Skocz do zawartości
Forum

Margeritka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Lublin

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Margeritka

0

Reputacja

  1. marzen@ Szara masz racje, dzieci są różne, przy jednych da się więcej zrobić, przy drugich mniej. I praca jest jak najbardziej możliwa, jednak na pewno nie na full time (czyli 7-8h dziennie "czystej" pracy), radząc sobie samemu ze wszystkim. No nie ma opcji. Doba nie jest z gumy. Załóżmy nawet, że ktoś nie potrzebuje dużo snu i ma super spokojne dziecko. I tak to dziecko przecież w dzień trzeba przewinąć, nakarmić, wyjść na spacer itp. Wypadałoby też czasem pokazać jak się buduje wieżę z klocków czy jak trzyma kredkę. W końcu nie po to wybiera sie pracę w domu, by dziecko "puścić luzem" czy sadzać przed tv na pół dnia. Więc to co nie zrobiło się w dzień robi się wieczorami, na czym traci nasz odpoczynek lub czas sam na sam z mężem, kiedy dzieci śpią. Ja sobie cenię możliwość bycia z dziećmi, to, że nie muszę nikogo prosić o łaskę, bo dziecko chore czy mamy wizyte u ortopedy. Starsza nie musi siedzieć po 9h w przedszkolu, młodsza zacznie spokojnie od 3-4 h dziennie (tak zreszta było też ze starszą). Ale nie próbuję kolorowac rzeczywistoście, że pracuję cały dzień, dzieci super ogarniete, dom na błysk, codziennie świeży dwudaniowy obiad, mam codziennie czas na hobby i jeszcze jak dzieci pójdą spać to zamieniam się w ponętna kociczkę :P Tak się nie da, czasem padam na twarz, starsza chodzi do przedszkola, do młodszej coraz częściej szukam opieki na kilka godzin w tygodniu, bo jest bardzo absorbująca, a obiad bywa nieugotowany. A męża mam ogarniętego i też się w domu udziela, choć dużo pracuje. zgadzam się, masz rację Marzen@, ja np. miałam cele miesięczne i rozliczałam się na koniec miesiąca, jedno dnia mogłam nadrobić zaległości z poprzedniego, w drugiej pracy podobnie system tygodniowy, gdybym się nie wyrobiła, świadomość, że mogę to zrobić w weekend, moja praca była kosztem mojego snu i odpoczynku, czasem wstawałam godzinę przed dziećmi, żeby coś zrobić, czasem nadrabiałam wieczorami, najwięcej, kiedy dzieci spały, czasem wszystkie plany krzyżowały dziewczyny, bywa różnie, miałam elastyczne godziny pracy, a to moim zdaniem najważniejsze jeśli chodzi o pracę z domu
  2. Marzena różne są ogrody zoologiczne, naprawdę różne. Ja mam negatywne wspomnienia po wizycie w zoo w Zamościu, byłaś tam może? Małpy, papugi stłoczone w klatach. A ludzie bezmyślni, przechodzą koło tych klatek, rzucają jakieś śmieciowe jedzenie, albo robią jak ta pani http://lublin.eska.pl/newsy/zamosc-nieodpowiedzialni-rodzice-w-zoo-matka-przelozyla-dziecko-przez-ogrodzenie/54936, straszne!
  3. odparzenia mogą być i przy wielo, uważaj, moja córka miła więcej odparzeń przy wielo niż przy pampersach, na forum najlepiej na pieluszkach zna się Marzen@ napisz do niej.
  4. Cyrk to przemoc wobec zwierząt, ja mieszane uczucia mam wobec zoo, dla mnie cyrk z dzikimi zwierzętami to żadna atrakcja. Nie chodzimy tam.
  5. moim zdaniem ryzyko jest małe, ale napisz do lekarza na abczdrowie.pl, zrób sobie test ciążowy albo idź do lekarza ginekologa
  6. moim zdaniem niepewność czy się jest w ciąży, czy nie, towarzyszy każdej kobiecie, która współżyje, kwestia jest tylko taka, jak się do tego podchodzi. To, co ze szczegółami piszesz dla mnie oznacza jedynie tyle, że jesteś za młoda na współżycie, nie masz dojrzałości emocjonalnej do tego, jak wiele dziewczyn w Twoim wieku. Współżycie powinno iść w parze z chodzeniem do lekarza i świadomością tego, skąd się biorą dzieci.
  7. takie rzeczy najlepiej skonsultować z lekarzem i to na wizycie, a nie przez internet
  8. tran jest bardzo dobry dla dzieci, nie tylko ze względu na zęby
  9. ja sama chorowałam na zatoki i wiem, że to leczy się bardzo długo, znajdź dobrego lekarza to po pierwsze, po drugie polecam konsultację z alergologiem, czasem dzieci (moja starsza tak miała) są uczulone nawet na własną wydzielinę z nosa. Ja na Twoim miejscu nie puszczałabym do przedszkola przez jakiś czas, zatoki naprawdę długo się leczy, dla dorosłego to uciążliwe, a co dopiero dla dziecka.
  10. Ja właśnie zostałam bez pracy pierwszy raz od kilku lat i właśnie zamierzam pójść do urzędu pracy, chcę się przekonać, co to daje, zobaczymy.
  11. Po pięciu latach pracy na forum parenting.pl nadszedł czas rozstania. Kończę swoją pracę na forum w roli moderatorki, zostaję jako zwyczajna userka. Dziękuję Wam za wspólny czas, forum nadal pozostaje dla mnie bardzo ważne, to wspaniałe miejsce dla mam, wiele się dowiedziałam na temat opieki, pielęgnacji i wychowania dzieci, dziękuję za wszystkie porady, jakie dostałam, za odpowiedzi w zakładanych przeze mnie wątkach, dziękuję za udział w dyskusjach, zwłaszcza tym, którzy się ze mną nie zgadzali - bez tego nie ma dyskusji. Do zobaczenia!
  12. Margeritka

    Dzieci na weselu

    ja nie zabierałam, może tylko raz, teraz jak dzieci większe, to chciałabym, żeby zobaczyły jakiś ślub i były na weselu:)
  13. Dziewczyny czytacie blogi dla mam? Macie jakieś ulubione blogi, które często odwiedzacie? Co Was najbardziej interesuje na blogu, prawdziwe historie mam, czy poradnikowe wpisy?
  14. ja widziałam takie dostawki i podobno się sprawdzają, sama nie miałam, ale uważam, że to może być przydatne, są takie modele, które wyglądają jak łóżeczka, mam nadzieję, że to Ci się sprawdzi, ja też spałam z moimi dziećmi w jednym łóżku, wiem, co to znaczy być niewyspanym:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...