Część Dziewczyny. Ciężko mi nadążyć za wątkami , bo w szpitalu nie maialam czasu. Ale gratuluje Mamusiom , ktore urodzily. Tym co w szpitalu życzę spokoju ich powodzenia. Mnie wypuścili. Nic się nie dzieje. Trochę jestem zniesmaczona , bo miałam robione 2 usg na tym samym aparacie i na jednym waga 2600 na drugim 2100. Nie wiem co myśleć. Zwłaszcza , że przy wyjściu dali mi Ryłko opis jednego usg . 2 zaginelo. Znowu muszę poprac rzeczy i spakować torbę. Bo sobotniej akcji wiem, ze warto byc gotowa.