Skocz do zawartości
Forum

Asia0784

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Asia0784

  1. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    Karii wydaje mi sie że nikogo na siłą do psychologa nie zaprowadzisz, ta osoba sama musi dojżec do tego że ma problem i sama sobie z nim nie poradzi. Ty możesz jedynie BYĆ obok / oczywiście w miare swoich możliwości , bo przecież masz dzieci/, wysluchać i dać do zrozumienia że potrzebna jest specjalistyczna pomoc , ktorej Ty nie potrafisz udzielic. 19 lat to czas kiedy zaczyna sie dorosłe życie / może tego ta osoba sie boi? /. Anoreksja jest poważnym zaburzeniem odzywiania , choruja na nia osoby które nie panuja nad swoim zyciem, czuja sie malo wartościowe, niekochane a jedzenie / w tym przypadku niejedzenie/ jest jedyna dziedzina ich zycia która SAMI sa wstanie kontrolować. Jesli ktos obwinia innych za swoje niepowodzenia i wmawia im ze sie nim nie interesuja / chociaz jest inaczej/ to mysle ze po prostu boi sie wziac odpowiedzialność za swoje życie . Musi dorosnąć ,a tu powinien pomóc psycholog. Tylko że niestety nic na siłe. Takie jest moje zdanie. Powodzenia
  2. Zolita27 ,,straszna,, ta Twoja lekarka że tak Cie tą 3 cc stresuje. Przecież sam fakt bycia w ciąży to jest duze przezycie i chyba każda kobieta zdaje soobie z tego sprawe więc po co ja jeszcze stresować ? Ja będąc w 3 ciąży ani raz od swojej gin. nie uslyszalam niczego negatywnego na temat tego że miałam juz 2 cc i bede miec 3. Wrecz kiedy to ja czasem panikowałam ona ,, nastawiala,, mnie na pozytywne myslenie. Mówila tez że dzisiaj 3 cc to nic nadzwyczajnego bo kobiety rodza tak dzieci 4 , 5 a nawet i wiecej razy. Wiadomo ze kazda kobieta jest inna i inaczej ciaze znosi, oraz moze miec jakies przeciwskazania ,ale wydaje mi się że jesli lekarz chce Cie uswiadomic co sie moze stac podczas 3 cc, to powinien to zrobic delikatnie i tylko raz , po co przypominac o tym na każdej wizycie? Trzymam za Was dziewczyny kciuku :)
  3. Ja też mam tyłozgięcie ale na ten tema nic moja gin nie wspomniala, że moze to byc jakis problem z zalozeniem spirali. Angele 288 zagladasz tu jeszcze ? jak sie czujesz ?
  4. CzasNa3 czy lekarz zaproponował Ci podwiazanie jajowodów ? Bo z tego co wiem to w Polce to nielegalne . Mi nikt tego nie proponował. A czy bylas zadowolona ze spirali i czy zakladanie boli ? Moja gin twierdzi ze zakladanie spirali kobiecie ktora nie rodzila naturalnie to dosyc trudna sprawa .
  5. Asiu dzięki za wiadomość i za wsparcie , a co ci się działo po 2 cc że było ciężko? Pierwsza cesarka / 41 tydz./ byla dla mnie super , zarówno samopoczucie w trakcie operacji jak i po. Jak schodzilo znieczulenie nie czulam wogole bolu w miejscu ciecia. Zabieg byl po południu a pionizacja z samego rana na drugi dzien. Sama wstalam bez problemu , umylam sie i chociaz syn ważył 4100 kg prawie wszystko robilam z nim sama. Tydzień póżniej załatwiałam juz różne sprawy w urzedzie i znajomi nie mogli uwierzyc że ja tydzień wczesniej mialam cc. Nic mnie nie bolalo. Druga cesarka 3 lata póżniej. Ciąża ok , jakies tam skurcze lekkie pod koniec , no i troche skracała sie szyjka wiec od 7 miesiąca L4 i jak najwięcej sie oszczedzac. Na zabieg szłam z jak najlepszym nastawieniem / 38 tydz/ . CC zrobiono z rana , juz w trakcie bylo mi duszno, troche ciezko mi sie oddychalo / mam niewielka niedomykalnosc zastawek wiec myslalam ze moze przez to/ . Po zabiegu jak zeszlo znieczulenie , myslalam ze padne z bolu ,położne podawaly mi juz w pewnym momencie morfine ale to dzialalo tylko na chwile. Pozatym mialam koszmarny bol glowy , ktory utrzymywal sie jeszcze wiele dni, rana tez bardzo bolala. Corka wazyla tylko 3kg, ale praktycznie przez ten bol glowy ledwie sie nia zajmowalam. Jeszcze 2 - 3 tyg chodzilam w pol zgieta i bolalo. Dodam jeszcze ze dziecko bylo BTA ( +) czyli mialysmy jakis konflikt krwi Trzecia cesarka byla niespelna 9 miesiecy temu. Ale sama ciąża z problemami ( rok wczesniej poronilam i mialam zabieg łyzeczkowania) Skurcze w sumie od poczatku, bylam na luteinie ale do pracy chodzilam . Dopiero jak zaczelam plamic w 3 misiacu poszlam na L4 z nakazem lezenia . Bralam duphaston i magnez x 6 ale w ostatnich miesiacach bylo ciezko. W 26 tyg ciazy bylam na patologi ciazy ze wzgledu na podwyzszone D-dimery , a na KTG pisaly sie skurcze. W 37 tyg ciazy ( ja myslalm ze to juz koniec 38) pojechalam do szpitala bo tak umowilam sie z moja gin. A tam juz pisaly sie konkretne skurcze porodowe. Tak ze w 37 tyg urodzilam corke 3340 kg. Sam zabieg super, samopoczucie po nim tak samo . Balam sie jak to bedzie , ale bylo prawie tak samo jak po 1 cc. Bardzo szybko doszlam do siebie i nic mnie nie bolalo. Nie wiem od czego to zalezy , ze jedna cesarka jest ok a druga nie. Nigdy nikt jak bylam w 3 ciąży nie analizowal mojej blizny po poprzednich cc. To bardziej ja sama pytalam czy nic sie z nia nie dzieje. Teraz po 3 cc w szpitalu powiedziano mi ze jezeli planujemy kolejne dziecko, to zeby odczekac rok . A np po pierwszej i drugiej cc mowiono o odstepie 2 lat. Trzymam kciuki za Was dziewczyny , bedzie dobrze :)
  6. Cześć dziewczyny ! Ja także jestem po 3 cc/ 2010, 2013 i 2016/. Jeśli chodzi o sam zabieg to pierwsza i ostatnia cesarke wspominam dobrze / zarówno sam zabieg jak i samopoczucie po nim/ .Natomiast po 2 cesarce bylo ciężko. Dziewczyny trzymam za Was kciuki i powodzenia życzę :)
  7. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    Ardo Dziewczyny po cesarkach ile czasu powinno minąć pomiędzy cesarka a kolejna ciążą. ? Ja mieszkam w Anglii i dziś mi powiedzieli że jeśli jestem 9 miesięcy po cesarce to już mogę się starać o dzidziusia bo na pewno będzie wszystko dobrze. Na polskich stronach czytałam natomiast ze najlepiej 2 lata a bodajże rok jest minimum Ja jestem po 3 cc / 2010, 2013 i 2016/ . Przy pierwszych dwóch cc mówiono że powinno odczekac sie min 2 lata , bo chodzi przedewszystkim o blizne. Natomiast teraz po 3 cc powiedziano mi że rok przerwy wystarczy .
  8. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    Dzisiaj o godz. 12:37 w 37+6 przez cc przyszła na świat Alicja 3340 kg 57 cm dł. Powodzenia dla mam które już dzieciątka mają i tych które jeszcze czekają :)
  9. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    Gratulacje dla wszystkich świeżo upieczonym mamusi :) a ja dzisiaj znów miałam wizyte w Krak. w Porad. Patologi Ciąży i ponad 4 godz. czekania.... ale na szczęcie z małą Ok waży już 2750 g. Asia a czy przed cięciem dali Ci coś na ,, rozluźnienie,, bo mnie osobiście przeraza to znieczulenie w kregosłup, ktore wspominam najgorzej z całego zabiegu.
  10. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    http://allegro.pl/kopertowa-koszulka-kaftanik-super-jakosc-56-i5831705231.html
  11. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    kaska1714 Dziewczyny ktoras z Was zamawiala kolorowe piękne ubranka z allegro , z tego co pamiętam byly nie drogie. Czy moglybyscie jeszcze raz wkleić linka? Musze dokupić ubranek na 56cm a wiem ze one będą na jakieś dwa tyg i nie chce za 1szt pajaca placic 30zl.. Ja zamawiałam w tamtym tyg kilka ciuszków i jestem bardzo zadowolona , ciuszki kolorystycznie ślicznie, po praniu stan idealny , ekspresowa wysyłka no i cena przystępna. http://allegro.pl/kopertowa-koszulka-kaftanik-super-jakosc-56 . sprzedawca`Krzysiu-Jarzyna/
  12. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    Karii teraz doczytałam Ty masz +/- cesarkę wyznaczona na 15.09 ? Mi gin tez wtedy kazała zgłosic sie do szpitala bo będzie to skończony 38 tc A mam jeszcze jedno pytanie do dziewczyn które robiły odczyn Coombsa Jak wynik jest prawidłowy + czy - ? Bo ja w poprzednich ciążach nie miałam tego robionego i teraz gin kazała zrobić ze względu na to że w 2 ciąży córka była dzieckiem BTA ( +) . Gratulacje dla wszystkich świeżo upieczonych mamusi, żeby dzieciaczki zdrowo rosły :)
  13. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    karii Robyn bedzie dobrze:) U mnie dzis w planach tv,smakolyki I niestety podawanie syropow,dzieci chore,zaczelo.sie.od sredniej,teraz zlapalo najmlodszego,jeszcze czekam az najstarsza zlapie:/ Karii a nie przeraża Cie fakt co będzie jak maleństwo juz będzie w domu a starszaki zaczna chorować ? Bo ja jak sobie o tym czasem pomyśle to ogarnia mnie panika tym bardziej że mąż tylko weekendowy / jedynie babcie ,, z doskoku,, / . U mnie tez zaczeły się syropki bo kaszlą ... zdrówka dla dzieciaków życzę :)
  14. Witam! Mam takie nietypowe pytanie bo nic na ten temat konkretnego w necie nie moge znaleźć. Obecnie jestem prawie w 36 t.c ( moja 4 ciąża / poród 3) i mam grupe krwi ORhD+dodatni mąż ARh+dodatni. Niedawno przeglądając wypis po porodzie córki ( poród 2) zauważyłam że była ona dzieckiem BTA ( + ) z rozmowy z lekarza pamiętam , że mówił w kolejnych ciążach ta niedokrwistośc u dziecka może być większa. Nie wiem dlaczego ale to wyleciało mi zupełnie z głowy i teraz boje sie że może powinnam coś zrobic w trakcie trwania tej ciąży / zastrzyki, dodatkowe badania ?/ a tego nie zrobiłam i coś z dzieckiem bedzie sie działo po porodzie . czy któras z Was miała dziecko BTA ( +) i czy robiła coś z tym faktem w kolejnej ciąży? Bardzo prosze o jakąś inf. zwrotną .
  15. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    A mi gin nic o obowiązkowym KTG nie mówiła / chodze prywatnie/ raz na wizycie tylko tyle że jakbym nie czuła ruchów dziecka i chciała to sprawdzić to moge sie zgłosić do szpitala ale wtedy i tak mnie zostawia na obserwacji na 3 dni. Kasiahappy ja jestem po 2 cc . Jak juz pisałam po pierwszej cesarce / 41 tc / czułam sie super , bol byl ale do zniesienia, ale jak schodziło znieczulenie nic mnie nie bolało , a tydz. po już normalnie funkcjonowałam. Natomiast po 2 cc / 38 tc/ bol koszmarny gdy znieczulenie schodziło i wogole potem też / do tego doszedł bol glowy / ok 2- 3 tyg zajeło mi dojscie do w miare normalnego funkcjonowania. Teraz czeka mnie 3 cc ale staram sie narazie nie mysleć az tak bardzo o tym . Jutro mam wizyte to się może coś wiecej o terminie cc dowiem, chociaz moja gin nie pracuje w szpitalu i w 2 ciąży dała mi po poprostu skierowanie do szpitala / nie umiawiałam sie wczesniej / i zrobili mi cesarke na 2 dzień tylko dlatego że w dniu w ktorym przyszlam bylo juz ich kilka w planie.
  16. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    Mnie czeka 3 cc i moja gin wogóle nie zwraca uwagi na moją blizne po cc. Ostatnio na wizycie poprosiłam ją żeby na nia zerkła , ale twierdzi że jest ok. I wogole chciała sie ze mna widziec dopiero za 4 tyg , a wydaje mi sie że na tym etapie ciąży i po 2 cc to chociażby dla samego kontrolowania blizny powinny być częstsze wizyty. A jeszcze ja w sumie cały czas mam skurcze - gin twierdzi że jak z szyjka ok to nic sie nie dzieje, Jeśli chodzi o ktg to u mnie nie ma czegos takiego zeby sie na nie zgłaszać pod koniec ciąży , jakbym sie na nie zgłosiła to zostawiają na 3 dni na obserwacji .
  17. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    Ja w pierwszych dwóch ciążach nie miałam wogóle robionych badań na krzepliwość krwi /dopiero w tej ciąży/ więc zastrzyki po zabiegu nie z tego powodu , po prostu u nas tak jest . Najlepiej dopytac się lekarza. Natomiast jeśli chodzi o opuchniete nogi po znieczuleniu to u mnie tego nie było.
  18. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    Ja chyba właśnie lekko głowe podniosłam przy drugiej cc jak mi córcie pokazywali. U mnie jak narazie + 8 kg
  19. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    Asia97 Dziewczyny ale mialyscie jakieś wskazania do tych zastrzyków? Kurcze ja nie kojarzę żebym dostała choc jeden po operacji.W dodatku po pierwszej cc miałam śińce od pępka do połowy ud-cały brzuch,podbrzusze i uda fioletowe.Ale nikt nie odpowiedział mi dlaczego.Przy drugiej już było ok ale też bez zastrzyków.Musze zapytać lekarki jak to jest. U nas standardowo po każdej cc zastrzyki dają , wogóle po każdej operacji to chyba norma bo zawsze jakiś zakrzep może być . A zasinień to powiem szczerze nie miałam . Po pierwszej cc czułam sie ekstra nic nie bolało, szybko doszłam do siebie. Po drugiej cc niesamowity ból jak przestało działac znieczulenie ( tylko morfina na chwile pomagała) , pozatym piekielny bol głowy przez ok 5-6 dni , i w pół zgieta chodziłam jeszce przez 2 tyg. Powiem szczerze to boje sie jak to będzie teraz, chociaż staram sie jak najmniej o tym myśleć
  20. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    Asia97 A jeszcze do dziewczyn po CC czy mialyście robione zastrzyki przeciwzakrzepowe? Ja nic takiego nie mialam... Ja miałam robione zastrzyki przeciwzakrzepowe przy obydwóch cesarkach ( przez 3 dni) . Pozatym od 28 tyg. codziennie robie sobie taki zastrzyk z Cexanu w brzuch / ze względu na podwyższone D-Dimery/
  21. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    IwonaK Asia spokojnie, na pewno nie czytaj internetu bo to do niczego dobrego nie prowadzi, tylko niepotrzebnie będziesz sie stresować. Konflikt w układzie ABO zazwyczaj nie zagraża płodowi, i ma łagodny przebieg. W najgorszym przypadku dziecko musi mieć przetoczona krew po porodzie, ale to już naprawdę w ciężkiej postaci konfliktu, zazwyczaj jest tylko podwyższona bilirubina i żółtaczka. Ale nie wiadomo czy w tej ciąży jest konflikt :) nie martw sie. Ale tak mi sie wydaje ze około 30 tc powinnaś mieć powtórzone badanie przeciwciał odpornościowych (odczyn Combsa). Mówiłaś lekarzowi o tym dodatnim BTA w poprzedniej ciąży? Chyba ze lekarz uznał ze skoro przeciwciała są ujemne to nie ma problemu. Przy pierwszej ciąży syn nie miał BTA +, corce juz wyszło , potem było poronienie ( 9 tc) . A powiem szczerze że totalnie o tym odczynie zapomniałam i dopiero jak przeczytałam ( chyba w sierpniówkach) , że dziewczynie na samym koncu ciąży coś z tym konfklitem wyszło to mnie olśniło. Wogóle w tej ciąży to czuje sie jak jakas ułomna intelektualnie , zapominam o wielu rzeczach :( Z gin o tym rozmawiałam ale to chyba jeszcze przed zajciem w ciąże i wiem ze jakoś szczegolnie sie nie kazala tym przejmowac . Ale po prostu sie boje , ze moze cos się zlego córci stać.... ale bardzo dziękuja za przydatne informacje . Mam nadzieje że wszystkie jakoś wytrzymamy do szczesliwego końca i z naszymi dzieciątkami będzie wszystko dobrze :)
  22. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    [/quote] Asia mogę Ci podpowiedzieć ze odczyn Combsa ma wykonywany każda ciężarna przy grupie krwi. Na wyniku grupy krwi jest: grupa krwi, Rh dodatni lub ujemny, i przeciwciała odpornościowe które powinny być ujemne (to jest wlasnie odczyn Combsa, inaczej PTA). Jeżeli chodzi o konflikt serologiczny to nie koniecznie musi być on w układzie Rh (chociaż jest najczęstszy) może być także w układzie ABO, i Ty zapewne taki miałaś w poprzedniej ciąży. Jest mnóstwo układów w którym może być konflikt serologiczny. W Stacjach Krwidoastwa są prowadzone darmowe badania dla kobiet ciężarnych pod katem konfliktu płytkowego (ale tylko do 20tc). Pracuje w laboratorium na serologii i troszkę sie orientuje w temacie ;)[/quote] Iwona K ale czy lekarz nie powinien zalecić jakieś badania- poprzednie dziecko miała na wypisie BTA ( +) ? pamietam też że byliśmy z nia na jednej wizycie na Patologi Noworodków , ale wyniki byly dobre i nie musieliśmy juz więcej nigdzie jeździć ? Co ja teraz moge zrobic na tym etapie - kończy się 33 tydz.? Bo jak zaczełam czytac na necie to jestem przerażona bo pisza nawet o obumarciu płodu , lub o jakichs ciężkich uszkodzeniach mózgu po porodzie . Wogóle wydaje mi sie że córcia jest jakos malo ruchliwa w porównaniu z poprzednimi ciążami , chociaż z drugiej str. może mieć też taki temperament.
  23. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny nie wiem czy ten temat był juz wcześniej poruszany ale czy Wy miałyscie robiony odczyn Combsa bo się teraz zorientowałam że czegoś takiego nie miałam nigdy robionego, a na ostatniej wizycie zadnych badań moja gin nie kazała mi robić i mowila tylko że jeszcze do konca ciąży próby wątrobowe. Dodam że moja córka ( 2 poród) miała stwierdzone przy wypisie ,, dziecko BTA ( + ) a to ma cos wspólnego z grupa krwi ( nikt mi tego dokładnie nie wyjaśnil w szpitalu , powiedzieli tylko , że jakby wyniki byly złe to będa jej krew przetaczać). Dodam jeszcze że ja mam krew ORhD+ , a mąż ARh+. . Nie wiem czy czytacie październikowe mamusie ale jedna dziewczyna juz urodziła ( chyba 29 tc)
  24. Ela27 Hej. Mam podwyzszone crp wartość 7 czy miał ktoś z was podwyzszone? Hej ja jestem z wrześniówek ale Was podczytuje ;) ja też miałam CRP 7 . Czasem zwykły ból gardła ( nawet lekki ) może podwyższyć ten wskaźnik . Ja po tygodniu powturzyłam i był w normie . Gorzej by było jakby wzrastał co oznacza że jakis stan zapalny sie w organiźmie rozwija .
  25. Asia0784

    Wrześnióweczki 2016

    nika_2_2 Witajcie, ale macie piekne te brzuszki ja mam wrazenie ze wygladam jak sloń a jak zrobie sobie zdjecie to patrzec na nie nie moge. Jestem po wizycie mala ma ponad 2 kg, jestem 12 kg na plusie i do tego musze brac zastrzyki przeciwzakrzepowe na te moje zylaki do konca ciazy. Wczoraj nie udalo mi sie wykupic recepty z zastrzykami ponoc ciezko dostac ten lek.Dzis jeszcze poszukam. Jestem troche przerazaona bo jak niby mam robic sobie zastrzyki w brzuch skoro jet tam dzidzia po cesarce takie zastrzyki to standard wiec wiem jak to wyglada ale nigedy nie robilam je bedac w ciazy. Podjade na osrodek i poprosze zeby mi pokazaly jak to robic. Co do rozkojarzenia to nieraz chce cos powiedziec i w ekunde umknie mi mysl, strasznie mnie to denerwuje , noce tez rozne ale raczej sie nie wysypiam. Za trzy tygodnie kolejna wizyta i podepna mnie pod ktg, moze wtedy dostane skierowanie na cc. Chcialabym juz wiedziec na kiedy sie szykowac. Green Rose myslami jestem przy Tobie , juz niedlugo. Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia !!!! Ja tez robie sobie zastrzyki w brzuch z Clexane 0,4 juz od 5 tyg ( podwyższone D- Dimery) . Powiem szczerze pierwszy raz był straszny ale potem sie przyzwyczaiłam - trzeba ścisnąć skóre na brzuchu w dwóch palcach i potem tak mniej więcej pod kątem 45 stopni robisz wkucie. Ja robie to na zmiane raz z lewej raz z prawej str. Raz próbowałam zrobic zastrzyk w noge ale strasznie bolało więc zostałam przy brzuchu. Jeśli chodzi o rozkojarzenie to faktycznie człowiek przy podstawowych rzeczach ma problem, ja np. wczoraj pojechałam do lekarza ( 20 km w jedna str) i na miejscu zorientowałam się że nie wziełam portfela w którym były wszystkie dokumenty i pieniądze. A tydzień temu zapłaciłam rachunek za tel. który płaciłam juz tydzień wczesniej.....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...