Skocz do zawartości
Forum

liza

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez liza

  1. Aha i mogę od którejś dostać zaproszenie na Facebooka do grupy?
  2. Jak zaczynam czytac o waszych straconych kg to robi mi sie smutno, po pierwszym porodzie/ naturalnym kg moment zlecialy a teraz po tej,cesarce to jeszcze dobre 5 czy 8kg zanim wrócę to swojej wagi. Ostatnio zaczelam codziennie cwiczyc ale mój m stwierdzil ze za wczesnie i zebym odpoczęła. I tak zrobilam sobie przerwe bo brzuch mnie bolal i tak jak pisala ktoras z was tez srodek brzucha na dole mam jakby zdretwily i boli przy dotknięciu. mój maluszek lubi cieplo. Na noc przykrywam go lekkim kocykiem i zapinam rożek. Spi w bodach na krotki rękaw i na to pajac i skarpetki, bo bez tego nóżki mu uciekają :-) juz raz jedna wystawala miedzy guziczkami :-) tez go biore do siebie do lozka i moment zasypia jak sie do niego przytulę a jak nie to spi kolo lozka, bo kolyske sobie podrzucę :-) i nie trzeba wstawać. moja starsza corka jest czasami zazdrosna a zwlaszcza jak męża siostra przyjdzie z córkami to one wtedy siedza przy malym, buziaki dają mu w nóżki i są zapatrzone i jak corka wola je do zabawy to one nie chcą bo kacperka pilnują :-) to wtedy mowie ze on musi isc spac a one niech idą sie bawic. Albo stoja zapatrzone jak z cyca je :-)
  3. https://m.facebook.com/?_rdr#!/story.php?story_fbid=754277534684544&id=117481915030779&ref=bookmarks jeśli chcecie to przeczytajcie, nie wiem tylko czy nie trzeba,będzie sie zalogować na fejsie ;-)
  4. czarnamamba08 u nas nocne spanie tez mniej wiecej wyglada co 2h chociaz czasem sie zdarzy ze spi od 23 do 4 albo od 22 do 3 w nocy, zadnego patentu nie mam na spanie :) po dwieczor tzn tak od 19 potafi nie spac z 3h ;) ale lezy grzecznie i oglada tv ;) co do karmienia to po jedzeniu szykujemy sie do wyjscia i mamy tak max 3h na powrot bo wiadomo ze maluszek obudzi sie glodny, jakos nie moge sie przelamac do karmienia publicznego , troche to meczace bo nie mozna by bylo zalozyc ulubionej bluzki no bo jak pozniej nakarmic, a dzisiaj mamy wizyte na bioderka i zaloze chyba koszule rozpinana, bo jak zachce sie mu jesc, a nie chce myslec o laktatorze bo raz juz mialam sytuacje gdzie sciagnelam mleko to pozniej za duzo mi sie naprodukowalo i piersi bolaly
  5. czesc dziewczyny :) jejku ale mnie tu dawno nie bylo :) za nic Was nie nadrobie moj maluszek 12-tego skonczy 3miesiace, nadal karmimy piersia i mamy za soba pierwszy katarek i lekki kaszelek, gdzie dostalismy syropki i kropelki a na katar najlepsza woda morska :) z gruszki wogole nie korzystamy pisalyscie cos o smoczkach, my zmieniamy tak co miesiac na nowy, chociaz nie wiem czy nie za czesto, bo uzywamy w miare potrzeby, nie chce maluszka przyzwyczjac, zreszta on za bardzo nie przepada bo wytyka jezyk i nie chce :P a jak zasnie i tak wypluje :)
  6. Kasiaaa2307 po cc tez walczylam o laktacje s opuchnięte stopy mialam przez dobry tydzień po porodzie, ucieszylam sie jak dziecko gdy wrocily do normalności :) Mmadzia gratuluje córeczki jak również wam dziewczyny zdrowych i ślicznych dzieci. A jak u was z karmieniem piersią? Maluszki dobrze przybierają na wadze? I jak karmicie? Dwie piersi na jedno karmienie? JustynKa czekamy na wiesci :) mój maluszek kończy dzisiaj miesiąc a dopiero przebil wagę z trojka na przodzie i dalej nosimy sie w rozmiarze 56 :)
  7. Kasiaaa2307 po cc tez walczylam o laktacje s opuchnięte stopy mialam przez dobry tydzień po porodzie, ucieszylam sie jak dziecko gdy wrocily do normalności :) Mmadzia gratuluje córeczki jak również wam dziewczyny zdrowych i ślicznych dzieci. A jak u was z karmieniem piersią? Maluszki dobrze przybierają na wadze? I jak karmicie? Dwie piersi na jedno karmienie?
  8. Gratuluje kolejnych maluszkow, a Wam ciężarówki wspolczuje chodzenia w te upaly. Mój maluszek tez nie lubi takiej pogody u leży caly czas,w pampersie. Czas przy dzieciach naprawdę szybko leci, u nas zaraz miesiąc mija :)
  9. Witam Was mamuśki rozpakowane i te które jeszcze czekaja :) chcialabym was za każdym razem nadrobić i nie daje rade . Przeczytalam kilka ostatnich stron i musze napisać nt karmienia piersią.. Mój maluszek tez dlugo wisial mi na cycu tak jak ktoras z was pisze ze ma tak samo. Jak bylam na kontroli to mój maluszek nic nie przybral na wadze pomimo dlugiego wiszenia na cycku. Pani doktor z podniesionym glosem powiedziala ze nie moze tak byc ze dziecko wisi godzinami na cycku a nie je. Trzeba karmić Np 20minut i polozyc. I przede wszystkim karmoac musimy sluszec ze dziecko polyka to mleko! Zaczelam tak robic, jak widzę ze maluszek juz przysypia i nie polyka mleka tylko ciagnie cycka to odkladam go do kolyski i daje smoczka którego po chwili sam wypluwa i dalej spi. I dzięki tej metodzie mój maluszek przybral na wadze w ciągu 3dni tyle co w ciągu prawie tygodnia. I oczywiscie budzi sie co 2/3godz . A dzisiaj juz nam mija 3tygodnie! Nie mogę uwierzyć jak ten czas szybko leci, a jeszcze moglabym chodzic w ciąży jak niektóre z was. :-)
  10. Daniela nie załamuj sie. Ja to po cesarce nie moglam sie podciągnąć do góry a co dopiero wstać, tez czulam sie jak wyrodna matka, bo nie moglam odrazu sie podniesc do maluszka, a jak usiadłam to tez bylo ciezko sie polozyc i spalam w pozycji pól leżącej bo tak bylo najlepiej ale przy naszych maluszkach zapomina się o wszystkim co bylo źle. gratulacje kolejnego maluszka na forum :-)
  11. Hej :-) niestety nie nadrobię Was :-( przeczytalam kilka ostatnich stron i z tego co widzę juz kilka z Was rozpakowanych, także każdej z osobna gratuluje :-* a Wam zapakowanych zycze szybkich i lekkich porodów. i pomyslec ze sama bym jeszcze chodzila z brzuchem a tu juz mój Kacperek ma 17dni, jejku jak to szybko zlecialo, a on nadal taka kruszynka. budzi sie dalej co dwie / trzy godziny na jedzonko, oczywiscie dalej karmie piersią. Inni sie mnie pytają jak w nocy i czy grzeczny jest a ja sie zastanawiam o co im chodzi, bo "odpukać" budzi sie jak w dzien , ze po mruczy i daje mu cyca, także nie wiem czy chodzi im o to ze krzyczy , czy nie daje spac.. Jest grzeczniutki mój niuniuś bo tak ciągle do niego mowie :-) i wazy 2740g bo wczoraj bylismy na kontroli, wiec niech nadrabia do swojej wagi urodzeniowej bo wazyl 2810. Pozdrawiam was mamuśki :-)
  12. Hej. Ja tak na chwilkę, karmienie idzie coraz lepiej. Nawał juz się skończył, tak myślę b bo piersi nie są tak nabrzmiale. Jestem zadowolona z kapturem z aventu bo bardzo mi pomogły zwłaszcza z jedną brodawka i wczoraj udało się bez. Maluszek budzi się mniej więcej co 2-3godz na jedzonko. Aha i polecam pampersy z Rossmana po 11.99 są tak małe ze nie musze ich wywijac. A maluszka w szpitalu ubieralam w body na krótki rękaw i na to pajac. Albo sam pajac. Bo ciepło było. Pisze z męża telefonu to spróbuję dodać zdjęcie i biorę się za prasowanie reszty ciuszków. Bo niedługo będą goście na urodzinowego torta córki :-)
  13. Hej dziewuszki:-) jestem bardzo do tylu z tymi Waszymi wpisami i nie wiem co sie dzieje u was ale przy najbliższej wolnej okazji podczytam. dzisiaj na szczęście wyszlam juz ze szpitala i nie musze siedziec do niedzieli bo wyniki z dnia,na dzien mialam coraz lepsze. wczoraj zaczal mi sie nawal i robie sobie kompresy bo czasem jak zacznie leciec to nie przestaje :-) maluszka dalej karmie piersią, problem mam z jedna brodawka ale zakupil dzisiaj mój mąż nakladki z aventu i nawet jak ta pierś jest nabrzmiala to maluszek daje rade a ja jestem szczęśliwa ze tak mogę nam pomoc, nie odciągam pokarmu bo będę go za dużo produkować a tak to przystosuja sie piersi do maluszka. powiem wam ze nie ma to jak w domu :-)
  14. JustynKa jak sie nie pomylilam i dobrze pamietam to nasze maluszki te starsze obchodzą dzisiaj 5urodziny? chyba ze to inna z dziewczyn :) a co do mojej córki to jak przyjechala mnie odwiedzic to bardzo sie ucieszyła z widoku braciszka, powiedziala ze wlasnie takiego chciala i nie mogla sie nadziwić jakie ma Male uszka, raczki i nosek, przez telefon ciągle powtarza ze kocha braciszka i wysyla mu buziaczki :)
  15. Daniela twoja opowieść mnie tez zszokowala, oby teraz juz wszystko odbyło,sie bez komplikacji :*
  16. Mnie najbardziej to przerazalo brak ruchów maluszka niż ta cala krew. wlasnie jak bylam ostatnio w szpitalu to robili mi usg i z lozyskiem bylo wszystko dobrze, nie wiem,co ma na to wplyw
  17. Przepraszam za literówkę to wina telefonu, który zmienia sam wyrazy
  18. Hej, pisalam ale ciągle mi,ucinalo,albo sie nie dodawalo. Moze teraz dam rade, a zdjęcie dodam jak będę w domu albo z męża telefonu :) Wiec w niedziele rano tak kolo 6wstalam siku, później sie polozylam ale nie moglam zasnąć, maluszka poczulam raz jak sie ruszyl i wypial sie po jednej stronie, podbrzusze zaczelo mnie kluc i przy zmianie pozycji nie przestawalo, wypilam wody, zjadlam jogurt a maluszek jak byl wypięty tak byl caly czas, ruchów nie czulam, przyszla tesciowa do mnie i zaczelam sie szykować do szpitala i martwilo mnie to ze jest tak wypięty i nie czuje ruchów, skurcze juz byly bardziej bolesne. Zdazylam sie zalatwic a po tym zaczela leciec mi krew, zadzwonila po pogotowie, a mi dalej krew leciala. Na ip lekarz chcial mnie zbadać ale krew dalej leciala, lekarka myslala ze to wody..lekarz mówi ze szybko na blok jedziemy, tam chcial mnie znowu zbadać ale sie nie udalo bo ja juz nie mialam sily czulam ze zaraz zemdleje a krew dalej sie ze mnie lala. Szybko wzieli mnie na blok i dostalam znieczulenie ogolne, tam byam po 8 a obudzilam sie przed 10. Później jak sie obudzilam czulam jak mnie brzuch boli nawet jak lekarki bramy posiel do góry to wiatr mi przeszkadzal, okazali sie ze lozysko mialam na przedniej ścianie i sie odklejalo dlatego tak krwawilam, gdybym przyjechala za późno maluszek by sie udusil a ja bym sie wykrwawila. Mówią ze moze przez skurcze tak sie to nasililo, nie wiadomo... Przetaczali mi 3jednostki krwi bo za dużo stracilam. Dzisiaj jest juz lepiej i mniej wszystko boli, teraz dostaje antybiotyk i leki przeciwbólowe. Maluszek dostal 10pkt i karmie go piersią, mam maly problem z jedna brodawka ale pani od laktacji bardzo mi pomaga i z dnia na dzien jest coraz lepiej. Zostajemy w szpitalu do niedzieli ze względu na to ze mam slaba morfologię i moje crp zamiast 5 wynosi ponad sto. Dziekuje wam za wsparcie i gratulacje oby wasze porodu odbyly sie bez komplikacji a maluszki urodzimy sie zdrowe :*
  19. hej, pisze bo moze zapomnialyscie mnie. Ze szpitala wyszlam 1lipca bo antybiotyku a dzisiaj na swiat prezyszedl moj synek w 36tc i 3dniu, z waga 2800 i 55 dlugi
  20. JustynKa87 tez bym chciala urodzić wcześniej tzn tak w 38tc (tak jak moja córkę) a nie sie męczyć po terminie .. dziekuje,dziewuszki za slowa otuchy :* Mari odezwij sie, wszystkie sie zamartwiamy
  21. JustynKa87, Ewulka8 ja tez w czwartek/jutro zaczynam 34tc. Mamy te same terminy :) Niestety u mnie wykryto bakterie i od wczoraj dostaje dożylnie antybiotyk, a maja mi go podawac od 5-7dni wiec jeszcze prawie tydzień poleze w szpitalu..niestety :( Ostatnio usłyszałam bardzo ladne imię dla dziewczynki :) Gabrysia :) no a ze u mnie synuś to Kacper zostaje :) Wczoraj panowie z,pogotowia przywieźli maluszka urodzonego w,domu, z tego co slyszalam to wazyl chyba 2,5kg.. Oczywiscie wczesniak. Panowie nie mogli dojść do,siebie i uwierzyc ze przyjęli poród:) Co to sie dzieje...
  22. Ja tez sie napisalam i mi sie nie dodali ;/ Dziekuje ze trzymacie kciuki ;* Co lekarz, to co innego. Na wieczornym obchodzie lekarz sie pyta po co leze jak jest wszystko dobrze. Wiec stwierdzil ze czekamy na wyniki z posiewu, mam nadzieje ze będą dobre bo chyba każda dziewczyna co miala robiony to wyszla jakas bakteria i dostaja antybiotyk, a mi sie nie widzi leżeć kolejne 7dni tym bardziej ze mam małą w domu z moim. A wolalabym byc razem z nimi. Mój lekarz tak mnie nastraszyl tym rozwarciem i szyjka ze dal mi opcjonalna datę wizyty na 10lipca . Bo moze sie zobaczymy... I napewno sie z nim zobacze tylko jestem ciekawa na ile tym razem powie ze mam rozwarcie o ta szyjkę... Silv bardzo ladny wózek :)
  23. Po obchodzie..jak narazie zostaje. Badanie krwi do powtórki, jestem tylko,ciekawa,gdzie będą mnie kluc bo juz wszędzie mnie kluly u mam siniaki. Jeszcze,czekamy na wyniki z posiewu. dostalam kroplówkę przeciw skurczom bo byly dzisiaj takie delikatne na,ktg ma 30% i wcześniej klulo mnie podbrzusze. oby wyniki byly dobre a co do kosmetyków uwazam ze z NIVEA są dobre, i jakbym miala tak czytac analizę wszystkich kosmetyków to bym zglupiala ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...