Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2018


nati91

Rekomendowane odpowiedzi

Jejciu dziewczyny, nie czytałam od wczoraj a musiałam tyle stron przewinąć... ale się rozpisałyście :)
ManiaFrania jeszcze nic nie przesądzone, póki gin ci nie powie. Jestem z tobą myślami :*
Witajcie wszystkie nowe mamy i tak jak Nati trzymam kciuki za wszystkie serduszka :) Niedługo będziemy miały inne problemy :)
Co do badań prenatalnych to też nie robię, tylko te podstawowe.
Melliska może źle ci się śpi dlatego ze jest gorąco.
A co tam u ciebie Agar? Nie odzywasz się długo....

Odnośnik do komentarza

Savana, to ciesz sie, ze popoludniu przechodzi. Ja mam caly dzien I juz dostaje fiola Bo musze cal czas cos jesc a ze od miesa mnie odrzucilo to jem ciagle cos tuczacego I juz mam dwa kg na plusie....nie jej slodyczy ale smietane to wiaderkami najlepiej z ziemniakami...
Nati, ja tez juz bym chciala nie miec mdlosci...
Ciekawe jak Ta Mania. Mam nadzieje, ze wszystko Oki bedzie...

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dziękuje wam za wszystkie miłe słowa dająca mi otuchy , tak samo lutóweczkom ,
Nasz aniołek przestał żyć w 6 tg od 3 tyg chodzę z aniołkiem w brzuszku , mam się zgłosić w pon rano na wywołanie poronienia , cały czas krwawię tak jak podczas okresu , możecie mi podpowiedzieć jak to wywołanie wygląda ? Dzisiaj już nie daje rady ;(

Odnośnik do komentarza

Melliska, ja właśnie jem jakoś mało i chyba przez to gorzej się czuję. Najgorzej jak mam za długą przerwę w jedzeniu, a taką mam jak nie zjem nic przed drzemką córki, śpię z nią i budzę się wygłodniała. Ostatnio jak po tej przerwie zjadłam trochę zupy, to ją zwróciłam... A z kolei do jedzenia muszę się zmuszać, bo praktycznie na nic nie mam ochoty. I też jem niezdrowo, bułka z masłem, jogurt pitny no i na obiad to, co mąż upichci. A jak przedwczoraj stanęłam na wagę to się przeraziłam, bo schudłam 2,5kg w 2 tygodnie... muszę zadbać o siebie. O nas...

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

ManiaFrania sciskam Cie mocno! Trzymaj sie;* prawdopodobnie dostaniesz leki i będziesz sie oczyszczala ew zrobią ci Lyzeczkowanie ale to robia w znieczuleniu...
meliska no to powiem Ci ze masz niezle te zachcianki:D u mnie aptety słaby myślę ze tez pogoda daje mi w kosc marze juz o jesieni :) core rodzilam zima i Milo wspominam ten czas ciąży.

https://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8m8rtjfjr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw12lfqo7i5.png

Odnośnik do komentarza

Mania Frania bardzo mi przykro trzymaj się ściskam mocno. :((

Ja może zachcianek nie mam ale wciąż mam problem ze snem w ciągu dnia mi się chce spać więc po pracy się na chwilkę kimne a potem w nocy nie śpię, ostatnio zmierzyłam sie w pasie i mam 5 cm więcej a jem tyle co nic bo odrzuca mnie od mięsa. Chociaż niby w 2 ciąży szybciej widać brzuch, bo np moja przyjaciółka też jest w ciąży i tak sie złożyło ze roznica między nami jest tydzień i to jej piewszr dziecko to kompletnie nic widac a i mnie już bardziej

https://www.suwaczki.com/tickers/5djyxzkr8p7wg4ed.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy tu czy na lutówkach kiedyś pisano o ustających objawach , ja zauważyłam , że nie chodzę często do toalety i piersi nie są nabrzmiałe i tak nie bolą ( tkliwe są ) jak w ostatniej ciąży wieczorem się rozbierałem to piersi musiałam chwile trzymać , bo tak mnie bolały i ściągały w dół a tu nie , czy będziemy się starać dalej o dzidziusia chyba też nie , wszystko w rękach Boga . Mam 4 dzieciaków najstarszy 17 lat młodszy 16 córka 10 i najmłodszy 2 latka i teraz aniołek * ciąży nie planowaliśmy , na początku trochę się wystraszyłam , ale szybko mi to przeszło . Zaczęłam myśleć co mam do kupienia dla maluszka , jakie imię chłopca chciałam nazwać Ignacy a dziewczynkę Aniela , najmłodszemu zrobiliśmy pokuj żeby opuścił łużeczko i się odzwyczajał po mału i cieszyłam się że będzie miał toważystwo do zabawy , jednak Bóg chciał inaczej . Cierpię , ale też przez łzy Petrze na Frania 2 latka i tak sobie myśle jak to dziecko by wyglądało ;(
Powiedzcie mi dziewczyny czy zostanę w szpitalu na noc i co mam zabrać ? Czytałam , że po tych tabletkach strasznie boli brzuch ?
Boje się tego pon jak to przeżyje , najgorzej psychicznie . Jeśli mogę was prosić to zmówcie za mnie jedną Zdrowaśkę ( to dużo dla mnie znaczy ) ja moje cierpienie to fizyczne i psychiczne ofiaruje za dusze w czyścu cierpiące wierze że tej duszy pomorze
Wam dziewczyny życzę nudnego przebiegu ciąż , szybkiego porodu zdrowych dzidziuśów i dziękuje za wszystko , napewno do was tu zajrzę ;)

Odnośnik do komentarza

ManiaFrania bardzo mi przykro. Aż mam łzy w oczach :(
O tych ustepujacych objawach ja wspominaoam, bo tak było u mnie : brak mdłości, ustąpił ból w piersiach i brzuch nie rósł. Nawet raz wspomniałam o tym Mężowi, że to dziwne, jak jeszcze o niczym nie wiedzieliśmy...

Jak to wygląda? W moim wypadku byłam w szpitalu od samego rana, zrobili mi badanie krwi, oczywiście jeszcze raz sprawdzili czy ciąża obumarla i dopiero jak mieli wyniki z krwi podali mi te tabletki dopochwowe i po jakimś czasie zaczęłam krwawic. Niestety to co słyszałaś o bólu jest prawda - mimo dozylnie podawanych środków przeciwbólowych ból w moim wypadku był bardzo duży. Po około 4 godzinach zabrali mnie na zabieg, wylyzeczkowanie pod pełną narkoza. Z tego też względu nie mogłam nic jeść i głód byl ogromny. Po samym zabiegu już mnie nic nawet troszkę nie bolało. Na noc normalnie zostawili mnie w szpitalu, rano wypisali do domu.
Bardzo Ci współczuję i myślami jestem z Tobą.
Ach, no i jedno mnie bardzo zaskoczyło, nie dostałam pościeli tylko takie jednorazowe zielone coś więc prosiłam Męża o przywiezienie poduszki.

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vvfxmfv59klzl.png

Odnośnik do komentarza

ManiaFrania i ja również bardzo wspólczuje, niecały rok temu przeżyłam to samo więc wiem jak ciebie teraz boli. Na prawdę bardzo mi przykro...
Nie wiem jak wygląda wywoływanie poronienia (pewnie tak jak dziewczyny pisały) ale sam zabieg łyżeczkowania robi się w znieczuleniu dożylnym i się śpi (zabieg ok 15 min). U mnie wszystko było bezbolesne, nawet po. Brzuch nie bolał. Fizycznie czułam się bardzo dobrze, psychicznie- masakra. Mnie wypisali do domu po ok 3 godzinach. Miałam tylko zabieg łyżeczkowania poprzedzony usg, żeby sprawdzić czy na pewno to koniec, a potem przed wyjściem do domu jeszcze badanie ginekologiczne. Po zabiegu krwawiłam jak na okres przez ok 2 tyg. Przed zabiegiem zresztą tez - to oznaczało już poronienie ale macica sama się nie oczyściła dlatego był zabieg. Nie bój się. Ale nie wiem ManiaFrania jak cię pocieszyć, chyba się nie da...
Trzymaj się :*

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny dołączam do waszego grona jednak na razie jestem w bardzo wczesnej ciąży początek 6 tygodnia. Jeszcze nie widziałam zarodka umówiona wizytę mam dopiero na 8 tydzień. Kochane powiedzcie mi czy u którejś z was została wykryta bakteria Ureoplasma ? Mi wyszedł dodatni wynik tej bakteri podczas kontrolnego badania z wymazu z szyjki macicy. Ginekolog powiedziała ze zajmiemy się leczeniem w drugim trymestrze ale strasznie się boje, wyczytałam ze bakteria ta wpływa na poronienia. Jeżeli któraś z was kiedyś miała ta bakterie w ciąży to proszę o info jak się to u was rozwiązało .

Odnośnik do komentarza

Lusia.mi łyżeczkowanie w szpitalu ma żywca chcieli robić.zaczeli.bolało.zaczełam sie telepać.z wielką łaską dostałam narkoze.ale to było prawie 20 lat temu.... teraz są inne standardy.
Wy teżtak do kitu sie czujecie?nie jest mi słabo ale.jestem jakaś taka wypompowana,bez sił... tyle do zrobienia,że chyba sie trzeba zmusić i działać pomału.wybrałam siedzącą robotę.reszte niech starsza córa robi.

Odnośnik do komentarza

ManiaFrania bardzo Ci współczuję jak przeczytałam Twoje posty to zrobiło mi sie bardzo smutno, wiem że żadne słowa nie są w stanie Ciebie teraz pocieszyć ale trzymaj się dzielnie.

Witam nowe dziewczyny

Trochę mnie tu nie było, więc napiszę co u mnie. Byłam na kolejnym usg i już słychać było bijące serduszko, kolejną wizytę mam na 17 sierpień.

Będę robić badania prenatalne i nie dlatego ,że mam już 36 lat tylko chce wiedzieć czy wszystko z dzidzią jest ok. A przy okazji można podejrzeć maleństwo jak ono wygląda z poprzedniej ciąży mam wspaniałe zdjęcia i film na płycie, będzie to też cudowna pamiątka.

Czuję się świetnie żadnych mdłości, cycki za to są ogromne i brzuch spory jakbym była w 4 mies. Tylko ja straszna chudzina to i wszystko widać przed ciążą włączyłam 48 kilo a teraz kilo mam wiecej. Może dlatego że apetyt mam i czasem się zdarza że przed samym spaniem zbiegam na dół do kuchni i okupuje lodówkę.

Czy czuję kto tam jest w brzyszku? Chyba nie, czasem mi się wydaje że to może chłopiec później znów że dziewczynka, w sumie wszystko mi jedno mam już i syna 17lat i córkę 2 lata skonczy teraz 11.08.

A imiona macie już jakieś takie ulubione? wybrane?

Ale się rozpisałam ciekawe ile z Was dotrwa do końca hihii

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witam, dziewczyny wczoraj zaczęłam mieć po południu lekkie skurcze , które narastały i wieczorem już były pożądane ( z brzucha ) mocniej zaczęłam krwawić i wydaliła 2 duże skrzepy jak śliwka jeden wieczorem drugi w nocy , na noc założyłam sobie wkład poporodowy i krwawię podobnie jak po porodzie . Nad ranem brzuch przestał boleć skurcze ustały , aż się pochwaliła mężowi i chyba za szybko bo teraz ból powraca znowu delikatnie i podczas porannej toalety skrzepy jak wiśnie i pare mniejszych . Przepraszam dziewczyny , że tak szczegółowo pisze , ale ja nie roniła i nie wiem jak to jest , myśle , że moja macica sama zaczęła się oczyszczać , czy jest możliwe że do jutra może się sama oczyścić ? Czytałam w necie , że jednym dziewczynom , lekarze kazali ronić w domu i potem tylko było usg czy wszystko Ok

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...