Skocz do zawartości
Forum

Czytamy naszym dzieciom?


Rekomendowane odpowiedzi

Od kilku lat prowadzone są akcje czytania dzieciom.
Chciałam zapytać czy wpłynęły one na Was w jakiś sposób?
Czy zaczęliście czytać więcej lub w ogóle czytać cokolwiek Waszym pociechom?

Osobiście jestem za tym, żeby czytać. Rozbudza to wyobraźnię dziecku.
Ale poza książkami czytamy z moim maluchem też ciekawe blogi. Można znaleźć w sieci, blogi których kolejne wpisy rozwijają historie głównego bohatera i maja charakter bajki.
Ostatnio zachwycił mnie nowy blog o Fatałaszku zobaczymy jak będzie ewoluował i w którą stronę pójdzie.

A Wy czytacie coś dzieciom? A może korzystacie z audiobooków?

Odnośnik do komentarza

Uważam, że akcja "Cała Polska czyta dzieciom" była po pierwsze bardzo fajnie zrobiona, a po drugie bardzo pożyteczna. Z tego co pokazują różne badania coraz więcej osób czyta swoim dzieciom. Mam nawet czasami wrażeni, że stalo się to modne i nie wypada w towarzystwie powiedzieć, że się nie czyta dziecku bajek na dobranoc.

Ja swojemu czytam codziennie przed zaśnięciem. Stało sie to już takim naszym rytuałem :)

Odnośnik do komentarza

Co prawda do przedszkolaków dopiero za rok (miejmy nadzieję) będziemy się zaliczać... Ale czytać można już wcześniej swoim Pociechom.
My codziennie przed snem czytamy dziecku. Są to niedługie bajki, np. Tuwima lub Brzechwy.
Piotruś lubi to, słucha uważnie, czasem naśladuje jakieś zwierzątka, o których czytamy. Zawsze też sam wcześniej idzie po książeczkę :))

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

moja ma 4 lata i zaczęliśmy już czytać jej ksiażeczki - potrafi sie skupić i słuchać Dzieci z Bulerbyn i ostatnio Babci na Jabłoni. Sama przyjemność, zwłaszcza ze dzieci z bulerbyn to moja ukochana ksiażka. Co ciekawe - JUbuś puchatek okazał sie dla nie nudny a DR. Dollitle za trudny. Trzeba próbować, warto zapisać sie do bblioteki, zeny wyporzyczać równe ksiażki. No i mamy hit - Ksiażka o kupie była przez 2 miesiace czytana obowiazkowo codzienie!

Odnośnik do komentarza

"Dzieci z Bulerbyn?" Super! I ja to uwielbialam, i zastanawialam sie, kiedy Bartkowi przeczytac. Wyglada na to, ze moglabym juz sprobowac (ma 5 lat). Szymek - 2-latek pewnie raczej jeszcze zainteresowany nie bedzie...
A czytamy duzo, do biblioteki chodzimy regularnie. Ksiazeczki sa w domu, od kiedy Bartek byl niemowleciem - mam nawet zdjecie takiego bobasa, jak lezy kolo taty, z wielkimi oczkami wpatruje sie w obrazki i slucha taty ;-)
Ale mysle, ze duzy wplyw na to, czy my czytamy dzieciom ma to, czy my sami czytac lubimy. Ja to kocham od dziecinstwa i zycia bez ksiazek sobie nie wyobrazam. Mysle, ze u moich dzieci bedzie podobnie - bo juz tak jest!

A audiobooki w aucie - swietny pomysl!

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgwqh7olh3.png
http://images39.fotosik.pl/166/486b0534ac2588d7med.jpg

Odnośnik do komentarza

Gosia67
Malwinka bardzo lubi wiersze pani Danuty Wawiłow, "Urodzinki" - to jej ulubiony, a z książeczek mogę polecić "Przygody Hektora" Piotra Rowickiego.

Pod "Przygodami Hektora" podpisuję się wraz z mężem. Nasza Emilka wygrała tę książkę i wprawdzie jak dla trzylatki wiele tekstów jest dla niej jeszcze niezrozumiałych, ale my z mężem uwielbiamy jej to czytać, bo mamy ubaw po pachy - na przykład historia z zębem lub choćby słowo ględozaur - mistrzostwo. Polecam!

A jeśli chodzi o samo czytanie, to ja jestem maniakiem, więc cieszę się, że moja córcia też połknęła bakcyla czytania. Ja czytałam już jej w brzuszku i codziennie wieczorem (od pierwszych chwil), niekoniecznie książki dla dzieci:) i dzięki temu jako dwulatka umiała już na pamięć wiele wierszyków Tuwima, Brzechwy. Dlatego czytajcie koniecznie swoim dzieciaczkom.

http://www.suwaczek.pl/cache/4761d31398.png

Odnośnik do komentarza

Przeglądając fora trafiłam na to, świetny pomysł. Odkąd pamiętam to chyba zawsze czytałam małej książki. Pamiętam jak miała tak ok 1,5 -2 lat to nawet idąc na spacer zabierała swoje 2 ulubione książeczki , siadałyśmy w parku i omawiałyśmy obrazki. Teraz jesteśmy na etapie wierszy Brzechwy i Tuwima, niektóre już czyta razem ze mną, dopytuje się o niektóre literki. Mam nadzieję że w przyszłości dzięki temu polubi czytanie , bo ja uwielbiam , jestem stałą bywalczynią biblioteki.

Odnośnik do komentarza

Witam. Ja Julci czytam odkąd pamiętam. Może to niedorzeczne ale jak była mała pisałam pracę magisterską to potem jej ją czytałam i pytałam fajne a ona się śmiała ale to był taki epizod. Teraz jesteśmy na etapie harry pottera czytamy piątą część czara ognia. Moje dziecko uwielbia fantastykę a ja również podzielam jej pasję. Sama czytam publikacje Tolkiena.

http://www.suwaczek.pl/cache/2555a2fa51.png

"I znów mówi mi Twój głos, Twój zapach szepta chodź,chodź
masz w sobie coś co sprawia że Ci nigdy nie odmawiam..."

Odnośnik do komentarza

moja 3,5 roczna córcia też lubi jak jej czytam, zaczęłam dość wcześnie dzięki temu zna popularne wierszyki typu "skarżypyta" czy " murzynek bambo". Ostatnio polubiła książeczkę pt.:"Najpiękniejsze dobranocki", nie są to typowe dobranocki raczej takie dostosowane do obecnej rzeczywistości. Poza tym mała uwielbia słuchać muzyki bobasa ale to jak jeszcze była w brzuchu słuchała :)

http://s1.suwaczek.com/20051217580117.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-38887.png http://moje.glitery.pl/text/337/33/1-Emilia-7655.gif
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38888.png http://tmp1.glitery.pl/text/358/37/1-NATALKA-7519.gif

Odnośnik do komentarza

witam
mam prawie 3 letnią córkę Olivię,czytam jej codziennie przed snem(również w dzień ale wiadomo jak jest z uwagą dziecka w ciągu dnia).po kilku miesiącach zauważyłam ze Oli potrafi powiedzieć po kolei bajeczki z jej ksiązki do snu.co prawda zjada co drugie słowo ale tytulami zna kilka pierwszych bajek i zna je z treści.bardzo sobie chwalę czytanie przed snem,dziecko się wycisza a i pamięc się poprawia jak widac,
pozdrawiam


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

Jako stary mol książkowy, a i bibliotekarz z wykształcenia (nieczynny zawodowo) nie wyobrażam sobie świata bez książek. Na szczęście chłopcy tweż lubią książki:-). Teraz jesteśmy na etapie Astrid Lindgren (starszy) i książek o zwierzętach (młodszy). I odkryliśmy rewealcyjną książkę- "Pluk z wieżyczki" Annie M.G. Schmidt:smile_move:

No i jesteśmy maniakami "Misia" i Świerszczyka" - tam swoje utwory zamieszcza wielu świetnych współczesnych autorów dziecięcych.

Pozdrawiamy

halusia z Pawciem i Tomciem

halusia z Pawciem i Tomciem:smile_move:

Odnośnik do komentarza

a ja przyznam wam się że nie czytam - ale zacznę od początku - pisałam pracę magisterską na temat: Socjodemograficzne uwarunkowania czytelnictwa dzieci w wieku przedszkolnym na przykładzie akcji Cała Polska Czyta Dzieciom - sama uwielbiam czytać mój mąż też - mamy w domu małą bibliotekę są tam też pozycje dla najmłodszych - ale niestety trafił nam się egzemplarz który książki lubi owszem ale najbardziej to rzucać w dal - słuchać nie chce absolutnie - w porywach przez minutę obrazki poogląda ale co mama mówi przy okazji to akurat mało interesujące jest - ciągle mamy nadzieję że jednak młody kiedyś pokocha czytanie i książki a jak narazie staramy się delikatnie powoli byle niezaszkodzić i niezniechęcić przypadkiem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
Ja czytam mojej 3 letniej Olce od 2 lat systematycznie co wieczór przed spaniem. W tej chwili nie ma mowy o tym żebyśmy położyły się spać bez bajeczki.Z reguły Olka wybiera bajkę,którą czytam i z reguły zwycięża Pan Andersen.I tak minimum godzinka czytania, a na sam koniec obowiązkowo "Dziewczynka z zapałkami" .I tak oto dzień w dzień, a raczej co wieczór płyną moje łzy, bo jeszcze nigdy żadna bajka mnie nie wzruszała tak jak właśnie "Dziewczynka..."
Baśnie Andersena schowałam,bo jeszcze troszkę a Ola będzie je recytowała na pamięć:) i zmieniliśmy na inne baśnie.A tak poza tym to wszystkie możliwe książeczki o zwierzątkach robią furorę od rana kiedy na "dzień dobry" czyta dziadek:)
Fakt faktem czytanie niesamowicie trenuje pamięć. Zatem CZYTAJMY NASZYM DZIECIACZKOM:)

Pozdrawiam serdecznie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87tv73edlneqdh.png

http://www.suwaczki.com/tickers/860ij44janplmdp1.png

http://s7.suwaczek.com/20061130560117.png

Odnośnik do komentarza

Kuba bardzo lubi! Książeczki stoją w zasięgu jego rączek i gdy tylko ma ochotę posłuchać... Biegnie do siebie do pokoiku, bierze np. Boba Budowniczego, później mamę lub tatę za rączkę i wskakuje na łóżko. Są to króciutkie bajeczki. Chociaż potrafi słuchać nawet do 20 minut. Ulubione książeczki to... Słoń Beniamin, Bob Budowniczy, Noddy, Zabawa kolorami, Prezent Biedronki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...