-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez savana
-
Dziękuję kochane ;* My dochodzimy do siebie mała jest bardzo grzeczna wierci się dopiero jak chce jeść i zaczęła przybierać więc wszystko idzie w dobrym kierunku... Ewelinka gratuluję maluszka! Jedyna metoda to chyba tylko taka żeby rozchodzic ten ból dużo się ruszać mnie np najbardziej boli po nocy... Pierwsze dni są najgorsze a z podnoszeniem chyba musisz sama sprawdzić co ci sprawia najmniej bólu...
-
Jestem jestem :) w czwartek urodziłam córeczkę 2900 i 53 cm jest taaaka malutka ale dzielnie je więc mimo spadku sporego już z wagi mam nadzieję że zacznie przybierać... Za to dla mnie druga cc była dramatyczna stres to pikuś był przy bolu... spadały mi parametry traciłam tętno a obkurczanie macicy 100razy bolesniejsze od tego po pierwszym najważniejsze że przeżyłam te 12 godzin leżenia i już jest dobrze z bólem sobie poradzę a psychicznie jest super no że chyba mnie nie wypuszcza do pon to się zalamie:) Jak tylko wrócę do domu to wrzucę fotkę i was nadrobię trzymam za wszystkie kciuki! Ewelinka zgodzenie się na taką operacje świadomie to odwaga a nie tchorzostwo! Tu wszyscy w szpitalu powtarzają że nie ważne jak się rodzi ważne że szczęśliwy koniec! Trzymaj się!
-
Jadzka dziekuje:) poblokowalyscie się i nie wiem co tam u Ciebie... :(
-
Floral oj tak, dziękuje:) cc jutro, najważniejsze że przetrwałam noc fatalnie się czułam ale nawet wstałam wyspana pewnie się po prostu przetyralam w ostatnich dniach:/
-
azol wow gratuluję takiego ekspresowego porodu! Trochę mnie przestraszylas :) miałam wczoraj wizytę ale nie wiem jak szyjka tylko wiem że z maluchem ok a skurcze nieregularne męczą nadal... Obym wytrzymała do jutra :) strach niewyobrażalny chodzę sprzątam ciągle mam wrażenie że czegoś nie zrobiłam :(
-
Floral chyba wolałabym nie wiedzieć :) ja ogólnie boję się szpitali lekarzy...
-
mona gratulacje! Kawał chłopa ;) karolina w czwartek wrrr
-
Ewelinka o jakże cię rozumiem ja też mam taka jedna w rodzinie,"matkę polke" co twierdzi że powinnam tak jak ona rodzic 3 dzieci w wielkich bólach a nie iść na łatwiznę... Mnie to trochę śmieszy ale jeśli takim osobom jest lżej dzięki temu to niech tak sobie mówią zwykła zazdrość i zawiść moim zdaniem wrrr Wczoraj już myślałam że się zaczęło skurcze coraz bardziej bolesne naszczescie się wyciszyly, w nocy jeszcze trochę postraszyly... dzisiaj idę na ostatnia wizytę ciekawe co tam mi powie gin ale szczerze to już mi się nie chce tych badań i szykowania :\
-
Ja najchętniej demonizowalabym każdy porod ale to pewnie dlatego że za 3 dni mnie to czeka, po wszystkim jak ochlone to będę miała w sobie więcej optymizmu :)
-
Ile rodzacych tyle będzie opini :) mnie po cc bolało a blizna dawała o sobie znać i 4 lata po, chociaż teraz mam planowana cc to boję się jeszcze bardziej może dlatego że próg bólu mam mały tak czy inaczej urodzić trzeba :) Catarisa urocze masz dziewczyny, mam nadzieję że i u mnie taka miłość będzie między siostrami....
-
Za to ból zaczyna się po cesarce... Już się trzęse jak pomyślę o tym tygodniu chodzę jak zombi:( mona jak u Ciebie?
-
Dora najważniejsze że koniec szczęśliwy i synek zdrowy, gratuluję! mona ja z odejścia wód pamiętam tylko tyle jakby ktoś polal mi krocze szklanka ciepłej wody reszty nie miałam okazji obserwować bo ogarniała to położna ale podobno nie da się tego z niczym pomylić...
-
Roks jakbym czytała opis swojego pierwszego porodu... Najważniejsze że malutka jest już z wami, gratuluję.
-
azol w środę przyjmują mnie już do szpitala na cc... Trampolina? Szalona :)
-
Ja mam znowu spadek formy jak tylko wstaje łapią mnie skurcze no i jakoś dziwnie bolą nogi jakbym chodziła cały dzień no i generalnie modlę się żeby wytrzymać te 4 dni wrrr a strach jest niewyobrażalnie duży już widzę jak będę non stop wyć :)
-
Dora wybacz że wykrakalam... ;) trzymaj się dzielnie!
-
To chyba marzenie każdej kobiety żeby porod zaczął się od odejścia wód jak w amerykańskich filmach ja najbardziej się boję tych boli nieregularnych i zastanawiania się czy to już czy jeszcze czekać... Został mi tydzień a skurczy już praktycznie brak, sprawdzałam właśnie laktator i strach mnie oblecial jeszcze bardziej :) rano miałam depresję wyć mi się chciało a teraz super humor zwariować można...
-
karolina myślę że bez problemu powinni Ci zwazyc synka... Mi pediatra mówiła że i tak powinno się w ciągu kilkunastu dni pojawić z noworodkiem w przychodni no i podobno położna musi przyjść do domu... nati gratuluję córki no i ekspresowego porodu!
-
Catarisa super że u was wszystko poszło sprawnie, gratuluję jeszcze raz! P. S. Ależ czuprynke ma malutka :)
-
Te ćwiczenia brzmią jak tortury :) Gratulacje w takim razie dla dziewczyn i czekam na relacje...
-
Ufff ;) Noc mam za sobą fatalna od 3 nie śpię pewnie niedługo padne i tak pół dnia minie ehh
-
Catarisa powodzenia! Czy ktoś jeszcze został na placu boju bo taka cisza....? :)
-
Ja również boję się że coś pójdzie nie tak boję się też odwlekania cc odsylania do domu mimo że mam planowane... Po porodzie również mówiłam że wszystko do przeżycia ale jak się ma przed sobą kolejny to wcale strach nie jest mniejszy... Generalnie jestem klebkiem nerwów a skurcze coraz lżejsze więc chyba psychika robi swoje :(
-
Ja to bym chyba nie wpuściła takich niezapowiedzianych gości... Dziecko to nie małpka w zoo żeby tak wpadać i oglądać! My z mężem po córce mamy nauczkę bo wpadli do nas tacy co nawet rąk nie umyli brali dziecko nam na ręce chociaż spało i tylko moraly potrafili prawic więc teraz nikogo nie zapraszamy wiosna idzie więc na spacerze proszę bardzo ale na pewno nie do domu kiedy to jeszcze ja będę cała obolala...
-
Cysia gratuluję maleństwa! Coraz mniej nas na placu boju... :)