K.a.s.i.a.

no nie chce się dodać zdjęcie, nie mam więcej cierpliwości. Cieszę się, że będę mieć córeczkę już w poniedziałek na rękach i że nie muszę czekać w niepewności kiedy to w końcu będzie. Ale też minusów czyli bólu po cc i tej "niepełnosprawności" ruchowej, tego że dźwigać nie wolno 5 tyg. boję się bardzo.

Wklei sie ta fotka czy nie?

Udało sie. A o to miejsce dla Księżniczki

Chciałam wam dodać zdjęcie kącika córeczki w naszej sypialni ale tel. nie chce mi dodawać zdjęć, wyświetla mi "ten program nie ma dostępu do Twoich wideo i zdjęć" każą to zmienić w ustawieniach prywatności ale nie potrafię tego zrobić

Mari a jak wygląda to badanie przez położną środowiskową po porodzie? Bo moja po pierwszym tylko dzieckiem się interesowała, mnie o nic nie pytała a co dopiero mówić o badaniu. Gosik ja kreski na brzuchu nie mam ale przebarwienia na twarzy, coś jak rude piegi/plamy pod oczami. W pierwszej ciąży też miałam, schodziło długo ale w końcu zeszło. Co do ruchów to moja córa taka ruchliwa, że jak sprawdzam czy się rusza to czekam max 30 min. Nie wiem czy to nie wróży takiego aktywnego dziecka jakim był synek, o spaniu 3h nie było mowy po porodzie :) Dziewczyny ja w niedzielę stawiam się do szpitala a 27.07 (poniedziałek) !!! mam cc. Trzymajcie proszę kciuki :)

Mamdzia to cię lekarz tak nieładnie zostawił. Mój lekarz okazało się, że też ma urlop w czasie mojego cc, ale powiedział, że zostawi mnie w dobrych rękach, wymieniają się z ordynatorem pacjentkami do zabiegów, wpisał mnie już 3 tyg temu do grafiku. Kiedy wraca ten twój lekarz z urlopu? Wydaje mi się że on powinien cię do konkretnego szpitala skierować. Tosio ja też mam apetyt tak od około tygodnia, wieczorami mniej ale w dzień cały czas jem :) Ostatnio po obiedzie i lodach tak miałam na coś ochotę że zjadłam 3 duże ogórki małosolne żeby nie znów coś słodkiego :) Moja aplikacja w tel.pokazał mi dziś 38 tydzień! Co do wagi dziecka to mi tydzień temu USG podało 3800 g, aż podskoczyłam w gabinecie, lekarz zapytał mnie ile miało 1 dziecko, powiedziałam że 3180 g. Dr poczekał chwilę, powiedział że dziecko może naprężać brzuszek,zmierzył jeszcze raz i wyszło mu coś koło 3600g. Mówił też, że błąd z USG wynosi u niego do 10 %, raz miał pacjentkę z błędem 15 %. Tak czy siak utwierdziłam się w cc, skoro pierwszego nie mogłam urodzić i miałam cc, to drugiego o tyle większego nie chcę próbować.

Zamówiłam dziś sobie ze strony internetowej dwa topy do karmienia w H&M. Drogie to, w ogóle ciuchów typowo do karmienia mało na rynku, ceny kosmiczne. Wcześniej zapisałam się do Newslettera i dostałam 25% zniżki + darmową dostawę. Humor mi to poprawiło bardzo a pamiętam jak przy pierwszym synku mi takich ciuchów brakowało.

Mnie parę dni nie było, nie czytam wszystkiego ale twoją historię Daniela przeczytałam i straszna rzeczywiście, dobrze że w szpitalu leżysz! A chyba najgorsze to czekanie jak znajdą tętno dziecka! Oby do urodzenia dzidzi leżało Ci się spokojnie. Ja miałam wczoraj ostatnie USG, wyszło że córa 3600 waży, trochę się zszokowałam bo syn jak się urodził miał 3180 g. Termin cc bez zmian na 27.07, chociaż nie zdziwię się jak wcześniej będzie bo mam rozwarcie na 1 cm.

Silv kupiłam stacjonarnie, w małym sklepie u nas w mieście. Nie lubię siebie w nieusztywnianych ale ten nie jest zły, pewnie dlatego, że fiszbiny ma. Leży na pewno 100 razy lepiej niż ten nieusztywniany z Lidla co niedawno pisałyśmy o nich. Z H&M miałam w poprzedniej ciąży,też na fiszbinie i mi się te druty pod pachą bardzo szybko załamały dosłownie w pół, więc już w H&M stanika nie kupię.

daniela trzymamy za was kciuki, żeby wszystko było dobrze. ania 125 śliczne łóżeczko. Kupiłam dziś stanik do karmienia, polecam za tą cenę super. Na zdjęciu nie widać ale odsłania całą pierś. Normalnie noszę 80 D, wybrałam w sklepie 80E. Na Allegro widzę że też są: http://allegro.pl/naturana-87703-biustonosz-do-karmienia-80-b-bialy-i5447611053.html

Chciałam wam jeszcze napisać, że z tą wagą u dzieci to nie zawsze widać po wielkości brzucha. Ja mam duży, teraz mi się wydaje, że córka taka duża 2900, a synek na tym samym etapie ciąży ważył 2800 a przy urodzeniu 3180, więc duży nie był. Maleństwo z nas wyciąga to co potrzebne i zdrowe będzie na pewno,ale pamiętajcie żeby dbać o siebie, dzidzia teraz intensywnie kości buduje, jak jej braknie wapnia to weźmie z naszych kości, także pora do lodówki po jogurt.

A my po USG, córka waży prawie 2900! Szok jak to już tuż tuż. Umówiłam się z gin. na cc na 27.07. W szpitalu gdzie będę rodzić jest taka zasada, jak pierwsza była cc, to kolejny poród decyduje kobieta czy cc czy sn. Ale uprzedził mnie też, że jak trafię do innego szpitala to różnie może być. Laktator mam Avent ręczny kupiłam przy pierwszym dziecku, ale jak już synek był na świecie i laktator okazał się potrzebny, w każdym razie mogę Avent polecić. U mnie waga +11 kg, obwód około tydzień temu był 115 cm,teraz już tak duży brzuch mam że na dzisiejszą wizytę na maszynkę do golenia nawet nie popatrzyłam, za wielkie wyzwanie :) Już tak bym chciała ją przytulić!!! A na USG pokazywała język :)

Przyłączam się do pytania kdrt czy kupowałyście takie bambusowe / muślinowe pieluchy, otulacze? Wydawało mi się że kiedyś któraś z was o tym pisała. Fajnie wyglądają te: http://motherhood.pl/sklep/otulacze-muslinowe-bambusowe-premium-120x100cm-80 i są duże ale cena też niczego sobie, a wcześniej wolałabym dotknąć. Mari jak czytam o twoim mężu to sama się denerwuję i współczuję! Muszę chyba bardziej mojego doceniać, z nim chociaż jak coś ustalę to się tego trzymamy, nie kopie dołów pode mną! Apteka Gemini jest super, dziś złożyłam zamówienie, jest tam też mój ulubiony puder Revlon. W Rosmanie jest po 69 zł, jak jest tam czasem promocja to 39 zł, a w Gemini 26 czy 27 zł.

Chiyo Tantum rosa można rozpuścić w małej butelce po wodzie mineralnej, takiej z dziubkiem i polewać pod prysznicem. Tense miałam przy swoim porodzie,na oddziale była dostępna za darmo. Jest pomocna zwłaszcza jak są bóle krzyżowe. Nie wiem jak wam opisać czy aż tak łagodzi ból. Może w skali od 1 do 6 dałabym jej 3+. Poród jest długi i każda nawet najmniejsza pomoc dobra.

Myślę, że u "większych" ciężarnych chodzi też o znieczulenie. Jak mi przy pierwszym porodzie sn nie wyszło i trafiłam na cc to anestezjolog krzyczała, że się wkłuć nie może bo kręgów nie czuje. Przed porodem bardzo spuchłam i fakt, że macała te kręgi i czasu to trochę zajęło. A że była 3 w nocy to kobieta cierpliwości nie miała. Wg mnie sudocrem i bepanthen to przy odparzeniach, a tak to wietrzenie i linomag. rewolucja ja nie wierzę żeby w dzisiejszych czasach kazali rodzić z ułożeniem pośladkowym!! Nic się nie denerwuj. Nie znam takiej historii. Parę lat temu może ale dzisiaj nie,tym bardziej jak pacjentka zdecydowanie wyraża swoje zdanie. A dzidzia i tak ci się pewnie obróci. Ja mam porównanie z pierwszą ciążą, syn w ostatnich tygodniach tak kopał po żebrach ,że spać nie mogłam. Teraz tylko lekko czasem coś poczułam, jakby tylko rączką mnie cóa tam dotykała, więc też raczej pozycji od ostatniego USG nie zmieniła i pośladkowo leży. Za tydzień się dowiem na USG. liza trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze! Dziewczyny tyle stron piszecie, że jak doczytałam do końca to nie pamiętam o czym miałam napisać :)

Wczoraj wyciągałam rożki po starszym synku, przypomniałam sobie, że ulubionym był ten z wkładem kokosowym. Byłam zaskoczona po porodzie jaki ten maluszek wiotki, więc wygodnie mi było w sztywniejszym rożku. Do torby szpitalnej dołożyłabym miętówki - po kilku godzinach oddychania przez usta dla mnie były niezbędne; herbatę na laktację lub kawę Inkę - lubię się napić czegoś ciepłego w ciągu dnia, a szpitalne napoje są zawsze niedobre i przesłodzone. I koniecznie ładowarka to telefonu.

Ja przy pierwszym dziecku kupiłam gruszkę, dopiero jak syn w 3 miesiącu dostał kataru to gruszka dla mnie okazała się bezużyteczna, a aspirator Frida okazał się super rozwiązaniem. Teraz będę używała aspiratora od początku. Mój lekarz jest za porodem sn jeżeli dziecko waży do 4 kg, ale mam koleżankę co pojechała rodzić, w szpitalu wyszło na USG że chłopak 4600, chcieli jej robić cc, dziewczyna uparła się na sn i dała radę. Tylko że ten chłopczyk 4600 to było kolejne dziecko, pierwsze 4100 g też sn.

czarnulka27 Mój synek w 30tyg ważył 1448 g a w 33 już 2155 g. Zobacz jak w ciągu 3 tyg może się wszystko zmienić. Stres źle może wpływać na dziecko, ono wszystko czuje, niczym się nie przejmuj tym bardziej, że nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości, głowa do góry :)

Co do torby do szpitala to ja swoją już mam spakowaną, muszę tylko dokupić jedną koszulę bo nie miałam jak wcześniej, rzeczy dla dziecka będę mieć w osobnej torbie, to jeszcze nie jest gotowe. No i okazało się, że nie dopnę tej swojej torby, więc zdecydowałam wszystko przełożyć do małej walizki, będzie poręczniej, nie będę się dokopywać do wszystkiego.

Mari dzięki za odpisanie o mleczakach. Dopytaj coś więcej o tym lapisowaniu jak możesz. Obdzwoniłam wczoraj kilka znajomych mam, ale żadna nic na ten temat nie wiedziała. Spotkałam się tylko z opiniami by nic z tym nie robić lub że dziecko ma łykać tabletki z fluorem a mnie to przeraża. Ty jesteś jedyną osobą która zna osobiście dzieci z lapisowanymi zębami.W poniedziałek zadzwonię do dentysty i dopytam bo chciałabym wiedzieć czy te zęby się nie wykruszą, czy można je będzie zaplombować jak będzie starszy i będzie nam zależało na estetyczniejszym wyglądzie. Co do bóli brzucha i krzyża to mnie boli co dziennie i to bardzo. Pamiętam taki dzień, że nic nie czułam ale wtedy padało, nie poszłam z synem na spacer, później spałam z nim ponad 2 h popołudniu. Mam też taki piekący ból w górze brzucha, mój ginekolog mówi że to normalne. Inez u mnie w otoczeniu pali kilka osób ale mam to szczęście że przy mnie się powstrzymują, nawet na dworze stają tak żeby wiatr nie wiał dymu w moją stronę. Gdyby tak nie było na pewno zwróciłabym im uwagę. Co do imion podoba mi się Mia i Pola, Rozalia już nie, ale Róża bardzo ładnie. Zależy jakie kto ma nazwisko, ja mam 4 literowe więc szukam dłuższego imienia.

RudaMaruda faktycznie lekarze polecają często nospę. Ja mam takich skurczy do 4 na dobę, ale wydaje mi się, że ja wszystkich nie zauważam jak biegam za starszym synem, a co ciekawe w pierwszej ciąży nie miałam ani jednego. Pisałyście czym smarować dzidzię po kąpieli. Polecam balsam "Pharmaceris baby od chwili narodzin", nie jest emolientem a zostawia fajną lekką warstwę i dobry dla mojego alergika. Tylko ceny różne od 34 zł w Internecie do ok. 45 w aptekach stacjonarnych. Bardzo wydajny. Wiem, że to forum dla kobiet w ciąży :) ale macie też różne doświadczenia i często kolejne dziecko więc proszę o radę. Wczoraj byłam z synkiem 2 letnim u dentysty, ma między górnymi jedynkami próchnicę. Dentysta polecił lapisowanie,tylko po tym próchnica staje się czarna, więc będzie maił czarną plamę. Czy któraś z was miała doświadczenia w tym temacie? cały dzień wczoraj przez to przeryczałam :( A tak dbaliśmy o zęby....

Proszę was o radę... Byłam wczoraj z synkiem u dentysty, ma między górnymi jedynkami próchnicę. Dentysta polecił lapisowanie,tylko po tym próchnica staje się czarna, więc będzie maił czarną plamę. Czy któraś z was miała doświadczenia w tym temacie? cały dzień wczoraj przeryczałam :(

Hej dziewczyny. JustynKa87 dzięki za odpowiedź o poduszce, wcześniej nie miałam jak odpisać :) zdecydowałam się jednak na stronę motherhood bo jeszcze z niej coś potrzebowałam. Miałam w poniedziałek USG, synek waży 2155g, wg karty ciąży to 33 tydzień. Mały ułożony pośladkowo ale akurat dla mnie to bez znaczenia bo raczej będę mieć cc. Z takich rzeczy co mi się przypomniało i chce wam napisać to to że pierwszego synka rodziłam też w lecie i pamiętam, że bardzo brakowało mi jakiegoś lekkiego bawełnianego kocyka, wszystkie koce miałam z domieszkami lub wypełnieniem. Większość dzieci lubi mocne spowijanie a będzie gorąco więc do swojej listy potrzebnych rzeczy dopisałam lekki kocyk/otulacz bawełniany lub bambusowy. Rożki mi się przydały ale nie trzymają tak dobrze i mocno. ania125 fajnie Cię informują na szkole rodzenia, bo u nas to jest z kolei nagonka: psikać Octeniseptem 3x dziennie, kąpać w emolientach codziennie, chyba za dużo na szkolenia jeżdżą sponsorowane :) Tylko z tym mydłem to też jakoś mi się nie bardzo widzi bo takie mydła to chyba skórę bardzo wysuszą? Gosik zamawiałam kiedyś siostrze w prezencie rzeczy z minky i śliczne są, wykonanie super. Nie pamiętam czy poruszałyście temat niań elektronicznych. Marzy mi się niania z kamerą żebym mogła wyjść z synem np. do ogrodu jak córeczka będzie spała w domu. Przy pierwszym dziecku miałam tylko nianię w wersji głosowej. Problem w tym, że te z kamerą są drogie więc pomyślałam sobie: może kamera Wifi + jakaś aplikacja na telefon? Jak któraś z was rozpatrywała ten temat to proszę o info. Chyba się rozpisałam :) PA

JustynKa87 Czy kupowałaś od tego samego użytkownika do którego wysłałaś link? Bo poduszka jest trochę tańsza niż ze strony motherhood, a właśnie miałam ją zamawiać. Wiem, że akurat te motherhood są super bo kiedyś z niej korzystałam. Magda.g mąż kąpie syna ale z tego co podejrzałam to 2 łyżki mąki ziemniaczanej rozpuszcza w garnku z zimną wodą, zalewa wrzątkiem z czajnika (tak jest szybciej) i zagotowuje. Później niesie do do łazienki i rozpuszcza w wanience. A czy któraś z mam stosowała już olej kokosowy, ile dajecie go do kąpieli? Do smarowania pupy też się sprawdzi? Powiem wam, że też jestem osłabiona a i nerwy mam częściej na wszystko. Mam wrażenie, że nikt mnie nie rozumie. Jestem w ciąży, opiekuję się buntownikiem dwulatkiem i naprawdę ze zmęczenia to mi się wyć chce czasem. A teściowa co mieszka o krok od nas nigdy nie weźmie syna nawet na spacer. Nie mam pojęcia kiedy wypiorę i wyprasuję te ciuszki wszystkie dla noworodka. Torbę z moimi rzeczami chciałabym już spakować bo z tym jak daję sobie popalić to nie wiem czy do terminu doczekam. Któraś z was (przepraszam nie pamiętam która) pytała o poród wywoływany oksytocyną.Moja siostra i koleżanka rodziły za granicą i miały wywoływane porody, lekarze na dzień dobry proponowali im zzo bo skurcze po oksytocynie są mocniejsze, także moja siostra rodziła a nie wie co to jest skurcz. Ja miałam poród wywoływany bez zzo i oceniam te skurcze jako bardzo silne ale do przeżycia.

Cześć :) Tak, Gunia113 czas szubko leci, w weekend za tydzień już robimy przyjęcie urodzinowe naszego dwulatka. nie wiem tylko czy nie zrobię czegoś skromnego czyli kawa i tort bo zaczynam niedługo 8 miesiąc ciąży i nie mam siły na wielkie imprezy. Jesteśmy po bilansie dwulatka, trochę się zawiodłam na tym że badanie pobieżne było, nie wiem jakoś spodziewałam się czegoś więcej. Na szczęście synek zdrowy, szczupły ale lekarka mówi że ok ( waży 11,2 kg, wzrost 88 cm).