Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Kasiaaa2307 po cc tez walczylam o laktacje s opuchnięte stopy mialam przez dobry tydzień po porodzie, ucieszylam sie jak dziecko gdy wrocily do normalności :)

Mmadzia gratuluje córeczki jak również wam dziewczyny zdrowych i ślicznych dzieci.

A jak u was z karmieniem piersią? Maluszki dobrze przybierają na wadze?
I jak karmicie? Dwie piersi na jedno karmienie?

Odnośnik do komentarza

Kasiaaa2307 po cc tez walczylam o laktacje s opuchnięte stopy mialam przez dobry tydzień po porodzie, ucieszylam sie jak dziecko gdy wrocily do normalności :)

Mmadzia gratuluje córeczki jak również wam dziewczyny zdrowych i ślicznych dzieci.

A jak u was z karmieniem piersią? Maluszki dobrze przybierają na wadze?
I jak karmicie? Dwie piersi na jedno karmienie?

JustynKa czekamy na wiesci :)

mój maluszek kończy dzisiaj miesiąc a dopiero przebil wagę z trojka na przodzie i dalej nosimy sie w rozmiarze 56 :)

Odnośnik do komentarza

rewolucja rozsmieszylas mnie tym sexshopem;) byl taki dokument na ktoryms kanale o roznych zwyczajach czy preferencjach seksualnych i jeden odcinek byl o takich wlasnie balonikach ;P od razu mi to sie przypomniało. Zaczynasz od malego i pompujesz ;)

liza ja mialam oznaki porodu niemal czysto psychiczne tylko. 3 dni wczesniej syndrom wicia gniazda, wieczorem przed bylam niespokojna i nie moglam znaleźć sobie miejsca no i moj pies caly dzien wczesniej chodził za mną krok w krok z podkulonym ogonem i co siadalam to wskakiwal mi na kolana. On mi nawet do wanny chcial wskoczyć! Poza tym żadnych boli, klucia, czegokolwiek.

Ja wczoraj mialam intensywny dzien dziewczyny i jak polozylam sie o 19 tak lezalam i spalam do dzis do 13.30. Oczuwiscie z przerwa na usypianie Julka i wyszykowanie i zaprowadzenie go do żłobka. I dalej jestem zmęczona.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

ja właśnie zakończyłam samobójczą misję prasowania męskich koszul, które przekładałam już od msca-było wspaniale:-/

Mamdzia gratulacje-piękności:-)

rewolucja no szkoda, że nie razem- drinka z oksy by się wypiło, postrzelało z cewnika Foleya, a i wspólna lewatywa zapewne byłaby zabawniejsza:-DDD ja biorę wiatrak

Inez ja płaczę raz na 5 lat, ale też już zaliczyłam dzień wyjca- nie nasza wina:-) no Twoja historia dowodzi, że niektórzy traktują wp... się w cudze sprawy jak misję:-D ja też tego zakosztowałam-spotkałam się ze znajomą widywaną raz na rok i ona już wiedziała, ze jestem w ciąży (to był 4 msc) bo powiedziała jej jakaś dziunia z mojej firmy, z którą zamieniłam w życiu 1 zdanie:-D

Kasia kolejny przykład ogłady i taktu-nóż się w kieszeni otwiera; nie jestem znawcą, ale takie krwiaki po porodzie chyba zdarzają się stosunkowo często na skutek przechodzenia przez kanał rodny i po prostu się wchłaniają-zapewne u Nelci będzie tak samo!

Ewulka długi poród, ale ważne ze wszystko ok:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ewelad, Kobieto!!! Jesteś super:)

U nas deszczyk, ale duszno.
Właśnie kupilismy farby po burzliwych rozmowach z drugą połową. In, nie było łatwo. Trochę nam się gusta różnią od siebie:)

Mari, fajne dokumenty oglądasz:)

Ewelad, co do koszul...zawsze sobie obiecuję, że będę je prasować na bieżąco, ale nie wychodzi i prasuje później 15 koszul na raz. Moje ulubione zajęcie nota bene:)))

Dziś jakoś brzuch mnie boli od rana, więc może...?

Mmadzia, wiatrak biorę. Dzięki

Odnośnik do komentarza

Hej. Już 3 raz piszę tego posta i za każdym razem mi go kasuje! Po pierwsze próbuje za Wami nadążyć i za żadne skarby wychodzi mi to.
Po drugie serdecznie gratuluję nowym mamusiom :-) wtorek się rozwiązał i teraz jedna za drugą idzie :-) bycie mama jest piękne:-)
Po trzecie walczę z zapaleniem miedniczki nerkowej:-( byłam na usg, miała badania moczu i krwi i mam OB 70 i leukocytow 2 razy więcej. Mam Trochę podniesiena temperaturę i boję się że jak wzrośnie do 38 to nie będę mogła karmić:-( na razie 2 lekarzy powiedziało że mogę karmić i mam brać furagine. Mam nadzieję że to pomoże.
Po czwarte dziewczyny nie zarzucajcie sobie ze dajecie mm. Spokojnie wszystko się rozkreci.ja przez 6 dni dawałam cyca i dokarmialam mieszanka a jak laktacja się rozkrecila to odłożyłam butelke i mała nawet nie zauważyła:-) nie przyzwyczaila się do butelki... Tak więc przystawiajcie nawet jak nie macie pokarmu. A i tez mam wklesle brodawki i na początku było ciężko ale mała już sobie je wyciągnęła:-) Wam też się uda!!
Po piąte w poniedziałek była już u nas położna i było pierwsze kapanie:-) dziś kolejne już samodzielne :-)
Jutro pierwsza wizyta u pani doktor... Boję się ale mam nadzieję że wszystko z małą w porządku. W każdym razie te drżenia przechodzą. Zdarzają się bardzo rzadko i juz są raczej delikatne...
Dużo tych pierwszych razow;-)
A po szóste Agatka jest super grzeczna i bardzo słodka i ile razy ja karmie i się jej przyglądam to szlag mnie trafia jak pomyślę o tych zwyrodnialcach co znecaja się nad takimi maluchami! Przecież one są takie niewinne!! Znowu się zbulwersowalam!
Wracam do czytania Waszych postów:-)

Odnośnik do komentarza

Do tylu z Was chciałam cos napisać ale ciążowa skleroza ehh juz mi sie wszystko pomieszało ..
W każdym razie JustynKa dawaj znaka co u Ciebie i powodzenia plus na pewno juz gratulacje :)
Ja dzis po wizycie , termin na niedziele, dr pow ze szyjka zamknięta ( Polozna wczesniej badając powiedziała ze na 1 cm a to było tez temu a lekarz dzis mowi ze na 100% nie ma rozwarcia ) i ze raczej w najbliSzym tyg nie urodze mam sie zgłosić za tydz w środę i jak dalej bedzie to tak opornie szło to poda datę kiedy sie stawić do szpitala wtedy cewnik jak nie pomoże to oksa :/ a jak to nie pomoże to cC ehh :( szczerze to juz mi wszystko jedno byleby sie maluszek zdrowo urodził a ja juz oczywiście sobie wkręcam ze przy oksie to moze tego tlenu brakować itd poza tym teraz takie temperatury nie wiem jak tam wody itd lekarz pow ze dopiero za tydz szczegółowe badania bo teraz nie ma co jeszcze szyjka na pewno nie gotowa do porodu :/ a juz myślałam ze w weekend urodze .. Aha noi polozna zaleciła seks powiedziała ze spacery nie działa hmm ciekawe

http://s4.suwaczek.com/201508161352.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mnie upał pokonał musiałam Antosia na spacer z taściem wysłać bo mama pada szkoda mi go że nie mogę się z nim tak bawić i brykać ahh jakiś dołek, tyle lat na niego czekałam. Ale będzie miał rodzeństwo nie będzie sam mała różnica wieku sprzyja wspólnym zabawom chyba: ) Ja sobie nie wyobrażam życia bez mojej siostry zawsze się wspieramy
Sorki za marudzenie ale naprawdę oddam Antka na godzinę i warjuje chyba nie jestem normalna normalnie: (

http://www.suwaczki.com/tickers/1usasg18kcrql3qn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371qm2918sh.png

Odnośnik do komentarza

ewelad właśnie zaczynam taką samą misję. Mój M. co prawda prasuje sobie codziennie przed wyjściem, ale ja lubię, jak może sobie z szafy wyprasowana wyjąć :p poza tym cały dzień dzisiaj lezałam i jadłam i boli mnie brzuch. Była u mnie koleżanka położna i też mówi, że seks najlepszy, ale mnie ostatnio wieczorami tak brzuch boli, że nie mam na nic ochotę. A jak mam do południa, to nie ma męża :(

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kp18m6m7k.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mnie to się wydaje, że te wszystkie zabiegi mogą wspomóc, ale jak nie ma naturalnych warunków to i tak nic nie dadzą... Staram się tak pocieszać, bo ja ani na spacery nie mam sił, ani na seks... i co tam było jeszcze to trzecie na "s"? Bo na to też pewnie nie mam siły :D

Coś nam to milczy RudaMaruda, prawda? Ona ma na 20go i zaczynam się niepokoić, że przegrałam wyścig :D Kochana, odezwij się - albo z info o szczęśliwym porodzie, albo z newsami dotyczącymi dzisiejszej wizyty.!

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Ja na schody to już wcale nie mam ochoty... nawet mieszkanie u siebie na poddaszu zamienilismy na pokój u rodziców i wchodzę tam ze dwa razy dziennie, jak już muszę :p

Chiyo mam nadzieję, że i bez 3xS natura zrobi swoje i urodzimy przed terminem (ja mam 21, ale rodzę w ten weekend oczywiście ;)). Tylko muszę jakiś mały wiatrak kupić, bo z domowym, stojącym na porodówkę, to tak słabo :p

czarnamamba mi też o tej lampce wina mówią, ale też nie ma opcji. Nawet, jeśli nie zaszkodzi (chociaz tego nie wiadomo) to mam przed oczami sytuację, że wchodzę na porodówkę i czuć ode mnie wino i seks. Umarłabym ze wstydu :p

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kp18m6m7k.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość Mama-Majki

Dzis mój termin. Bylam u gina i oczywiście zero objawów. Ale dostałam skierowanie do szpitala na jutro. Mala nie taka mala bo 3700 wazy.
Jutro sie w szpitalu okaże, czy będą wywoływać czy cc.
Okropnie się boje..
-seks urlop - haha mój byłby wniebowzięty haha. Ja niestety obolala strasznie i kompletnie nie mam na to ochoty.
Dzis czeka mnie pewnie bezzębna noc

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...