savana

Nie ma sprawy:) Słońce świeci mi na mega brudne okna i już mnie taaak korci by je umyć... No trudno muszą poczekać jeszcze dwa tyg :(

Marcoweczka jagodowa z melisska na placu boju w tym tyg ja mam jeszcze równy miesiąc o obym dotrwala... mona wizytę mam w pon to się może czegoś dowiem bo samopoczucie różnie skurcze są i pewnie będzie ich jeszcze więcej już nie mogę dłużej chodzić bo wtedy klucia w kroczu i tak w kółko najlepiej jak leżę pod warunkiem że mała nie wlazi pod zebra :)

melisska najważniejsze że jutro będziecie już razem widocznie tak miało być i nie możesz mieć wyrzutów sumienia właśnie tak to jest z porodem że planować sobie można a w praktyce wychodzi całkiem inaczej... Ja miałam bardzi podobnie i stwierdzono po prostu ze moja szyjka jest taka patologiczna nie reagująca w ogóle na próby jej rozwarcia... Trzymam za Was kciuki! Odebrałam pieluszki z rosmana mogę rodzic ;) ale ogólnie jestem jaka taka bez energii wczoraj już widziałam siebie na IP bo skurcze mega bolące ale poszłam spać i ustaly :) jeszcze jedno prasowanie i leżeee do terminu cc :)

meliska w takim razie trzymamy za Ciebie kciuki! jagodowa jak poziom stresu? Ja panicznie boję się poznania dokładnej daty jeszcze ok 2 tyg i poznam godzinę 0 wrr Mnie też skurcze już łapią coraz częściej i chyba muszę zacząć liczyć częstotliwość, dzisiaj leżę cały dzień bo od rana boli mnie w okolicach blizny i czuję jakbym miała zemdlec to chyba będzie kiepski dzień :(

Laraa cudo :) karolina współczuję niedawno wyszłam z mega przeziębienia polecam odrazu iść do lekarza bo porod tuż tuż...

Metrszescdziesiat może tylko Ci gin coś podrażnil po badaniach czasem tak jest ewentualnie może zaczyna odchodzić czop... Ja bym obserwowała jak będzie większa ilość krwi to jedz na IP.... Ja też się szykuje na brudne okna ale dopiero jak wybije marzec ;) ostatnio mam takie kiepskie odczucie że za chwilę odejdą mi wody, jak tylko się poruszam to skurcze męczą ehh

Rose trzymaj się dzielnie, dobrze że już coś Ci podali i sprawdzili co u maluszka... meliska co tam u Ciebie? Moja cora już wróciła do normalności po dwóch dniach lenistwa ale skurcze łapią i więcej nospy poszło w ruch... Wątpię żebym dochodziła do terminu :/

Oo i ja dostałam tydzień temu maila na pieluszki ale nie sprawdzałam skrzynki :) Roks ja też robię to na czuja i niezła gimnastyka z tego wychodzi noo ale jeszcze chwila i będzie lżej... rose wychodzi 50centyl czyli twój maluszek jest całkowicie w normie nie martw się...

Witajcie, wczoraj pisałam ale coś forum szwankowalo bo się nic nie dodało ehh... Piękne macie brzuchy :) U mnie od 3dni samopoczucie coraz gorsze ale to chyba dlatego że ciągle coś robię dopinam na ostatni guzik no i skurcze szaleją wczoraj mała to prawie w ogóle się nie ruszala sporadycznie musnela mnie, dopiero wieczorem dała czadu mam wrażenie że się przekręcila bo mimo wysiłku nie wlazi mi pod zebra... Co do golenia to mam identycznie jak Catarisa, wydaje mi się to bardziej higieniczne zwłaszcza w połogu, skórę mam już od tylu lat uodporniona także nie mam z tym problemów... Czuje bliski koniec wrrr klucia w kroczu też się pojawiają, skóra na brzuchu napięta ale staram się smarowac kilka razy dziennie żeby nic nie wylazlo... Pytalyscie o spuchniete krocze ja na to dostałam pimafucort 2xdziennie i chyba po problemie ale gin mówił że teraz już tak będzie,-małe pocieszenie:)

Lidi zgaga i u mnie się pojawia i to nawet z samego rana jak jeszcze nic nie zjem :/ to sprawka tego ze dzieciaczki nam na wszystko w środku naciskają więc musi to minąć bo nie wyobrażam sobie zostać z taką dolegliwością :)

Dziewczyny macie apetyt? Bo ostatnio nie mogę nic przełknąć całkiem jak w I trymestrze :/ tylko ciągle mnie suszy :)

karolina powiem Ci ze nie wiem bo ja nigdy tam tyle nie czekałam jak Ty ostatnio ale myślę że jeżeli trafiasz tam a coś się dzieje to trzeba się upominac i nie pozwolić się zbyć... jak czytam o porodówkach to wszędzie tak jest ze czasami się czeka albo coś zlekcewaza itp Żelazna super szpital tylko obłożenie maja ogromne...

Karolina tak też na górę się idzie na izbę...

karolina jest taka grupa na fb hallo gdzie rodzić Warszawa tam jest mnóstwo opinii tylko prawda jest taka że ile rodzacych tyle będzie zdań...

Floral ja też się boję i myślę że im bliżej tym będzie więcej tego leku... Razem będzie raźniej ;) Mi wyjątkowo kolor lepiej wychodzil w ciąży niż przed :) tego siedzenia w jednej pozycji też się bałam ale jak byłam kilkanaście dni temu to nawet nie było tak źle... Metrszescdziesiat najważniejsze żebyś była zadowolona :) ja bym na pewno nie potrafiła obciąć nawet 3milimetrow chyba nie mam do tego talentu...

melisska trzymaj się kochana już niedługo... Ale wam zazdroszczę jak patrzę na wasze suwaczki...

Też się śmieje że jak tylko zaliczę marcowa wizytę u fryzjera to mogę rodzic

Metrszescdziesiat gratuluję donoszonej ciąży:) Posegregowalam właśnie ostatnie prania tylko strasznie ciężko mi się prasuje bo mała niemiłosiernie pcha się w moje zebra chyba myśli że gardłem wyjdzie :/ no i przez ostatnie dni skurcze łapią coraz bardziej bolesne... Tak jak wy mam dylemat co na wyjście bo jak zerkam w pogodę długoterminowa to wiosny choćby słabej nie widać tylko ciągle mrozy :/ puchowego kombinezonu nie mam ale chyba będę ratować się cienszymi i kocykami.... Laraa no prawdziwy przystojniak i wygląda jakby już miał kilkanaście dni przynajmniej :)

Dlatego ja tak bardzo boję się lekarzy... U mnie również wszystko ogarniala położna bo lekarze to wpadli tylko co kilka godzin zbadali i szli dalej i nie interesowało ich to że rozwarcie nie postępuje a ja zwijam się z bólu i nic na mnie nie działa dopiero jak zmieniła się zmiana to położna poszła po gina i ustalili że nic dalej u mnie nie ruszy i podpisał zgodę na cc... Laraa najważniejsze że u Ciebie wszystko dobrze się skończyło a laktacja się nie martw na pewno się rozkręci tylko się nie poddawaj...

Laraa wow jaki piękny mężczyzna! Gratuluję mam nadzieję że się dobrze czujecie... Czyli nie znamy już dnia ani godziny...

karolina mój też nie pracuje w szpitalu w którym będę rodzic, pracuje jedynie w prywatnym no ale tam nie zamierzam trafic:) Lidi w sumie to i chce i mam wskazanie- stan po cięciu, im bliżej do porodu tym moja szyjka trzyma ma prawie 5cm także i tak pewnie nie zacznie nic się samo a oxy już nie podadzą także wolę uniknąć tego co przeszłam przy pierwszym porodzie.

karolina jak to dobrze że nie ma już rejonizacji i każdy może rodzic tam gdzie chce

karolina to aż dziwne że tyle czasu tam spędziłas nigdy nie zdarzyło mi się tam tyle czekać ale ostatnio generalnie jest jakieś wielkie boom na warszawskich porodówkach zwłaszcza jak kilka dni temu wstrzymali przyjęcia w bielanskim...

karolina a czemu byłaś? I gdzie? nati doskonale wiem jak się czujesz ja już co prawda wychodzę z kaszlu ale przez kilka dni miałam wrażenie że wykaszle to dziecko :( najlepiej idź do lekarza okazuje się że można wiele rzeczy zażyć bo to zawsze mniejsze ryzyko niż jakby miało się rozwinąć zapalenie płuc...

Karolina ja bym obstawiala że to dalej odchodzi Ci czop... Metrszescdziesiat mi za pierwszym razem nie odszedł tzn nie zauważyłam zeby odszedł nawet przy porodzie a skończyłam go na 4cm rozwarcia no że chyba przy odejściu wód ale to wtedy mój tylek ogarniała położna ;) Ja dzisiaj dłuższą chwilę poprasowalam ubranka małej ale skurcze łapią coraz bolesniejsze mam wrażenie że moja wydajność spadła do zera :(