Skocz do zawartości
Forum

Asia97

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Czajo

Osiągnięcia Asia97

0

Reputacja

  1. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    Jeszcze dopisuje bo czytam od tyłu: Markocyk aż mi ścisnęło to i owo jak zobaczyłam te biedne stópeczki...dzieki bogu że jeszcze butów nasze szkraby nie noszą. Moja mama ma problem z paznokciami wrastającymi i wiem jaki to ogromny problem. Oby Was szybko pomogli i paluszki sie wygoiły. Co do wagi maluszków to Antoś waży chyba z 6 kg a moja prawie 3 letnia córka- waży 10,5 kg!! I jeszcze odnośnie AZS - nam jedna pediatra powiedziala że prawdopodobnie Antek ma AZS i żeby odstawic wszystko co od krowy bo miał wysypkę na policzkach i sucha skóre na nóżkach. Nic sie tym jednak nie przejełam bo pamiętam jak starsze córki miały różne przejscia ze skóra i wszystko przechodziło samo. Teraz tez nic nie stosowałam opócz wody przegotowanej na twarz i oliwki na ciałko i skóra jest całkiem ok. Oczywiście nie twierdze że u Was też samo ma przejśc ale czasem warto dać skórze trochę czasu.
  2. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    Czesc dziewczyny, niestety nie jestem w stanie czytac Was na bieżąco. Mam wrażenie że moja doba trwa 10 godzin. My jeszcze przed szczepieniami bo ciagle jakaś infekcja kogoś w domu i szczerze mówiąc trochę boję się. Sama od 3 tyg nie moge pozbyć sie infekcji gardła. Własnie potraktowałam sie czosnkiem i chyba będe go czuła przez tydzien- aż mi niedobrze... Co do umiejętności Antoś zaczął w końcu podnosić głowę z pozycji na brzuszku ale generelnie nie lubi tej pozycji i po 10 minutach juz jest krzyk. Na szczęście bardzo lubi leżeć na macie edukacyjnej i potrfi wytrzymac tam prawie 30 min gadając do grzechotek.Starsze córki nie chciały tak leżąc ani 5 min ale może dlatego że mieliśmy inną mate - taka pastelowa i z pluszakami a teraz wszystko kolorowe i mocno hałasujące.Poza tym uśmiecha się czesto i już widać że lada moment bedzie śmiał się w głos bo juz czasem aż mu dech zapiera z radości. Ze spaniem jest róznie - był juz spokój z wieczornym zasypianiem to znowu wróciły trudności - może to znowu skok.... Najważniejsze że noce przesypiamy z 2 przewami na karmienie, ale takie max 15 minutowe. Tyneczka bardzo Ci współczuje, bo mogę sobie wyobrazić co przeżyłaś. A leżycie w Prokocimiu? My tam ostatnio spędziliśmy tydzien wlasnie na naurologii wiec mialam okazje rozmawiac z rodzicami którzy przyjeżdzali z takimi objawami jak u Was. Nie ma co się jednak martwić na zapas- nasze maluszki dopiero se rozwijają i czasem układ nerwowy robi filge. A poza tym dopiero tam przekonałam sie że padaczka to naprawde nie koniec świata. Są świetne leki które potrafia prawie całowicie wyeliminować napady. Tak czy inaczej mam nadzieje że to mały epizod i życzę zdrówka i szybkiego powrotu do domku bo szpital to czysta masakra.
  3. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    Hej dziewczyny, nie nadąża Was czytać ale widzę ze była dyskusja o alergii. U nas Antek tez ma takie czerwone krosteczki które miejscami zlewają się w placki. Są suche ale przy śnie i na spacerze sa prawie nie widoczne. Jak byliśmy teraz w szpitalu to ołożna tez od razu stwierdziła że alergia i żeby odstawic wszystko co od krowy. Na razie nie wprowadzam żadnych zmian bo uważam że to pochopna decyzja ze strony lekarza. Wg mnie jest juz troche lepiej i mam nadzieje se przejdzie z wiekiem. Zastanawiam się tylko czy to nawilżac czy natłuszczac...Pamiętam jak moje dziewczyny miały problemy ze skórą które pojawiały się i znikały bez powodu kilka razy.
  4. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    Witamy się I my z rana:-) Szcześciara spóźnione sto lat! My nadal bez szczepień, bo mnie coś z krtanią dopadło.Młodsza córa też gardło wirusowe i nie zalapała się na darmowe pnumokoki-jestem wkurzony na siebie bo gdybyśmy poszły wcześniej to jeszcze by się udało. Co do wypadania włosów to ja tylko czekam kiedy się zacznie.Po poprzednich ciążach 4 miesiąc był krytyczny wiecImbir doskonale Cię rozumiem bo pamiętam co się działo pod prysznicem... Ja stosowałam szampon Dermena i płyn do wcieranua w skórę Jantar.Nie wiem czy to one pomogły bo z tym wypadaniem jak z katarem musi potrwac jakiś czas i samo przechodzi. Współczuję złego samopoczucia. Ja wprawdzie rzadko ale też czasem brakuje mi sił i mam dość. Moja trójka potrafi wykończyć. Ale jak piszecie byle do wiosny;-) Miłego dnia.
  5. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    Hej dziewczyny, a my wczoraj wróciliśmy za szpitala. O mały włos nie zostawili nas na weekend bo wczoraj było święto i wpisów nie ma oficjalnie.Antosiowi badania wyszły ok choć dopatrzyli się przy rezonansie powiększonych przestrzeni mózgowych. Najgorsze ze nikt nie mówi co z tego może wyniknąć wiec trzeba obserwować. Jak nie urok to... a z oczkiem nic nie zdiagnozowali. Dziś mamy też jakiś płaczliwy dzien. Antoś pojedzony, wykupkany a coś nie tak i ciagle płacz. A w szpitalu był mega spokojny. No i my się przyznajemy że śpimy razem ale ja to uwielbiam i dziecię tez:-) Starsza córa tez tak spała i nie było problemu z przejściem na swoje łóżko. Młodsza jeszcze przychodzi do łóżka bo uwielbia się przytulać a ja do niej;-) Kiedy jak nie teraz...
  6. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    A my witamy się z oddziału neurologii...Juz 4 dzień jesteśmy a raptem pobrali małemu krew na zwykłe badania.Właściwie w naszym przypadku najważniejszy jest rezonans a ten dopiero w czwartek bo tak dostepny jest anestazjolog- no paranoja trzymać ludzi tydzień na jedno badanie! Warunki dla rodzica masakryczne-śpię na zwykłym fotelu bo nie można przynieść nawet karimaty.Oby wszystko wyszło dobrze i do domu bo dziewczynki juz tęsknią nie mówiąc o mnie... A wasze szkraba śliczne i takie już duże w porównaniu z tymi poszpitalnymi:-) Widzę że teraz sen z powiek spędzają szczepienia, my na razie mamy odroczne ale będziemy brali refundowane plus pneumokoki tez refundowane przez gmine. Wszystkim życzymy dużo zdrówka i kobitki nie narzekajcie za dużo bo narzekać to mogą rodzice jakich tutaj spotykam...
  7. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    Agarek toż to zacznij nazywac ją przy małym wiedźma a nie babcią...;-)
  8. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    Milutka tak jetesmy juz po badaniu USG i dno oka tez mamy za soba- na marginesie masakryczne badanie. Na razie wszystko jest ok i w sumie nie wiadomo co to. Moze taka "uroda"...Możliwe ze troche sam to sobie zrehabilituje patrząc czesto w tył. Potem ewentualnie operacja dla estetyki. Najwazniejsze to wykluczyc najgorsze. No i przez to mamy tez wstrzymane szczepienia. BTW pytajcie po przychodniach o refundowane szczepienie na pneumokoki bo coraz wiecej takich jest dostepnych od ręki.
  9. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć mamusie:-) Ja tez czytam Was w miarę regularnie ale pod osłoną nocy bo tylko wtedy mam czas na takie przyjemności. Niestety przy 3 nie sposób się nudzic;-) U nas noce też różne,nie na reguły.W dzień Antoś tdż czasem marudany, płacząc ale już przestałam szukać powodów bo nie widze żadnej różnicy czy to po diecie czy po espumusnie.Trzeba to przetrwać i już. U nas na razie większe zmartwie nie z tym naszym nie otwierającym die oczkiem.Jesteśmy juz po neurologa, dwóch okulistach-zaliczylismy ale i tak musimy sie jeszcze wbić na oddział neurologii do szpitala po najważniejszy rezonans a do tego trzeba małego uspić.Najgorsze że wszędzie kolejki i w rezultacie większość załatwiamy prywatnie. Tak więc dziewczynki wolałabym nieprzespane noce i codzienne kolki niż wielka niewiadomą która nikt nie chce się zająć. To tak w ramach pocieszenia dla Was:-) Ale poza narzekaniem -Antoś pieknie rośnie. Cycu mamusi mu służy i już zrobił się pączuszek co da się odczuć nosząc go na rekach.No i uśmiecha się pięknie i "rozmawia" z wszystkimi a to słodycz na serduszko jak nic na świecie:-)
  10. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    MałaMi ja też wcześniej pytałam o ten śluz (nie wiem czy zjadło mi post czy nikt nie czytal bo pytałam tez o tabletki:-(. Antek miał naprawdę bardzo dużo śluzu w kupce. Pediatra powiedziała że to może być kwestia nabiału i żeby go ograniczyć ale nie odstawić całkowicie.Ale widzę ze od 2 dni jest juz zdecydowanie lepiej i śluzu nie widzę a jeśli już to minimalne ilości. Moglo to być też związane z katarem który mieliśmy wczesniej ale to moja teoria. GreenRose a jakie ty masz teraz tabletki i jak się po nich czujesz? Ja musze mieć te jednoskladnikowe bo chce jeszcze karmic piersia.
  11. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    Witam się i ja. U nas nocka standard choć już przestałam kontrolować co ile wstajemy,bo Antoś ostatnio po jednej piersi zasypia i potem szybciej się budzi. Dziewczyny wątpiące w swoje moce przerobione piersi,juz z resztą kiedyś pisałam ze ja przy starszych dziewczynach nie Ściągnęli więcej niż 20 ml a karmiłam je po 6 m-cy. Dzidziuś wyciąga o niebo lepiej. Co do tabletek-pytałam we wczesniejszym poście właśnie czy któraś z was juz używa bo ja mam przepisaną Azalie ale jeszcze nie wykupiłam. Z chusta mnie znowu zaciekawilyscie bo przy dziewczynach jakoś się nie przekonałam do chusty a i one wcale nie były zadowolone z takiego sposobu noszenia.Ale bardzo bym chciała korzystać bo teraz przez to ze musze wszędzie chodzić z młodsza córka mamy ograniczone tempo i dystans a ja uwielbiam chodzić długo i szybko.Z chusta mogłabym córkę wozić w jej wózku a Antek w chuscie. Kaśka masakra z robalami-zaraz idę sprawdzać.
  12. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    A i zaliczyłam też ginekologa.Zrobiła przegląd podwozia i mogę już wszystko;-) Szkoda tylko że z mężem musimy poczekać na odpowiednią infrastrukturę bo na razie Antek chodzi spac ok północy a wtedy to już padamy ba pysk...z resztą przyznam szczerze że jakoś stesknione za przytulanie nie jestem,ale to chyba zmęczenie daje znać o sobie. Przepisała mi też tabletki anty-Azalie. Bierze może któraś? Jeszcze nie wykupiłam...
  13. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny- ja też czytam wszystko mniej więcej na bieżąco i najczęściej noca:-).Byłyśmy ostatnio u pediatry po skierowanie na usg-już za nami i jest ok- i Antoś waży już 4300 z wyjsciowej 3240. Zaleciła nam też Dicoflor na brzuszek. Dziewczyny a czy któreś z Waszych dzieciaczków robi kupki z dużą iloscią śluzu? Lekarka tak średnio to skomentowała i zaleciła ograniczenie nabiału ale nie calkowita rezygnację. Martwi mnie to bo dużo tego śluzu.Myślałam,że to może jeszcze po katarku ale on minął tydzień temu wiec za długi odstęp żeby coś tam jeszcze schodzilo. Co do szczepionek to ja moje dziewczyny szczepilam refundowanymi i Antosia tez tak będziemy szczepić. W najbliższym tyg się wybiorę bo u nas już minęło 6 tyg. Co do pneumokoków to dopytajcie w przychodniach bo u nas jest jakiś program w gminie że dzieci do 4 rż-co ciekawsze nie chodzące do żłobków i przedszkoli-maja pneumokoki za darmo. Dzwonili do mnie z przychodni żebym się zgłosiła z Olą (2,5 roku) i od razu mogę Antosia zaszczepic ale jego to dopiero po tych podstawowych choć można to wszystko za jednym zamachem.
  14. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    Oj dziewczyny widzę że wszystkie jakieś bolączki mamy. Antoś w nocy śpi całkiem fajnie bo po 3 godz śpimy ale jak się już obudzi to nawet po jedzeniu wierci się i stęka kończąc płaczem. Nie wiadomo czego chce. Mnie do szału doprowadza ciągle mokry stanik pomimo wkladek.Nie przypominam sobie żebym ze starszymi miała tak długo takie nawały pokarmu. U mnie waga już stanęła i 5 kg do przodu.A tak w planach 7 ale z każdej utraty będę się cieszyła bo na razie w ciuchy sprze ciąży mogę się wcisnąć na siłę i nie wygląda to ładnie wiec jeszcze wspomaga się ciążółtymi niestety.No ale z drugiej strony nie oczekuje cudów po miesiącu;-) Najgorsze że nie mogę odmówić sobie słodyczy... A ja też dołączam się do zapytania o antykoncepcję. Na razie czekam z wszystkim na wizytę u lekarza ale coś trzeba mieć na oku...
  15. Asia97

    Wrześnióweczki 2016

    Antek ma określoną grupę ale to może dlatego że mamy konflikt serologiczny i musieli sprawdzić czy podać immunoglobine.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...