Moli00

Bordo dzięki za pamięć :) Na szczęście nie jestem w ciąży mam nadzieję bo dostałam dzsiaj okres hihi cieszę się :) My dzisiaj ubealisny choineczke jest taka śliczna jeszcze muszę dzieciakom zrobić prezenty i będzie super :) Co do chrztu do my daliśmy 50 zł bo chrzest odbywa się przy okazji mszy C niedzielę o 14:30 jakbyśmy mieli specjalnie dla nas to pewnie dałabym i z 300 stowy a tak to się nie musiałam wychylac :)

Mintrciks no mąż rację mąż by chciał ale ja teraz nie bardzo chociaż się nie zarzekam. Co ma być to będzie już się przestałam stresować teraz nic nie poradzę zobaczyny jutro. Ale my też musielibyśmy zmienić mieszkanie albo zrezygnować z sypialni na rzecz kolejnego dziecka.... Mój Stefan też się nie przekreca narazie ale pewnie przyjdzie z dnia Na dzień :)

Kinia a u mnie jest szansa. Mąż codziennie w domu...wiec wszytsko sie moze zdarzyc. Dobra dziewczyny już wam nie smece i tak ciąży. Dam znac jak będę coś wiedziała. Miłego dnia :)

Miałam okres raz i teraz powinnam dostać trzy dni temu. Wiem że dla niektórych z Was to mało ale mi się nawet jeden dzień nie spoznilal Fajne jesteście hihi ze się cieszycie z być może mojej ciąży. Charlotte ja nie planuje więcej dzieci tym bardziej że dziewczyny ja miałam drugą cc więc nie wiem czy tak szybko to bezpiecznie.. Jak jutro nie będę miała okresu to robie test... ( nie wierzę że to pisze)

Sevenka dzięki :) Agarek to nie przez zmartwienie mi nigdy z powodu stresu się okres nie spóźnił.... Lekarz też chciał mi dac tabletki ale nie chciałam bo nie lubię się truć chyba że bym nsparwde musiała to wtedy tak.... No obym dostała ten okres jak najszybciej bo osiwieje.

Agarek i mnie to samo. Płacz przez półtorej godziny zasnął dopiero po 22 spał godzinę i obudził się z takim płaczem ale uspokoilam go i spał ze mną w łóżku. Wcześniej mu dałam espumisan i pierdzial chyba miał wzdęcia bo tak się prezyl i płakał że masakra..... Ale jestem niewyspana bo cora tyleż źle spala i płakała w nocy i tak latalam z pokoju do pokoju Dzisiaj wraca mąż z Warszawy na szczęście tylko się martwię jak dojedzie szklanka ms drodze. A z ciekawostek dziuewczyny to okres mi się spóźnia a mam tak tylko wtedy gdy byłam w ciąży nirmalbie mam nerwicę i nie mogłam też przez to spać w nocy. Nie wyobrażam sobie być teraz w ciąży .....Ale jaja

Maag napisałam :)

Dziewczyny dajcie mi namiary N siebie to utworze grupę N Facebooku taka niezależna i tam sobie będziemy pisać jakby co.

Dziewczyny dajcie linka do tego forum na Facebooku. O żadnej z Was nie mogę znaleźć

Agnes, calineczkamala przyznam że w ciąży wygladalam nsparwde ładnie. Wszyscy mi mówili że dodała mi uroku....co nie zmienia faktu ze przytylam 17 kg a jestem niska mam 161 i te 7 kg naprawdę widać boczki, ręce nóżki wszytsko takie pulchniutkie. Nie czuję się dobrze.... No ale jerem uparta i trzymam się diety i ćwiczeń tylko efektu brak i to mnie nie motywuje. Codziennke oglądam jakieś ładne dziewczyny żeby nie odpuścić no i myślę o mężu żeby być atrakcyjna dla niego Wiadomo że zdrowie najważniejsze ale samopoczucie i szczescie kobiety chyba równie ważne :) Hihi mogłabym jeszcze spać bo mąż wstawal ale już mi się nie chce poleze jeszcze chwilę i idę zrobić śniadanie a jutro wypad na zakupy do Rzeszowa hihi

Maaag u mnie tez dizisaj mąż wstaje tak ze dobranoc hihi wyspimy się

O matko dziewczyny zazdroszczę wam takiej wagi i możliwości jedzenia słodkiego. Ja na diecie w ogóle niebjem słodyczy a i tak chyba jeszcze 7 kg na plusie. Zaczęłam ćwiczyć zobaczymy jak będzie. Brzuch mam okropny z tymi rozstepami....

Szczesciara ja szczepilam już chyba dwa tygodnie temu. Od razu wszytsko na raz 4 wklocia i Stefanek dobrze zniosl. Bałam że będzie miał gorączkę ale nie miał no i spokojniutki był spał mi cały dzień i całą noc wtedy. Kolejne szczepienie mamy 20 grudnia oby też tak gadko poszło. Dzisiaj noc w miarę spokojnie. Spał od 21 do 2 i później zjadł o 4 kolejny ta i o 7 tak ze spoko :) Zobaczymy jak dzisiaj będzie.

Mindtricks ja kupowałam ta sama szczepionke ale u mnie kosztowała 250 zl.... Ja zamiast spać to siedzę na necie, spróbuję zasnąć :)

Mi też wyskakuje błąd serwisowy. Ja już się dziewczyny boję nocy. Jak Stefan da dzisiaj takiego czadu jak przez ostatnie trzy noce to ja się wykoncze. Strasznie marudzi tragedia.... My po zabawie w przedszkolu. OLIWKA szczęśliwa a to najważniejsze. Jak tylko zasnie dziecię to i ja się klas spać żeby wykorzystać każdą godzinę snu :) Padme na pewno będzie dobrze ale wiem że szpital jest okropny. Ja zawsze sobie powtarzam że nie ma tego złego co by na lldobre nie wyszło :)