Skocz do zawartości
Forum

Catarisa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Catarisa

  1. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Rosebelle90 jeśli masz jakiekolwiek podejrzenia czy to wody to jedź na IP by to skontrolować. Mi wody odeszły ale nie całe, sączyły się tak i jak stałam bez bielizny to czułam jak mi po nodze spływają. Pękł mi tylko górny pęcherz dolny ponoć działał jak poduszeczka i rozwarcie przez to nie szło, przebili mi go przy partych.
  2. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    katolinatr ja jem wszystko i mała nie ma żadnych problemów z brzuszkiem.
  3. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    A ja dzisiaj odciągnęłam mleko z jednego cyca to już ponad 100 ml i zostawiłam dzieci z tatą a ja szaleje na zakupach. Cudowna taka odskocznia.
  4. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Ewelinka gratulacje. Lenka śliczna dziewczynka.
  5. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    savana gratulacje, dobrze ,że się odezwałaś bo już martwiłam się 9 Ciebie. Czekamy na fotkę. Ps. Ja po sn a też obkurczanie macicy w pierwszych dwóch dobach po porodzie było mega bolesne aż brałam czopki przeciwbólowe. undefined współczuję Ci tych nerwów ale najważniejsze że Zosia zdrowa. azol wcale Ci się nie dziwię, że nie masz siły wstawać w nocy co 15 min miejmy nadzieję że w końcu są Ci pospać. Moja dostaje cyca koło północy później budzi się koło 3 na drugiego cycka i śpi do 6 czasami do 7 . Anioł nie dziecko. I w dzień też tylko pije i śpi. Prawie w ogóle nie płacze nawet jak ja kąpie to taka spokojna jest.
  6. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Ewelinka Riri ma rację liczy się Twój komfort psychiczny bo to Ty rodzisz a nie te co z pod byka patrzą. Ja osobiście wolałam sn bo cesarski to się strasznie bałam i udało się trzy ciąże i wszystkie sn ale jak bym miała taki strach przed sn to nawet bym się nie zastanawiała nad CC. Powodzenia i niczym się nie przejmuj. Kurczę to mi tylko wewnętrzne szwy rozpuszczalne dali.
  7. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Ewelinka to trzymamy kciuki. A skąd Wy wiecie czy te nici się rozpuszczają ? Ja widziałam tylko te zewnętrzne a one są nierozpuszczalne tylko te wewnętrzne są rozpuszczalne. Bo krocze się szyję bodajże 3 waratwy.
  8. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    savana napisz chociaż czy wszystkie dobrze. Dora byle by takie kochane już zostały te Nasze dzieci bo moja też tylko je i śpi i taka kochana jest. A ja już dziś na wadze 53 kg. Jeszcze mała oponka jest ale myślę ,że jeszcze z tydzień ,dwa u po brzuszku nie będzie śladu. A jak u Was powrót do formy?
  9. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Dzięki dziewczyny sama byłam w szoku bo nawet uklękną i dziękował za takie cudne córki. Stwierdzam , że warto faceta brać na porodówkę by widział ile to trudu i bólu by wydać na świat takie cudo. Ciekawe jak savana bo bo nic nie pisze.
  10. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    azol gratulacje dobrze ,że już razem jesteście. Współczuję tego łyżeczkowania brrr aż mi ciarki przeszły jak czytałam ale dzielna z Ciebie mamusia. savana trzymam kciuki za Ciebie. Tak jak mówi azol przy skurczach nie wstrzymywać oddechu tylko oddychać przeponą wdech głęboki nosem tak by brzuszek się unosił i wydech powoli ustami. Próbujecie już teraz tak oddychać świetnie dotlenia maluszka. Przy porodzie akcja i adrenalina jest tak wielka że kierujecie się instynktem i słuchajcie położnej a będzie dobrze, trzymam za Was mocno kciuki. My już na piersi, brodawki zagojone i mała pięknie je. Było warto pomęczyć się laktatorem bo odciągałam także w nocy. Od męża dostałam prezent za urodzenie córek, więc chyba dobrze się spisałam przy tych porodach hihihi. Grawer mnie rozczulił.
  11. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    mona gratulacje, synuś dorodny. Ja właśnie siedzę i odciągam pokarm na następne karmienie. Oli jest przekonana tylko je i śpi. Dziś była położna i ściągnęła mi szfy, co za ulga już tak krocze nie rwie przy siadaniu. Ja już czuję się rewelacyjnie. Szybko doszłam do siebie. Ciekawe która teraz będzie kolejną.
  12. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Ogromne gratulacje dla wszystkich rozpakowanych. Czytam Was w wolnych chwilach. My 15.03 wyszlysmy do domu i cieszymy się sobą każdego dnia. Miałam obawy że nie będę umiała kochać Oliwii tak jak Jagodę i teraz już wiem , że niepotrzebnie się obawiałam. Kocham tę małą istotkę szalenie. Jagoda jest bardzo opiekuńcza względem siostry. Mówi , że ją kocha, całuje, gkaszcze, chce pomagać przy opiece nad małą. Cieszy mnie to bardzo. Karmimy się piersią tz aktualnie odciąganie cyca i daje butelką bo mam strasznie poranione brodawki. Mała aktualnie wypija 60 ml. Co oznak przed porodem to miałam bardzo bolące skurcz przepowiadające, czułam jakby mi się miednica rozszerzyła odczuwałam to podczas chodzenia, spuchły mi nagle stopy, a na wkładce miałam śluz podbarwiony krwią. Wody jak mi odeszły były podbarwione krwią ponoć to przez skracanie i rozwieranie szyjki.
  13. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Oliwia urodzona o 10-40 waga 3420 8 51 cm szczęścia. O 2 w nocy coś mi chlupneło, aż się obudziłam miałam piżamę zalaną. Obudził męża i pojechaliśmy koło 3 byłam w szpitalu. Musiałam czekać na salę porodową bo wszystkie były zajęte ale leżałam sobie na łóżku podpięta do ktg. O 7 dostałam sale i rozwarcie miałam już na 5 cm. Położna zaproponowała mi ciepły prysznic na piłce i miałam sobie polewać brzuch ciepłą wodą ale niestety po tym rozwarcie nadal 5 cm i w tedy podłączyli mnie pod oxy a w tedy to już poszło tak szybko że do 10 cm doszłam chyba w 20 min. Po kilku następnych Oliwka była już z Nami ale nawet położna mi mówiła że jak na moją miednicę to duże dziecko. Bolało przy partych jak cholera ale był to piękny poród :) mój mąż płakał jak dziecko.
  14. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Jestem na porodówce o 2 w nocy odeszły mi wody.
  15. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    *Nospe i relanium
  16. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Ja wczoraj na noc wzięłam nospe 8 relanium bo myślałam ,że z bólu nie wytrzymam. To nie skurcze aż tak mnie bolały tylko Oliwka tak mnie kłuje że czuję jakby mi kto krocze rozrywał. Dziś rano zauważyłam ,że mi stopy spuchły i brodawki bolą strasznie przy jakimkolwiek dotyku.
  17. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    karolinatr ja już powoli nie mam sił tak mnie bolą te skurcze. Ty jechałaś na IP bo miałaś ból podbrzusza tak? Ile miałaś rozwarcia? Jak Ci zdjęli ten krążek?
  18. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Cysia gratulacje Ewa piękna
  19. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    azol właśnie o szyjkę zapomniałam zapytać a na karcie od GP nie widzę też by podawał. Mówił tylko, że rozwarcie na 1,5 cm takie dobre półtorej i że statystycznie w ciągu tygodnia od zdjęcia pessara kobiety rodzą. Mi nawet wróżył że szybciej a tu piątek, bóle straszne i nic regularnego. Byłam dzisiaj na spacerze to myślałam że to domu nie dojdę, ale jak wróciłam i się położyłam to minęło. Teraz też brzuch twardy jak kamień bo siedzę jak się położę to zrobi się miękki. Też jestem zdezorientowana bo najpierw mi mówili że urodzę i człowiek się bał a teraz czekam i czekam.
  20. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Ja się czuję fatalnie. Skurcze są tak bolesne ,że przypominają te porodowe ale nie są takie częste by jechać do szpitala. Mam tak od 3 dni. Mała jeszcze jak się rusza to czuje takie kłucie na dole jakby mi między nogami dosłownie coś wbijała. Powoli mam dość.
  21. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Ja wczoraj poszalałam z mężem a dziś te skurcze mega bolesne się zrobiły.
  22. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Ogromne gratulacje wszystkim rozpakowany mamusiom. Marcóweczka współczuję tyle bólu, teraz odpoczywaj. Wszystkie maluchy cudowne.
  23. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Undefined gratulacje Zosia dorodna. Napisz jak przebiegł poród czy Cię nacinali?
  24. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    floraldrop Tak brzuch mi opadł i zgaga minęła, już nawet jakiś czas temu pisałam o tym. Dziewczyny na porodówkach trzymam kciuki oby szybko poszło.
  25. Catarisa

    Marcóweczki 2018

    Riri gratulacje Ja jeszcze w dwupaku. Rozwarcie po zdjęciu pessara duże 1,5 cm. I szyjkę nawet nie pytałam bo zapomniałam. Mój GP powiedział że gdyby nie pessar to już bym dawno urodziła i że wszystko może się teraz szybko potoczyć bo mała bardzo napiera i rozwarcie może iść raz dwa. Kazał mi odstawić wszystkie leki. Narazie jak chodzę to mam brzuch jak kamień no i skurcze bolesne ale nie są regularne. Mała waży 3300 jestem przerażona jak ja ją urodzę jak jeszcze będzie rosła tym bardziej że ja tą miednicę mam taką wąska sprzężna 18. No zobaczymy jak się teraz wszystko rozwinie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...