katka11

Ale fajnie:) duzo nowych mamuś się pojawiło :) witam wszystkie :)

A co jest nie tak z tym machaniem rączkami??? Czegos nie doczytalam? Moj też tak macha jak się cieszy. I raczkami też uderza ale gdzieś czytałam że to prawidłowo.

Dziewczyny u nas podobnie jak u Was z tym spaniem i spacerami :) kiedys spał do 8-10 a teraz pobudka około 6.30, jak pośpi do 7 to uznaję za sukces na spacerach mało śpi a chodzimy naprawdę sporo. Chyba wszystko go tak interesuje że szkoda mu czasu na spanie :) ledwo oczy otworzy i już musi wstawać świat oglądać :) ale wieczorem pada jak przecinak tak jest zmęczony ledwo dajemy radę przetrzymać go do 20 z kąpaniem. Wodę pijemy żywca i daję małemu przegotowaną i łyżeczką. Ciągle myślę jaki niekapek zakupić. Galaretka jak sloiczkowe nie podchodzą to spróbuj sama ugotować. Moja starsza corka byla taka antysłoiczkowa. Musiałam królewnie obiadki sama robić :)

Wawania mam nadzieje ze gadzin klęczy teraz przed drzwiami z kwiatami?? Moje dziecko wczoraj przeszlo samego siebie :/ spal dwa razy, raz godzine i na spacerze pół mimo ze spacerowalismy 4,5h. Ja nie wiem ze tez jemu czasu szkoda na spanie.....dobrze chociaz ze w nocy spi... dzis pobudka o 5.30 na jedzonko i spal do 7.

WawAnia noż to gnojek z tego Twojego!! weź mu spakuj rzeczy i wystaw pod drzwi. Niech sobie idzie do kolegów skoro są dla niego ważniejsi !! Jeśli tak nie chcesz jedź do mamy, powinna Cię zrozumieć. I przecież Cię nie wyrzuci z Zosią. Trzymaj się! Wszystkie tu jesteśmy z Tobą :*

Dziewczyny ja już dziś poszalałam w rossmanie :) zakupiłam emulsję do kąpieli, chusteczki mokre z tej promocji 2sz + 2 gratis i po raz pierwszy pieluchy babydream. Zobaczymy jak się sprawują. Na razie moje ulubione to lidlowe :) Zuzu u nas mniej razy sika, ale za to jak już siknie to pół pieluchy na raz wychodzi :) Dziewczyny współczuję tych problemów z dzieciaczkami, ale mam nadzieję że rehabilitacja szybko pomoże. Malis dzieki, ja sama spróbuję tych ćwiczeń na rączki bo mój też średnio z ubieraniem rączek, nie wiem czy sam się tak broni czy jak. Ostatnie dni to spędzamy na dworze, wychodzimy najpierw po obiadku, potem wracamy jak Maciek wstanie, podjadamy na szybko i lecimy po córkę do pkola i tam siedzimy na placu zabaw do 17. Potem do domu my jemy obiad i jeszcze czasami wychodzimy trzeci raz na Maćkową drzemkę półgodzinną. Nogi mi odpadają

WawAnia zapytaj go po prostu w cztery oczu dlaczego Cię okłamuje. Nie znoszę kłamstwa, mój jakby mi tak zrobił to by nie miał po co wracać z tego baru. Zamknęłabym drzwi od środka i niech się dobija. Powiedziałabym mu że skoro bar i koledzy ważniejsi to niech go przenocują, nakarmią, wypiorą.... szybko by mu rura zmiękła!!

WawAnia kurcze współczuję sytuacji :( ale ja bym powiedziala że znam prawdę... i ciekawe co on na na swoje usprawiedliwienie?? a on niech sobie myśli co chce czy go sprawdzasz.To jemu powinno być glupio że Cie okłamuje!!! Kurcze to gadzina jedna no!!!

Groszek mi tak w ciąży puchły i brałam na to cyklo3forte. Ale može lepiej wybrać się do lekarza jak tak dalej będzie.

Totek zawsze lepiej się wybrac niż się niepotrzebnie stresować. Ale na pewno z Franuśkiem wszystko ok. Ja do wczoraj też dużo myślalam a tu mnie Maciek zaskoczył :) I takie czaderskie miny Twoj Franuś robi że parę razy zdjecie otwierałam żeby popatrzeć jeszcze raz no bomba :) No i tak, mamy pół roczku dziś. Jak to zleciało :) i Maciek mi zrobił prezent i sam dziś zasnął w łóżeczku :) do tej pory stało nieużywane bo spał w wózku. Też sobie potrafił sam tam zasypiać ale że od paru dni odstawia hocki klocki to położyłam do łóżeczka :) WawAnia to chyba musisz odstawić to jabłko i za jakiś czas sprobować ponownie. Może to jednorazowo było. Groszek Ala świetnie wyglada w tej opasce :) ja z dwojką dzieci czasem się ogarnąć nie mogę a co mówić z trójką :) Miśka dzięki za info o promo. Przyda się :)

Wawania a skad masz jablka? Bo jak ze sklepu to moze ta wysypka na pestycydy?

Malgon najlepszego dla Alesia :) i gratulujemy ząbka :) Alice fajnie że już lepiej. My mięsko powoli, już był indyk królik i kurczak, dziś chyba cielęcinka :) Rybki jeszcze nie dawaliśmy. Całkiem o niej zapomniałam. U nas średnia noc, nie wyspana jestem. Maciek zamiast budzić się między 5 a 6 na karmienie to od trzech dni budzi się około 3. Dziś to w ogóle wstawał 3 razy :( Przyzwyczaiłam się do dobrych nocek. Dziewczyny jak ubieracie teraz dzieciaki?? ja wczoraj miałam dylemat bo niby bardzo ciepło ale tak wiało że strach było chodzić pod drzewami, gałęzie leciały. No i ubrałam Maćka w krótkie body, na to cienką bluzę i kurtkę, rajtki pod spód i spodnie no i cienka czapka. Bez kocyka i osłonki. Zastanawiam się czy te rajtki mu były potrzebne? Dziś u nas pochmurno ale już nie wieje. Nie wiem czy wyjdę bo okropnie mi się chce spać :( na razie kawka i bounty razy 2 muszę sie postawić na nogi :)

Ruda my dawalismy ibum po pierwszym szczepieniu bo małego ewidentnie bolała nóżka po wkłuciu ale gorączki nie miał. Płakał tylko bardzo jak dotykało się nóżki. WawAnia ja dałam małemu najpierw indyka, 1/3 słoiczka zupki jarzynowej z indykiem z hippa. Mozesz zmieszać albo mozesz kupic np samego indyka - są podobno takie z gerbera i dodac do jarzynówki. Maciek już śpi od godzinki. Przez to przekręcanie się dużo ulewał przez cały wieczór :( zaraz ide przeprać te plamy bo inaczej nie zejdą. dobrej nocki :)

Dziewczyny rano pisałam że Maciek się nie przekręca...a tu teraz po spacerze siedzimy patrzymy a ten raz w jedną raz w drugą w szoku jestem :) i tak od 15 minut z brzucha na plecy z pleców na brzuch po całej macie lata :) To chyba jednak miał skok :) bo dziś też średnio ze spaniem. Rano godzine, na spacerze pół i na drugim spacerze też pół. Strasznie ostatnio śpi :( Ka_ro świetny Tymek. I też siedzi :) gratulacje :) Dzięki dziewczyny. Popatrze po cenach i zamówie jakies witaminy.

Jakie bierzecie witaminy?? Muszę coś pobrać bo energii nie mam wcale. My byliśmy wczoraj 3 godziny na spacerze ale mały spał tylko 1h. W ogóle wczoraj masakra ze spaniem była. Wstał o 8 i zasnął dopiero o 11.30 na pół godziny a potem tylko godzina na spacerze :( wykończył mnie. Cukinka Pola śliczna:) i świetną ma czapeczkę :) Miśka Maciek też się nie przewraca. A w ogóle teraz położyć go to dramat jest. Leżeć on nie będzie! On będzie siedzieć!

witamy :) U nas od wczoraj ciężki dzień albo ząbkowanie idzie bo marudny okropnie i rzuca tą buzią na wszystkie strony a jak dorwie jakąś zabawkę to ciągnie nią sobie po dziąsłach aż zgrzytanie słychać :( Tylko u nas też kreski są od dłuższego czasu a ząbek jeszcze nie wyszedł żaden. Włosy mi wypadają okropnie a drugą część młody wyrwie. Zuzu ty chyba pisałaś że po myciu włosów jest tyle jakby zwierza zabili :) uśmiałam się :):):) Ja po ostatnim myciu dwa razy więcej czasu spędziłam na sprzątaniu swoich włosów z całej łazienki niż mi zajęło mycie i suszenie. Poprostuaga no właśnie miałam też pytać o to ulewanie. Sama się też wybieram do pediatry zapytać. Ostatnio młody ulewa tyle że szok. Nie wiem czy to przez to że nasze dzieciaki bardziej mobilne teraz są? i wszystko im w tym brzuszku skacze przez ich ruchliwość? czy przez coś innego? Pauka Miśka wasi chłopcy słodziaki :) i ja linii już nie mam.

Pozdrawiamy ze spacerku :)

Do tego co drugi dzień jest pijany i krzyczy na nią że to wszystko jest jego bo tylko on pracuje. ja bym na jej miejscu nie dwa ale 30 jejek mu rozbiła na tym głupim łbie!

U mnie na ulicy polewka podobno moja sąsiadka parę dni temu rozbiła swojemu mężowi na głowie dwa jajka w koncu!! Normalnie żałuję że tego nie widziałam!! Jeszcze bym jej brawo biła i podpowiedziała żeby dołożyła patelnią!! Ten facet to dramat jakiś. Ciagle jej dogaduje że nie pracuje ( mają 4 dzieci to gdzie ona do pracy??) Że źle gotuje, że dzieci źle wychowała ( ona sama!!) itp itd

Dziewczyny ja na razie też daję słoiczki. Wygoda i oszczędzanie czasu. Szczególnie teraz kiedy młody niewiele mi da rady zrobic w domu. Ale mam w planach gotowanie jak będą sezonowe warzywka. Starszej córce gotowałam sama bo ona nie lubiła słoiczkowego jedzenia oprócz owocków i deserków. Co do ciszy w domu to z reguły ja jestem sama z Małym więc jest raczej cicho. Staram się nie hałasować za bardzo, tv gra, pralka czy zmywarka może chodzić, gotuję sobie cichutko ale nie odkurzam. Po południu jak już wraca córa to już jest głośniej bo ona cicho być nie potrafi, tak samo w weekend. Maciek mnie tak kopie że niedlugo będę miała siniaki :/ i wyrywanie włosów to ostatnio jego pasja :/ wszędzie moje kudły latają :/

Ruda to prawda. Dzieci są tak ruchliwe że czasami cztery pary oczu to za mało :(

Ruda to super że wszystko dobrze :)

Zuzu jeszcze nigdy nie używałam huggisów. Daj znać jak się sprawują. Izu dobrze że robisz badania. Mi po 1 ciąży tarczyca poleciała koszmarnie. Teraz też się wybieram po skierowanie ale jak sójka za morze:/ Totek fajny sposób :) Alice może się czegoś przestaszyła?? Może jakiś hałas coś stuknęło albo ktoś coś głośniej na skype powiedział? Ja na fb zdjęć dzieci nie wrzucam. Tu jak na razie tylko dwa. Trochę się obawiam. miłej nocy dziewczynki

Ruda moja spadła ogółem trzy razy :) raz w mniej wiecej podobnym wieku co nasze teraz, i to bylo z naszego łóżka. W nocy wzielam ją do karmienia i sama zasnęlam i wtedy zleciała. Drugi raz miala ok 8msc jak spadła też z lóżka we snie jakims cudem głową do tyłu, przefiknęła nóżkami przez głowę i zleciała. Do tej pory też ni wiem jak ona to zrobiła!! A trzeci raz jak już stała sama. Stała na fotelu. I to wtedy ja stałam obok niej i ją pilnowałam i też nie wiem normalnie to była milisekunda :( zleciała przez plecy jak rypnęła to aż huk poszedł. Ale ani razu nie bylam z nią na ip. Wujek mówił że skoro zachowuje się ok to żeby nie robić dziecku stresów. I nic jej nie było. A dwójce moich koleżanek dzieci spadły z przewijaka- to dopiero wysoko- i wtedy już pojechały na ip ale też im nic nie było. Dzieci wbrew pozorom dużo spadają ale rzadko kiedy coś poważnego im się dzieje. Ale Ruda już upłyneło ze dwa dni chyba tak? I skoro jest ok śmieje sie je to nie masz się co martwić. Wszystko jest w porządku. Chociaż wiadomo stres ogromny. Ja za kaźdym razem nie mogłam dojść do siebie :( aa wczoraj czytałam że parolatek spadł teraz z 5 piętra!!! I na szczeście ma tylko złamaną rączkę albo nóżkę już nie pamiętam. A to 5 pietro! Masakra.

Ruda czytasz nas jeszcze? Bo czytałam na wrześniówkach że mieliście niefortunny upadek :( I chcialam Ci powiedzieć że i nam córka spadła jak byla malutka. Z tym że my mamy wujka lekarza dziecięcego i od razu do niego dzwoniłam co robić. Kazał obserwować czy zachowanie się zmienia, czy dziecko nie jest bardziej senne albo płaczliwe i czy źrenice są równe. Kazał mi poczekać aż dziecko zaśnie i sprobować obudzić. Jak się budzi normalnie to ok. Gorzej jeśli mocno budzisz a dziecko słabo reaguje. No i wymioty to zły objaw. A jeśli dziecko zachowuje sie normalnie to znaczy ze wszystko w porządku. Mówił że dużo dzieci z czegoś spada i w większości przypadków nic sie im nie dzieje. Także trzymam kciuki i mam nadzieję że u was wszystko w porządku.