Skocz do zawartości
Forum

K.a.s.i.a.

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez K.a.s.i.a.

  1. Rewolucja jabłko ze skórką do piekarnika, około 25min. Zależy jakie jabłko, niektóre dłużej. Oweczka przy AZS zapisuj co jadła, jajko, moze seler...Po praniu ciuszków Przynajmniej jedno dodatkowe płukanie proszku. Ja zeby sie nie domyślać czy to proszek staram sie prac tylko w płatkach mydlanych. Jak pranie brudne to piorę z proszkiem, wybielaczem, a pózniej dodatkowe pranie w płatkach i dodatkowe płukanie. Wody to napewno nie oszczędzam ale wyjścia nie ma. Inne mamusie widzę ze około 6 miesiące nie tylko u mnie problemy z karmieniem. U nas przeszło po tygodniu. Jak dzidzia gryzie to przerywać i mowić "nie wolno". Na ilośc mleka u mnie pomogło picie większej ilości płynów. No i lepsze jedzenie, o którym czasem przy dwójce sie zapomina. Mi sie zupki z Hipp podobają bo są bio. A jak trzeba to wody dodaje.
  2. Rewolucja próbowałaś moze jabłko pieczone? Moja Nela nie lubiła owoców ale tylko 2 tygodnie, teraz sie trochę przekonała. Bass ja odstawiałam syna przez 2 miesiące, tak bardzo stopniowo. Najpierw rezygnowałem z dziennych karmien i to szło zupełnie bezproblemowo.
  3. Ewelajna u nas wczoraj to samo! Jedna drzemka mniej i panna nie do ogarnięcia! Wieczór i pol nocy marudzenia. Zawsze tak jest jak pominie drzemkę.
  4. Oweczka z łapaniem ucha jest teoria że to ząbkowanie. Mojej NELI idą właśnie jedynki górne i od paru dni łapie uszko. Oczywiście to tez moze być choroba, wiec obserwować dziecko trzeba.
  5. Kadaga Mój synek miał taki pomarańczowy nosek od marchwi, pediatra mówiła ze to nie dobrze, ograniczyłam marchew. To schodziło bardzo długo, ponad 2 miesiące. Teraz przy NELI uważam na to i mimo to tez pomarańczowy. Moze dlatego tak to widać ze moje dzieci maja b.jasne karnację. Słoiczki maja takie dziwne składy, nawet 40% marchew. Ja do domowej zupy nigdy tyle nie daje. Jak podaje słoiczek to dogotowuję np ziemniaka. U Neli od paru dni takie rumiane policzki, kurczę mam nadzieje ze to nie alergia. Czytałam ze to moze być na zęby lub suche powietrze w domu. Wiec od rana pranie robię. Ruda maruda lubię twoje teksty;) piersi to nie magazyn tylko produkcja. Proste a jakie prawdziwe;)
  6. Janinka super prezent z kuponami! Odgapie i zrobię kiedyś taki mężowi. Nela od dwóch dni je wieczorem kaszkę i dwie pobudki w nocy mniej, wogole od paru dni je bardziej chętnie.
  7. Dziewczyny co do diety bezmlecznej. W święta najadłam sie sernika, czekolad, różności. Neli wyszło bardzo uczulenie na nóżkach, suche plamy, strupki. Do dzis do końca nie ma tego zaleczonego, to sie u niej baaardzo długo leczy. Odstawiłam nabiał. Teraz zaczęłam jeść max 1 jogurt dziennie, masło do chleba jem i masło w ciastkach. Unikam mleka, śmietany. Żadnych nowych zmian nie ma, stare sie nie odnawiają.
  8. Ania125 dzięki, jakoś mi to umknęło i myślałam że Holle tylko z ryżem. mmadzia ty się nie przejmuj :) u nas kp i też różnie bywa. Wczoraj się cieszyłam, że zjadła 90 ml zupy i kawałek banana a dziś wszystko ble. Fakt, że banana nie rozgniotłam na całkowitą papkę a w zupce były grudki ziemniaka. Księżniczka grudek nie toleruje :)
  9. Dziewczyny a mozna kupić jakąś kaszkę jaglaną bez dodatku ryżu? Bo NELI cos ryż nie służy. Kiedy mozna dać normalną kasze jaglaną jakby ją dłużej gotować i zblendować?
  10. ania125 nie wiedziałam co to bodystocking, musiałam wygooglować :) mój mąż też byłby zadowolony :) Niestety ja choć po 2 ciążach szczuplejsza o 10 kg to nie czuję się nic a nic atrakcyjna. Co do karmienia nocnego. U nas głaskanie, smoczki, nic nie działa. Wczoraj jak wzięłam na ręce zamiast do karmienia to był płacz ale dokładnie po 9 minutach się uspokoiła i zasnęła, spała jeszcze 3 h, czyli w sumie 5h. Jestem pewna że nie musi jeść w nocy tak często jak je teraz, ale najpierw chcę jej dać porządną kolację a niestety nasze rozszerzanie diety idzie powoli. ewulka też dawałam tą zupke wiosenna z koperkiem z gerbera po 6 mc ale w końcu sama ją jadłam :) Nela nie chciała, grudki przeszkadzały. Tam indyk czy kurczak (nie pamiętam) jest taki twardawy. krzywiła się że hoho! ewelajna_102 moja Nelcia też tak szczypie, zwłaszcza jak zmęczona jest, łapie rączkami moją twarz, przyciąga i jeszcze otwiera buzię jakby chciała mnie zjeść :) Torty super! Jeszcze co do jedzenia, to owoce nie wchodziły Neli zupełnie a dziś spory kawałek rozgniecionego banana zjadła:) Mam wrażenie, że ją za dużo rozprasza przy jedzeniu... łapie się za nóżki, rozgląda. Zupki zjadła dziś najwięcej odkąd rozszerzamy dietę czyli 90 ml.
  11. Pampuszka a jakie ma objawy? U nas ostatnio o niebo lepiej, suche łuszczące plamy tylko na nóżkach, tez juz podleczone. W czym pierzesz ubranka? Co do jedzenia to u mnie podejrzane są pomidory, kakao i rożne przetworzone typu sklepowe ciasta, cola.
  12. Dwuskladnikowe miało być ;)
  13. Lusia moja córka nie chciała samej marchwi. Jako drugie dałam dynie z ziemniakiem, pózniej szpinak z ziemniakiem. Dwudaniowe zupki juz jej smakowały.
  14. Magda g ja tak spałam z pierwszym synem i z mężem. Jak , miał ok.6 miesięcy zaczęłam go brać do łóżka i tak zostało. Nie umiałam go odzwyczaić, spał z nami aż do 2 lat, jak zrobiliśmy mu osobny pokój. Jak za dotknięciem różdżki zaczął spać całą noc sam. Trwało to..... 2 miesiące. Bo jak miał 2 lata i 2 miesiące to urodziła mu się siostra, zaczął budzić się z krzykiem i mąż chodzi do niego spać. To spanie z dzieckiem ma plusy, ciepło, bliskość itp. Ale wcale się lepiej nie wysypiałam, jak był większy rozpychał się, nie mogłam do męża się przytulić, światła zaświecić i poczytać w łóżku. Teraz nie wspominam tego źle ale wtedy non stop narzekałam. Moja siostra nauczona moim przykładem nie wzięła NIGDY córki do swojego łóżka, wiec chyba bardzo jej narzekałam.
  15. Inez jakbym czytała o mojej Neli. W dzień pogodna, do rany przyłóż, w nocy średnia pobudek:5. I tak od kiedy pamiętam. To nie może być ciągle brzuszek, zęby, pełnia czy nie wiem jeszcze co. W nocy budzi się lekkim marudzeniem, przechodzącym w płacz, przy piersi spokój w sekundę. Moja teoria taka, że dziecko samo nie może usnąć w nocy, wie że pierś najlepsza na sen i czeka aż dostanie co chce. Dodam, że córka wieczorami sama pięknie potrafi usnąć. Koleżanki nauczyły dzieci spania całą noc. Nie braniem na ręce. Głaskanie, mówienie itp, ale nie branie na ręce. Nawet jak płacze. Wiadomo dziecko musi być najedzone, nieząbkujące, przewinięte itp. Efekt murowany po max 3 nocach. Ja nie jestem na to gotowa, mam za miękkie serce chyba, czym robię sobie i Neli krzywdę bo obie gorzej śpimy. Pytanie z innej beczki. Jaki proszek spierze plamy po kupkach. Tyle rzeczy mam już pofarbowanych jak się wyleje z pieluchy. Szok jak taka kupka może farbować!
  16. Mmadzia jesteś super ze tak dajesz radę co 40 min. Nie jedna mama by sie poddała. Moze dzidzia źle zęby znosi?? I przy tobie jest lepiej dlatego tak często sie domaga. Nie załamuj sie, jak zdecydujesz podać butelkę to przecież nie znaczy ze rezygnujesz z karmienia, podasz butle raz czy dwa na dobę i to pewnie pomoże. Ja mam coraz cześciej kryzys czy karmić tylko piersią. chodzi o nocne karmienia, które mnie juz męczą . I moze spróbowałabym dać mm tylko Nela ma AZS i boje sie co będzie po krowim mleku.
  17. widzę że tekst mi się pogubił, co nie było zamierzone, a usunąć się nie chce
  18. Janinka jak pisałaś te objawy chorobowe to jest to samo co miała moja córka, moim zdaniem tu do lekarza trzeba dziecko wziąć niech obejrzy. Syropy miałam różne ale na receptę wszystkie więc nie piszę nawet nazw. co do didus ja rozpisywać się nie będę, bo za mało znam całą sytuację, a forum też nie zawsze regularnie czytam. Chcę tylko napisać, że czasem trzeba spróbować popatrzeć na wszystko z innej strony. Wyjść na długi spacer z wózkiem, czasem bez dzieci do koleżanki. Nie dać się wciągnąć w monotonię i nie nakręcać się. Ja mam czasem dość wszystkiego, wtedy mówię o tym mężowi i tak się organizujemy że mogę zrobić coś dla mojej przyjemności i zdrowia psychicznego.
  19. Silv dokładnie to powiedzenie też znam: oddasz dziecię do żłobka - ono ciebie do domu starców ;) kadaga ja nie dawałabym jeszcze maści, no chyba że wysypka b. poważna. Moja lekarka nawet na duże zmiany nie chce przepisywać sterydów, mówi "poczekajmy jeszcze". Dziś była u mnie koleżanka i pyta czy miałam drugą kontrolę bioderek. Mówię jej ,że nasz lekarz nie kazał, byłyśmy tylko raz. A ona mówi, że u nich też było wszystko dobrze na wizycie w szóstym tygodniu ale zalecił też wizytę w 6-tym miesiącu. Jak było u was? Jedna wizyta tylko? U nas miasto ma swój projekt 500+, na drugie dziecko powyżej 13 miesiąca. Bardzo się cieszę na tą dodatkową kasę:)
  20. Mmadzia marchew NELI tez nie bardzo podeszła. Ale zupka marchew ziemniak i por to juz tak. I szpinak z ziemniakiem tez posmakował. Owoców jeszcze nie jadła.
  21. Ja też daje chrupki kukurydziane. Córcia ma tyle przy tym radości :) Chciałam już jej dać coś do rączki a to mi się wydało najlepsze. Oczywiście patrzę na nią cały czas ale ryzyka zakrztuszenia nie widzę.
  22. Jak byłam z ciąży to mówiłam żadnych róży, falbanek itp. Jak się Nela urodziła i kupowałam sukienkę na chrzciny to znalazłam falbaniastą, długą aż za stopkę, taką że bucików nie widać. Ot jak się zmienia. A sukienkę kupiłam na Olx ze wszystkimi dodatkami z Nexta a później sprzedałam w 4 dni za 20 zł mniej. Kur...!! Siedzę, Nela śpi, mąż usypia synka. Plany mam iście z Greya a mąż wchodzi i mówi, że syn śpi a on do garażu schodzi!! Mogłam spać już od 1,5 h bo dziś byłam wyjątkowo zmęczona!! Ja mu pokażę !!
  23. Wera_7 ja wiem że są takie dzieci jak Twoje... niestety są one rzadkością a ich mamy to mają szczęście :) Ja rozważam zakończenie kp przez te pobudki. Rewolucja zazdroszczę wyjazdu :) i spanie na dworze 4,5 h - super! co do ilości zjadanego mleka nie pomogę... pewnie pobiegłabym po powrocie do lekarza, żeby dowiedzieć się, że wszystko ok. Taka ja. A puki co jak coś mleka je i zupkę wcina to korzystaj z wyjazdu.
  24. U nas dziś mija 6 miesięcy Neli :) My tylko kp, od paru dni próbowałam podawać warzywa, nie pasowało, a dziś córa popatrzyła w kalendarz i stwierdziła: skoro kończę 6 miesięcy będę jeść. Dynię z ziemniakiem jadła z zachwytem. Żeby jeszcze mamusię uszczęśliwić zasnęła właśnie sama w 4 minuty! Jak jeszcze w nocy daruje mi te 4 pobudki to ja nie wiem co zrobię :) Na zastoje podobno mąż dobry bo może pociągnąć mocno. Iwcia_15sier to ty bez kawy, czekolady i przypraw tyle miesięcy żyjesz!? Masz silną wolę dziewczyno! Silv ja nie jestem zwolenniczką podawania tych okresów kiedy skok, kryzys laktacyjny itp. Z pierwszym synem nic takiego nie miałam, ale teraz możliwe że mam/miałam kryzys laktacyjny. Nela jadła częściej, złościła się, chciałam kaszkę podać, odciągnęłam laktatorem 10 ml z 1 piersi. Mąż mnie uświadomił, że ja bardzo mało piję, więc staram się od 2 dni pić dużo. Jest lepiej. Aneta1981 straszne z tą ospą! Chyba bym się obraziła na koleżankę! Lilianka mój starszy syn tak robił jak miał rok i to było z nagromadzenia emocji. Nie mam pojęcia co to znaczy u takiego malucha. Co do karmienia nocnego. Podobno dzieci po 6 miesiącu nie muszą już jeść w nocy. Starszego oduczyłam jedzenia w nocy jak miał rok. Teraz chcę wcześniej tylko najpierw musi córa jeść kaszki żeby faktycznie się najeść. No i nie wiem czy jest możliwe niekarmienie w nocy przy kp, bo wiadomo że dzidzia chce do mamy a nie tylko jeść.
  25. Mamuśka dzięki ;)) a pół nocy to mąż z nim śpi;)) mam nadzieje ze kiedyś go jakaś dziewczyna zastąpi a ja odzyskam męża ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...