Wrześnióweczki 2016

[Jankaaa]

A ja Wam sie dzis pozale, Kobietki. Dzis moja Córcia jest taka marudna, ze nie mam juz sily... Z jednej strony mam leżeć, z drugiej musze ciągle wstawać. Chyba ida jej ostatnie zęby piątki i pól dnia przeplakala biedna. No dzis nie mam juz sily, najchętniej bym sobie poplakala, ale jakos nie dam rady.
Wlaczylam Corci bajki, to może chociaż chwile pomoże.

[Moli00]

Ja wam powiem ze też dzisiaj jestem zła. Sama nie wiem na co i o co. Mąż biedny chodzi. Cały czas konokementuje a mnie to wkurwia....
W dodatku czy czas mam w głowie to nie karmienie piersia. I wkurza mnie to ze trzeba będzie się tłumaczyć w szpitalu ze się nie chce a i nas ordynatoren na nowoedokach jest taki beznadziejny gość ze maakra już widzę jak będzie darl na mnie mordę.
Ogólnie jestem zła i już mam dosyć.

[padme]

Ehh dziewczyny, ja poszłam dzis na pocztę tzn maz mnie zawiózł pod same drzwi, ale w środku zaduch, ludzi pełno - oczywiście nikt mnie nie przepuścił i zemdlałam. Dobrze ze maz przyszedł jak zaparkował auto. Kultura ludzi.... K..... M.....;)

[GreenRose]

O rany Padme, całe szczęście że mąż pojechał z Tobą...

[Milutka86]

Ja już po wizycie:) Ninka waży 2.5 kg. Szyjka krótka szpakowata jak to mój dr się wyraziła. Ale bez rozwarcia. Ułożona już główka w dół. Główka już przy samym ujściu. Także jeszcze przytrzymać 3 tyg i będzie super. Kolejna wizyta za 2 tyg. Teraz czekam na pizzę:)

[padme]

Milutka super wieści. 3 tyg to juz malutko ;)

[Asia97]

maaaaaag

Z cukini robie pasztet :)
Przepis na zdjęciu :)
Przyszedł mi rożek z la millou juz bym chciała go zobaczyć ale narazie siedzę u mamy jeszcze

Maaaaag ja jeszcze wracam do Twojego pasztetu;-) Prosze napisz mi na jaka miej wiecej to jest blache i ile sztuk cukini jest potrzebne na te szklanki. Z góry dziekuje- naszla mnie ochota na coś innego niż zwykle a cukini mam pod dostatkiem od teściowej wiec może sie skusze.
I wiecie co dziewczyny dziś zmobilizowalam sie do wczesniejszego przygotowania wyprawki, bo koleżanka ktora ma termin na 15 sierpien juz dzis dostala skurczy wiec dostałam kopa coby nie obudzić sie z ręka w nocniki- pralka już właczona:-)

[Mindtricks]

Padme,kurcze,chamstwo jedno.cale szczescie ze maz byl z toba.mnie ludzie tez zawsze omiataja wzrokiem,zeby przypadkiem nie przepuscic.ostatnio za mezem w kolejce do kasy stoi kobieta,nagle podchodze ja,bo bylam sie wrocic po kilka rzeczy,mowie przepraszam i przechodze przed nia,do meza.mina pani bezcenna,myslala ze sie wpycham w kolejke,gdyby miala noz pod reka to pewnie bym dostala kose pod zebro.W kolejce do laboratorium ostatnio kolejka 20 osob,odstalam swoje,tylko jedna pani przede mna mnie przepuscila bo zobaczyla juz tam prawie mdleje.

Tala,ktore lozeczko kupiliscie?

[Sevenka]

Hejka :)
Padme współczuję pocztowej przygody, mam nadzieję, że chociaż każdy z ludzi tam stojących poczuł się podle. Mnie też słabo przepuszczają, raz pani w skarbówce mi zaproponowała, mama bliźniaków, ale nie skorzystałam bo i tak siedziałam, i dwa razy ekspedientki w rossmanie :) już o facetach nie wspomnę, co oni myślą, ze te nasze brzuszki to tak jak u niektórych piwne? ;)
Maag skuszę się na ten pasztet cukiniowy któregoś dnia bo mam sporo cukini z działki, a wydaje mi się to fajnym pomysłem :)
Ja też mam dzisiaj słabszy humor, strasznie wkurza mnie ciągły napór na pęcherz, pójdę do wc, poleci kilka kropel i za dosłownie pięć minut znowu mi się chce, no szlag by to :/

[GreenRose]

Sevenka mam dokładnie tak samo też ciągle latam do toalety.

Milutka super że z malutką dobrze, szybko zleci i będziesz ją przytulać ;)

Ja idę jutro zrobić badania i ten gbs, ciekawe jak to będzie z kolejką, ale zwykle jest podobnie jak u was niestety...

[AnkaAnka]

Jakoś faktycznie słabo jest z tym przepuszczaniem - mi się jeszcze nie zdarzyło skorzystać. Po prostu społeczeństwo nie chce nas rozpuszczać - w głowie by się nam poprzewracało może ;) A tak serio, to współczuję przygody, Padme.
Dziś muszę odpuścić SR, bo zatoki mnie dalej atakują - katar i kaszel, ból głowy i gardła to efekty.. Babeczki by się pewnie na kilometr odsunęły ode mnie ;) Choć nie zarażam, to bym się im nawet nie dziwiła. No i siedzę bezproduktywnie w domu. Nic nie działa na te cholery.. :/

[Milutka86]

Padame współczuję Ci. Masakra jacy podli ludzie.
GreenRose ja za gbs zapłaciłam 22 zl. Ale mi pobierają dr. Wiecie dzisiaj dowiezdzialam się ze jak chce żeby moja dr była przy porodzie to trzeba zapłacić 2 tysiące. Oczywiście miejmy nadzieję, ze akurat trafię na jej dyżur.

[Imbir]

Milutka super ze wieści dobre!
Padme trzymaj się, ja na pocztę wysyłam męża niechętnie dają listy, ale zawsze pomaga jak mówi że żona w ciąży lezaca:)
Mi również brakuje takiej zwykłej ludzkiej uprzejmości,w tym tygpdniu bylam w laboratorium i uprzedzilam męża ze jestem tak zdeterminowana że zapytam kto następny i powiem że wejdę przed. Tak się wojowniczo nastawilam, że prawie padlam ze zdziwienia jak pierwszy raz w życiu poczekalnia była pusta

[charlotte]

Milutka fantastycznie, ze wszystko w porzadku! ja cie krece jeszcze chwila i już bedziesz tulic swoje malenstwo ;) a cena za obecność lekarza dosc wygórowana, no nie? ;/ cenia sobie takie uslugi.. ja stwierdzilam, ze mojemu nie zaplace ani grosza, cala ciaze do niego chodze prywatnie i w ogole od 5 lat tyle kasy u niego zostawilam, bo cztery lata temu zakladal mi tez mirene, takze wystarczy mu. Jestesmy umowieni na termin, a jak cos sie wczesniej zacznie dziac to po prostu pojade do szpitala, powiem ze miala byc druga cesarka i tyle.

Padme wspolczuje bolesnego spotkania z ludzka znieczulica ;/ dobrze, ze maz byl z toba.. ludzie sa bez serca, u mnie takie same reakcje o jakich wy piszecie, odwracaja głupio wzrok i udaja, ze nie widza.. ehh..

[Imbir]

Piszecie o SR, mi troszkę szkoda bo zajęcia mam od 01.08 a wygląda na to że nie będę mogła chodzić przez te komplikacje. Zła jestem bo wcześniej nie chcieli mnie zapisać a byłam tam już w kwietniu. Nie wiem może zadzwonię do położonej- defakto to ona chyba też powinna się mną zainteresować a tu cisza:/ może by mi podpowiedziala tylko ja nawet nie wiem za bardzo o co pytać:/

[Tala]

Tala,ktore lozeczko kupiliscie?[/quote]

Kupiliśmy to łóżeczko http://www.smyk.com/catalog/product/view/id/147035/s/klups-radek-ii-lozeczko-dzieciece-z-szuflada-120x60-cm-biale/

[Szczęściara09]

Padme współczuję.
Ale znam to niestety doskonale. Mnie jeszcze nikt nie puścił ani raz.
Ostatnio stałam grzecznie w Auchan i pani ekspedientka mówi że to przecież kasa pierwszeństwa żebym przeszła to przodu. Mówię a już postoje. Ona że absolutnie. No więc mówię dziękuję i próbuje przejsć na początek z zakupami. To ludzie robili miny i stali tak że cały brzuch poobijalam żeby przejść. Nikt dupy z miejsca nie ruszył, tylko musiałam się przeciskać. Żal

[maja168]

Mnie też jeszcze nikt nie przepuścić raz tylko w Tesco Pan który stał za mną w kolejce zrobił mała awanturę i mnie przepuścili. A kasa pierwszeństwa była oczywiście zamknięta. A tak to nawet w te upały jak było mi mocno słabo i dyszalam strasznie to nikt nawet nie spojrzał. Najgorsze są starsze Panie :p

Ale się dzisiaj nasprzatalam :) Cały domek błyszczy. Brakuje tylko czystych okien. Tak strasznie mnie korci ale mam ogromne okno i musiałabym wyjść na parapet na zewnątrz a trochę się boje co bym nie zleciła. I pokojik córci juz prawie gotowy. Mam ochotę ubrać juz pościel ale nie wiem czy to nie za szybko...

[Milutka86]

Dokładnie też nie mam zamiaru tyle płacić. Też chodzę prywatnie. To lekka przesada. Chyba, ze ktoś na dużą pieniążków. Mam znajoma ciocia położna tam. Zobaczymy, aby dzieciątka zdrowe i szczęśliwie:)

[markocyk]

Współczuję Padme sytuacji :(. Mnie również nie spotkało jeszcze żeby ktoś przepuścił albo ustąpił miejsca. Co lepsze... Stałam w długiej kolejce na poczcie ostatnio. No i jeden facet ok 45 lat był przy okienku przy którym widocznie nie załatwił sprawy. Odszedł od okienka, i stanął w kolejce przede mną bo mówi że on wcześniej tu stał. Szczerze?... Przykro mi się strasznie zrobiło. Jak dla mnie to był szczyt chamstwa, zwłaszcza że za mną nie było nikogo w kolejce i nic by mu się nie stało gdyby stanął za mną...

[Agnees]

Jesli chodzi o uprzejmosc przepuszczania to z tego co czytam moje miasto jest uprzejme :) czesto sie zdarza ze ktos przepuszcza... No oprocz starszych babeczek one maja inne prawa chyba chodz zadko korzystam z przepuszczenia bo jakos mi glupio...

[Milutka86]

Co do takich sytuacji to ja miałam podobną 3 tyg temu. Stałam w kolejce 3 osoby przede mną. Pan 3 to tak brzydko pachniał potem słabo mi już było i odeszlam pół kroku. Patrzę dla córki lody jakie chciała. A Pan za mną wepchnal się przede mnie z dwoma piwami. Ja do niego jak panu nie wstyd przed kobietę z dzieckiem i w ciąży. Chamstwo ludzkie nie zna granic.

[maaaaaag]

Asia97 jeśli chodzi o ilośc cukinii to czasami i z jednej dużej zależy od wielkości. Wychodzą dwie blaszki takie długie wąskie :)
My wlasnie wróciliśmy z radawy. Malowałam dzisiaj płot z brama przez cały dzien praktycznie :p dobrze ze nie było mega goraco bo bym tam padła prędzej :p a tak to cos pomogłam zawsze :)
W Polsce mamy takie społeczeństwo a nie inne wiec nie ma sie co dziwić. Większość widzi koniuszek własnego nosa a my o swoje musimy sie upominać. Mnie jeszcze nikt nie przepuścił w kolejce w sklepie. Nawet potrafią sie wpychać przede mnie bo udaje ze nie widzi. Masakra jakas !

[padme]

Polska jest jeszcze tak z tylu Europy, ze w sumie nie powinno mnie to dziwić, ze nikt ciezarnych nie przepuszcza w kolejce.
Popatrzcie np na ten koncert, co leciał ostatnio w TV z okazji ŚDM. Było tyle młodzieży z rożnych stron świata, flagi Australii, Brazylii, Dominikany, innych- a tu wychodzi dwójka prowadzących i wszystko po polsku, cos tam bąknęli 2 słowa po angielsku, nikt nic nie tłumaczy, co to za piosenki, nie ma tłumaczeń ma ekranach, Rubik dopiero zaczął sie zwracać do tych młodych ludzi, tłumaczyć o czym śpiewają, jaka idea i w ogole. Widocznie organizatorzy założyli ze polski to język ogolnoswiatowy i nie musza sie wysilać...

Przyszła moja jezdna pościel, tylko oczywiście zamiast Leny jest Pola :)

[Jankaaa]

Padme, wspolczuje. Mnie czasem ktos przepuścił, ale w większości niestety nie. Obralam taka strategie, ze np. w Biedrze lub Lidlu, gdzie nie ma kas pierwszenstwa proszę kogos kto rozkłada towar, zeby otworzył kasę, bo jestem w ciąży i jest mi ciężko. I jeszcze ani razu mi sie nie zdarzyło, zeby ktos odmówił, chyba boja sie, ze jak ciężarnej odmowia, to się im myszy zalegnal:)

W komunikacji podchodzilam do miejsc uprzywilejowanych i mówiłam osobie tam siedzacej 'Jestem w ciąży i chciałabym skorzystac z pierwszeństwa

Oczywiscie wiele razy stalam z nadzieja w przychodni lub aptece, ze ktos mnie przepusci i tylko wsciekla wyszłam. Ale ostatnio zmieniłam strategie i proszę pierwsza osobe w kolejce, czy może mnie przepuścić