniu dziecka, co kupić malutkiej. W dzień mamy będę ryczeć ze szczęścia, że dane mi było zostać mamą. Wiele razy już traciłam nadzieję. Z tego co obserwowałam w pracy często na biurku koledzy mieli odbite rączki swoich pociech ze zdjęciem czy antyramy ze zdjęciami. Nawet mój szef nie wstydził się tego powiesić w gabinecie. Dobrej nocy
  11. Cześć Mamusie, W stolicy też szaro, buro i do bani.... Mała śpi już drugi raz, ale jak się urzęduje od 5 to tak jest. Zębów wciąż ni widać ni słychać a lekarka mówiła że są na wierzchu.... Czy u Waszych dzieciaczków dziąsła były bardzo czerwone przed wyjściem ząbków na zewnątrz?U Agaty zęby prawie przeswituja przez dziąsła, ale dziąsła są takie blade. Agata waży ponad 10 kg, widzę że Wasze maluszki mniej. Mamuśka, dobrze że już jesteście w domku! Najważniejsze że już Kaziulek ma się dobrze. Powoli ogarniesz chatę. Przy mojej Agacie wszystko idzie dwa razy wolniej bo wciąż wszędzie staje, ale jakoś się da. No i nowy etap na który czekałam to wyrzucanie wszystkiego ze wszystkiego. U Was też? Rewolucja, współczuję nocki. Moja córa też u tatusia zasypia momentalnie. Sądzę że nasze dzieci dobrze czują u kogo mogą podskoczyć :) Gorączka zaczyna się od 38, taką zbijam Brufenem. Justynka, moja waga też sporo w dół, ale mnie to akurat cieszy. Ciało też się poprawiło odkąd chodzę na siłownię. Cieszę się bo zawsze myślałam że po ciąży nie ma szans wrócić do dawnej sylwetki. Tak przynajmniej obserwowałam w najbliższym otoczeniu. Marta, moje nosidlo wypróbowałam tylko w domu i aż dwa razy... Agata nie czuje się w nim dobrze. Oczywiście żałuję bo kupiłam używane pierwsze lepsze i jest mało stabilne. Firmy Infantino. Mamaama, u nas z poceniem nie ma problemu. W foteliku też nie zauważyłam. Jakiej macie firmy? No i wit D daję 600 jednostek od 6 miesiąca. Kasia8309, dobrego dnia dla Was! Moją teraz uczę robić pa pa, ale jakoś nie może załapać. Oczywiście za wyjątkiem chwil kiedy ma spać bo wtedy klaszcze i robi pa pa pięknie! Dzisiaj obudziła się i od razu wstała na nogi więc łóżeczko czas obniżyć na ostatni poziom! Mmadzia, jak nasza imienniczka? Chodzi już przy meblach? No i czy Wasze wstające dzieciaczki umieją wrócić ze stania na podłogę? MamaEwy, gratulacje ze spaniem w łóżeczku. Moja daje się odkładać wieczorem, w dzień nie ma takiej możliwości bo od razu się budzi. A na łóżku jak śpi w dzień to trzeba cały czas pilnować. To tak pokrótce. Miłego weekendowania mimo pogody... buziaki
  12. Cześć Mamusie, Buziaki dla 9-miesięczników! Jeju szybko rosną nasze perełki! Nie mogę się ogarnąć. Mała ciągle staje, muszę mieć oczy dookoła głowy. Poza tym telefon, komputer to obiekt wielkiego jej pożądania, nie mówiąc już o lizaniu wszystkiego. Futryna od okna- czemu nie, śrubki przy kaloryferach, lustro ... Zębów wciąż brak! No i mamy katar, nie wiem czy za lekko ją nie ubrałam w sobotę. Ciągle u nas wiatr i schizuje już w co ją ubrać! Rewolucja, super że wszystko się udało, no i że mąż wciąż żyw! Iwcia, też szukałam kapelusików w Auchan, były po 20 zł. Ostatecznie kupiłam w smyku, no i sama przyszyje sznureczki. Kasia8309, my jeszcze na przewijaku, jakoś daję radę:) Inez, szacun dla Ciebie! Ja też jestem techniczna, ale jeszcze za malowanie się nie brałam. A w niedzielę wszystko się uda! Karolu, jak na fitnessie? Fajne muszą być takie zajęcia. Moja córa pewnie wszystko by wylizała! Magda, moja Agatka też jest głośna. Piszczy przede wszystkim, do tego wali klockami w podłogę. Współczuję sąsiadom. Olga, co u Was, Joasia, Truskawka? Miłego wieczoru.
  13. A miałam zapytać mamy karmiące piersią jakie łykacie witaminy? Wczoraj gin zwróciła mi uwagę na wapń i Wit D.
  14. Cześć Mamusie, Mamuśka, trzymamy kciuki za chorowitka. Na pewno Wam pomogą w szpitalu. Cierpliwości w szpitalu! Mmadzia, zmartwiła mnie Twoja wiadomość od neurolog. Moja córcia dawno raczkuje, szybko zaczęła stawać przy meblach, dostawia kroczki. Jak mam jej tego zakazać jak cały czas przy meblach staje. Przecież jakby układ kostny nie był gotowy to by sama nie dała rady. Oczywiście sama jej nie stawiam, odnoszę na matę by się bawiła, nie prowadzam ją pod paszki do chodzenia.... Kurczę, boję się czasem czy rehabilitanci trochę nie naciagaja nas dla kasy. Wiecie przypomniało mi się, ze kiedyś jedna dentystka znalazła niby kilka dziur w zębach u mojego M do leczenia, a jak poszedł do drugiej, to żadnej! Tak się wściekłam, że oszustka leczylaby mu zdrowe zęby! To tak na marginesie. .. Agnez, myślałam o Twoim maturzyście, dobrze, że zadowolony. Powodzenia na dalszych egzaminach. Zasiadalam kiedyś w komisjach na maturze, uczyłam licealistów, więc znam te emocje :) Super że już wychodzicie z choroby. A z kostką współczuję... Misiaczek, dzięki za info, zobaczę w Auchan kapelusiki. Mamaama, już kiedyś też Was pytałam jak maluszki siedzą w wózkach. Moja też brzydko siedzi, ewidentnie wózek jest za duży. Żałuję, że nie nabyłam spacerówki z opcją gondoli. Mar86ta, dodaję ryż basmati do zupek, jak gotuję. Tak że dwie, trzy łyżeczki. Dodaję też taki drobny makaronik ryż, kaszę jęczmienną. Justynka, powodzenia z budową. Rewolucja, powodzenia na uroczystości i w ostatnich przygotowaniach. To tak pokrótce.... Miłej soboty dla Was wszystkich!
  15. Cześć Mamusie, Kurczę blade, zdrowia dla Kaziulka! Co za choroby dopadły fasolinki kochane. Agnez dobrze, ze u Was lepiej. Ja osobiście chorowalam regularnie na płuca i oskrzela, więc wiem, jak cierpią maleństwa! Jeszcze raz zdrówka. Wróciły do mnie migreny. Całą ciąże i aż do teraz miałam spokój. Ale dobre się skończyło i dzisiaj cierpiałam. Dobrze że M był w domu. Zazdroszcze Wam też grilla! Zjadłabym sobie parę pyszności. Kowalska, córcia widać szczęśliwa po wizycie w zoo. A myślałam, że takie atrakcje jeszcze nie dla naszych maluszków. Ja jak pokazuje Agatce pieska czy kotka to jakoś nie widzę entuzjazmu. Mmadzia, moja Agatka też powoli zaczyna sama siadać. Idą nasze córy łeb w łeb! Ewulka, zazdroszczę samodzielnego zasypiania. U nas cyc musi być, a u męża na rękach. Olga, ciesz się spokojnymi chwilami. Choć każdy nowy etap bardzo cieszy i wprawia w dumę... to teraz jest ciężko, bo boję się o główkę Agatki. Często się w nią uderza, a mi serca pęka jak tak strasznie płacze! Dobrej i spokojnej nocy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...