Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Charlotte wędzonej ryby nie można? Pierwsze słyszę. Ja tam sobie pozwalam na wszystko. Tzn bez przesady, nie palę, nie piję, nie jem surowego mięsa czy ryb no i moich ukochanych serów pleśniowych. Niczego poza tym sobie nie żałuję bo wiem, że podczas karmienia piersią będzie hardcore jeśli chodzi o dietę.
Maju co do smutków to też je mam. A najgorsze od kiedy mam leżeć w domu. Leżę i myślę. I czytam te bzdury na Internecie...

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny super brzusie- ja juz w 4 miesiącu miałam taki jak w 7 miesiacu pierwszej ciaży.
Co do wód to mnie po 12 godzinach od odejścia wzięli na cesarke bo nie było akcji i z tego co mówili musieliby mi dać antybiotyk. Ale też różne opinie słyszałam.
Charlotte ja też nie słyszałam o zakazie na wędzone ryby. Ja jem, ale może nie jestem świadoma....I jeśli chodzi o dietę przy karmieniu- naprawdę tylko kilka rzeczy sobie odmawialam. Wg mnie wszystko możn,ale z głowa.Z reszta trochę mnie śmieszą te zakazy bo to co 7 lat temu było zakazane, 2 lata temu już było ok a dzieci chyba wymagan nie zmieniają tak że ten....:-)

Odnośnik do komentarza

Ale dziewczyny dzisiaj sie mam, pojechalam samochodem do szpitala na pobranie krwi, deszcz niesamowity. Oczywiscie juz kolejka, nikt nie widzi, ze ja w ciazy, glowy odwrocone, zeby przypadkiem nie przepuscic. Zrobilo mi sie tak slabo, pozatykalo uszy, usta zdretwialy, nogi sie ugiely i tylko zdazylam podejsc do lawki i sie osunelam, dzwonie do meza ze slabo mi, ze zaslablam, 5min maz caly mokry stoi w szpitalu juz, mimo tego ze ludzie widzieli ze zaslablam nikt nie przepuscil, zeby szybciej mi ta krew pobrali masakra....

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

MalaMi jak widac podłość ludzka nie zna granic ! Ludzie sa okropni, nie wiem skąd ta znieczulica sie wzięła. Tym bardziej ze teraz jazda z nas jest juz w zaawansowanej ciąży i bardzo musimy na siebie uważać. Niestety trzeba samemu upraszac sie o swoje, nie ma innego wyjscia. U mnie w labo jest wejście osobne i np matki z małymi dziećmi czy wlasnie kobiety w ciąży wchodzą tymi osobnemu drzwiami nawet nie pytając czy je ktoś wpuści czy nie. I bardzo dobrze. Ja to czekam w kolejce zawsze bo dobrze sir czuje ale jakby mi było słabo na pewno bym nie czekała :) trzeba korzystać z przywilejów ciężarnych tym bardziej Że za moment dosłownie juz nimi nie bedziemy :D

Odnośnik do komentarza

Ano Monikae, Asia97, opinie rozne ;) ja slyszalam, ze to jedna z kilku rzeczy, ktorych w ciazy powinno sie unikac jak wlasnie np. sery plesniowe. Generalnie nie swiruje specjalnie z "niejedzeniem, bo nie wolno", a juz na pewno nie bede swirowac przy karmieniu ;) jedyne czego sobie odmowilam,to wlasne wedzona rybka, sery plesniowe i oscypek.. widzialam kiedys a propos fajnego mema "czy mozna jesc truskawki karmiąc piersią? Mozna tylko trzeba uwazac zeby nie nakapać na dziecko";P

MalaMi wspolczuje bolesnego spotkania z ludzka znieczulica ;/ mnie wlasnie najbardziej rozwalaja tacy ludzie, ktorzy udaja, ze nie widza..

Ja jeszcze sie nie podnioslam z lozka i mam wyrzuty sumienia, bo mialam sie brac za ta cholerna magisterke. Widze przez okno, ze u nas dzis chyba tez chlodniej i bardzo sie ciesze ;) chyba calej naszej trojce sie lepiej spalo w takkiej temp, bo Toska o dziwo tez jeszcze spi, a maz zaspal do pracy ;P

Miłego poniedzialku dziewczynki ;* Eosia daj znac co u Ciebie i Igorka?

Odnośnik do komentarza

Mała Mi współczuje takiego negatywnego doświadczenia. Sama straciłam przytomność stojąc w kolejce w sklepie więc wiem jak to jest. Dobrze, że Twój mąż szybko się zjawił ja niestety ze względu na upadek musiałam leżeć w szpitalu.
Powiem szczerze, że ja też nie umiem upominać się o swoje, jeżeli mnie ktoś przepuści to podziękuje i skorzystam ale sama nigdy się nie pytam tylko cierpliwie czekam.
Raz na pobraniu krwi też zrobiło mi się słabo, zadzwoniłam po męża i on pierwsze co to podszedł do ludzi w kolejce zapytać się czy mnie przepuszczą. Ludzie trochę psioczyli, że już jedną osobę przepuścili ale ostatecznie nas wpuścili.

Odnośnik do komentarza

Śliczne brzuszki dziewczyny :) Jak patrzę na zdjęcia, to stwierdzam, że sexi mamusie z nas ;)
U nas dziś też deszczowo ale zaraz muszę zabrać się za marmoladę z jabłek :) Do szarlotki zimową porą jak znalazł :) A mam nadzieję, że po ciąży cukrzyca pójdzie w cholerę :)
No i kompoty ze śliwek muszę zrobić w słoiki :) To sobie wymyśliłam robotę :) Hhehe nie chce się ale wczoraj kazałam mężowi narwać, to wyjścia nie mam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk316lk8s8b.png

Odnośnik do komentarza

MalaMi ale chamstwo ludzie są pojebani naprawdę :/
Ja już posprstalam. Obralam ziemniaczki i będę smażyć rybkę :)
Zrobię na deser jeszcze koktajl truskawkowy :D
Ja nie wiem co mam z tymi snami ale gdzieś od 4 normalnie myślałam cały czas o GreenRose i że dzisiaj urodziła hihi
U mnie dzisiaj brzydka pogoda. Pada cały czas ale przynajmniej się nie męczę w ten upał :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczęta :)
Moli moze Ty jakas wizjonerka jestes :)))
U nas dzisiaj chłodniej, ale wczoraj myślałam, ze sie roztopię.
Zaraz przystępuje do prania pościeli, kocykow, ręczniczków, pieluch, pózniej rzeczy.

Teraz zmieniam trochę repertuar zakupów i zabieramy sie powoli za przybory szkolne, książki , bo to tez nie lada wydatki :/

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Tala
Piszecie o tym stawianiu się brzucha a ja nie mam pojęcia o co chodzi.... albo tego nie doświadczyłam albo nie potrafię odróżnić od ruchów i wypinania się maleństwa.
Ja mam za to ciągle bóle krocza i pachwin, a po wczorajszym bardziej niż zwykle aktywnym dniu całą noc walczyłam z bólem pleców i miednicy.

To masz super, że nie czujesz jak brzuch Ci się stawia. U mnie to praktycznie cały czas jest - czujesz jak brzuch twardnieje coraz bardziej i robi sie twardy jak kamień . Trwa to 30 - 60 sekund i jest to bardzo nieprzyjemne ( czasem jak dłużej pochodzę to nawet 2 - 3 razy na godzine). Ja biore magnez 3x2, czasem no-spe. Na ostatniej wizycie ok 3 tyg. temu z szyjką było ok , rozwarcia tez nie było . Nastepna wizyta w czwartek i powiem szczerze że sie boję że będzie coś nie tak. Wogóle czasem mam wrażenie że moja gin. to uważa , że ja sobie to wmawiam / chociaz jak byłam na patologi w 27 tyg. to na KTG skurcze wyszły/. Dodam jeszcze , że w poprzednich ciążach tez miałam skurcze ( czego większość moich znajomych w ciąży nigdy tego nie doświadczyła) .

http://www.suwaczki.com/tickers/82dox1hp5eup4beq.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4p6msomhvy.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kss45miwa.png]T

Odnośnik do komentarza

ach dziewczyny współczuję przygód z nie przepuszczaniem w kolejkach. Niestety jak każda z was tego doświadczyłam. Rzadko zdarzają się uprzejmi ludzie, a czasem sytuacje są dosłownie kuriozalne. Ostatnio jak jechałam autobusem do lekarza i spotkała mnie wręcz śmieszna sytuacja. Wsiadłam do autobusu. Było pełno ludzi, głównie dziady. Nawet nie zdążyłam rozejrzeć się, czy gdzieś nie skrywa się wolne miejsce, kiedy babeczka siedząca przy samych drzwiach wstała (taka koło 60-tki) i zawołała mnie żebym usiadła. W tej samej sekundzie nastąpił zza jej pleców szturm dziadków na to miejsce. Babeczka stanęła jak taran z miną zabójcy i powiedziała, że to mi ustąpiła miejsce. Nie mogłam powstrzymać się od śmiechu... Podobną sytuację miałam z resztą w aptece. Ludzie w wieku emerytalnym, często nawet przedemerytalnym myślą, że sam wiek zwalnia ich z kultury i po prostu wszystko należy im się w pierwszej kolejności. Najsmutniejsze jest to że młodzież bierze z nich przykład odwracając wzrok i udając że Cię nie widzą...

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja po badaniu maluszek wazy juz 2200 w ciagu 2 tygodni az 0.5 kg przytyl to super ja mam troche wysokie cisnienie ale mam problem z przeplywami wyszly troche zle i na kontrole do szpitala w niedziele mam isc kiedy moja lekarka bedzie miala dyzur mowila ze w sumie juz moglaby mi dac skierowanie do szpitala ale mowilam jej ze wole polezec w domu wiec w niedziele wszystko sie dowiem co dalej mowila tez ze mozliwe ze trzeba bedzie wczesniej zakonczyc ciaze i na 100 % chlopak widzialam jajeczka i sisiorka

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpwfg2qrz.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie. Małami sytuacja jaka Cie spotkała to normalnie brak słow :\ nawet jak sie Ci słabo zrobilo to nikt nie zworcil uwagi to dla mnie nie do pomyslenia.

Pogoda dzis u mnie dośc spoko jest gdzies na oko 20stopni i jest czym oddychac - a nigdy bym nie pomyslala że takie lato bedzie mi sie podobac :D

Eosia pisz co tam u Ciebie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Moli przynajmniej przyjemne sny masz;) bo mi to jakieś horrory się snią, masakra... ostatnio mi się śniło, że mały w łóżeczku się nie mieścił;)
najlepsze było to, że ja ledwo stoje, a z ławki nikt nie wstał, że dać usiąść dopiero jak do okienka facet wstawał to zwolniło się miejsce, a Pni w laboratorium swoją koleżankę zobaczyła i wzięła bez kolejki... normalnie by mi to nie przeszkadzało bo ja nie jestem z takich, ale dzisiaj to przegięcie.. a facet jeszcze pierwszy w kolejce do mnie mówi "coś Pani źle wygłąda, co Pani w nocy robiła...'' masakra...

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kamciol fajnie że maluszek tak przybrał, waży tak jak moja na tym etapie:) z tymi przeplywami to wazna sprawa, mi podczas nocy na porodowce sprawdzali je 2x gdyby wyszły złe byłoby cc.

A mnie dziś Pani listonosz nastraszyla, otwieram jej drzwi a ona : o widzę że końcówka, mówię że jeszcze miesiąc, na co ona mi: nie nie to już nie długo wiem co mówię, powodzenia. Trafiła mi się wróżka:)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) ja na wolnym to od razu dłużej pospałam, a jeszcze mój M. na urlopie i zrobił mi śniadanie do łóżka, byłam w przemiłym zdziwieniu :)
Do tego pojechaliśmy po farby do malowania, zamówić szafki do nowej sypialni, powoli się wszystko kręci do przodu :)
I też mnie tak jak u ciebie Padme czekają zakupy szkolne, ale najgorsze to te książki, drogie to, a i nie zawsze się kupi wszystko naraz :/

Maag u mnie dziś schabowe z ziemniaczki, tak po polsku :)

Imbir ciekawa jestem czy pani listonosz ma faktyczny dar przewidywania :)

Małami współczuję przygody :/

Miłego dzionka dziewczynki :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...