Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA

[magalena3]

Agula ja brałam dwie jak się dowiedziałam że jest ciąża. Bo tak masz w ulotce napisane. Na podtrzymanie 2.x1.. No i tak mi tutaj dziewczyny doradzily

[Agula89]

Magdalena dzięki za informacje.
Bardzo bym chciała, żeby się udało...

W poprzednią ciążę zaszłam w pierwszym cyklu starań i wtedy w życiu bym nie pomyślała, że poronię. Teraz staramy się już 3 cykl i w życiu bym nie pomyślała, że to takie trudne ;/

[MadziaK83]

No mi ginka mówiła że 1 tabletka w ciazy to jest wręcz placebo i można sobie w ogóle darować. Takze dwie lub trzy, zależy co się miało przez ciąża, ja wtedy miałam poziom bardzo niski, tak niski że owu nie było, jak ktoś ma owu to pewnie ma wyższy poziom i 2 tabletki wystarcza.

[PannaEm]

Cześć dziewczyny!
Iguana, trzymam kciuki najmocniej jak umiem!
Czarna, do roboty sie brać i czerpać maksimum przyjemności! :)) Trxymam kciuki

Ja bylam wczoraj u ginekologa wyjaśnić moje "ciążowe" objawy i był winowajca. Cysta, na szczęście już pękła. Był płyn w obrazie USG. Jako, ze wszystkie wyniki i badanie w normie, a to byl jednorazowy wybryk, mam sie nie martwic i wrócić z pozytywnym testem ciążowym :) chociaz tyle dobrego, ze sie nie okazało, ze sobie wmowilam takie dziwne odczucia ;))

Trzymam kciuki za testujące, czekam na wieści

[misKolorowy]

Scandi bardzo mi przykro, przytulam :( jaką decyzję w końcu podjeliście, robisz badanie?

Agula skoro w czwartek bierzesz ostatnią tabletkę dupka, to zrobiła bym betę w piątek, nawet po południu, test i tak nie będzie wiarygodny, jeśli wyjdzie pozytywny, to super, ale jeśli wyjdzie negatyw, to i tak nie ma pewności, że to nie ciąża.

Czarna owocnych starań

Dziewczyny trzymam kciuki za to weekendowe testowanie :)

Ja byłam dziś drugi raz na monitoringu pęcherzyk ma już 21mm i nie pękł, przy moich 24 dniowych cyklach powinnam być już po owu (dziś 13dc), więc pewnie już nie pęknie, jutro mam przyjść sprawdzić, jeśli nie pęknie, to jeszcze w poniedzialek, żeby mieć pewność, ale w marcu też miałam nie pęknięty przerośnięty pęcherzyk, więc pewnie mam cykle bezowulacyjne :(

[magalena3]

Madziak a no właśnie też się dziwilam czym to się różni a tu jednak jest różnica. Ja niby owu miałam biorąc pod uwagę progesteron ale i tak był niski bo jak pena pisała że miała 12 z kawałkiem a ja ledwo 8

pannaEm to super że ci się udalo wyjaśnić tę objawy. Szkoda że się zrobiła ta cysta. Ale chociaż wiesz co dalej działac. Masz brać jakieś leki żeby się więcej nie powtórzyło?

[magalena3]

MisKolorowy ooo to rzeczywiście nie ciekawie z tym przerosnietym pęcherzykiem. Trzymam kciuki aby jutro już go nie było. A jak się powtórzy to gin mówił że da ci jakieś leki? Bo to tak do końca nie jest bezowulacyjny bo pecherzyk jest tylko nie pęka w odpowiednim czasie. Chyba że się mylę to mnie poprawcie.

[Patunia87]

Witam, jestem mamą dwójki dzieci i jednego maluszka, który nie przyszedł na świat. Czy przyjmiecie mnie do swojego grona? Od początku: poprzednie ciąże przebiegały książkowo. Oprócz tego że dzieciaki nie pchały się na świat i tydzień po terminie mimo wywoływania skończyło się CC. Po latach znów zapragnęłam maleństwa. Po 2-3 cyklach starania upragnione 2 kreski. W 10 tyg. na rutynowej wizycie okazało się że serduszko nie bije. Później batalia po szpitalach bo na Boże Ciało nikt nie przyjmie, jak nie ma zagrożenia. Po święcie czyszczenie. Później wizyta kontrolna i mimo że jeszcze nie dostałam okresu zaczęliśmy starania ( za namową lekarza) teraz czekam na okres, albo testowanie.

[Scandi]

Jestem po zabiegu. Zdecydowałam nie robić badania. Mam nadzieję że to tylko nieszczęśliwy traf i sytuacja nigdy się nie powtórzy. Opiekę miałam przewspaniala. Położne bardzo miłe, do rany przyloz. Wychodzę zaraz do domu. Nie zniosła bym samotnej nocy tutaj. W domu czeka cora. Mąż był przy mnie, bardzo mi to pomogło.

[MadziaK83]

Scandi dobrze ze już po, teraz wracaj do siebie razem z mężem i córcia.
PannaEm skoro masz czyste to może za miesiąc zrób progesteron żeby sprawdzić czy nie za niski.
Magdalena ja moalam niby po owulacji bo w 21 dc progesteron koło 3, nie byłoby mowy o utrzymaniu ciazy, ale też o pęknięciu pecherzyka. Trwało to rok i nagle się naprawiło i ciąża ze stosunku przerywanego. W sumie szczęście se się wtedy nie staraliśmy bo bym koala niezła depresję, no i wtedy też nie wiedziałam że nie mam owulacji, słyszałam cysta i nie wnikalam.

[misKolorowy]

Scandi to chyba dobra decyzja, lekarze po 2-3 poronieniach zalecają badania, jedno może zdarzyć się nawet w pełni zdrowej kobiecie i trudno znaleźć przyczynę, obu to się nigdy nie powtórzyło, choć przy kolejnej ciąży na pewno strach Cię nie opuści :( trzymaj się, dobrze, że masz męża i córeczkę, którzy pomogą Ci przez to przejść :*

Patunia87 witaj, widzę, że twoje dzieciaczki kwietniowe, życzę Ci żeby teraz się udało i kolejne też było kwietniowe ;)

Madzia skoro pęcherzyk nie pęka, to nie dochodzi do owulacji, bo nie uwalnia komórki jajowej, lekarz nic nie mówił o lekach, powiedział że może pęknąć zaraz i na razie mam o tym nie myśleć tylko przyjść jutro, ale jakoś mnie to podłamało, poprzednio też się długo staraliśmy, więc teraz podchodzę do tych starań z większym spokojem, myślałam, że po prostu potrzeba czasu i w końcu się uda, a tu jednak może być coś nie tak :/

[magalena3]

patunia witaj. Oczywiście że dołączaj. Przykro mi że musiałaś i ty przeżyć te niemiłe doświadczenie. Ale teraz trzeba myśleć pozytywnie i trzymam kciuki aby jednak testowanie było udane. A kiedy planujesz testować?

scandi cieszę się że jesteś już po i wracasz do domku. Jednak swoje miejsce jest najlepsze. Życzę dużo siły i abys szybko doszła do siebie i zobaczyły następne dwie kreski. Tym razem donosiła ciąże do końca. Buziakuje i tyle :*

[magalena3]

misKolorowy

...

Madzia skoro pęcherzyk nie pęka, to nie dochodzi do owulacji, bo nie uwalnia komórki jajowej, lekarz nic nie mówił o lekach, powiedział że może pęknąć zaraz i na razie mam o tym nie myśleć tylko przyjść jutro, ale jakoś mnie to podłamało, poprzednio też się długo staraliśmy, więc teraz podchodzę do tych starań z większym spokojem, myślałam, że po prostu potrzeba czasu i w końcu się uda, a tu jednak może być coś nie tak :/

A no widzisz to ja nawet nie wiedziałam. Myślałam inaczej ale już teraz mądrzejszy będę

[MadziaK83]

MisKolorowy teraz to już wiem co oznacza cysta. Przy moim progesteronie pekaly około tydzień po terminie miesiączki gdy brałam dupka 2x dziennie, od 15 dc aż do pęknięcia. I tak było przez okolo rok. Takze naprawdę szczęście że się nie staraliśmy bo byłabym załamana. Ale jeśli zdarzyło się raz to na spokojnie.

[Patunia87]

misKolorowy o tym kwietniu co piszesz to miałam taką sytuację z Synem (8-lat) jak mu powiedzieliśmy o ciąży "mamo a czy może się ten dzidziuś urodzić w kwietniu?" Powiedziałam mu wtedy że nie bo się urodzi w styczniu. Więc kto wie co będzie.
Madzia sama nie wiem kiedy testować, zabieg miałam 21.06. wizytę u lekarza, który twierdził że pęcherzyk duży i zaczynają się płodne 10.07, pierwsze starania 13.07. jak na razie @ brak. Jest stres czy to nie za wcześnie zaczęliśmy starania, jakby to było gdyby się udało to z czego wyliczą termin jak po zabiegu @ nie było, Ale w sumie wtedy niech sobie radzą a ja jak będzie wszystko w porządku będę najszczęśliwszą osobą i wszystko inne nie będzie miało znaczenia

[Agula89]

misKolorowy dlatego zrobię w piątek test a jeśli wyjdzie negatywny to pójdę na betę najwyżej, żeby mieć pewność.

Tak czytam o tych cystach i zastanawiam się czy mi też czasem się nie robiły w ostatnich dwóch cyklach. W obydwu byłam u ginekologa i był pęcherzyk. W ostatnim cyklu w 15dc był pęcherzyk 20mm i nie udało się zajść.

Patunia87 bardzo mi przykro, że Ciebie też to spotkało :(
My też zaczęliśmy się starać nie czekając na pierwszą miesiączkę ale niestety się nie udało. Trzeci cykl starań zobaczymy co przyniesie w weekend.
Dzień poronienia to pierwszy dzień cyklu z tym, że ja poroniłam samoistnie w domu ale to chyba nie ma znaczenia.
Życzę Ci aby @ nie przyszła :)

[MadziaK83]

Agula więc i Tobie polecam progesteron w 21 dc jeśli masz cykle 28 dniowe, jeśli dłuższe lub krótsze to dodaj lub odejmij odpowiednią ilość dni. I w się robią gdy progesteron jest za niski żeby jajeczko się uwolniło, wtedy zostaje i robi się pęcherz czyli cysta.

[MadziaK83]

Ah byłam dziś na wizycie i Kamilek waży już 950g więc już kawał chłopaka, niedawno byłam u ginki od cc i ustaliliśmy termin na 23.10, będzie to 39+0 :) także jeszcze 3 miesiące bez jednego dnia do godziny zero :)

[Teska]

Scandi dobrze, że już jesteś po. Trzymaj się, wsparcie od rodzinki najważniejsze. Dużo spokoju i mam nadzieję, że szybko się uda ponownie, tym razem szczęśliwie.
Czarna ja też życzę udanego wieczoru:)
Patunia87 witaj:) mam nadzieję, że udało się od razu, trzymam kciuki!
MadziaK no piękny chłopak:):) kurczę, 3 miesiące to już tuż tuż, zleci:)

[Domka 1]

scandi cieszę się, że podjęłas taką decyzję i nie rozgrzebujesz tego. Teraz powoli do przodu i nie oglądać się za tym co było. Poronienia są, były i będą, mogą zdarzyć się każdej z nas

[Kasie]

Scandi fajnie że już masz to z głowy i że wszystko poszło dobrze.
Hmm,ja też w 13dc miałam pęcherzyk (cykle25dniowe) tylko nie pow mi lekarz jaka Wielki i nic nie mówił że to może być cysta. Zawsze już po domniemanej owulacji mam płyn w zatoce Douglasa.
Madziak83 to już odliczasz

[Iguana13]

Scandi dobrze ze masz juz to za sobą, teraz na pewno będzie już dobrze!

Madziak83 naprawdę duży chłopak :) te 3 miesiące zlecą ekspresowo :)

Czy na początku brzuch na prawo pobolewac i momentami kłuć? Każdy lekki ból powoduje u mnie strach. Ile to może potrwać? Pamiętam że w poprzedniej ciąży Tydzień przed poronieniem bardzo bolał mnie brzuch i byłam pewna że lada moment dostanę @, a teraz tak tylko trochę to zakłuje to pociągnie, więc mam nadzieje ze to nic złego.

[MadziaK83]

Iguana bol jak na okres miałam od 2 dni przed terminem miesiączki do 3 miesiąca ciazy prawie non stop, teraz pojawia się czasami, to normalne. Jeśli czujesz dyskomfort weź nospe, jest bezpieczna w ciazy, gdybyś czuła skurcze to koniecznie do lekarza. Można też brać magne b6, może złagodzić objawy.

[magalena3]

Madziak 3msc. Ale zleciało. Pamiętam jak się chwalilas dwoma kreseczkami. To teraz tym bardziej zleci.

iguana ja również mam czasem klucia, ciągnięcia i cmienie na @. Więc chyba to normalne. Ale jak cie mocno męczy to jedz koniecznie sprawdzić. Czy u lekarza czy na Izbę przyjęć. Bo po co Jeszcze dokładać nerwy.

Dobrej nocki życzę. Ja już padlam 40mibut temu z córką. Opowiadałam jej coś i obudzilam się. Przeszłam do siebie i lecę dalej spać.

[Patunia87]

Iguana takie ciągnięcia też miałam, w każdej ciąży, ból jak na okres. Odpoczywaj dużo i się nie martw