Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Fajne to sako, uwielbiam takie siedziska.Emila ma taki dmuchany fotel i jest super wygodny, a na sako już niestety nie mamy miejsca:(
Obejrzałam filmiki na yt tym kubkiem doidy i ju wiem ze to niestety nie dla nas:(Przynajmniej na najbliższe miesiące.Lilka tak łapie za butelkę, że wklada i wyjmuje z buzi non stop, z takiego kubka to by sie zachłysneła już 10 razy i oblala siebie i wszystko dookola.Wiec najpierw butelka i kubek niekapek a potem zobaczymy.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamunie niedzielne. Ja dopiero teraz miałam chwile żeby nadrobić Was i odpisać.
Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantow :*
Mam nadzieje ze chrzciny się udały u Savenki i Maji bodajże :) napiszcie jak poszło !
Współczuje śmierci wujków :( mi ostatnio zmarł ksiądz proboszcz którego znałam od dziecka i wychowywałam się praktycznie u niego na plebanii :( bardzo mi smutno było z tego powodu. No ale takie jest życie... i taka kolej rzeczy o ile umiera ktoś ze starości.
Nika tak ja kupiłam ta kaszkę. Wczoraj Nusi bardziej smakowała i chyba więcej zjadła a dzisiaj jak jej dałam przed chwila to pierwsze wrażenie to odruch wymiotny a potem jakoś poszło. Ale mało zjadła. Brzuszek ja coś boli.

Odnośnik do komentarza

Wszystkiego najlepszego i dużo zdrówka dla Maluszków z okazji kolejnych miesięcznic! :)

Jak tak piszecie i wklejacie zdjęcia dzieci na workach sako, to tym bardziej nie mogę się doczekać aż mój worek przyjdzie :)
Jeszcze czekam aż koleżanka, która ostatnio urodziła odda mi piłkę do pilates. Wtedy to będziemy sobie skakać z Zuzią :)

Charlotte, my też na razie tylko na mleczku. Mi się nie spieszy do rozszerzania diety ;) Ja się twardo trzymam postanowienia, że po 5,5 miesiąca, czyli dopiero w marcu. Teraz jesteśmy na etapie kompletowania sprzętu do karmienia :)
No i przy szukaniu krzesełka znalazłam takie cudo:
http://www.electro.pl/krzeselka/stelaz-krzeselka-bloom-fresco-chrome-zloto-czarny,id-648346
Jestem ciekawa kto to kupuje :P

Odnośnik do komentarza

Wszystkiego najlepszego dla dziesiejszych słodkich solenizantow.
Agness mamy takie same skarpetki i spodenki. Słodycz.
Nela słodki bobasio:)
Miła mi tak samo synio nieoceniony:) Jak ten czas szybko leci. Już tak rosną nam nasze szkrabki.
Charlotte spoko to krzesełko ale cena jeszcze lepsza:)
U nas niedziela super byłam ze starsza w kościele. Później moja poszła do koleżanki na urodziny. A ja do swojej na pogaduchy. Także się zrelaksowalam.
Możliwe dziewczynki, ze już dzieciaczki będą przerzucać się na dwie drzemki? Moja tylko dwa razy spala w dzień. Teraz też właśnie zasnęła już na noc. Pobudki ostatnio tzn wczoraj równoco 3 godz od karmienia do karmienia.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :) my już po chrzcinach, jestem bardzo zadowolona bo nasza Olcia była mega grzeczna, w kościele nawet przysnęła, obudziło ją polewanie główki, a tak to obserwowała sobie wszystko, kochana dziewczynka, na sali miała wiele rąk do noszenia i wózek się przydał do drzemke, tak więc wszystko się udało, dziękujemy za słowa powodzenia :) tylko teraz zamiast iść spać to ercuje :) Maja a jak u was?
A czy któryś z waszych maluszków też robi sobie takie zabawy jak Ola, specjalnie nakrywa sobie pieluchą twarz, jeśli ma ją w zasięgu ręki, a jeśli nie ma to kładzie sobie zabawkę i wtedy tak szybko oddycha a jak się jej to zdejmuje to się szczerzy hehe, najpierw myślałam, że to niechcący się zdarza ale teraz jesteśmy pewni, że specjalnie to robi.
I życzę dużo zdrówka dla dzisiejszych solenizantów :)
I współczuję przykrych wiadomości.
Monmonka kosmiczne to krzesło i cena też niezła.
My mamy jakieś krzesełko do karmienia po siostrzenicy ale jeszcze niewiem co i jak bo nie przywieźliśmy go.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Monmonka u mnie w mieście jest taka restauracja i czasami tam chodzimy z mężem i Nusią. Oni maja takie krzesełko tylko czarno białe a nie złote. Szczerze powiem ze lepiej na zdjęciu wyglada niż w rzeczywistości :p
Milutka moja tez już od jakiegoś czasu ma dwie drzemki jedna 2 godziny po przebudzeniu rano i druga koło 15-16 jakoś. Teraz już śpi od 30 minut.
Savenka cieszę się bardzo ze wszystko się pięknie udało !!:) dużo zdrówka dla Twojej Niuni i żeby zawsze była taka grzeczniutka :)

Odnośnik do komentarza

Charlotte, Antilop od mojej kuzynki stoi już u moich rodziców i czeka na Zuzie. Jednak u siebie w domu jako pierwsze krzesełko, wolałabym coś z regulowanym oparciem. Co prawda Zuzia już potrafi sama trochę posiedzieć, ale nie chciałabym, żeby pozostawała w takiej pozycji zbyt długo.
A to krzesełko Bloom Fresco, to coś na styl hokera barowego, a cena mega przesadzona.

Sevenka, super, że chrzciny się udały :-)

Odnośnik do komentarza

U nas chrzciny tez ok. W kościele trochę pojechała bo trochę jej chyba niewygodnie było na raczkach w tych wszystkich ubrankach ale po całym obrządku zasnęła i spala do końca mszy. W restauracji była grzeczna i tez sobie drzemkę uciela. U nas skromnie tylko najbliższą rodzina. Resztę cioc zaprosiłam za tydzień na ciacho :) Senenka u nas to samo z pieluchą tyle ze moja zakrywa buzię i macha szybko rączkami i nóżkami i na 100% robi to celowo. Mąż się ostatnio wkurza ze ciągle musi ją odkrywać ;) Taka zabawa chyba.
Dziewczyny mierzylyscie swoje dzieci? Moja waży tylko 6 kg z hakiem ale strasznie długa mi się wydaje. Mierzyłam i 70 cm mi wychodzi...

Odnośnik do komentarza

Gratuluję udanych chrzcin, chociaż w sumie to było do przewidzenia, bo przecież wrześniowe dzieciaczki są kochane, grzeczniutkie i wogole, naj, naj, naj. Równie mocno współczuję dziewczynką, których spotkały takie smutne wydarzenia rodzinne. No i składam serdeczne zyczonka dzieciaczka które swietowaly dzisiaj kolejna miesiecznice

Odnośnik do komentarza

Charlotte - u nas też tylko mleczko, póki co ;)
Mamo Joasi - gratulacje dla 5-miesięczniaczki :)
Maja i Sevenka - super, że chrzciny się udały i zadowolone jesteście :)
Padam dziś na twarz, a jutro będę neta przemierzać, bo moja chrześniaczka w stroju księżniczki chce na urodzinach paradować. Mam nadzieję, że o Elzę jej chodzi, bo chyba to najłatwiej będzie dostać ;)
Dobrej nocki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

A co tu tak cicho?
Siemka dziewczynki! U nas weekend minął aktywnie, dlatego nie odzywałam się. Dlatego też spóźnione życzenia dla solenizantów, zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka! Dla dziewczynek, które ostatnio straciły kogoś bliskiego wyrazy głębokiego współczucia! Wiem jak to jest, chyba każdy już wie:-( inaczej, kiedy śmierć przychodzi że starości a inaczej kiedy nagle. U mnie w rodzinie też tragedia, Ciocia, siostra mamy, nagle dowiedziała się że ma nowotwór złośliwy. Szybko chemia, radioterapia, operacja, na drugi dzień kolejna... Organizm był tak wycieńczony tym wszystkim, że ledwo ja przywrócili do życia. Niestety szansę małe jej dają, psychicznie załamana, mimo, że wszyscy wspierają. Ach... Ma 57 lat, nadal czeka na wnuki, bo jej dzieci po dwadzieścia parę lat mają. Mam nadzieję, że nie podda się i zawalczy o życie!
Gratuluję też udanych chrzcin!
Sevenka mój mały też zakrywa buzię pieluszką. Ewidentnie bawi się w akuku, sam zakrywa, poczeka chwilę i odkrywa szybko i się cieszy;-)
Co do drzemek u nas od jakiegoś już czasu są dwie najczęściej. Jedna tak pół godziny koło 10-11. I jedna dłuższa tak o 14-15, która w praktyce trwa od pół godziny do dwóch i pół. Jeśli mamy spacer przed południem to wszystko się rozregulowuje. Jeśli po południu to najczęściej nie śpi na spacerze, a czesem 10min...

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Hej, u nas noc super ;-) Pierwszy raz w historii Wiktor zasnął o 20.30 i spał do 3.15! Ale wstał przed 6 i własnie zasypia na pierwsza drzemkę a ja piję CIEPŁĄ kawusie ;-))
Ja również gratuluje udanych chrzin i składam najlepsze życzenia dla 5miesiecznych bąbelków.
Nie pamiętam która z Was pisała o zmianie koloru, ale polecam dekoloryzacje z olaplex. Włosy sie nie niszczą a efekt koncowy jest świetny. Co do rozjaśniajacych farb o 8 tonów to nie jestem przekonana, może wyjść potem albo żółtko albo zgniła zieleń. Troszke wiem na ten temat, bo z zamiłowania zostałam fryzjerka i nawet ukonczyłam z wyróznieniem studium fryzjerskie ;) Dlatego jeśli chodzi o zmiane koloru to nie ma co ryzykowac, potem cięzko przywrócic włsosom pożadany odcien. A to, ze komus taka farba pomogła, to tak samo jak z lekami- nie znaczy ze w naszym przypadku równiez sie sprawdzi. Wszytsko zalezy od kondycji włosa, jakie farby wcześniej były kładzione, w jakim stopniu sa porowate itp. Nie bójmy sie dekoloryzacji, teraz są naprawde świetne produkty.

A co do sako, to my mamy juz parę ładnycb lat, ale niestety nie ma szans, zeby Wiktor na nim leżał, bo to królestwo mojego psa ;-)

monthly_2017_02/wrzesnioweczki-2016_54834.jpg

monthly_2017_02/wrzesnioweczki-2016_54835.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

A chciałam też ponowić pytanie o ząbkowanie. Jak to wygląda. U Maćka ząbek pojawił się w piątek. Narazie jest mały, wystaje tylko z milimetr, może dwa. Drugiego jeszcze nie widać. Czy maluszka boli cały czas jak się wyrzyna, póki cały nie wyjdzie? Bo w weekend jeszcze płakał, bo tam go bolało, ale zastanawiam się czy boli ten rosnący już, czy ten, którego jeszcze nie widać?
P.s. u nas 4 dzień bez kupy:-( zapeszyłam zbawienne działanie warzywek... Ale mamy już wszystkie wprowadzone. Za tydzień mięsko i owoce;-)

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Co do chorób i straty bliskich bardzo współczuję. My kilka dni temu dowiedzielismy się, że również bliska nam osoba ma przerzuty o charakterze naciekowym, kilkucentymentrowe guzy i dodatkowo zaatakowane węzły chłonne. To nie jest nasza rodzina, tak naprawdę to jest osoba poznana przez mame w sanatorium, ale jestesmy tak zżyci, że po prostu wyć się chce. Ta Pani dodatkowo choruje na SM, jest jeszcze młoda a juz tyle wycierpiała, nie ma żadnej rodziny tylko nas. Wychowała sie w alkoholowej rodzinie, to naprawde cud, ze skonczyła studia i wyszła na ludzi. Ale czasami tak się dzieje, ze niektórzy maja pod górke od urodzenia. Staram się ogarnąc jej na szybko leczenie w centrum onkologii ale zapisy sa na sierpien!! No masakra z tym naszym NFZ. Nawet prywatnie do specjalistów są kolejki po kilka miesiecy.
A ta nasza Ela jest juz tak załamana, że spisała testament, chce nam przepisac mieszkanie, to tym bardziej czuje sie zobowiązana jej pomóc. Podłamało mnie to trochę, bo znamy sie tyle lat, pomagalismy sobie zawsze, nikt nie spodziewał sie takiego obrotu sprawy.

P.S. Badajcie sie dziewczyny! Naprawdę warto!

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Iwa piękna fryzura!!! uwielbiam takie dobierańce!!
Wiecie co, ostatnie kilka lat zapuszczałam włosy. Bardzo wolno mi rosną i zawsze były słabe więc co chwilę trzeba było podcinać końcówki. I teraz, jak mam je już trochę dalej niż do połowy pleców, wypadają mi tak, że codziennie płaczę przy czesaniu. Powinnam iść je podciąć bo ostatnio byłam chyba rok temu, ale wiem, że fryzjerka powie, że trzeba na krótko opierdzielić:-( a ja nie chcę:-( biorę ten vitapil mama, wcześniej próbowałam Biotebal i priorin. Maaaaaag, Marta może Wy kochane farmaceutko coś polecicie?

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, współczuje wszystkim, które straciły bliskich. U nas ostatnio ciężkie dni i noce. Smyk stał sie bardzo wymagający, muszę byc w pobliżu i trochę go zabawiać. Noce do 1-2 cyc co godzinę. Wczoraj spał już ze mną przy piersi. Ile jadł nie wiem, bo obudziłam sie rano jak ciomkal i rozmawiał sobie z cycuszkiem :) zakupiłam tez krzeselko :) jednak z wprowadzaniem doczekamy jeszcze z 2-3 tyg, chociaż po ostatnich mało przesłanych nocach zaczęłam zastanawiać sie nad kaszka do mleka. Słonecznego dnia :)

monthly_2017_02/wrzesnioweczki-2016_54837.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
U nas znowu dwie pobudki w nocy. Dzis chyba idę kupić kaszkę tę z Hippa albo inna bezmleczną. Myslałam że dotrwam chociaż do 5msc ale Maciek w dzień przez weekend żądał cycka co godzinę maks półtorej! w sobote wyszłam na niecałe połtorej godz a tuz przed wyjsciem go karmiłam i jak wróciłam to już był wielki lament że on z głodu pada :) Nie wiem co jest. Skok ma czy na serio potrzebuje większej ilosci jedzenia?
Monikae czytałam że przy ząbkowaniu najbardziej boli moment przecięcia dziąsełka. Potem już z górki. Wiec może drugi ząbek się wyrzyna?
dziewczyny widzę że smutne wiadomości na forum :(
U nas tez cieżko z ostatnią wieczorną drzemką, cieżko mu zasnąć a jak nie zaśnie to wielka awantura potem.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjyybl9kibx.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...